#psychologia

26
755
Niby wszyscy rozumiemy rosyjską mentalność, ale nadal nie brak głosów zdziwienia nad tym, jak ruscy mogą tak pokornie, z pochyloną głową, iść na pewną śmierć i nie protestować, nie buntować się.

Przytoczę więc fragment z kolejnej książki, która po raz kolejny tłumaczy ten fenomen.

Andrzej Nowak
Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X-XXI w.
Trudno jednak zaprzeczyć, że dwuipółwiekowe panowanie mongolskie przesyciło kulturę polityczną ziem ruskich specyficzną postawą absolutnego strachu przed zwierzchnią władzą,
która jest w stanie wyciąć w pień całe miasta, kiedy tylko spotka się z najmniejszym przejawem nieposłuszeństwa.

Z tej perspektywy na ziemiach ruskiego ,,ułusu" (tak nazywano terytorialną dziedzinę spadkobierców Czyngis-chana, którzy panowali nad Złotą Ordą) utrwalała się swoista postawa: wobec władzy absolutnej chana
— wsje chołopy: wszyscy są niewolnikami, nawet książęta ruscy, którzy kornie pielgrzymują do stolicy chanatu, by uzyskać tam dyplom pierwszego kolaboranta (tzw. jarłyk) albo wypić puchar z trucizną.
Władza jest po to, żeby wdeptywać społeczeństwo w błoto.
A społeczeństwo próbuje ten stan cierpliwie znosić. To, co już w pewnym stopniu wiązało się z najazdem, z obcym pochodzeniem „wareskiej" władzy nad Słowianami, w czasach pierwszych wieków istnienia Rusi Kijowskiej uległo dodatkowemu nasileniu pod panowaniem mongolskim.
I to tworzyć będzie trzecią, poza naturalnym sporem terytorialnym, religijno-cywilizacyjnym przedziałem na granicy między prawosławiem a łacińską Europą, oś napięcia między Rusią a sąsiednią Polską.
Polska będzie swoją kulturę polityczną rozwijała w tym czasie w kierunku przeciwnym: przywilejów wolności gwarantowanych najpierw dla stanu duchownego, potem rycerskiego, w końcu po prostu kulturą obywatelską - republikańską, dla niektórych oligarchiczną, ale na pewno nie autokratyczną, na pewno nie płaszczącą się przed władzą.

#rosja #historia #ksiazki #psychologia #totalitaryzm
a021f9ef-acb9-4797-a13c-5be0f7515b6c

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj mam dla was mały trailer projektu audio, o którym przynajmniej kilka osób mogło u mnie przeczytać. W tym przypadku temat był tak rozległy, że jest to połączenie Sowich Syndromów i Dziwnych Historii.

Zaczniemy od krótkiej opowieści, by potem wejść w ciekawą historię bardzo nieoczywistej przypadłości.

Audio jest już nagrane i w trochę lepszej formie, niż to niżej, które kleiłem na szybkości. Grafika jest nagrywana w 4 klatkach, dlatego będzie się zniekształcać, z szacunku do waszych limitów internetowych.

Zostały drobne szlify nagrań, połączenie z tłem muzycznym, które też już jest gotowe i ostatnie szlify tekstu.
Gotowy projekt będzie w 2 formach, audio i tekstu, choć z góry zaznaczam, że to około 11 tyś znaków, co przekłada się na okolice 15min nagrania.

https://streamable.com/54823q

#sowiesyndromy #dziwnehistorie #sowietetate #ciekawostki #tworczoscwlasna #psychologia

Zaloguj się aby komentować

#seks #zwiazki #fetysze #pytanie #psychiatria #psychologia #seksuologia #lekarz #stopyboners #stopy

Ogólnie nie wiedziałem jak to otagować ale może jest dobrze. Od razu zaznaczę że pisałem o tym na wykopie ale zostało to uznane za troll/pastę, mam nadzieję że tu będzie inaczej. Otóż po prostu chciałem zapytać czy jestem jakiś pier..nięty czy normalny inaczej? A może to po prostu zboczeństwo/dziwny fetysz?

