Wczoraj udalo mi sie zrobic w ostatniej piatej serii, 5 powtorzen w cwiczeniu podciaganie. Generalnie dazylem do 5 serii po 7 powtorzen, ale brakujace robilem jako negatywy, czyli tak to wyszlo wczoraj 5+2, 5+2, 5+2, 5+2, 5+2 (liczba po plusie to powtorzenia negatywne). System mam taki, ze jak na treningu zrobie w kazdej serii tyle samo normalnych powtorzen, to od nastepnego treningu podbijam o jedno powtorzenie. Dobrze to robie?
Czyli od nastepnego treningu powinienem dazyc do 8 powtorzen w kazdej serii (zwykle powtorzenia + negatywy)? Wiec zwyklych powtorzen bede chcial robic 6 w kazdej serii +dobitka negatywami do 8. Tak na oko to 6 powtorzen powinienem zrobic w dwoch-trzech pierwszych seriach. Rekordow nigdy nie sprawdzalem, ale tez na oko mysle, ze bym podciagnal sie z 8 razy.
Prosze o komentarz.
Zawolam znawce kalisteniki @Jazon
Zaloguj się aby komentować