#elektryka #narzedzia Macie do polecenia jakiś detektor przewodów w ścianie? Taki wiecie, nie za miliony. Jakieś - pigoku

Kosmonauta

#elektryka #narzedzia
Macie do polecenia jakiś detektor przewodów w ścianie? Taki wiecie, nie za miliony. Jakieś prymitywne zabawki mam, mam też Fazer który też czasem pomaga ale zasta awiam się nad czymś innym.
Pozwolę.sobie zawołać @myoniwy bo ty grzebiesz w instalacjach i masz różne sprzętu choć obawiam się że jakiegoś flika zaraz wyciągniesz wartego więcej niż moja firmowa furgonetka 😁

Komentarze (7)

lagun 8 miesięcy temu

Wiertarka to najskuteczniejszy detektor kabli 😆

pigoku 8 miesięcy temu

@lagun a to już wiem. Przerabiałem kiedyś.

lipa13 8 miesięcy temu

@pigoku Ja ogólnie nie polecam takich detektorów. Może faktycznie trzeba wydać miliony żeby to dobrze działało bo te z których korzystałem to pokazywały takie bzdury, że już ocena ściany na oko była dokładniejsza.

pszemek 8 miesięcy temu

@pigoku taktyk, ja mam jakiś szajs za 40zł i gówno tym można wykryć xD

myoniwy

8 miesięcy temu

@pigoku Powiem tak, ogólnie to nie używam takich sprzętów bo nie potrzebuje. U mnie zazwyczaj kabelki są na wierzchu.

A jak potrzebuję znaleźć coś ukrytego to używam oscyloskopu z nadajnikiem DIY.

pigoku 8 miesięcy temu

@myoniwy tak jak się spodziewałem kolega myoniowy pozdrawia nas z innej planety 😁

No nic, oscyloskopu raczej nie planuję bo choć wiem jak się nim bawić rączkę mi będę n szukał przewodów w ścianach.

Te wykrywacze to ogólnie kicha ze względu na sam zasadę działania ale myślałem że może ktoś ma jakiś lepszy model do polecenie, który nie jest generatorem losowych pisków.

myoniwy

8 miesięcy temu

@pigoku Zasad działania jest kilka.

Najprostsze wykrywają tylko pole elektryczne 50Hz. Lepsze wpuszczają wyższe częstotliwości pokroju 10kHz, potrafią pokazać głębokość, kierunek i nawet ewentualne miejsce uszkodzenia.

Zaloguj się aby komentować