Gdyby powstał smartphone jakiejś sensownej marki Samsung/asus/oneplus/itp który miałby fizyczny suwak- przełącznik na wzór tych z oneplusow lub iphoneow, ale służył do fizycznego odłączania kamer i mikrofonów to taka funkcja byłaby dla was wartościowa? Ja jakoś nie mam za bardzo paranoi, ale coraz częściej mam wrażenie że słucha mnie kilka uslug w telefonie bo reklamy które się wyswietlaja są zbyt w punkt i trochę mnie to już wnerwia że nad tym nie panuje.
#telefony #android #cyberbezpieczenstwo

Czy taka funkcja mialaby dla Ciebie znaczenie przy wyborze nowego smartphone?

340 Głosów
DziwnaSowa

@bendyz póki takiej opcji nie będzie, warto sprawdzić, czy nasz telefon ma tę opcję, co na screenach niżej.

fb71d927-d5ac-40b5-a156-4de8e2afd597
JanPapiez2

@DziwnaSowa tylko czy to faktycznie coś robi poza zmiana koloru? OP ma na myśli fizyczne wyjęcie mikrofonu i kamery z telefonu i odłożenie ich do szuflady

DziwnaSowa

@JanPapiez2 nie ma takiej fizycznej opcji. Najbliżej był Fairphone 2 i 3, gdzie dało się odkręcić tylne obiektywy, ale nie rozumiem w czym to miałoby być lepsze, niż obudowa, która po prostu ma dodatek, który zakrywa moduły, zwłaszcza, że ten przedni nadal zostaje, bo jest przymocowany na stałe. Większość urządzeń tego typu i tak korzystała z przycisków cyfrowych, a nie fizycznych, bo to zwyczajnie niepraktyczne. Przycisk cyfrowy nie różni się wiele od odpalenia w systemie "Sensors OFF".


Co do samej skuteczności odcinania, to jest najlepszą rzeczą, jaką mamy. Faktycznie uniemożliwia funkcjonowanie wielu aplikacjom i siłą rzeczy obniża zużycie baterii. Wskazówką w kwestii tego, czy to też odcina je od samego systemu, moze być to, jak często ta funkcja pada ofiarą "łatek bezpieczeństwa". Kilka lat temu nie każdy wiedział, że istnieje, ale miało ją większość telefonów, teraz wszystkie te firmy, które cenią sobie informacje o użytkownikach postanowiły się jej pozbyć.

bendyz

@5tgbnhy6 tak tylko sam telefon do najlepszych nie należy, bardziej zależałoby mi na jakimś flagowcu

VonTrupka

nic ci to nie da jeśli korzystasz z wifi, w którym znajdują się inne niż twoje urządzenia

profilowanie reklam leci również po IP, w związku z czym jak ktoś po LANie przegląda wibratory, to w pewnym momencie możesz ujrzeć banner reklamowy z sążnistym czarnuchem.

Albo inną "dżentelmeńską propozycją" w społecznościówach.


Musiałbyś rzezać reklamy na poziomie dostępu do sieci, a to i tak jeden z wielu kroków jakie należałoby podjąć.


Inną rzeczą jest zmiana identyfikatora reklamowego w telefonie co pewien czas. No ale to tylko jeden z wielu czynników, bowiem np. zjebuk już tak profiluje po interakcji z treściami sponsorowanymi, że jak zobaczyłem ile teraz czasu musiałbym poświęcić na usuwanie tego to zmiękłem. Skurwiele nie mogą tego uniemożliwić ale zrobili wszystko aby to maksymalnie utrudnić.


Temat rzeka.

RACO

@VonTrupka no dałeś taki wstęp, to teraz nie ma bata. Zakładaj swój tag i musisz opisać znacznie więcej. Bo żeś mnie tym zainteresowal!

psalek

@VonTrupka serio profilowanie wykorzystuje IP?

Intuicyjnie powiedziałbym że to nie ma sensu, choćby ze względu na stosowane czasami dynamiczne IP (czy też jakkolwiek się to nazywa). Jestem w błędzie?

VonTrupka

@psalek mamy już erę ipv6, więc dynamiczne IP to się co najwyżej utrzymuje w osiedlowych sieciach internetowych, czy małych punktach dostępowych, bo ipv4 o ile jeszcze można jakoś dostać czy utrzymać jest po prostu tańsze.


A ty, jeśli masz nieużywane urządzenie mobilne, to możesz je przywrócić do stanu wyjściowego i po np. 2 tygodniach zacząć używać sieciowo. Po czym zobaczysz jakie reklamy na samym starcie będą wyświetlane na tym urządzeniu i ... skąd je znasz.


Ja nie jestem w tym specjalistą, coś tam wiem, bo miałem styk również z platformami reklamowymi od wewnętrznej strony. Ale to było zanim smartfony zaczęły stanowić większość urządzeń sieciowych.


edyp: bo tak mnie dopiero naszło czy po prostu kpisz. W takim razie niepotrzebnie się produkowałem.

psalek

@VonTrupka nie kpię. Bardziej stawiałem na jakiś unikatowy identyfikator sprzętu niż na IP.

Ale zatrzymałem się w erze IPv4 więc nie jestem na bieżąco.

Dzięki za wyjaśnienie.

