Zdjęcie w tle
rain

rain

Autorytet
  • 632wpisy
  • 2939komentarzy
Kiedy powiedziano ci, że wzmocnienie murów bastionami to bardzo dobry pomysł. Fort Derawar w Pendżabie, Pakistan. W obecnym kształcie od XVIII w. Nie jestem do końca przekonana, czy na pewno należałoby te formy nazwać bastionami, raczej pasowałaby do nich nazwa basteje. Ale internety upierają się przy bastionach.
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #architektura
c2d2c489-f05f-458c-b383-77f6fd33e356
103cb974-7c1b-4ba5-a1e8-5aae68f14268
f20cc91d-c2e5-4316-9b8a-ec6795e48464
Bajo-Jajo

powoli mogli wloczniami dzgac szturmujace wojska

PaniBozia

Musieli mieć ogromne wiadra, żeby babki z piasku takie jebnąć.

JakTamCoTam

@rain szwagier wygrał przetarg a miał więcej kamienia na stanie to się dobudowalo. Proste

Zaloguj się aby komentować

Ten obrazek lata od paru dni po Facebooku. Choć wygląda bardzo realistycznie, to jest to wytwór AI. A właściwie to trochę szkoda, że to nie jest prawdziwy prototyp Citroena.
#ciekawostki #aiart #samochody #carboners
fe82d683-2506-4985-a4d9-a867dc31b3cd
InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@rain motomuzi na Instagramie ja sobie obserwuję

nobodys

@rain Jeszcze można rozróżnić po np. czcionce, że to wymysł AI, ale to pewnie kwestia czasu

GentelmenJack

@rain zastanawiam się, kiedy obraz cyfrowy przestanie być dowodem w sądzie, przecież za max 10 lat nie będzie można odróżnić fejka od oryginału.

Zaloguj się aby komentować

"W seminarium „Etyka psychoanalizy” Lacan mówi o roli chóru w tragedii klasycznej: my, widzowie, przychodziliśmy do teatru zmartwieni, pełni codziennych problemów, nie potrafiąc bez zastrzeżeń dostosować się do problemów spektaklu, to znaczy odczuwać wymagany strach i współczucie – ale nie problem, jest chór, który zamiast nas odczuwa smutek i współczucie – lub, ściślej, odczuwamy wymagane emocje za pośrednictwem chóru: „Jesteś wtedy uwolniony od wszelkich zmartwień, nawet jeśli nic nie czujesz, Chór zrobi to na Twoim miejscu.” -  Slavoj Žižek

#dailyzizek #filozofia #lacan
entropy_

„Jesteś wtedy uwolniony od wszelkich zmartwień, nawet jeśli nic nie czujesz, Chór zrobi to na Twoim miejscu.”

@rain jako że nic nie rozumiem, to zapytam jak prosty człowiek xD

Czy chór pełni taką rolę jak ścieżka dźwiękowa ze śmiechem w sitcomach np "Friends"?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Siata 1100 Coupé Viberti z 1939 r. Siata (Società Italiana Auto Trasformazioni Accessori) to taka firma tuningowa avant la lettre. Model 1100 powstał na podwoziu i mechanice Fiata 508C. Nadwozie zaprojektowała zaś specjalizująca się w tym firma Viberti. Sylwetka miała nawiązywać do przekroju skrzydła samolotu i ogólnie miała dużo czerpać z konstrukcji lotniczych. Auto było bardzo lekkie - ważyło jedynie 560 kg. Nietrudno zauważyć jego bardzo duże podobieństwo do wcześniejszej o rok Lancii Aprilii.
1100 wzięła udział w wyścigu Gran Premio di Brescia delle Mille Miglia w 1940 r. z kierowcami Arialdo Ruggerim i (?) Dansim, zajmując szesnaste miejsce w klasyfikacji generalnej i szóste w klasie do 1100 cm3 w kategorii Sport. Najprawdopodobniej wystartowało ono w tym wyścigu także w 1947 r. Na drugim zdjęciu Lancia Aprilia z 1938 r. dla porównania.
#samochody #ciekawostki #carboners
ddffdb84-f410-41e1-9dbf-216700049ae3
1f7316e2-83d7-443f-94db-add681e43172
em-te

@rain gięta szyba w '39?

