Mój Ojciec zmarł parę miesięcy temu na wylew,
stało się to niespodziewanie, bo był jeszcze w miarę
młody i zdrowy. No i moja matka, którą Ojciec kochał
bardziej niż własną żonę już dwa miesiące po jego śmierci
wyszła za jego brata (czyli mojego stryja).
Oczywiście afera w rodzinie, żadnego wesela nie było,
a kurwa szkoda, bo wódka ze stypy została.
Ten stryj taki typowy badboy, ale bez hajsu,
więc chętnie przytulił żonę z majątkiem
(sporym, bo ojciec miał firmę w Danii).
Matka niby ojca kochała, ale szybko zaczęła powtarzać
"trzeba żyć dalej"
"na pewno nie chciałby żebym była sama".
Uległość to drugie imię tej kobiety.
No i teraz zaczyna się pojebana akcja, miałem sen -
pojawił się mój ojciec i twierdził, że to stryj go otruł.
No i nie wiem czy drążyć ten temat, jeszcze mnie uznają za wariata.
#pdk
#ksiazki