Aarhus Halvmarathon odbyty.
Nie zdecydowałem się w tym roku jeszcze na całość i zamiast tego towarzyszyłem mojej dziewczynie w konwencji "Run With Me". Znaczy to tyle, że dołączyłem do niej na 10. kilometrze, i biegłem równo z nią, jej tempem.
To był największy bieg na jakim byłem do tej pory i wrażenia mam mega pozytywne. Na następny bieg chciałbym się zapisać już na pełen dystans (oczywiście nadal PÓŁmaratonu).
PS. Różowa miała cel przede wszystkim ukończyć bieg, a jak dobrze pójdzie to zrobić to poniżej 2,5h. Skończyła z czasem 2h 17m co myślę, że jak na pierwszy półmaraton w życiu to całkiem fajny wynik.
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@lukmar ekstra czas, praktycznie takie same założenia miała moja żona w Poznaniu i też wykręciła podobny czas - 2:18
Zaloguj się aby komentować