Do rzeczy. Od małego pociągały mnie stopy. Kiedy miałem 6 lat, moje ciotki miały po 20 więc były hot laskami. Wiem że to nienormalne, ale mając 5 lat jarały mnie ich stopy. Na przykład jedna z ciotek sobie poszła gdzieś boso i jak wyszła to zacząłem wąchać podłogę dokładnie w tym samym miejscu na którym przed chwilą nadepnęła. Pamiętam też takie jakby buto klapki w których młodsza z ciotek chodziła bez skarpet. Wkradałem się tam jak nikogo nie było i zacząłem je najpierw wąchać a potem lizać. Minęło prawie 20 lat a ja to pamiętam jakby było wczoraj. Pamiętam też ten obłędny zapach... Potem jeszcze lizałem inne jej klapki ale te pierwsze to było czyste złoto.

Kolejny przypadek ze stopami to już starsza ciotka. Jak miałem z 7 czy 8 lat to już mieszkaliśmy w nowym domu ale raz poszliśmy nocować z bratem do dziadków gdzie ciotka mieszkała no i spaliśmy z nią w jednym łóżku. Poszedłem do łazienki a jak wróciłem to wszedłem "w nogi" w sensie z tyłu kołdry i zacząłem wąchać jej stopy tak w miarę dyskretnie. 7 czy 8 lat... To chore. Przynajmniej tak mi się wydaje. Do dzisiaj jak się widzimy to mam takie wrażenie że patrzy na mnie i myśli: O, stupkarz.

Czasem w podobnym wieku byliśmy u dziadków to te ciotki sobie leżały na kocu na plecach i robiły nam "samoloty" w sensie podnosiły stopami do góry. Ja pamiętam że za wszelką cenę szukałem kontaktu z ich stopami przez moje dłonie i wiem, że mega mnie to podniecało. Nie wiem czy miałem wzwód, w tym wieku wątpię, ale wiem że byłem na maksa podjarany...

Mam tez w głowie obraz jak młodsza z ciotek (przypominam około 20 lat) leżała na brzuchu i się opalała i widać było jej podeszwy stóp. Nie pamiętam jednak czy je powachalem ale wiem że miałem na to dziką ochotę.

Ostatnia sytuacja żeby nie przynudzać to też podkradłem się do jej pokoju, wziąłem zdjęcie oprawione w ramkę, wszedłem pod kołdrę i zacząłem to zdjęcie całować... Też byłem podniecony. Przypominam, dzieciak lat 8 czy już 10. Nie przyszło mi to samemu na myśl tylko zrobiłem to od razu po tym, jak zobaczyłem taką scenę w filmie.

No i to by było na tyle jeśli chodzi o dzieciństwo. Raczej nie myślałem wtedy o pusi, dupie czy cyckach. Szalałem na punkcie stop. Ale czy to normalne w tym wieku? Raczej nie.

Teraz mam 23 lata i wydaje mi się że to wszystko poszło za daleko. Dalej uwielbiam stopy, są dla mnie bardziej podniecające niż cycki czy dupa (oczywiście ładne i zadbane, brzydkie mnie brzydzą), ale doszły inne... nie wiem, dziwności? Podnieca mnie plucie mi na twarz i do ust, lizanie mnie po twarzy, bicie i wyzywanie, squirt wylany również na mnie, jedzenie przeżutego przez ładna dziewczynę żarcia, lizanie odbytu i wiadomo, siuni również, lizanie stóp, nie ważne czy świeżych czy nie, wąchanie kobiecych majtek i skarpet po całym dniu...

A jeszcze przypomniało mi się że w szkole podkradłem koleżankom trampki z szafki. Zapachy były obłędne, ale rozumiem że dla innych to obrzydliwe. No cóż, dlatego piszę tego posta...

Ktoś powie że każdy ma jakiś fetysz ale czy to normalne co opisałem? Czy to normalne że jak jeszcze nie chodziłem do zerówki aż jarały mnie stopy? Ku..wa... Na nawet zacząłem oglądać jak laski srają facetom do ust i mnie to podnieca...