Anteczek

Będę rzigoł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Polska nauka (konkretnie humanistyka, ale tak naprawdę to trzeba by tu jeszcze bardziej uszczegółowić) jest jakaś inna. Czemu tak piszę - oglądam sobie dziś filmik na YT "jak zidentyfikować lukę w badaniach", gość mówi, że lecisz w Google Scholar, wyszukujesz artykuły po słowach kluczowych, wybierasz najbardziej aktualne, a następnie patrzysz co w podsumowaniu napisano o tym jakie badania są jeszcze w tym temacie potrzebne. I już niemal jesteś w domu. Potem jeszcze tylko sprawdzasz, czy ktoś już próbował robić badania w zaproponowanym zakresie. I w tym celu zaglądasz sobie np. na strony "litmaps", "connected papers" czy "ResearchRabbit" i wyszukujesz artykuły, które są powiązane z tymi bazowymi, jakie znalazłeś/łaś w Google Scholar.
LOL, nie, nie w przypadku Polski. XD
A przynajmniej nie w przypadku dyscypliny, w której zdarzyło mi się chcieć działać. Tu nikt nie pisze w konkluzji artykułu jakie dalsze badania byłyby potrzebne. A jeśli pisze, to na odwal się, nawet nie zastanawiając się, czy takie badania miałyby jakikolwiek sens i czy dałoby się je przeprowadzić.
#nauka trochę #heheszki a trochę #zalesie
DiscoKhan

@rain Polska jest krajem gdzie poloniści nie współpracują w pełnej rozciągłości z lingwistami na przykład przy swoich reformach, przecież to jest totalny absurd i jedno powinno wspierać drugie żeby robić cokolwiek sensownego w rozwijaniu języka... Ale nie u nas.


Jak są te potworki i nowe żeńskie formy wprowadzane przez TVN czy wyborczą - nikt nawet się nie pokusił o sprawdzanie czy one są normalnie wymawialne dla ludzi ze wszystkich akcentów istniejących w Polsce. Gdzie przecież za taki negatywny wpływ na język powinny iść kary, rady językowe po coś jednak istnieją ale najwyraźniej tylko po to żeby wymuszać na milionach Polaków coś co się za cholery nie przyjmie, bo proponowane formy zwyczajnie się źle fonetycznie układają.

Zaloguj się aby komentować

Mozaika "cave canem" znajdująca się w wejściu do tzw. domu "Poety Tragicznego" w Pompejach. Nie widać tego dobrze na zdjęciu, ale pies ma czerwoną obrożę. "Cave canem" oznacza "strzeż się psa".
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #starozytnyrzym #smiesznypiesek
9b8646da-8bf9-47af-aa61-432f60e16b14
ColonelWalterKurtz

Uwielbiam antyczne mozaiki. Zakochałem się będąc na Sycylii w Villa Romana del Casale. Pompeje są cały czas na mojej liście.

dsol17

Czyli takie starożytne:

d2636aa3-c411-4931-86c1-bf4bc1a51f46
Ciuplowski

@rain  dalej aktualne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ac365aca-d615-4453-9caf-f96a5c9ec860

Zaloguj się aby komentować

A wiedzieliście, że minęło już 31 lat, a nadal w internecie nikt nie wie, że jesteś psem? Po raz pierwszy stwierdził to Peter Steiner w 1993 r.
#smiesznypiesek #ciekawostki #heheszki #humorobrazkowy
dc2ab673-0363-414e-9181-2c2177c5e71a
Zly_Tonari

@rain jo żech przoć niy wiydzioł. Terozki wiym.

Ślunsko je lepszo.

