Postrach wrogów Polski - Ubeków,komunistycznych partyzantów różnych narodowości,rodzimych miłośników totalitarnego systemu, Wehrmachtu i Armii Czerwonej. Walczył o wolność Polski od 1 Września 1939r do 1947 roku gdy stwierdził, że w obliczu nikłych szans na osiągnięcie celów i zbyt wielkie ryzyko zwolnił swoich podkomendnych i sam spróbował wrócić do normalnego życia w cywilu. Jakiś czas mu się to udawało ale 30 czerwca 1948 r został aresztowany.Osadzono go w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie. Komunistyczny sąd skazał go 2 listopada 1950r na karę śmierci która została wykonana 8 lutego 1951r. Jego ciało zostało ukryte w tajemnicy przez komunistów na tzw Łączce na Powązkach gdzie spoczywało w bezimiennej mogile do 2013 r. Szkielet został odkryty a następnie poddany badaniom mającym dać pewność co do tożsamości a następnie w 2016 roku odbył się państwowy pogrzeb z wszelkimi honorami i asystą wojskową. Bohater narodowy został pochowany godnie a jego cześć została przywrócona. Cześć jego pamięci!
A domorośli historycy którzy jedyne co przeczytali to "dzieci z Bullerbyn" albo coś od Zychowicza upraszani są o zachowanie minimum kultury i szacunku do tej wybitnej postaci. Znamienne, że to ci "wykształceni z wielkich miast" stali się ofiarami komunistycznej propagandy która nieustawała w swoim wysiłku opluwania i dyskredytowania kreując alternatywną rzeczywistość,w której odrzuca się całkowicie ogromne wysiłki, poświęcenie oraz okoliczności tych okrutnych czasów na rzecz powtarzania sloganów o bandytyźmie. Z racji tego, że Major nie może sam się obronić bardzo chętnie atakowany jest przez ludzi, którzy dla Polski jedyne co są w stanie zrobić to zapłacić przymusowy podatek i uciec za granicę w przypadku zagrożenia...
#historia
#patriotyzm
