Zdjęcie w tle
Genealogia

Społeczność

Genealogia

5

Dla każdego kto interesuje się odkrywaniem swoich przodków

Szukam kogoś, kto robił ten test DNA z MyHeritage (z kimś rozmawiałam kiedyś, ale ciężko mi teraz znaleźć).
Jaki jest zakres tego testu i dane jakie się otrzymuje? Tylko haplogrupa Y, czy jeszcze coś badają? Dają jakiś genom żeby sobie plik wrzucać gdzieś do analizy w innych miejscach?

Czy można wziąć opcję z tymi 30 dniami premium i zrezygnować przed upływem 30 dni, żeby nie przedłużyli na rok i nie naliczyli tych 99 euro, czy naliczą je i tak?

#genetyka #genealogia
26
GazelkaFarelka

@wiatraczeg Księgi metrykalne powszechne masz do 1810 roku czyli Księstwa Warszawskiego. Czyli maksymalnie rodziców osób zmarłych po tym roku możesz poznać. Wcześniej, jeżeli nie należałeś do szlachty, to marne szanse na cokolwiek. DNA daje pogląd na pochodzenie etniczne czy odległych przodków w odległych częściach świata.

maximilianan

@wiatraczeg genetyka to nie to samo co genealogia

Johnnoosh

@GazelkaFarelka Co do dalekiej rodziny to ja mam bardzo rzadkie nazwisko, kilkadziesiąt osób na całą Polskę to max. Dostaję czasem na swój adres email pomyłkowe emaile bo mam same nazwisko bez imienia. Odsyłam je do właściwego odbiorcy, najczęściej to jest profesor jakiejś uczelni. Nikt nigdy nie podziękował ani nic.

GazelkaFarelka

@Johnnoosh Moja matka ma takie, serwis z rozkładem nazwisk podaje 33 osoby i z wszystkich, kogo nie wiemy że są rodziną ale znalazłam na FB - wszystkich rodzina pochodzi z tej samej parafii. Niestety ksiąg metrykalnych brak. Może tylko nie zinwentaryzowane i jeszcze się pokażą.

Bystrygrzes

@GazelkaFarelka nazwisko panieńskie mojej mamy ma tylko nasza rodzina. Wszystkich mój dziadek kojarzy. Ale nie ma co ukrywać-> chłopi od zawsze

ipoqi

@GazelkaFarelka @Komenda_Miejska_Polucji @Bystrygrzes wrzucam tu screeny jak wyglądają wyniki z MyHeritage o pochodzeniu, o znalezionym podobieństwie. Proponowanych podobieństw są setki, można sortować według najdluzszego fragmentu dna, procentów wspólnego dna itd.

Z premium po zakupie pakietów badań można zrezygnować, najlepiej 29 dnia. Czas premium wykorzystać do poszukiwań.

Z ciekawostek mój tata i mama są daleko spokrewnieni.

Dodatkowo z dwa dni temu doszło opcja Starożytne Korzenie , bedzie pokazywać związki z najstarszymi populacjami.

0430dd8a-a9e8-4141-a0de-9ab37c737581
790bd693-f88b-41f1-88df-3e6f5e508e6a
16c55537-6d04-4efb-bad2-e1a141f7454b

Zaloguj się aby komentować

Czołem genetyczno genealogiczne świry. Zainspirowany dawnym wpisem @GazelkaFarelka dot. badań haplogrupy przy pomocy danych wyciągniętych z testów MyHeritage przepuściłem przez narzędzie Clade Finder wyniki mojego ojca. I co się okazało, narzędzie wypluło mi wynik N-l550, mało popularna w Polsce halplogrupa, tzw. Ugrofińska. W Polsce według różnych danych od 4 do 10 % populacji.
Obecna głównie w dzisiejszej Finlandii, Estonii, Litwie, północnej Rosji plus ludy syberyjskie.
Jak mój prapraprapa trafił na Podkarpacie nie wiem, choć się domyślam. Mogło to się odbyć na zasadzie osadnictwa z północnego Mazowsza podczas karczowania i kolonizacji Puszczy Sandomierskiej w XVI wieku. Mogło ale nie musiało.
Traktuje to wyłącznie jako ciekawostkę o odległym pochodzeniu, w ujęciu genealogicznym nic mi to nie da.
#genealogia #genetyka #drzewogenealogiczne #ciekawostki
fec031a0-c52a-43b9-8733-118800934ee5
621239a5-e7b5-42bf-bbcf-e6773f411f82
14
GazelkaFarelka