81fa2fb1-d59b-4469-bfb3-6409b91235f0

Zaloguj się aby komentować

"Roger Penrose próbował wyobrazić sobie nieświadomość jako przestrzeń nakładania się myśli, a przejście do świadomości jako zapadnięcie się oscylacji fal w jedną rzeczywistość: „Czy myśli mogłyby istnieć w jakiejś kwantowej superpozycji na poziomie nieświadomości tylko po to, aby stać się świadomymi kiedy następuje specyficzna selekcja”." - Slavoj Žižek
#dailyzizek #filozofia
ataxbras

@rain Penrose rzeczywiście zaproponował coś takiego. Ale delikatnie mówiąc, eksperymentalnie to się kupy nie trzymało. O ile zjawiska kwantowe bez wątpienia rządzą światem chemicznym, w tym chemii organicznej, o tyle nie ma mocnych przesłanek by twierdzić, że te zjawiska występują w sposób globalnie koherentny. Penrose, pomijając jego ogromny wkład, ma czasem odloty. Taki Michael Atiyah fizyki.

Przekładanie tez o anestezji przedstawionych przez Penrose'a na ogólne pojęcia świadomości i nieświadomości w ujęciu funkcjonalnym, to znaczące nadużycie. Muszę poszukać, czy Žižek już sięgał po twierdzenie Gödela w swoich wynurzeniach - podobnie popularne, jak sięganie po mechanikę kwantową.

Zaloguj się aby komentować

Ostatni trening tygodnia. Dodałam po jednym powtórzeniu w OHP w każdej serii, podciągnięcia zamiast -19 tym razem -12kg w każdej serii (ostatnie 2 powtórzenia ostatniej były trochę oszukiwane, ale nie dałam rady), + 2.5kg w brzuszkach na maszynie i w sumie tyle z postępów siłowych. W RDL mogłam jednak zaczepić trochę więcej niż 50kg, ale trudno, następnym razem. Zresztą muszę poprawić tu technikę.
Zaczynają mi się wyraźnie uwidaczniać żyły na ramionach i przedramionach. Niby fajnie, bo to oznacza, że poziom fatu spada, ale z drugiej strony - żyły na rękach u kobiet są fuj.
#silownia #hejtokoksy
Apka = Strong
ee869acd-1e92-4506-a8ff-80674e3065e2
Lubiepatrzec

Poziom fatu zawsze możesz nadrobić a satysfakcja z postępów zawsze spoko.

e5aar

@rain Ty tam sie znasz, zyly u wysportowanych kobiet sa hit Ja ostatnio zauwazylem, ze kreci mnie jak laska ma na sobie paski na nadgarstkach, jak stoi nad sztanga w przerwie, niiiiceee

pluszowy_zergling

Pięknie progresujesz Mi zajęło pełne podciągnięcie 1.5 roku a Tobie jeszcze tylko chwila, super!!!

Zaloguj się aby komentować

Czy jest jakieś narzędzie (nie mówię o wbudowanej na danej stronie wyszukiwarce), które pozwala wyszukiwać zadane słowa w tekstach artykułów zawartych na stronie? Nie chodzi mi o szukanie słów kluczowych czy hashtagów, czy czegoś takiego, tylko słów w samym tekście.
#informatyka #internet #pytanie #programowanie
entropy_

@rain ctrl+f?

Otwierasz stronę, wciśnij ctrl i "f" jednocześnie, napisz ciąg znaków którego szukasz i enter

KLH2

Albo nie rozumiem, albo... Chodzi Ci o ograniczenie wyszukiwania do treści zawartej na określonej stronie? Nie. O to nie może Ci chodzić. Możesz podać jakiś taki w miarę konkretny przykład - co chcesz znaleźć i gdzie. Nie musi to być autentyczny przykład - rozumiem, że nauka może być tajemnicza Analogiczny do prawdziwego.

lactozzi

@rain chodzi Ci o scrapowanie stron?

Zaloguj się aby komentować

"(...) tylko w przestrzeni symbolicznej mogę „zmienić przeszłość” – przeszłość jest faktycznie taka, jaka była, ale mogę ją wpisać na nowo w inny kontekst lub po prostu zachowywać się tak, jakby część przeszłości nie miała miejsca." - Slavoj Žižek
#dailyzizek #filozofia
ataxbras

@rain No i właśnie takie komunały w stylu "No shit, Sherlock" powodują moją niechęć do Žižka Ma płacone od literki, czy co?

