U mnie na uczelni podobno była tak akcja , jeden profesor był na L4 ale pech chciał że akurat poleciał do Tajlandii a było tam chyba tsunami akurat i wyszło że jednak nie był na chorobowym.
Zaloguj się aby komentować
U mnie na uczelni podobno była tak akcja , jeden profesor był na L4 ale pech chciał że akurat poleciał do Tajlandii a było tam chyba tsunami akurat i wyszło że jednak nie był na chorobowym.
Zaloguj się aby komentować
@anonimowehejto nawet jak weźmiesz na sam koniec l4 to dla pracodawcy to nic nie znaczy za bardzo - te kilka dni urlopu co musi wypalić to nie zbiednieje. bo i tak umowa wygasa nawet jak będziesz na l4. Jedynie plus to wtedy ze ten urlop niewykorzystany musi ci wypłacić.
PS tez mnie przedwczoraj bolała noga/ uciekała mi na zewnątrz masakra ale już jest ok. więc nie idę do lekarza. ale coś i tak nie halo skoro kilka razy tak mi się stało. ale póki chodzę to spoko
@anonimowehejto wypowiedzenie zaczyna obowiązywać z pierwszym dniem miesiąca. Tj, jeśli złożysz je 16 czerwca, to okres wypowiedzenia zacznie się 1 lipca.
Jak chcesz iść na L4 to idź, ale lepiej przed złożeniem wypowiedzenia, raz że będzie to lepiej w papierach wyglądało, dwa pracodawcy czasem między sobą się komunikują.
Wg mnie okres letni jest średnim momentem do zmiany pracy, bo wszyscy są na urlopach, i okej, może znajdziesz lepszą pracę, bo ofert jest więcej, ale istnieje szansa, że po wakacjach polecisz.
L4 jest płatne 80% za każdy dzień, więc jeśli pójdziesz na ostatnie dni miesiąca i na kilka pierwszych, z weekendami, to możesz na wypłacie wyjść nawet lepiej, ale twoja firma rzeczywiście musi pracować w weekendy.
Ile za niewypłacony urlop jest płatne, to nie wiem, to chyba zależy od stawki, ale nie opłaca się brać hajsu za urlop, bo po 1 zmieniasz pracę i tak szybko wolnego możesz tam nie dostac, 2 lepiej jest odpocząć na normalnym wolnym, gdzie możesz iść gdzie chcesz, niż stresować się, że jak gdzieś wyjdziesz z domu, to ZUS zapuka ci do drzwi.
I po co brać lewe L4? Przecież to nieuczciwe.
Zaloguj się aby komentować