Niby seksuolog jest od tego, ale jest mi zbyt wstyd żeby iść tam i mówić mu o takich rzeczach, po drugie też jakoś nie odczuwam że to mi utrudnia życie, wręcz jest bardziej przyjemne, ale mam wrażenie że to nie jest normalne i chciałbym się po prostu upewnić... Czasem nie mogę się pohamować i piszę do lasek z insta o znoszone skiety...
Thomash80

Jesteś chory, ale jak nikogo nie krzywdzisz i jesteś szczęśliwy to ok.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Drogi wstydzie,

Dziękuję ci.

Dziękuję, że byłeś tam, kiedy cię potrzebowałam.
Dziękuję za to, że kazałeś mi zakrywać moje nieporządane części.
Za pomoc w ukrywaniu tych "złych" części, których inni ludzie nie chcieli.
Lęki. Wątpliwości. Smutki. Bóle.
Tych dziwnych, niepokojących, "niecywilizowanych, nienormalnych" myśli.
Kazałeś mi je stłumić. Odwrócić od nich uwagę.
Stworzyć personę, maskę.
Być "kimś innym".

Dziękuję ci. Uratowałeś mnie, jak sądzę.
Uratowałeś mnie przed karą. Od wyśmiania.
Od zaniedbania. Przed wtargnięciem.
Od bycia dręczoną, zranioną, porzuconą.

Uratowałeś mnie przed osądem.
Od horroru odrzucenia.
Od terroru utraty miłości.
Potrzebowałam cię wtedy, tak.
W mojej niewinności. W moim niedoświadczeniu.

Tak, myślę, że mogłeś uratować mi życie.
Byłeś wspaniałym i lojalnym towarzyszem.
Dziękuję ci. Chylę czoła przed twoją mocą.

Ale teraz, wstydzie, już cię nie potrzebuję.
Jestem gotowa ujawnić światu moje prawdziwe ja.

Nie mogę dłużej żyć w kłamstwie.
Chcę, by inni poznali prawdziwą mnie. By zobaczyli ten "bałagan" w moim wnętrzu.
Te niewygodne myśli. Te 'mroczne' uczucia.
Te "wstydliwe" części...
które być może wcale nie są "wstydliwe".

Chcę teraz porzucić tę postać.
Zobaczyć się w świetle dziennym.
By móc być kochaną za to, kim naprawdę jestem.
Niebroniona. Niezabezpieczona. Prawdziwa.

Prawda, jestem przerażona!
Zapewniłeś cudowną ochronę, wstydzie!
Bez ciebie czuję się taka roztrzęsiona, surowa, niepewna.
Taka bezbronna. Ale też tak cholernie żywa!

Ruszam w Nieznane.

Dziękuję ci, wstydzie.
Dobrze wykonałeś swoją pracę.
Wiedziałam, że zawsze starałeś się tylko pomóc.
Po prostu już cię nie potrzebuję.

Możesz mnie odwiedzać, kiedy tylko zechcesz.
Możesz nadal mi doradzać.
("Zawróć! Schowaj się! Wycofaj się! Zamknij się! Dopasuj się! Pozostań mała!")

Ale nie będę ci już dłużej posłuszna.
Nie będę twoją niewolnicą.
Odbieram swoje życie.

Znalazłam nową kochankę.
Nową przewodniczkę.
Nową najlepszą przyjaciółkę:

Siebie samą.

Jeff Foster

#psychologia #rozwojduchowy #cytaty #qualitycontent #gruparatowaniapoziomu

Zaloguj się aby komentować

A cały czas słyszę, że nie ma w tym kraju problemów z alkoholem, szczególnie na Hejto.

Co zatem zrobimy? Promocja na wódę w marketach za 9.99 zł xD

#alkoholizm #polska #alkohol #bekazprawakow #psychologia #zdrowie #medycyna #ciekawostki
6bb41ac3-998a-442f-b695-c0c5df57ff81

Czy alkohol w Polsce jest zbyt tani?