Zaloguj się aby komentować

W zeszłą niedzielę pod wpływem impulsu założyłam sobie konto na tinderze. No i hmm "wszyscy" tam "żyją swoim najlepszym życiem", jeżdżą na zagraniczne wycieczki, żeglują, pilotują śmigłowce, mają mnóstwo hobby itd. I pomyślałam sobie "z czym do ludzi?". Przecież spędzam czas albo pracując, albo oglądając ciekawostki w necie. Czasem poczytam książkę, raz na jakiś czas zagram w grę. Każdy z takich facetów od razu by mnie skreślił po takim stwierdzeniu.
Niby to czy masz niesamowicie bogate zainteresowania itd. nie musi przełożyć się na to, czy umiesz stworzyć i utrzymać związek, no ale i tak - kto by się zainteresował kimś, kto ma tak nudne życie. Po trzech dniach skasowałam konto i usunęłam apkę. Nie ma co się łudzić.
#gownowpis #przemysleniazdupy
Sweet_acc_pr0sa

@rain pro tip, to tinder i liczy się jak wyglądasz a nie co nasciemniales/las w opisie

GtotheG

@rain to tylko tak wyglada w necie, w realu ich pozniej spotkasz i sie okazuje, ze nie maja znajomych, a zdjecie z wakacji jest sprzed 3 lat jak jeszcze mieli z kim wyjechac to wszystko uluda. Wiekszosc osob nie ma zadnych hobby, pasji, zycia, jest praca dom i ruchanie na tinderze. Tyle

jiim

Tinder czy Instagram służy do pokazywania kim ludzie chcieliby być, nie jakimi są. To wszystko fałsz i gra złudzeń.

Zaloguj się aby komentować

W latach 50. doszło do kilku "flirtów" włoskiej i amerykańskiej motoryzacji. Owocem jednego z nich np. opisywany przeze mnie Dodge „Zeder” Storm Z-250 z ok. 1953 r. Kolejnym był zaś Ford Cisitalia 808 XF (1951-53). Cisitalia (skrót od Compagnia Industriale Sportiva Italia) to założone w Turynie w 1946 r. (inna wersja to 1939 r.) przez Piero Dusio niewielkie przedsiębiorstwo produkujące sportowe i wyścigowe samochody. Ich najbardziej znane auto to 202 GT z 1946, którego sprzedano 170 sztuk (może o tym aucie innym razem). Jedna z 202 trafiła do Henry'ego Forda II (wnuka TEGO Henry'ego Forda), który postanowił wejść w spółkę z Włochami. Celem było opracowanie sportowego auta, które można byłoby sprzedawać i w Europie i w USA. Miał to być pierwszy sportowy wóz Forda w ogóle (Thunderbird zadebiutował dopiero w 1953), stąd też pewnie pomysł zawiązania współpracy z Włochami, którzy mieli więcej doświadczenia na tym polu. Istnieje też inna wersja wydarzeń, że to Cisitalia zainicjowała współpracę, ponieważ borykała się wówczas z problemami (ponoć była praktycznie bankrutem, bo np. wykupili Ferdynanda Porsche z francuskiego więzienia) i potrzebowała dobrych i tanich podzespołów do swoich samochodów.
Pierwszy prototyp zaprojektował Felice Mario Boano, zbudowała zaś firma Carrozzeria Ghia na podwoziu dostarczonym przez Cisitalię. Wysłano go do USA by ocenili go inżynierowie Forda i tam podobno został zniszczony przez Forda z powodu wad konstrukcyjnych. Wrócono zatem znów do projektowania. Tym razem designerem został Aldo Brovarone (Cisitalia), współpracowali z nim Giovanni Savonuzzi i Giovanni Michelotti (Bertone). Nowy prototyp został zbudowany na podwoziu Mercury, które było znacznie większe od tych, które ówcześnie stosowano we włoskich samochodach. Wraz z nim sprowadzono sześciocylindrowe silniki Mercury, zawieszenie i skrzynię biegów. Cisitalia trochę zmodyfikowała te komponenty, polepszając osiągi auta. Zbudowano 4 kolejne prototypy, z których znany jest los tylko dwóch. Były to: kabriolet projektu Michelottiego i coupe projektu Brovarone - oba wyprodukowane przez Carrozzeria Vignale oraz dwa kolejne coupe zbudowane przez Racconigi, o których nic nie wiem, prawdopodobnie szybko zostały zniszczone.
Auta zmontowane przez Vignale miały więcej szczęścia – trafiły do zięcia Henry'ego Forda II. Coupe powstałe w 1953 zostało zaprezentowane na New York Auto Show. Po różnych perypetiach trafiło w takim sobie stanie w 2004 na aukcję z ceną szacunkową 40-50 tys. USD, ale się nie sprzedało.
Kabriolet prawdopodobnie był w rękach zięcia Forda przez kilkanaście lat, potem zmieniał jeszcze parę razy właścicieli, by w końcu trafić do kolekcjonera z Kalifornii, który nabył także coupe. Oba auta zostały przez niego całkowicie odrestaurowane.
#samochody #carboners #coachbuilding #ciekawostki
819fb9a3-200d-4862-8198-9c13a8069134
8811a206-442e-4db7-b471-36254c4c8995
134b23cb-cdee-4005-b48e-439581d2ad25
ffad6d9c-dffe-4852-a870-03526a3f8f45
b97b5cc5-16da-4e35-8c5e-15da2d0f3278

