Zdjęcie w tle
Bieganie

Społeczność

Bieganie

80

Dla biegających, szurających, przebierających nogami ;) Garmin - connect.garmin.com/modern/group/3971467 Strava - strava.com/clubs/hejtobiega

kurde, zapomniałem spytać w wpisie do sztafety xD
Tomki i Kasie co ile km wymieniacie buty treningowe do biegania?
Mam pegasusy 38, przebieg 500+km, biegam 50/50 teren/asfalt, waga nieco większa od standardowej i czuję, że już nie amortyzują jak na początku. Zastanawiam się czy to już jest ten moment gdzie powinienem zmieniać na nowe żeby sobie nie zrobić krzywdy, czy przesada, co sądzicie?
Czytam artykuły i w niektórych miejscach piszą o 400km a innych 1500 ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
#bieganie

Po ilu kilometrach wymieniacie buty biegowe treningowe?

15 Głosów
scorp

@duk Zależy od modelu, nie trzymam sztywnej wartości dla każdego buta. Podchodzę do tematu "na czuja", jak jest już zauważalny duży spadek komfortu w biegu to wymiana. Zazwyczaj jest to około 700 km.

Zaloguj się aby komentować

Chciałam tylko napisać jak bardzo, bardzo podziwiam każdego i każdą z Was biegaczy. 17 stycznia ruszyłam tyłek i zrobiłam pierwszy "trening", jeśli można tak to nazwać. Aż wstyd komuś to pokazywać, minuta biegu jak to brzmi.. Ale na początku to było jednak wyzwanie.. Minęły 4 tygodnie i zakończyłam pierwszy etap - 20 minut biegu, oczywiście z przerwami. Już wiem że będę kontynuować, pomimo że nadal momentami ciężko się zmobilizować i wyjść potuptać. Na zdjęciu pierwszy trening i trening który mam zamiar wykonać jutro.
#bieganie #gownowpis
734f253d-bdd6-4989-9667-96281971a43b
wykopowybanita91

@szymek zacznij biegać się nazywa, to ta co link jest wyżej. Fajna apka, Ivonka tłumaczy co kiedy masz robić, informuje kiedy połowa treningu za tobą, jest podgląd trasy, tempo itd.

szymek

@Porygon @wykopowybanita91 dziękuję, poczekam aż się troszkę cieplej zrobi, bo bym się pewnie rozchorował zaraz biegając w taka pogodę

kalimer

@szymek Ustal sobie konkretniej, bo tak to masz "kiedyś"... Które pewnie nigdy nie nadejdzie.


Jeśli teraz pogoda rzeczywiście jest problemem (generalnie na pewno trudniej jest zacząć zimą niż np. wiosną, bo więcej jest rzeczy, które mogą zniechęcić), to ustal sobie np. konkretną datę, kiedy zaczniesz (choć ciężko stwierdzić jaka wtedy będzie pogoda), albo że zaczniesz jak temperatury będą np. powyżej 15 stopni. Zapisz na kartce wszystkie warunki, powieś nad biurkiem i sprawdzaj codziennie czy to już ten dzień. Wtedy jest szansa, że rzeczywiście tak będzie

Zaloguj się aby komentować

#sztafeta prawie #bieganie 6+6+6+8+5
Hejka Mirki!
Czy te treningi z garmina coucha są coraz gorsze z sesji na sesje? Czy da się ustalić jakiś dłuższy czas regeneracji?
Mam wrażenie, że łydki odejdą mi od piszczeli a nawet nie jestem w 2 tygodniu ćwiczeń.
4f43aab6-de0d-4a1c-ab3b-c24100ce990f
scorp

@Hutnikov Witamy na tagu!

