Ale to nie ważne, albowiem kluczowa jest inna rzecz: dziś moje życie osiągnęło pełnię: po raz pierwszy od niepamiętnych czasów (lub w ogóle, skoro nie pamiętam kiedy był poprzedni raz) dostałam komplement od faceta. Przybierałam się właśnie do drugiej serii bench press, a koleś ćwiczący obok powiedział "ale pani ma łapę!". XD Uznam, że to był komplement. Gorzej jak nie był.
Nie ulega jednak kwestii, że trochę mięcha mi przybyło (ale od ok 2 tygodni biorę kreatynę, więc może to po prostu efekt napełnienia mięśni wodą), zwłaszcza w górnej części ciała. No i górę mam bardziej odtłuszczoną. Dół owszem też nabył mięcha, ale niestety zwłaszcza na udach mam trochę więcej tłuszczu. Tym niemniej w odpowiednim świetle nawet moja sylwetka wygląda tak, jakbym chodziła na basen tak raz w tygodniu (przynajmniej!) #pdk A propos basenu - kiedyś wreszcie powinnam nauczyć się dobrze pływać. XD
#silownia #trening
I dobrze @rain
Mnie rozłożyło na łopatki pobicie swojego rekordu biegania, 2 lata robienia siły sprawiły, że cięższy o ponad 6 kilo pobiłem swój najlepszy czas na 5k dzisiaj
71.55kg - 17 wrzesień 2022 22:10 5k
77.70kg - 8 czerwiec 2024 21:53 5k
Więc jak widać, robienie siły popłaca
Zaloguj się aby komentować