Zaloguj się aby komentować

500-lecie wyprawy Kolumba Italdesign uczciło Columbusem, zaprezentowanym w 1992 r. na Targach Motoryzacyjnych w Turynie. Może tym krążownikiem nie dałoby się dopłynąć do Ameryki, ale mógł zmieścić całkiem sporą załogę, aż 9 osób. Mostek kapitański, tj. siedzenie kierowcy umieszczone było wyżej niż pozostałe i centralnie. Otaczała go wygięta deska rozdzielcza. To nie włoskie wyczucie stylu kazało wyodrębnić kierowcę i siedzących za nim w drugim rzędzie pasażerów (i stworzyć przy okazji drugą bryłę nadwozia), ale to, że pod jego stanowiskiem umieszczono (centralnie) 5-litrowy wolnossący silnik V12 od BMW o mocy niemal 300 KM (i momencie obrotowym 407 Nm) przekazywanej na wszystkie koła.
Auto miało niemal 6 metrów długości i rozstaw osi wynoszący 3820 mm, co dawało bardzo obszerny przedział pasażerski, pomyślany dla 6 osób, ale można było pomieścić tam też 2 dodatkowe osoby. Opcją było też zmniejszenie liczby miejsc dla bardziej użytkowego charakteru auta. Trzeci rząd siedzeń można było obrócić do tyłu, ale chyba nie było tam opcji na umieszczenie blatu między nim a ostatnimi siedzeniami. Dla pasażerów przewidziano umieszczone w oparciach foteli monitory podłączone do VHS.
Nadwozie było wykonane z włókna węglowego i było pięciodrzwiowe, dach (przynajmniej nad kierowcą i siedzącymi tuż za nim) był otwierany. Klapa bagażnika była dwuczęściowa, po otwarciu dolnej znikał próg załadunkowy.
Dwa obrazki w komentarzu pokazują rzecz jasna różne wstępne pomysły na Columbusa. Ten zrealizowany wydaje się najciekawszy.
Nie jest to najbardziej odjechany projekt minivana jaki pojawił się na początku lat 90-tych, ale i tak szkoda, że go nie puszczono do produkcji. Byłby z niego np. świetny kamper.
Auto istnieje (dziwi więc mała liczba dostępnych w necie jego zdjęć) i znajduje się w kolekcji Italdesign. Podobno Doug DeMuro chciał je kupić, ale firma odmówiła. Na pocieszenie ponoć obiecali mu, że będzie mógł się przejechać.
#samochody #carboners #ciekawostki
134eed36-ee46-41e3-86d2-b0efd225068c
f4885d30-88dc-427b-83df-d86148bc8ad8
f9ea78b0-5132-4cd3-a31c-5d7d1df542ba
1497897e-e38a-40eb-a987-de99e35747e9
macgajster