Prośba aby dopisywać swoje dystanse w formacie

[Dystans poprzednika] + [twój dystans 1] + [twój dystans 2] = [dystans wynikowy]


W ten sposób skrypt ze statystykami poprawnie weźmie pod uwagę Twoje biegi. https://hejto.sztafetastats.pl/

Dodawaj normalnie z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku


Czyli w twoim przypadku prośba o edytowanie posta i dodanie w treści równania:

3016,11 + 6,46 + 6,39 + 6,70 + 8,84 + 5,77 = 3050,27


3016,11 to jest dystans wynikowy z poprzedniego posta pod tagiem. No i w przyszłości postuj proszę w społeczności Sztafeta https://www.hejto.pl/spolecznosc/sztafeta

Hutnikov

@scorp Dane mam odświeżyć odnosząc się do najnowszego posta ma się rozumieć?

scorp

@Hutnikov Tak jest! ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#bieganie od stycznia, wcześniej tylko rower i dziś udało się zejść później 6/km.
Najdłuższy dystans jak do tej pory 12km w tempie 6,22
#nadwaga
c95209f4-ac14-4cb7-95f6-ca40797e7e11
RoyBradshaw

@HolenderskiWafel podczas jazdy na rowerze potrafiłem odczuwać ból w prawym kolanie, a od biegania to na początku mnie tylko stopa bolała i nic więcej xD po dwóch tygodniach przeszło

HolenderskiWafel

@RoyBradshaw to ja dokładnie odwrotnie xD zaczęło mnie boleć od biegania i ortopeda mi zalecił przerzucić się na rower bo mniej obciążające, a może być nawet korzystne

Zaloguj się aby komentować

#bieganie
Nie chcę mu cisnąć publicznie na fb ale poziom żenady przy reklamowaniu tych nowych asicsów już zaczyna niszczyć powoli mój żenadometr.
Może i był swojego czasu wybitnym maratończykiem, ale czas powiedzieć dość.
W zasadzie to mam jeszcze jeden problem z tym panem. Spotykamy się czasem na ścieżkach i za każdym razem zwraca mi uparcie uwagę, żeby biegać z pięty. Na początku próbowałem to zrozumieć, teraz zwyczajnie ignoruję.
fa5efd38-3d38-439d-bfb3-9e908b10129c
mozgogrdyczka

@sz-n abstrahując do żenady i reklamowanie; ja nie wiem, co to za powód do chwalenia się, że jesteś niby pro elo a nie umiesz się powstrzymać jak się dobrze biegnie od nakurwiania zamiast realizowania planu - za każdym razem jak czytam takie pierdolenie od osób które są trenerami to w moich oczach ich autorytet topnieje - bo na pewno podopiecznych za takie coś by zjebali

sz-n

@mozgogrdyczka jakiś czas temu tego pana "zaobserwowałem" na fb i tak sobie czasem czytam jego mądrości. Niestety chyba mu uderza mocno do głowy sodówa albo zwyczajnie nie umie dobrze z marketing. Było już:

  • spuszczanie się na corosem (dosłownie spuszczanie się)

  • wychwalanie asics - dosłownie każdy gadżecik

  • przytulanie brzóz w lesie (serio)

  • narzekanie, że nie opłaca się wznowić wydania jego książek


I wiele innych.


Generalnie pan Jerzy uważa się najwyraźniej za ważną osobistość i wielką gwiazdę, a tłum klakierów utwierdza go w tym przekonaniu. Niewątpliwie jego wyniki w maratonie imponują i zawodnikiem był naprawdę przyzwoitym. Ale jako trener moim zdaniem nie sprawdza się zupełnie.

mozgogrdyczka

@sz-n No niektórzy tracą nieodwołalnie szansę na to, żeby zamknąć gębę i zostać zapamiętanym dobrze - ludzie są największym wrogiem własnej legendy i przykładów na to jest dużo

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie ostatnio jechałem i się zastanawiam co ludziom kieruje biegać z rana przy takim smogu? Nie ogarniam tego, jest ktoś kto tak robi i może mi po ludzku wytłumaczyć - DLACZEGO?
#bieganie #sport #smog
TomdeX

@mozgogrdyczka no tak, a jest badanie jaka jest różnica w bieganiu na bieżni w domu, a na dworze w smogu? To że jakaś aktywność jest lepsza od żadnej to nie trzeba do tego badań.

mozgogrdyczka

@TomdeX jeśli nie masz w domu doskonałej wentylacji, wdychasz wilgotne pełne grzybów i mikrobów powietrze a dodatkowo zaciągasz się lotnymi związkami organicznymi pochodzącymi ze wszystkiego co cię otacza, od farby na ścianie przez meble aż po praktycznie każdy plastikowy przedmiot w twoim otoczeniu. Po prostu kwestia wyboru, czym się trujesz.

