#choroba

0
56
Hej. Ostatnio pisałem że zdiagnozowali mi Crohna i prawdopodobnie czeka mnie w dalekiej przyszłości operacja. Cóż... ta przyszłość nastąpiła po miesiącu, bo już zabieg miałem 8 grudnia.

Fragment jelita wycięty, po operacji wiadomo jak się czułem. Ale ADHD nie pozwalało działać oxykodonowi, więc pomimo podania mi dożylnie maksymalnej możliwej dawki + innego silnego leku przeciwbólowego, nadal napierdalało mnie przez 2 dni.

Oczywiście jedzeine pozajelitowe i po tygodniu wypuścili mnie.

Co dalej? Dieta lekkostrawna, wysokobiałkowa, nutridrinki... Mimo że mam epizody z bólem brzucha ale wydaje mi się że jest lepiej. Wycieli mi guza i parę miejsc zapalnych. I się zastanawiam czy 9 stycznia wróce do pracy, czy będe jeszcze na zwolnieniu. I jak sobie poradzę przez ten pierwszy tydzień, skoro nie mogę się przemęczać ani dźwigać więcej niż 5 kg.

8 stycznia wystawienie od nowa kwalifikacji choroby i trzeba będzie zrestartować leczenie biologiczne komórkami chomika

#choroba #crohn #hejto30plus
maximilianan

@rms o, na ciebie też nie działa znieczulenie? A miejscowe?

GtotheG

@rms a leki biologiczne? Mega drogie, ale podobno działają dobrze.

Zaloguj się aby komentować

39 stopni, katar i woda z dupy

Żegnajcie to była wspaniała przygoda ale śmieciarka już jedzie

#choroba #zalesie
moderacja_sie_nie_myje

@Sweet_acc_pr0sa Zdrówka życzę, dojdziesz do siebie, nie dramatyzuj

Jarem

@Sweet_acc_pr0sa

Zdrówka!

Moja kolej już była, teraz pora na ciebie :P

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wtorek idziesz na L4 , coś tam Cię bierze. Niedziela - rozjebało
Cię totalnie.
#choroba
Jarem

@Marciniacus

U mnie zawsze apogeum jest po 3-4 dniach od pierwszych objawów. Sprawdzone wiele razy

Glonojad

Mam tak samo, zaczęło się niewinnie bólem głowy i katarem a dzisiaj masakra... W międzyczasie test na koronkę pozytywny, trzymaj się tam

micin3

@Marciniacus No to myk, kolejny tydzień na L4, szczerze życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Zaloguj się aby komentować

Słuchajcie, mam dylemat natury moralnej. Fakty są takie:
1. Od 13 lat mieszkam 350km od rodziców.
2. 12 lat temu mój ojciec miał udar. Od tamtej pory nie jest samodzielny. Na początku chodził o lasce, ale od 4-5 lat jest leżący.
3. Mama się nim opiekuje, a do tego pracuje. Jest już na emeryturze, ale bardzo lubi swoją pracę, daje jej chyba sens życia, no i może wyjść do ludzi.
4. Ojciec ma trudny charakter, często zdarza się być po prostu niemiłym i złośliwym w stosunku do mamy i do mnie (staram się choć raz w roku przyjechać na 4-5 dni żeby mama mogła wyjechać i odpocząć). Wtedy krzyczy i przeklina.
5. Mama dba o niego naprawdę dobrze, jest zawsze czysty, ogolony, ma dobre jedzonko, mimo, że po udarze jest dużo mniej kumaty, to z nim rozmawia, etc. Płaciła za logopedę, płaciła za rehabilitację ( nie chciał ćwiczyć, wyzywał każdego, kto przychodził). Załatwiła też opiekę psychologiczna.
6. Jak mama jest w pracy, to przychodzi do niego pani opiekunka i podaje mu obiad, który mama wcześniej przygotuje.
No, ogólnie wydaje mi się, że mama robi wszystko jak należy i zostawia dużo serca i niestety... zdrowia.