@ipoqi nawet nie "jakiś" wareg tylko najprawdopodobniej sam norweski król Olaf II


http://www.historycy.org/historia/index.php/t178495.html

GazelkaFarelka

@ipoqi yep, żeś pan wiking po linii męskiej

ipoqi

@GazelkaFarelka może tak może nie, muszę trochę się tym zainteresować

Dzawny

@ipoqi a to jakieś specjalne badanie DNA się robi czy każde do tego się nada?

ipoqi

@Dzawny każde z serwisów genealogicznych

Zaloguj się aby komentować

Przyszły wyniki badania DNA mojej mamy z MyHeritage. Zero zaskoczenia jeśli chodzi o większość, jedynie ten 1.5% Danii mnie zaintrygowało, tym bardziej, że ma dopasowania z osobami z Danii pokazujące dalekie pokrewienstwo - 6 do 8 pokoleń wstecz.
#dna #genealogia #drzewogenealogiczne #myheritage
d7d1f77a-9ac4-4514-83d8-7535978ffa66
6
myoniwy

Ile takie badanie?

U mnie też powinno wyjść parę procent germańskiej krwi.

ipoqi

@myoniwy w promce dałem 29 euro

myoniwy

@ipoqi Ooo, a gdzie?

Zaloguj się aby komentować

Przypadkowo trafił mi się na fejsie ciekawy wpis w temacie #genealogia a mianowicie tego, co można wyciągnąć z badań DNA. Zastanawiałam się nie raz nad takimi badaniami, zwłaszcza za każdym razem jak jest promka na MyHeritage, ale zawsze wydawało mi się, że mój wynik badania będzie w stylu "region pochodzenia - Europa Środkowa", więc gratulacje, wydane 30 euro na coś, co i tak zawsze wiedziałam.

Z tego co opisuje autor tego wpisu, mając badania DNA, można uzyskać dużo ciekawych informacji, jak np. z jakimi szczątkami archeologicznymi ma się wspólnych przodków, na przykład człowiek pogrzebany na jakiś średniowiecznym cmentarzu może być twoim dalekim kuzynem.

Ponieważ opisane tutaj badania DNA dotyczą chromosomu Y, przekazywanego z ojca na syna, przy następnej promce spróbuję namówić swojego ojca. Nie wiem jak wygląda sprawa (baza wiedzy) z badaniami mtDNA, przekazywanego z matki na córkę.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02G5Ad7U1Kc9fJAV4eSDqyR8Np8sZ5UVJi66pYpnh3kjjG3Fz1nzBzyaJHShPqJvwql&id=61566071712449&__cft__[0]=AZXkqH3IgfqhQ-A9Sxrse1_AgCuo3T42eDv_M-YXtH_cvsrF2D3kSX_dRm9CUa1CzRHy8dR9MPFOlwQ6Gvv0N6zhzEx-oQ30nk5DxprEoBb5Byl_74PUA7545J7Pq0hs4NNTR09S6RA_rMeHehEfJe69SNb1u2tVmC94fRNwTePktg&__tn__=%2CO%2CP-R

Zacytuję tutaj cały wpis dla potomności:

