No i popacz Grażynko, jak ten czas szybko leci, to już ósma paczka z częściami do budowy domu Muminków... Dzień dobry! Witam się z Państwem w ten piękny, niedzielny poranek i zapraszam na plac budowy .
Sierpniowa paczka była trochę nudnawa i trochę też irytująca. Wszystko przez to, że w przesyłce znalazł się kolejny element zestawu wypoczynkowego i oczywiście kolejny element będzie w innym odcieniu kobaltu. No nie powiem, bo jak zobaczyłam, że do złożenia jest sofa, to mi ciśnienie skoczyło. Nie dość, że ten nieszczęsny kolor będzie inny, to jeszcze tapicerowanie tych maleńkich mebelkow, to jakiś koszmar. Ujmę to tak, powiedzieć, że jestem słaba w tapicerowaniu, to jak nic nie powiedzieć . No serio, oklejanie tej tekturki sztywnym materiałem jest udręką, a żeby tego było mało to krzywo przykleiłam szablon do materiału i kropki nie są idealnie prosto #piekloperfekcjonistow . Poza tym, okazało się, że mam też problemy z czytaniem ze zrozumieniem i zamiast zacząć od przyklejenia oparcia, to jako pierwsze przykleiłam podłokietniki, przez co musiałam się nieźle namęczyć, żeby ów oparcie wcisnąć . Zapomniałam też pomalować całości na biało przed nałożeniem koloru. Cóż, sofa nie będzie jakoś szczególnie eksponowana .
W tej paczce znalazły się: piwnica, sofa, schodki do piwnicy, regały do piwnicy, worki do przechowywania żywności, kamienna okładzina fundamentu oraz półka kuchenna.
Całość nawet fajnie się składało, ale bez jakichś fajerwerków. Ot, deska do deski, na chilu, poza tą sofą ofc . Ale bardzo pdobają mi się worki do przechowywania żywności, są takie realistyczne, a jednocześnie właśnie nie xD. Wiecie o co mi chodzi, prawda ? Tylko jest jeden problem. Bo albo napisy na workach nadrukowano odwrotnie, albo jestem blondynką nie bez powodu xD. Jak łatwo się domyślić, napis powinien być normalnie, nogami w dół, no a jest jak jest . Tu jeszcze ciekawostka językowa, sipuli to po fińsku cebula, a kahvi to kawa. I niby ten fiński taki do niczego nie podobny, a jednak idzie się domyślić.
W ogóle, to jakiś tydzień temu przypomniałam sobie, że miałam zgłosić ten wadliwy element z poprzedniej paczki. No i uprzejmy pan na infolinii mnie nieco wkurzył, bo okazało się, że to wcale nie jest takie oczywiste, że doślą mi dobrą część. Na szczęście zdjęcie elementu pokazało wyraźnie, że jest zły i dobry już jedzie do mnie zza granicy . Jak tylko go zamontuję, to też przykleję tę kamienną okleinę do fundamentu, bo teraz jest tylko tak na słowo honoru, do zdjęcia.
Dzisiejsza scenka ukazuje Włóczykija przyłapanego przez Mamę Muminka na kradzieży kawy z piwnicy. Tzn. ona jeszcze nie wie xD.
Na koniec podzielę się jeszcze prywatą. Pod robotę zazwyczaj odpalam sobie hejt parki Smokowskiego, bo bardzo go lubię, i ten z Robertem Bernatowiczem był całkiem śmieszny, a z ostatnich to Kwiato top . Aż bym sobie jakiś wielki tour obejrzała.
No i co... miłego dzionka i smacznej kawusi , a więcej zdjęć w komentarzach.
Do następnego razu!
Bo to Muminki, wasze Muminki...
#domekmuminkow
#modelarstwo #diy #muminki