No właśnie, ojciec to duży chłop, a trzeba go przebrać, umyć, posadzić, położyć, poprawić na łóżku (mama kupiła takie fajne łóżko podnoszące się). Do tego prawie nigdy nie może wykazywać na wet na dwa dni, bo ojciec sam sobie nie poradzi.

Od kilku miesięcy żaliła mi się telefonicznie, że jest jej coraz ciężej, że jest zmęczona, że bolą ja plecy, że widzi, jak koleżanki wyjeżdżają, odpoczywają, a ona nie może, a zawsze o tym marzyła.

Dodam, że ojciec to zawsze był taki trochę kawał chuja, zrozumiałem to dopiero jak miałem naście lat. Funkcjonujący alkoholik, despota i leń. Miał świetna pracę, w latach 90. jeździliśmy do Grecji etc. No, alego złapali jak był pijany i się skończyło. Potem była równia pochyła, załamał się, miał coraz gorsze i mniej płatne prace. Mama zawsze nadrabiała, bo jak nie drugi etat, to wyjazd za granicę i ciężka praca w polu.

Wracając, od jakiegoś czasu, około miesiąca, sugerowałem mamie, że może czas, po tych 12 latach ciągłej opieki i braku perspektyw na poprawę u ojca, żeby go oddać (to słowo jest okropne, ale tak to wygląda) do prywatnego domu opieki, czy czegoś w podobie. Mama niby nie chciała, ale z drugiej strony sama przyznała, że już jest zmęczona ( ma 62 lata). Ja też specjalnie nie naciskałem, bo to nie jest moją decyzja.

W zeszłym tygodniu tacie zaczęła puchnąć noga, okazało się, że coś z nerkami. Wzięli go do szpitala na tydzień i tam podreperowali.
Pani doktor prowadząca była pod wrażeniem, że mama dama się zajmuje człowiekiem w takim stanie i zaproponowała, żeby go przyjąć na oddział szpitalny, gdzie będzie miał opiekę, a mama będzie go mogła normalnie odwiedzać. Nie wiem, czy to geriatria, czy hospicjum, czy jeszcze coś innego, bo mają nie zapamiętała dobrze.
Wczoraj zadzwoniła mama, że skoro już lekarz jej proponuje i skoro ojcu się nawet podobało w szpitalu (nowe osoby, nowe otoczenie - teraz ciągle siedzi/leży w jednym pokoju), to zaczęła się mocno zastanawiać, żeby ojca jednak oddać (okropne słowo, ale taka jest prawda).
Mama na pewno będzie i niego codziennie, bo taka już jest, ale odejdzie jej ciężka fizyczna praca przy opiece.

Co myślicie? Ja uważam, że 12 lat ciągłej opieki wystarczy i skoro nie ma szansy na powrót do zdrowia i pięknej świadomości, to już chyba nadszedł ten czas. Chciałbym, aby mama mogła jeszcze trochę na tej emeryturze pożyć w zdrowiu i spełnić kilka marzeń, np. zobaczyć Szkocję.
#zalesie #zdrowie #rodzice #dylemat #choroba
panek

Byłem w podobnej sytuacji i uważam że są lepsze sposoby na okazywanie miłości niż poświęcanie swojego zdrowia. Niech zajmują się nim profesjonaliści, a ona będzie wtedy mogła zająć się odbudowaniem relacji którą na pewno to wszystko nadszarpnęło

Budo

@RKS_Huwdu_Hooligans mordeczko, tu nie ma żadnego dylematu.

RKS_Huwdu_Hooligans

Dziękuję Wam wszystkim za komentarze i ocenę na chłodno. Mam nadzieję, że ojcu będzie lepiej, a mama odpocznie i zacznie korzystać z życia - już moja w tym głowa.