"CZOŁEM...
Tak na zamknięcie 2024 roku skleiłem krótki post o tym jak to mogło być z tymi przodkami w znacznie wcześniejszych czasach niż 100, 200 czy 300 lat temu...
"GENETYCZNE POCHODZENIE"
Nie da się ukryć, że badania genealogiczne u większości ludzi badających swoje korzenie kończą się w XVIII, a często nawet i w początkach XIX wieku, a jest też grupa osób, która nie jest w stanie odtworzyć części swojego drzewa ponieważ wszelki materiał do badań został zniszczony z powodu działań natury i samego człowieka. Tylko niewielka część z nas ma szansę dowiedzieć się więcej na temat przodków, którzy żyli przed XVIII wiekiem w odległym średniowieczu. W moim drzewie jest wszystkiego po trochu. Gdzieś zatrzymałem się w XIX, gdzieś w XVIII, a gdzieś indziej dotarłem do XVI wieku. Cieszy mnie to i fajnie to wygląda ale co by nie było to w pewnym momencie wszystkie korzenie zatrzymują się... I co dalej? co było wcześniej?
Niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytania. Żeby jednak choć trochę uspokoić moją ciekawość postanowiłem zabrać się za szukanie informacji na temat ludzi, którzy żyli na długo przed tym zanim zaczęto tworzyć jakiekolwiek zapisy dokumentujące linie rodowe. Punktem startowym w tym badaniu był autosomalny test DNA, który wykonałem w serwisie MyHeritage. Tu od razu zaznaczę, że obraz jaki uzyskałem nie przedstawia moich przodków pokolenie po pokoleniu i nie wiąże mnie z odległymi krewnymi np: sprzed XVIII czy XV wieku. Wykorzystując test autosomalny oprócz bliższego pokrewieństwa z zasięgiem do 5-6 pokolenia mogłem jedynie określić moją przynależność etniczną, z której wywodzi się moja męska linia genetyczna.
Na stronie saturdaydna.com można przeczytać, że firmy takie jak 23andMe, AncestryDNA czy MyHeritage zajmujące się wykonywaniem autosomalnych testów DNA sprawdzają również niektóre pozycje na chromosomie "Y". Takie badanie według serwisu wystarcza do ustalenia tz. haplogrupy na poziomie około 1500 p.n.e.
Chromosom "Y" przekazywany jest tylko w linii męskiej czyli z ojca na syna. Co kilka pokoleń przechodzi niewielką mutację, na którą nachodzi kolejna mutacja w dalszych pokoleniach. Obliczając ile mutacji nastąpiło w czasie można orientacyjnie ustalić czas, w którym żył wspólny przodek z domniemanym krewnym w męskiej linii.
Na przykładzie niewielkiego narzędzia "Clade Finder" na stornie saturdaydna podany jest sposób w jaki można uzyskać informację o swojej haplogrupie z pobranych danych z MyHeritage czy Ancestry. I tak w przypadku moich próbek jest to wynik R1a1a1 "M417" – haplogrupa ustalona w okresie około 4,500 p.n.e.
Tu pytanie dlaczego nie 1500 lat p.n.e. jak wskazuje serwis saturdaydna?
Wydaje mi się, że jest to kwestia rozbudowy narzędzia i samej aktualizacji... I oczywiście taki wynik mnie nie usatysfakcjonował...
(Na załączonej grafice wykonanej przez Łukasza Lubicz Łąpińskiego M417 nie określa żadnej grupy etnicznej, uważana jest jedynie za ojcowską dla ludów indoeuropejskich)
Trochę poszperałem w necie i okazało się, że na stronie familytreedna.com (FTDNA) także można wykonać badanie haplogrupy i to bez manualnego pobierania danych z MyHeritage ponieważ oba te serwisy są ze sobą powiązane. Po utworzeniu profilu na FTDNA wystarczyło wyrazić zgodę na automatyczne pobranie danych z MH oraz wykonać opłatę 10$ za odblokowanie dodatkowych opcji związanych z wykonaniem badań na podstawie autosomalnego testu. Po 48 godzinach otrzymałem "potwierdzony" wynik mojej haplogrupy "R1a-S18681"
O ile nic nie pomieszałem to położenie mutacji S18581 włącznie z tym co wskazał "Clade Finder" od najstarszej do najmłodszej można zapisać w taki sposób:
M417>>>Z283>Z282>Z280>CTS1211>CTS3402>Y33>CTS8816>Y3301>YP311>S18681
(na grafice pana Łapińskiego pozycja S18681 zaznaczona jest w czerwonej ramce)
Według aktualnych informacji zawartych w FTDNA prawdopodobny ostatni wspólny przodek wszystkich członków haplogrupy S18681 urodził się między 1033-143. p.n.e. (w szacunkach 550r. p.n.e.). Natomiast S18681 wyodrębniła się od wcześniejszej mutacji YP311 około 1500 lat p.n.e. Zgodnie z danymi zawartymi w serwisie do mutacji S18681 z około 550r p.n.e. mam wspólnego przodka ze znaleziskiem archeologicznym nazwanym "Santok 398". Był to mężczyzna, który żył w okresie 1000-1200r. n.e. Jego szczątki znaleziono w regionie wsi Santok w województwie lubuskim w Polsce. Trudno jest stwierdzić kim był ten człowiek ale wskazane jest, że związany był ze słowiańską grupą kulturową państwa piastowskiego...
Więcej na temat średniowiecznego cmentarzyska - https://dzieje.pl/.../archeolodzy-badaja-sredniowieczne ...
