A światełka mi nastawisz żeby się włączały od czasówki? A samochód kiedy mi sprawdzisz? A plandekę mi przyczepisz żeby do altanki mi nie padał deszcz i śnieg? A na choinkę na dworze mi założysz światełka?
A jak brejdakowi mówiłem żeby do auta zajrzał jak był w weekend to biedny czasu nie miał bo piwo musiał chlać i po jarmarkach się włóczyć...
#zalesie #rodzice
@cebulaZrosolu Kurła, aż musiałem googlować co to brejdak.
Na Lubelszczyźnie słowo to określa brata
@cebulaZrosolu Standard. Ja jak jadę do rodziców to nawet wrzucam do auta jakieś podstawowe narzędzia. Ja już mam wykonywać ten tysiąc napraw to chociaż nie będę się wkurzał na kijowy sprzęt którym muszę to robić. Ale taka już dola dorosłego dziecka - oni pomagali mi całe życie to teraz ja pomagam im.
Nie warto rodzinie sie chwalic,ze cos umiesz,nie warto.
Zaloguj się aby komentować