Zaloguj się aby komentować

GtotheG

@Rebe-Szewach ciekawe czy to nie od tych kurtyn wodnych, albo jakichś innych fontann

Rebe-Szewach

@GtotheG Badają ten wątek i na ten czas są wyłączone z użytkowania.

Zaloguj się aby komentować

#choroba Chłop na 90% ma anginę, trzeba rano iść do doktora
29c7da28-834a-4e6a-936a-c69e677d36fc
dildo-vaggins

@Foxington a my jelitówka, od wczoraj na zmianę rzyganie i szampan z dupy

Bigos

@dildo-vaggins Się ciesz, że na zmianę, mnie kiedyś razem dopadło (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

CoryTrevor

Pozdrowienia, właśnie siedzę w domu na zwolnieniu z powodu anginy. Klucha w gardle ogromna, do tego cały czas uczucie zimna. Tyle dobrego, że wyśpię się jak człowiek.

Guma888

Ziemne napoje czy alergia?

Foxington

@Guma888 chyba wszystko na raz

Zaloguj się aby komentować

Ja pierdole, rozchorowałem się parę godzin po powrocie do domu z gór, zwariuje po prostu, tak mnie napierdalaja górne drogi oddechowe.
#zalesie #choroba
Zielczan userbar
Nemrod

@Zielczan Chyba lepiej tak, niż rozchorować się parę godzin po przyjeździe w góry

Zielczan

@Nemrod owszem, ale najbardziej wolałbym nie zdychać w ogóle, bo nie mogę teraz na rowerze jezdzic. Uważam, że to organizm nie wytrzymał szoku związanego z powrotem do gównianego miasta xD

Nemrod

@Zielczan U mojego starego było kiedyś odwrotnie, ponoć zemdlał jak wyjechał na kolonie i zdiagnozowano mu szok klimatyczny - zbyt świeże powietrze. Nie znali jeszcze wtedy jak należy postępować - podłożyć "chorego" pod wydech Kamaza lub Ikarusa.

ZygoteNeverborn

@Zielczan Górne drogi oddechowe tęsknią za górami.

Tapporauta

@Zielczan zostanie tyle gór, ile przewiało po plecach

Zaloguj się aby komentować

To koniec dla chłopa
#medycyna #choroba
d83311f6-c4b7-47bd-b51d-28f656928a4b
ZygoteNeverborn

@Eazy-e Uuu, kurde miałem tak w ubiegłym roku. Współczucia.

ewa-szy

@Eazy-e hm. Sporo. Nawet sporo za wiele. Wziąłeś coś na to, czy tak leżysz i dogorywasz?

Eazy-e

@ewa-szy theraflu wypiłem i ręcznik mokry na łeb

Zaloguj się aby komentować

Co wam pomagało na chore gardło? Nie wiem jakie tabsy/syrop kupic. Nie kaszle dużo jak nie mówię, bardziej gardło boli mocno
#pytanie #choroba #medycyna
9cd4f0cd-6e1b-4676-aa97-58d1c17654d1
nogiweza

Tymsal spray. Paskudny ale psikam pare razy dziennie i pomaga

VonTrupka

@youmpjet pytanie zasadnicze to czy choróbsko jest pochodzenia bakteryjnego czy wirusowego

bo jak kupisz nieodpowiedni lek, to chuja to da xD


na bakteryjne tani chlorchinaldin

S__C

@youmpjet Dobra zapomnij o tabletkach:


Zapinkalaj do sklepu póki nie zamknęli i bierz tak:


Korzeń imbiru (cały)

Miodek

Cytryna

Pomarańcza

Goździki (są na przyprawach)

Jabłko (ulubione)

Listki mięty (opcjonalnie)


Teraz tak:

Bierzesz kufel od piwa i nalewasz do niego wody do pełna (500 ml)


Przelewasz do garka obierasz korzeń imbiru (można małą łyżeczką) kroisz na małe kawałki

Dajesz do garnuszka razem z goździkami (mogą być 2-3 goździki).