sz-n

@TomdeX u mnie właśnie jedynym z argumentów jest lepsza jakość powietrza rano. Kiedy wychodzę o 6 na trening, to w zdecydowanej większości domów z ręcznym ogrzewaniem jeszcze nie zdążyli rozpalić. Natomiast wszędzie tam, gdzie piec jest zautomatyzowany z komina wydobywa się ledwo delikatnie zauważalny dymek. Ruch uliczny na dzielni też sporo mniejszy niż po południu. A jak dodać do tego mieszkanie w Szczecinie, gdzie 400 dni w roku dość porządnie wieje, to wychodzi, że rano smogu prawie nie ma.

Zaloguj się aby komentować

jak już nie mam siły biec, to powtarzam sobie ten tekst i nagle mam więcej energii xD wrzucam, bo może kogoś jeszcze zmotywuje
#bieganie #memy
48596224-52cf-465f-a5ed-89775b6d1e67
JakTamCoTam

@Ojciec_Mateusz @tosiu jest tyle lepszych sportów, po co biegać. Najgorsze co może być chyba

Ojciec_Mateusz

@argonauta żeby mieć pewność


@JakTamCoTam bieganie ma tę przewagę, ze nie wymaga praktycznie żadnego sprzętu i nie jest czasochłonne, bo zaczynasz od wyjścia z domu

VonTrupka

może kogoś jeszcze zmotywuje


@Ojciec_Mateusz zmotywowałeś mnie

Posiedzę jeszcze

Zaloguj się aby komentować

Tydzień 5
Tydzień pół-regeneracyjny po zawodach. Wpadła bardzo dobra siłownia i zabawa biegowa.
Poniedziałek - po zawodach wolne.
wtorek - 10,33km, 6:34, hr134
Roztuptanie zawodów, baaaardzo leniwe tempo, szybko zleciało, bo przegadane z ziomkiem. Potem 30min ćwiczeń funkcjonalno-mobilizacyjnych na siłowni
środa - 12,87km, 5:26, hr142
Luźne, ciut dłuższe bieganie.
czwarte - 5,84km, 5:29, hr138
ogromny deficyt czasu, ale kilometry wpadły.
piątek - 10,88km, 6:12, hr136
Znowu kolega biegał ze mną, więc tempo dopasowane. Potem bardzo dobra siłownia ponad 30min zabawy ze sztangą.
sobota - 7,04km, 5:46, hr 140 + ZB 8x1'1 po 3:40/km + schłodzenie
Bardzo dobry trening. Całość biegania w zdezelowanych treningówkach, na pętli wiało jakby miało urwać głowę, a mimo to odczucia bardzo dobre. HR max 190 oznacza, że weszło tak jak powinno.
niedziela - 15,02km, 5:29, hr140
Ciut dłuższy, ale na niskiej intensywności bieg. Powoli trzeba zbierać kilometry do połówki, więc bloki piątek-niedziela z siłownią, zadaniem i biegiem dłuższym będą leciały pewnie do samego końca przygotowań.
Razem solidne 65,74km
2327,12 + 65,74 = 2392,86
#bieganie #sztafeta
kalimer

Coraz więcej amatorów pcha się do tego biegania i potem tylko płacz...


Mówię oczywiście o sobie Bo tak wyglądam, jak patrzę na te pro treningi

Ticzer

@kalimer oj, do pro to mi daleko ale nie patrz na innych tylko na swój progres - to jak szybko robi się postęp na początku wręcz z tygodnia na tydzień daje ogromną radość jakbyś miał jakieś treningowe pytania to pisz śmiało

kalimer

@Ticzer dzięki. Aktualnie wdrażam u siebie jedna z większych oczywistości głoszoną przez wielu pro biegaczy czyli "biegaj wolniej". Po kilku miesiącach katowania się odczuwam nową satysfakcję ze swojego biegania

