Od niemal dwóch lat jestem na emigracji, a wcześniej większość mojego życia zawodowego (rocznik '95 here) przypadła na okres covidu. Dochodzę do wniosku, że ja tak naprawdę to nei wiem jak w tym momencie żyje się w Polsce. Nie wiem czy jest lepiej czy gorzej, czy inflacja faktycznie jest tak odczuwalna i jakie są nastroje w społeczeństwie. Nie mam porównania. Dochodzą do mnie jedynie informacje z bańki moich najbliższych znajomych, w której są praktycznie same "białe kołnierzyki", albo co jakiś czas przeczytam w Internecie echa kolejnej światopoglądowej afery.
Skoro ja mam takie przemyślenia zaledwie po niecałych dwóch latach, to zastanawiam się co o życiu w Polsce może wiedzieć na przykład polonia mieszkająca od 20 lat w stanach.
#przemyslenia #polityka #wybory #emigracja