Gotujesz na małym ogniu 20 min pod przykryciem.


W międzyczasie jak się gotuje to obierasz jabłko, bierzesz pół, wywalasz gniazdo nasienne, kroisz w plastry i do kufla.


Teraz pomarańcza - umyj, ciach na na pół, potem odkrój dwa plastry i do kufla.


Cytrynę sparzyć albo umyć (ja parzę wrzątkiem bo w marketach pryskają chemią) odkrój plasterek i do kufla.


Jak kupileś mięte to 3-4 listki do kufla.


Jak się pogotuje imbir z goździkiem na mały ogniu (żeby nie odparował) przelewasz do kufla (rób to w zlewie bo może rozsadzić wrzątek szkło).

Przykryj talerzykiem i zostaw na 5 minut żeby trochę się zaparzyło.


Na koniec odkryj - daj porządną łychę miodu zamieszaj żeby się rozpuscił i pij do dna.


Będzie gryzło w gardło ale pomoże.


PS. Nie znalazłem przepisu w necie ale to się chyba nazywa "Zazvor" z czeskiego


Zdrówka

youmpjet

@S__C ło baben ale sie rozpisales kolego. Dzieki za starania ale kupilem orofar. Wgl tyle dzis tabletek zjadlem ze mi sie rzygac chce jak pomysle o tym talku czy smaku syropu xD

S__C

@youmpjet spoko, ale wypróbuj, to lepsze niż tabsy i leki.

A jak musisz tabletkę albo syrop to lepiej z porostu islandzkiego (zapytaj w aptece).

Zaloguj się aby komentować

Ja pierdole, znów chory jestem, na szczescie w miare lekko i ogólnie czuje sie tak 8/10 jak miałem 10 lat mniej to chorowalem raz na 3-4 lata, teraz zdarza mi się 4-5 razy w roku. Fakt, ze robie 5-8 jednostek treningowych (mma, kickboxing, bjj, silownia i jestem sprawniejszy niz 10 lat temu) + doszedł pierdolony COVID, ktorego przechodze 3 raz w życiu (mialem jedna szczepionke JJ). Biore suplementy różne (akurat na tym się znam i wiem co działa, co chuja działa wiec cos moge polecic), wysypiam się ale wciąż dopadają mnie różne dolegliwości. Chcialbym miec lepsze zdrowie, kurwa jakbym byl gnojem nigdy bym o tym nie pomyslal, a teraz o tym marze.
#suplementy #sport #dieta #choroba #covid
grzyp-prawdziwek

@zupeczka aż tyle to nie, szkoda roboczogodzin śmieciarzy. Truchło pod płot resztę ogarnie natura za free. #januszbiznesu

Okrupnik

@zupeczka Oj nie, na śmieciarka nie nadaje się dla was, jakbyście byli głupi to byście tutaj nie pisali

zupeczka

@grzyp-prawdziwek utopce czy inne trupojady się zajmą, no racja

Zaloguj się aby komentować

Jakieś 2 tygodnie temu byłem chory zapalenie płuc, wyleczone.. Wizyta klienta - jakiegoś brudasa z Indii czy Pakistanu podczas rozmowy zaczął kaszleć bezpośrednio na mnie jak gruźlik. Właśnie minęło 48h a moje gardło to obraz nędzy i rozpaczy, a w płucach drapie, 38 st aktualnie i rośnie. Nie mam sił. Nie ze względu na gorączkę, a to że znowu będę chory. W czwartek do pracy a na bank nie minie ot tak...
#choroba #zalesie #kurwica #bezsennosc
Rudolf

@dfehgv-dwgcquy-wqrnj każdy jest prawdziwy, wymyślili ich żydzi

hujto

@Tedbundy te indyjskie przeziebienia sa przejebane.. gorsze niz covid

Opornik

@dfehgv-dwgcquy-wqrnj lol, 9\10

Zaloguj się aby komentować