Zaloguj się aby komentować

Nawiązując do tego wpisu, przebiegłem 10k w 49 minut. Ostatnie 3 tygodnie, czyli od momentu wrzucenia wpisu nieco się opuściłem w trzymaniu się planu. Trochę przez pracę i życie osobiste, trochę przez ból w okolicy pachwiny - starałem się słuchać swojego ciała i czasami kończyłem trening szybciej, a trochę też przez lenia, bo już mnie zmęczyły te interwały, zwłaszcza jak trening ciężko było zamknąć w dwóch godzinach.
Mimo tego nadal byłem całkiem daleko na zielonym polu, blisko fioletowego, więc ten wskaźnik, tak jak podejrzewałem, trochę przekłamywał moje postępy. Ani przez chwilę w czasie treningu nie czułem że będę gotowy na tempo 4:30 przez 10 km, ale liczyłem że dzisiaj uda mi się pobiec poniżej 48 minut.
W ostatnie dwa miesiące przebiegłem jakieś 240 km i nigdy nawet nie byłem blisko takiego przebiegu, więc jestem trochę rozczarowany dzisiejszym wynikiem, ale spróbuję utrzymać tempo i zrobić w tym roku 1000 km i formę pod maraton w przyszłym.
Na razie dam sobie spokój z planami treningowymi, bo trochę stęskniłem się za 30-60 minutowymi przebieżkami, których zaczęło mi w pewnym momencie brakować. Spróbuję zwiększyć częstotliwość treningów ale zmniejszyć ich czas trwania.
Dokładny wynik wg:
  • #garmin - 10.02 km w 49:12 i 354m wzniosu
  • #strava - 10.01 km w 49:01 i 354m wzniosu
#bieganie
ColonelSanders

@Allez a trener Garmin nadal mówił że jesteś w dobrej formie przez te trzy tygodnie od ostatniego wpisu m

Allez

@ColonelSanders tak, tak jak pisałem spadłem z fioletowego na zielone ale nadal było wysoko. Ogólnie nie chcę tutaj odradzać planów garmina i pisać że mnie oszukali. Dla kogoś kto nigdy nie miał do czynienia z planami treningowymi to bardzo fajna opcja. Piszę o tym bardziej jak o ciekawostce i żeby się wymienić spostrzeżeniami

Zaloguj się aby komentować

Prosta apka na andka, do mierzenia dystansu, nie wymagająca usług goolagu (tym samym map) to?
Lorn

@antyrogal ?

@mickpl No, do biegania lub jazdy na rowerze.

mickpl

@Lorn OsmAnd na przykład

Lorn

@mickpl O, dzięki, spróbuję. Wczoraj odkryłem też że w apce "mapy.cz" też da się rejestrować trasę i wszystko działa offline.

Zaloguj się aby komentować

No to brawo dla mnie. Wczoraj jak zobaczyłem że pada śnieg od razu miałem w głowie plan na #bieganie po lesie w cudownych zimowych sceneriach. Jako że mieszkam w #gdynia obok las wyszedłem z założenia że powinny być wydeptane ścieżki i jakoś to będzie. No i było całkiem przyjemnie ba, były naprawdę bajkowe momenty. Jednak przez prawie połowę czasu biegałem po śladach od jednej osoby, były odcinki, że były tylko ślady sarenek. Niestety radość ze scenerii zmieniła się z walką z samym sobą i śniegiem. Raz że biega się znaczenie ciężej 2 że nie widać co pod śniegiem. Suma summarum skończyło się na +26 km i odmrożonym palcem w prawnej nodze mam całego sinego paznokcia i chyba będę się z nim żegnać. Ciekawe czy w poniedziałek uda się pobiegać
lexico

@Vegeta +26 km szacun

odmrożonym palcem w prawnej nodze - coś niezbyt miłego mi się ciśnie na usta

Zaloguj się aby komentować

Hej, polecicie jakąś fajną opaskę z dobrze działającym pulsometrem do biegania i na rower?
Nie potrzebuję dużego smartwatcha ale coś małego i zgrabnego takiego jak te smartbandy.
Thx
#bieganie #sport
Zgredzik

@Ronaldo Ale aby sczytać dane z pasa to trzeba jeszcze odpowiedni zegarek albo telefon brać ze sobę tak?

Ronaldo

@Zgredzik Tak, musisz sparować taką opaskę/pas z zegarkiem/telefonem. Sam się zastanawiam nad takim pasem z decathlonu, bo i tak biegam z telefonem (strava + tidal) i cena nie jest wygórowana.

