W Brazylii trwa akcja ratunkowa po w opinii mieszkańców największej powodzi, jaka kiedykolwiek uderzyła w stan Rio Grande do Sul.

Wzmożone opady deszczu wiązane są z nasileniem zjawiska el Nino, czyli utrzymywania się ponadprzeciętnie wysokich temperatur na powierzchni wody. Na ten moment Al Jazeera podała informację o 100 ofiarach i 128 zaginionych. 160 tysięcy ludzi musiało być ewakuowanych z tych terenów. To nie jest pierwszy tego typu przypadek w tym roku, ale zdecydowanie opisywany, jako apokaliptyczny dla tego regionu, który wcześniej nie doświadczał tego typu kataklizmów. Przynajmniej z tego co mówią mieszkańcy i nie na taką skalę.

------------------------------------

Z tego co wyczytałem to nie musi być koniec problemów, niżej cytat z Al Jazeery ze środy:

Brazylijskie krajowe centrum ds. klęsk żywiołowych stwierdziło, że południowa część stanu jest narażona na "wysokie ryzyko" kolejnych powodzi w ciągu dnia.

Oczekuje się, że opady deszczu zostaną wznowione i chociaż nie oczekuje się, że będą one znaczące pod względem objętości, poziom wody jest już wysoki w wielu miejscach, a gleba jest nasycona.

------------------------------------

https://youtu.be/BpDQT_Vyoig?si=snNj_d7F94ZD5N5b

------------------------------------
https://www.aljazeera.com/news/2024/5/8/brazil-flooding-death-toll-hits-100-as-government-pledges-aid

#wiadomosciswiat #brazylia #elnino #powodz