No muszę powiedzieć, że jak przy poprzednich wpisach bez zastanowienia grzmociłem, tak teraz trochę mi ładunek opadł... Brzydkie to!

A, niech będzie, bo postarane, a także rzadkie. Pierun!

Atexor

Te auto ma taki "nochal", że z miejsca miałem skojarzenie z bulterierem...

fd2c7c17-f57b-4300-a4e9-61f0c507b8da

Zaloguj się aby komentować

"Coś podobnego często się zdarza i zdarza w polityce (głównie lewicowej). Nie jestem pewien, jakie stanowisko powinienem zająć w konkretnej walce politycznej, ale gdy poznaję stanowisko mojego wroga, automatycznie przyjmuję przeciwne. Należy dodać, że Lenin ostro skrytykował to stanowisko (jak na ironię, jego celem była Róża Luksemburg)." - Slavoj Žižek
#dailyzizek #filozofia
macgajster

No dobra, a gdzie zdjęcia samochodów, ja się pytam.

rain

@macgajster będą, ale później

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj skończyłam czytać swoją pierwszą książkę w tym roku: "Wieczna wojna" Joego Haldemana. Niby to klasyk s-f, ale mam jakieś mieszane uczucia co do niej. Ciekawe były np. pomysły z dylatacją czasu, dzięki której nie wiadomo było, z jaką technologią wroga trzeba się będzie mierzyć. Niektóre pomysły technologiczne, jak specjalne skafandry (nie do końca dobrze pomyślane przez autora, to tak przy okazji) też były ok. Do samej fabuły też się nie czepiam.
Ale minusów jest o wiele więcej - bezsensowne i trochę na siłę wciskanie seksu, aluzji do niego itd. Wyglądało to tak, jakby Haldeman liczył na to, że młodzi chłopcy rzucą się kupować jego książkę, bo tam jest he he r*chanie. Sam pomysł, że trwająca ponad 1000 lat wojna wynikła z tego, że "się nie dogadaliśmy" jest taki sobie. Gorszy jest tylko pomysł, że wojna skończyła się, bo się dogadaliśmy, że od początku wszystko było nieporozumieniem. Jasne. Tak właśnie zaczynają się i kończą wojny. Nie inaczej. Wkurzające było też "p*dalstwo" (cytuję słowo z książki) - nasz bohater w pewnym momencie jest jedynym heterykiem na całym wielkim statku kosmicznym. Bo "postępowość" doprowadziła do dominacji homoseksualizmu i wyparcia heteroseksualizmu. A w konsekwencji też do produkowania dzieci na sposób podobny z "Nowego wspaniałego świata" Huxleya. Historia "miłosna" głównego bohatera, która pojawia się z d*py (serio - w jednym momencie z niczego okazuje się, że jest on zakochany z wzajemnością w koleżance z oddziału) nie ma właściwie żadnego sensu fabularnego i służy nie wiadomo czemu.
No ale dobra - przecież to nagradzany "klasyk", o co kaman? Wydaje mi się, że w owym nagradzaniu nie chodziło o docenienie wybitnej książki (bo umówmy się - to naprawdę nie jest wybitna książka), ale książki, która w miarę dobrze wpisała się w swoje czasy. No bo już gdy została wydana (w 1974) widziano w niej jakby przeniesioną do kosmosu wojnę w Wietnamie (gdzie autor zresztą walczył). Ale znając trochę historię tej wojny, a także np. to, jak jej weterani nie mogli się potem odnaleźć w społeczeństwie (Haldeman próbował to jakoś "zasugerować", ale mu nie wyszło) tym bardziej uważam, że można to było zrobić znacznie lepiej.
#ksiazki #sciencefiction #hejtoczyta
a5dcad9a-63e6-4ec4-9903-5ecc5b393cb4
jonas

Komiksy (3 albumy) były lepsze, choć nie do końca zgodne z książką.