Hektar4

@Ronaldo nie mam pojęcia, nie miałem go więc ciężko jest mi się wypowiedzieć

Zaloguj się aby komentować

#bieganie
@scorp Swojego czasu pisałeś, że wrzucasz dane ze sztafety do excela. Może dałoby radę jakoś z tego excela wykres rysować i wrzucać progress gdzieś?
mulek10d

@scorp coś się dzieje, zaczyna działać https://hejto.sztafetastats.pl/ ale jeszcze bez dodawania wpisów. Jutro wieczorem sprawdzę z twoim arkuszem bo coś się rozjechało przez ten tydzień

scorp

@mulek10d Bardzo dobra informacja!

sz-n

@mulek10d


Coś się chyba rozjechało z sumowaniem dystansu

439c017b-f22b-4301-bcfd-bdfe4c1ffd69
1aa8ab81-8da7-46ff-a384-ae5a4efde695

Zaloguj się aby komentować

Hej hejters!
Ferie, ferie i po feriach - czas do szkół(przynajmniej na Śląsku)...
Godzina lekcyjna + bieżnia = 10 km!
Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że 15 km/h przez 40 minut to nie taki diabeł straszny... Zobaczymy
Pozdrawiam i motywuję
13b9b074-e133-4d8e-a1a5-747480756ef9
Sorokawojcie.ch

@Allez Różnie bywa ale przy sprzyjających warunkach robię czasy dość zbliżone. Dla mnie problemem na powietrzu jest to, że muszę co jakiś czas skupiać się na utrzymaniu odpowiedniego tempa biegu, a zdarza mi się myślami odpłynąć za daleko i wtedy zwalniać.

Zaloguj się aby komentować

Tydzień 4
Tydzień zapowiadał się tragicznie, ze względu na ilość obowiązków w pracy - wtorek korki, środa i czwartek zebrania, piątek wyjazd + spotkanie. W związku z tym wydawało się, że kilometrów wiele nie wpadnie, a i dni przymusowo wolnych może być więcej niż potrzeba. Wyszło jednak dobrze, a biorąc pod uwagę dzisiejszy start nawet bardzo dobrze! Ale po kolei...
Poniedziałek - 10,48km, 6:27/km, 133hr avg
Jak to zwykle widać po tempie - trening robiony z wolniejszym kumplem, ale na rozbieganiach jest to jak najbardziej potrzebne. Później 5 rytmów po ok.80 metrów
Wtorek - 7,75km, 5:35/km, 144hr avh
Tutaj kolejne klepanie kilometrów z szybszym akcentem na koniec - ostatnie 300-400 metrów w tempie planowanym na niedzielę (4:10/km), żeby szybciej zakręcić nogą. Potem miała być siłownia, ale po 10 minutach ćwiczeń poczułem drobne ukłucie w okolicach biodra, więc żeby nie pogłębić problemu wróciłem do domu i wpadło rolowanie + rozciąganie
Środa - wolne, kompletny brak czasu i siły
Czwartek - 7,34km, 5:35/km, 138hr avg
Przyjemny bieg, były chęci i plany na zrobienie 10, może nawet 12, ale niestety na więcej nie było czasu po zebraniu z rodzicami. HR zaskakująco niski, co mogło być spowodowane a) zmęczeniem b) dobrą formą
Piątek - niby 5,58km, 5:35/km, 130hr avg
Biegane na bieżni elektrycznej - wróciłem do domu po 21, więc zebrałem się tylko na bieżnię. Niby zegarek podał tempo 5:35, bieżnia podała nawet szybciej, ale ma problem z kalibracją, więc przyjąłem ten mniejszy dystans. Patrząc na tętno realnie mogło to być coś koło 5:50-55
Sobota - 10,01km, 5:28/km, 147hr avg
Luźna, ale szybsza niż wcześniejsze dyszka. Tętno okej, odczucia dobre. Jedyne co to wiatr w czasie drugiej piątki mocno dawał w twarz. Trening bez większej historii.
Niedziela (ZAWODY) - 7,2km (wg. organizatorów trasa z atestem PZLA), 28:35, 3:55/km
Zawody związane z WOŚP - więc cel szczytny, a do tego możliwość sprawdzenia się i ustalenia temp treningowych.
Na miejscu było cholernie zimno, niby termometr wskazywał 0*, ale odczuwalnie było mniej. Szybki odbiór pakietu i pierwszy kłopot - w czym biegać? Na krótkie spodnie + skarpety kompresyjne się nie odważyłem, bo za zimno. Padło na startówki Asics MagicSpeed, długie spodnie, długa koszulka termo i na to koszulka bez rękawów. Strój - strzał w 10, było idealnie w czasie biegu. Łapiemy GPS w ciepłym budynku i ruszamy na rozgrzewkę. Tu drugi problem - bateria w pasku padła i nie odpowiada. Czas ucieka, a po wyjęciu i przetarciu baterii dalej nie ma kontaktu z paskiem. No nic, biegamy bez tętna... Krótka rozgrzewka (+-2km + 10min sprawności) i ruszamy. Strzał startera, szybko uformowała się dwójka z którą biegłem - kobieta (skończyła jako 4 kobieta open) i jakiś facet. Bieg przyjemny, mocnym (jak na mnie) i równym tempem. Do +-5km było bez większych problemów, od tego momentu zaczęła się mocna walka, a także wzmógł się wiatr przez fragmenty biegu. Na szczęście jakiegoś mega kryzysu nie było i udało się dociągnąć, a nawet mocniej finiszować (wg. zegarka po 3:30).
Mega zadowolony jestem z wyniku, bo spodziewałem się, że będzie sporo gorzej - celowałem w niskie 29. Jak na ten moment przygotowań bieg idealny - mam sprawdzone tempa i okazują się one lepsze niż zakładałem! Teraz można ruszać z konkretniejszą robotą pod połówkę.
Łącznie - 50,36km
#bieganie
oraz do #sztafeta
1365,67 + 50,36 = 1 416,03
Ticzer