Innymi starożytnymi przykładami ale już do wcześniejszych mutacji datowanych na ok. 2000-2500r. p.n.e. (to przed S18681) jest znalezisko "Końskie 302", mężczyzna żyjący w latach 1000-1200 n.e., który został znaleziony na terenie miasta Końskie w województwie świętokrzyskim. Kolejne to "Łęgowo 167" tj. mężczyzna żyjący w okresie 1000-1200r. n.e. znaleziony na terenie dzisiejszej Wielkopolski, w regionie wsi Łęgowo. Znalezisko "Śródka 233" to mężczyzna żyjący w podobnym okresie co wyżej, został znaleziony na terenie wsi Śródki w województwie Wielkopolskim. Poza znaleziskami z Polskich terenów jest jeszcze kilka sprzed mutacji S18681 zlokalizowanych na Węgrzech z okresu 600-700r. n.e. Mężczyźni byli związani z grupą kulturową Awarów. Natomiast w Chorwacji znaleziono szczątki chłopca w wieku 1-3 miesięcy, który żył w latach 650-800 n.e. Dziecko związane było ze średniowieczną grupą kulturową Europy Wschodniej. Z terenów skandynawskich to znalezisko "Falköping 221" w Szwecji, mężczyzna żył w latach 1874–1621 p.n.e., w okresie wczesnej epoki brązu...
Ciekawie to wszystko wygląda...
Przyznam się, że trochę dało mi to do myślenia. Brak obecności mutacji S18681 na Węgrzech i Chorwacji, Wielkopolsce i Świętokrzyskim może być wynikiem wcześniejszych migracji słowiańskich plemion ze wschodu ale tereny Lubuskiego i próbka "Santok 398" to już trochę inna historia - i to jest fascynujące...
Na stronie https://urzecze.pl/yp1363/ i temat "Pochodzenie rodzin z mutacją R1a-YP1363" przeczytałem, tu cytuje: "przynajmniej część nosicieli mutacji S18681 najprawdopodobniej należy łączyć z północno-zachodnią Słowiańszczyzną, głównie ze Słowianami Połabskimi, z których większość została zgermanizowana w okresie wczesnego średniowiecza. Archeologicznie ludność ta przynależała do tzw. kultury Sukov-Dziedzice, rozpościerającej się od Meklemburgii, poprzez Pomorze Zachodnie, Wielkopolskę, Kujawy aż po Mazowsze" (Tak dla jasności mutacja YP1363 jest młodszą podgałęzią S18681). M417>>>YP311>S18681>YP1363
W dalszej części na stronie urzecze.pl dowiedziałem sie, cytuję: "obecny król Holandii Wilhelm-Aleksander również przynależy do gałęzi S18681. Jego przodkowie po mieczu – von Amsbergowie – wywodzili się z miejscowości Schwichtenberg w Meklemburgii, mając niewątpliwie zachodniosłowiańskie (połabskie) korzenie".
i dalej cytat z www.igenea.pl
"Wśród przodków króla Willema-Alexandra można znaleźć zarówno linie szlacheckie, jak i mieszczańskie. Jego ojciec, książę Claus von Amsberg, pochodził z niemieckiej rodziny szlacheckiej, podczas gdy jego matka, królowa Beatrix, była córką królowej Holandii Juliany i księcia Bernharda von Lippe-Biesterfeld. Książę Bernhard był członkiem niemieckiego rodu Lippe i był dalekim krewnym kilku europejskich monarchów. Ze strony matki Willem-Alexander jest potomkiem Wilhelma I, pierwszego króla Holandii i królowej Wilhelminy, która była symbolem oporu przeciwko nazistowskiej okupacji podczas II wojny światowej"...
Nie wiem jak u innych ale ja mam sporą liczbę genetycznych podobieństw lokalizowanych w samych Niemczech... obecnie to niemal 1000 rekordów DNA Match na MH, dwa razy więcej niż w Polsce... Może to jakiś wskaźnik gdzie dalej kierować się w tradycyjnych poszukiwaniach genealogicznych?...
Co do jeszcze starszych mutacji jak np: CTS3402 (pra grupa S18681) mam wspólnego przodka gdzieś około 2000 lat p.n.e. z Maxem von Sydow szwedzko-francuskim aktorem żyjącym w latach 1919-2020. Z grupy Z280 ok. 2500r. p.n.e. to John Ronald Reuel Tolkien 1892-1973 angielski pisarz i poeta oraz Aleksander Siergiejewicz Puszkin 1799-1837 rosyjski poeta i powieściopisarz...
Co tu dużo pisać - wychodzi, że jesteśmy z tej samej gliny tylko nie wiadomo jak to wszystko połączyć...
Niestety ale po mutacji S18681 dla mnie nie widać już późniejszych krewnych po wspólnym przodku oprócz "Sanoka 398" a to dlatego, że serwis wymaga wykonania oddzielnych testów chromosomu "Y" nad którego wykonaniem zastanawiam się już jakiś czas... I w końcu pewnie ulegnę pokusie...
Myślę, że może być ciekawie...
Tak więc po tym co udało mi się ustalić mogę śmiało stwierdzić, że moje korzenie w męskiej linii najpewniej są słowiańskie, nie wypieram się tego i to jest dla mnie dobra wiadomość – współczesne badania archeologiczne jasno wykazują, że pra Słowianie mieli fascynujące życie, w czasie swojego istnienia wyróżniali się od innych ludów pod wieloma względami, a mało tego to znaczące ślady ich bytu na Ziemi przetrwały do dnia dzisiejszego...
I tak na koniec:
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że obecna mapa genetyczna ludzkości jest tylko wycinkiem z przeszłości i w przyszłości obraz ten pewnie się zmieni. To co przedstawiłem również jest krótkim odcinkiem historii słowiańskiej tak więc nie popadam z tego powodu w skrajny zachwyt i traktuję to jako historyczną ciekawostkę..."
5cd1197a-342c-4620-96bc-f4904eb25749
28
Nebthtet