90 Głosów
e5aar

@cyber_biker tylko idioci myślą, że cena alkoholu ma wpływ na spożycie. Jest już na tyle drogi, że mam kilka źródeł dostępu do bimbru. Wcześniej się nie opłacało robić na handel. Rośnie szara strefa, ale kwik idiotow jak widać wciąż duży xD

solly

@cyber_biker 

>A cały czas słyszę, że nie ma w tym kraju problemów z alkoholem, szczególnie na Hejto.

W jakim uniwersum takie rzeczy słyszysz? XD

Dudleus

@cyber_biker byłem specjalnie w Biedronce na dziale alkoholowym i nie było nic za tyle tylko ceny jak wcześniej. Ja jestem zdania, że powinno być taniej i niech ludzie piją jak chcą, sam jestem alkoholikiem, ale zacząłem ograniczać. Jak pisałem na Hejto, że polska kraj alkoholików to mnie wyprowadzali z błędu, że temat jest bardziej złożony.

Zaloguj się aby komentować

Jeden z lepszych materiałów opisujących zderzenie z rzeczywistością młodszego pokolenia które naogląda się za dużo Tik-Toczka, Instagramka i Fejsbuczka a potem kwik dlaczego jestem przeciętny! Gość wstrzelił się idealnie w 10! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.youtube.com/watch?v=YWyE-G4plAI

#bekazpodludzi #psychologia #logikarozowychpaskow #gownowpis #ciekawostki
micin3

@gawafe1241 

kwik dlaczego jestem przeciętny!

Obejrzyj może raz jeszcze ten materiał, bo ewidentnie nie zrozumiałeś przekazu.

wiatrodewsi

Zara... Czyli że niby małolaty demonizują pracę na etacie? Serio?

GtotheG

@gawafe1241 czyli majac 710 000 subskrybentow na youtube dalej zarabia sie na tyle malo, ze trzeba chodzic do pracy. Bardzo informacyjny odcinek!

Zaloguj się aby komentować

Największy pasożyt człowieka? Koty i psy! Od tysiącleci “bezczelnie” nas wykorzystują
Trudno wyobrazić sobie kotka, który chodziłby na spacery z myszką, czy aligatora, który karmiłby rybki! Nie może być również mowy o miłości do kleszczy lub pcheł, które liczne gatunki zwierząt noszą na sobie.
Są to przykłady popularnego w przyrodzie pasożytnictwa, czyli zwiększania własnego sukcesu reprodukcyjnego kosztem innego gatunku.

#niepopularnaopinia #nauka #psychologia

https://www.focus.pl/artykul/najlepszy-pasoyt-czowieka
Alky

Sprawdź sobie definicję terminu "symbioza".

MiernyMirek

@CzosnkowySmok aż zapytałem o to Felkę. Przez grzeczność nie zaprzecza.

7ef20d64-3f49-42ab-8a7f-c90a4f6755d5
Parigot

Szkoda ze artykuł urywa się nie wiele wyjaśniając. Ale to tylko Focus¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Jak to widzicie? Mam koleżankę z #pracbaza z którą się bardzo lubimy, 12 lat starsza ode mnie z 3ką dzieci. Że ma do roboty w tym samym kierunku to sobie razem jeździmy to raz ja, raz ona, po pracy na jakieś zakupy razem, do urzędu jak któreś chce etc. No i ludzie "gadają" że ona ze mną kręci / ja z nią kręcę. Ja mam w pi^dzie i wali mnie to co gadają ale ona może mieć problemy bo ma zazdrosnego męża, ktoś mu coś z dupy nagada na FB i może mieć kobieta problemy, co robić? Mąż na ukrainie więc raczej to nie to że mi wpierd^li, bardziej że może mieć kobieta jakieś kłótnie czy inne nieprzyjemności...

#psychologia #gownowpis taguję też #zwiazki
Sweet_acc_pr0sa

@gawafe1241 skoro cie to nie interesuje, to co cię to interesuje? XD


Wyjebane

milew

A co Twoja stara na to?

Anteczek

@gawafe1241 to Ty jeszcze z nią samą o tym nie rozmawiałeś, a tutaj przychodzisz po radę? Dorosła kobieta, to się za nią o jej męża nie martw. Skoro się jednak tym przejmujesz, to po prostu z nią porozmawiaj o tym i tyle. Jezu, jak dzieci.