VonTrupka

@psalek taki identyfikator sprzętowy jest generowany przez OS na dekstopach w oparciu o bebechy kompa. Nie wiem jak to rozwiązuje linux, bowiem dobrać się do takiego indentyfikatora pewnie nie jest tak proste jak w windowsie. Niemniej jednak identyfikator reklamowy to domena mobilnych OS, choć nie znam na tyle ios-a aby wiedzieć jak to wygląda na telefonach i tabletach tej marki. Aczkolwiek te urządzenia mają unikalny identyfikator sprzętowo, toteż coś pokroju ad ID od gógla nie jest tutaj potrzebne.

RACO

Chwalę sobie ten suwak w oneplusie moim. Szkoda że nie można go konfigurować pod siebie (albo o tym nie wiem) ale doceniam

Mewtyla

A ja mam to w chuju w sumie.

I tak przecież nigdy nie kupie niczego z reklamy.

Koncerny i korporacje więcej mają straty na profilowaniu i wysyłaniu mi czegokolwiek. Jebie mnie co sie tsm wyświetla pomiędzy memami.

QuentinDamianino

@bendyz Co do "podsłuchiwania" to ja słyszałem inną teorię w którą jestem w stanie uwierzyć.


Jeśli rozmawiałeś z kumplem o dajmy na to słuchawkach, a Twój kumpel potem przeglądał słuchawki w googlu to Tobie też te słuchawki wyświetlą, bo wiedzą że ostatnio się spotkaliście na podstawie wifi do którego byliście podłączeni i lokalizacji.


Ogólnie kiedyś w podcascie słyszałem że nikt nas nie podsłuchuje tylko te targetowanie reklam już jest tak dopracowane że i bez tego wiadomo o czym mogliśmy rozmawiać.

kocio

Nie wierzę w to. Gram na pc, z ziomkiem w gierke, siedzimy na słuchawkach, telefon leży obok. Blokuję się na queście, to chcę googlować i po 3 znakach podpowiada mi idealnie to co chcę wyszukać. Próbowałem potem wpisywać te same znaki (w podobnych okolicznościach, typu ten sam dzień tygodnia i pora) i podpowiedzi były zupełnie inne

DeGeneracja

@QuentinDamianino Sprawdz swój google takeout. Ustawienia które google pobiera. Niezła sumka danych

VonTrupka

@kocio 24h ttl o ile już nie spadło wielokrotnie mniej

po co trzymać dłużej czyjeś potrzeby wyszukiwania gdy już po 4h nie będzie zainteresowany szukaniem tego co potrzebował jakiś eon wcześniej? ¯\_(ツ)_/¯

Miedzyzdroje2005

@bendyz a może to po prostu nie kwestia kamery czy mikrofonu, ale zbyt dużej liczby aplikacji, np. Facebooki, Twittery, Messengery czy inne Tik Toki oraz zbyt szeroko dawanych uprawnień na dostęp do uprawnień systemu i do przetwarzania danych marketingowych?

VonTrupka

@Miedzyzdroje2005 każdy appsiarz chętnie się dorwie do advertising id urządzenia

Bojowy_Agrest

ale przecież targetowanie ma w dupie twój mikrofon

VonTrupka

@Bojowy_Agrest za to profilowanie ma w serduszku ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

libertarianin

Nie. Z czysto praktycznej przyczyny nikt czegoś takiego nie zrobi, nie opłaca się to. Po za tym polecam blokować mikrofony i aparaty. Trzeba było nie dawać uprawnień aplikacji 😁

VonTrupka

@libertarianin napisz jak to zrobić w androidze 11 lub wcześniejszym (´・ᴗ・ ` )

libertarianin

@VonTrupka jak jesteś na starym androidzie to prawdopodobnie masz inne problemy security 😁

VonTrupka

@libertarianin nie mam, krytyczne łaty systemowe są wydawane przez producentów przez kilka lat, na tyle długo dopóki nie nastąpi EOL danej wersji androida.

Niemniej jednak 11 mam na rezerwowym telefonie. Na użytkowanym szczęśliwa 13 (´・ᴗ・ ` )

W każdym razie wciąż użytkowanych telefonów ze zgredoidem 11 jest w opór.

Dalmierz_Ploza

Raczej nie. Po co mi to w takich telefonach skoro te telefony i tak są ograniczane przez producentów.

Felonious_Gru

@bendyz gdyby zrobili poniżej 3000zl z qwerty i aparatem pokroju tego z poco f3 to bym wziął kredyt, a kupił.

cec

k550i, to byli czasy, nie zapomnę go nigdy

06f658f4-7cf9-4b82-aacf-590a53ad8002
furyat

No ja tam wolę chowana kamerę, a nie jakieś suwaki. Mi9t

208f08e9-8425-41af-90a7-1c9ce3c8ce2d
redemptor

Trzeba zacząć od prześledzenia jakich uprawnień żąda każda aplikacja zamiast klikać z szybkim instalowaniem. Ile razy miałem sytuację, że prosta apka do prostych rzeczy, a woła o dostęp do GPS, książki kontaktów czy aparatu. Poza tym nawet jeśli nie chcesz rezygnować całkowicie z apki to przynajmniej w Androidzie możesz wyłączyć jej część uprawnień, a część pozostawić. No i można ograniczyć ilość apek - po cholerę mi apka np. do reddita skoro go odpalę w przeglądarce.


Obstawiam, że miałbym większy problem gdybym "musiał" korzystać z socjali, a tak to wszystkie pejsbooki i instagramy mnie omijają.

Zaloguj się aby komentować