@GazelkaFarelka nie radzę. https://www.bitdefender.com/en-gb/blog/hotforsecurity/myheritage-breach-leaks-92-million-emails-hashed-passwords/


https://www.theverge.com/2018/6/6/17435166/myheritage-dna-breach-genetic-privacy-bioethics


Z konkurencji korzystać też nie radzę: https://therecord.media/scraping-incident-genetic-testing-site

https://www.pcmag.com/news/23andme-agrees-to-30-million-settlement-for-last-years-data-breach


Ponadto z ochroną danych genetycznych też jest so-so, jako że w EU to reguluje GDPR (czyli RODO) - a myk jest taki, że dane genetyczne nie do końca są rozpatrywane jako "dane umożliwiające łatwą identyfikację osoby", a nawet jak mamy przypadek, że tak jest, to nie wyklucza to, że w niedalekiej przyszłości nie pojawi się technologia na to pozwalająca. Ogólnie temat jest śliski i ja bym nie ryzykowała.

spurdo_sparde

@GazelkaFarelka Moja różowa jest genealogicznym świrem, drzewo ma opracowane do połowy XVIII wieku, dalej źródeł brak. Trochę się zainteresowałem tematem i na dobry początek dostałem pod choinkę dostałem test z Ancestry, teraz czekam na analizę

GazelkaFarelka

@spurdo_sparde Ja też mam do 1750, dalej ślady się urywają. Drewniane kościoły i plebanie łatwo płoną razem z zawartością. Dopiero Napoleon wprowadził nakaz prowadzenia rejestrów w dwóch egzemplarzach, z których jeden trafiał do państwowego archiwum.

Belzebub

Interesujący temat. Póki co utknąłem na księgach metrykalnych z kresów wschodnich … jeśli chodzi o rodzinę od strony matki. Jeśli chodzi o ojca to nawet nie wiem gdzie zacząć dokładnie ponieważ jego ojciec wraz z rodzicami tuż po wojnie emigrowali z…Francji do zachodniej Polski. Dziadek miał kilka lat gdy tu przyjechali dalej zaciąga trochę po francusku ale od śmierci ojca odciął się i nie mam z nim kontaktu

GazelkaFarelka

@Belzebub Francja nie była tak zniszczona wojnami, a architektura była głównie murowana / kamienna, więc zapewne można uzyskać dużo lepsze rezultaty niż w PL.

Belzebub

@GazelkaFarelka problem jest taki,że musiałbym się zagłębiać w archiwa a bez znajomości języka może być ciężko

Zaloguj się aby komentować

em-te

masz tatarów w rodzinie?

GazelkaFarelka

@em-te prawdopodobnie wśród przodków

em-te

@GazelkaFarelka  od XVIII wieku mieszkają w Polsce. Ładny trop

Zaloguj się aby komentować