Otwieram temat do dyskusji odnośnie jedzenia bio/eko
jakie jest Wasze zdanie? Warto kupować czy nie? To Waszym zdaniem scam czy nie?
Jeżeli macie wybór (np. Papryka bio za 20 zł za kg i papryka zwykła za 10 zł za kg) to co wybieracie?
Może ktoś z Was lub waszych bliskich znajomych zajmuje się uprawą bio warzyw, owocow, miesa, serów itd. i powie o tym dwa zdania, na ile to bio jest zdrowsze? Szczególnie to bio z marketów, frisco itd.
Ze swojej strony znam tylko jedna osobę uprawiająca warzywa bio i faktycznie nie opryskują tego tonami, bo rzekomo jest to kontrolowane, ale znowu jak pole obok sąsiad jedzie roundupem na grubo, to i tak z wiatrem leci to na uprawy ekologiczne, stąd zastanawiam się czy to ma sens.
jakie jest Wasze zdanie? Warto kupować czy nie? To Waszym zdaniem scam czy nie?
Jeżeli macie wybór (np. Papryka bio za 20 zł za kg i papryka zwykła za 10 zł za kg) to co wybieracie?
Może ktoś z Was lub waszych bliskich znajomych zajmuje się uprawą bio warzyw, owocow, miesa, serów itd. i powie o tym dwa zdania, na ile to bio jest zdrowsze? Szczególnie to bio z marketów, frisco itd.
Ze swojej strony znam tylko jedna osobę uprawiająca warzywa bio i faktycznie nie opryskują tego tonami, bo rzekomo jest to kontrolowane, ale znowu jak pole obok sąsiad jedzie roundupem na grubo, to i tak z wiatrem leci to na uprawy ekologiczne, stąd zastanawiam się czy to ma sens.
@ChilledMimosa Eko jest tak samo pryskane ale jedynie preparatami dopuszczonymi w uprawach eko.
@Lubiepatrzec @Lubiepatrzec a czy wiesz na ile są one mniej/bardziej szkodliwe?
@ChilledMimosa z tego co wiem to powinny być mniej szkodliwe.
@ChilledMimosa biorę tańsze, chyba że różnica w cenie nie przekracza kilkunastu procent - wtedy czasem zdarza mi się wziąć droższy produkt. Ogólnie nie chce mi się wnikać w tematykę, a warzywa i owoce jem na tyle rzadko, że może nie poskręca mnie od jedzenia tych pryskanych.
Jedyne bio co kupuję, to zielone ogórki, bo po normalnych mam niestrawność.
Zaloguj się aby komentować