@kalimer dokładnie tak jak @mozgogrdyczka napisał. Taki tryb oszczędzania energii włączony przez organizm

kalimer

@Ticzer Zakładam, że wtedy nie ma się powera (bo jest jeszcze tętno do podbicia) tylko człapie się z dużym wysiłkiem?

Ticzer

@kalimer w teorii tak powinno być. Co do tętna do podbicia trzeba pamiętać, że biega nie tylko serce, ale też mięśnie i centralny układ nerwowy. Jeżeli one są zajechane to serce nie ma z kim pracować

Zaloguj się aby komentować

Witajcie hejterzy!
Dorzucam dwa kolejne biegi, żeby spłacić Wasze grzmoty. Jak obiecałem, każdy grzmot na tagu #grzmockalimera będzie wybiegany (1 grzmot = 100 metrów).
Wpadły dwa krótsze biegi. W czwartek easy, dla regeneracji a w sobotę na rozgrzewce poczułem moc, a miałem ograniczony czas więc postanowiłem zaatakować mój osobisty rekord na 5km. Udało się. Poprzedni rekord na 5km to 25:27, nowy 24:09, więc ponad minutę do przodu! Następny rekord do pobicia to na 10km (mam aktualnie jakoś 53 minuty i chciałbym zejść minimum poniżej 52, a idealnie by było zejść poniżej 50 minut).
Aktualne statystyki:
Otrzymanych grzmotów (z podziałem na wpisy): 530 + 87 (+2) + 70 = 689
Wybiegane grzmoty: 145 + 62 + 80 = 287
Pozostało do wybiegania: 402
Bilans od ostatniego wpisu na tagu: -68 (więc kilka ubyło)
Pięknie mnie motywujecie, dziękuję!
#grzmockalimera #bieganie
8bc84289-b70a-4a1d-a815-bc503a9cf145
d18c1cbc-6bcb-4bb0-a805-655739f2e75c
85c23baf-3f64-4081-a63a-c62418f1f02f
kalimer

@Mik dokładnie tak jest. Jedynie nie obiecuję że będę dodawał wpis po każdym bieganiu bo wtedy nie miałbym z wami żadnych szans. Ale jak dajesz piorun pod wpisem, będzie on wybiegany

kalimer

@czupki spoko nie grzmocisz więcej, nie będziesz wołany. Dużo zdrówka życzę

kalimer

@Foxington może Twoja kotka chce mnie też motywować do biegania

Zaloguj się aby komentować