Haldeman napisał jeszcze "Wieczną wolność" jako kontynuację, ale to już bardzo słabe i nijakie, nawet zapomniałem o czym dokładnie było.

michal-g-1

Książka jest niemożebnie nudna. Wrócili z tej nieudanej z dupy wyprawy (nie przekonuje mnie po co wyruszyli) z powodu z dupy problemu (2 zdania opisu o co chodzi i powrót) I wylądowali na pustej planecie.

Było to tak płytkie i nieprzekonywujące ze nie chciało mi się tracić czasu na dowiedzenie się o co chodzi.

SpokoZiomek

Z tego co pamiętam autor starał się przenieść swoje doświadczenia z baraków więc te aluzje do he he ruchania to raczej norma u wygłodzonych żołnierzy.

Yossarian

@SpokoZiomek z koszar

Zaloguj się aby komentować

Dziś udało mi się zwiększyć o 1 w serii liczbę powtórzeń w przysiadach i o 2 w wiosłowaniu. Poza tym - +2.5 kg w odwodzicielach i wyciskaniu na łydki. Czyli generalnie progres jest mały. Ale też trochę nie jestem w nastroju, choć wbrew popularnym memom wcale to nie daje boosta na treningu. XD
#hejtokoksy #silownia
Apka = Strong
6628ac62-de6e-4025-a039-d6bd7d18ee87
tyci_koks

@rain a bo Ty się boisz jedzenia! I skąd Ty masz mieć siłę na ćwiczenia, progress?

Jak chcesz mieć siłę to dorzuć kcal.

rain

@tyci_koks boję się go, bo łatwo wpadam w zaburzenia żywienia.

tyci_koks

@rain a to inna sprawa, dbaj o siebie

Zaloguj się aby komentować

Wbrew pozorom to nie jest Daewoo Nubira. Choć to auto też projektował Giorgietto Giugiaro. Tym razem jest to Maserati Quattroporte Royale (1979–1990), samochód, którym woził się prezydent Włoch.
#samochody #carboners #ciekawostki
0f9e0053-f470-488f-a9f5-f52cd2aa9383
e1184d50-ad54-438c-a49e-b10653fca630
b7218ee8-a0f4-491e-97c5-6f3e26899ffd
c6254e8b-6ae4-46f8-8d33-5f6d4ddaec49
Annually6411

czemu nie robi się już takich samochodów tylko te chujowe obłe kształty zaokrąglone?

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Annually6411 ta, nie robią, Tesla cybertruck jest specjalnie dla Ciebie i możesz zrobić sobie własne auto. Wystarczy zastosować się do kilkuset stronicowego dokumentu i mieć auto "SAM".

Roark

@Annually6411 a czy słyszał pan o czymś takim jak "opór powietrza" i "aerodynamika"?

Basement-Chad

Kiedyś Maseratti nie wyglądało jak gówno.

Zaloguj się aby komentować

"Dla Lacana psychoanaliza w jej najbardziej fundamentalnej postaci nie jest teorią i techniką leczenia zaburzeń psychicznych, ale teorią i praktyką, która konfrontuje jednostki z najbardziej radykalnym wymiarem ludzkiej egzystencji. Nie wskazuje jednostce sposobu dostosowania się do wymagań rzeczywistości społecznej; zamiast tego wyjaśnia, w jaki sposób coś takiego jak „rzeczywistość” konstytuuje się w pierwszej kolejności. Nie tylko umożliwia człowiekowi zaakceptowanie wypartej prawdy o nim samym; wyjaśnia, w jaki sposób wymiar prawdy wyłania się w ludzkiej rzeczywistości." - Slavoj Žižek
#dailyzizek #filozofia

Zaloguj się aby komentować