Zaloguj się aby komentować

Mamy rok 2024. Zostaje wprowadzone prawo "60ki", jeśli masz więcej jak 60 lat jesteś humanitarnie eksterminowany. Oszczędność pieniędzy, miejsca na ziemi i zasobów naturalnych. Od tej reguły są wyjątki dla osób za ogromny wkład w naukę i rozwój technologii. Nie ważne czy jesteś biedny czy bogaty, prawo obowiązuje jednakowo.

#gownowpis #psychologia #ksiazki
spawaczatomowy

@gawafe1241 

prawo obowiązuje jednakowo


Od tej reguły są wyjątki dla osób za ogromny wkład w naukę i rozwój technologii

cfa2592c-e3d3-42a8-a7ac-19f10281c530
ZohanTSW

Po co zatem pracować?

Zaloguj się aby komentować

SZKOŁA TORTUR dla niegrzecznych dzieci - bardzo długi i dobrze opisujący materiał co działo się za zamkniętymi drzwiami "szkoły" Elan w latach 1970 - 2011 w USA... obejrzałem całość z myślą że to pewnie tylko clickbaitowy tytuł i zaraz to pewnie wyłączę, cóż, myliłem się i obejrzałem do samego końca... ( ͠° ͟ʖ ͡°) Jest nawet archiwalne AMA z Reddit odpowiadających przez byłych uczniów tej "szkoły"

https://www.youtube.com/watch?v=9BZ6AEzUZsI

#ciekawostki #psychologia #usa #gownowpis #czarnyhumor

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Podejrzewam u siebie ADHD.

Muszę wyrzucić to z siebie. Mam juz swoje lata i leczę się psychiatrycznie od 2 lat ale nie wiadomo na co, teoretycznie na dystymię. Ale to nie o tym.

Przypadkowo trafiłem na podcast o ADHD:

https://youtu.be/qgwVr0WgSAw?si=MZi-yvcLmjqtQg91

Słucham, słucham no i prawie wszystko pasuje do mnie. No po prostu conajmniej 80% objawów opisywanych to ja. Jestem daleki od przypisywaniu sobie chorób o których akurat czytam czy słucham. Ale tutaj po prostu pasuje idealnie.

No to dobra, zapiszę sie do specjalisty, który zajmuje się ADHD u dorosłych... Zajęło mi 2 miesiące zanim się zdecydowałem zadzwonić. Ogólnie to jest trudne dla mnie. No i niestety najbliższy wolny termin w czerwcu... Umówiłem się...

No nic, przeboleję. Porozmawiam o tym z moim aktualnym psychiatrą...

Ale naprawdę mam duży żal, że psycholog nie zauważył tego. Że psychiatra nie zauważył tego. Że nikt nigdy nie zwrócił na to uwagi...

Nie winię ich za to, tylko mam żal, że ten problem praktycznie jest niewidzialny.

Więc przesłuchajcie ten odcinek i popatrzcie się na najbliższych, podzielcie się tym linkiem ze znajomymi.

#psychologia #psychiatria #adhd



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #65ccd38add82f24bcae29d07
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
GtotheG

@anonimowehejto tez pewnie mam tylko ta forme bez napobudliwosci ruchowej. Patrzac z perspektywy czasu mialam dobrze, ze nie zostalo to zdiagnozowane, poniewaz np. Moj brat zostal zdiagnozowany i mial bardzo pod gorke u nauczycieli itd. Ja po prostu sobie pracowalam sama ciezko. On musial chodzic na dodatkowe konsultacje, zajecia w poradni psychologicznej itd. - niewiele to dalo wydaje mi sie.

W Polsce za bardzo chyba nie wiadomo co robic z ADHD, nie ma terapii w tym kierunku, a jak nie zaplacisz to nie dostaniesz diagnozy tak jak to twoje czekanie do czerwca… ja dzisiaj dostalam opierdol od lekarza, ze przychodze po 8 miesiacach z badaniami, ale tu praca, tu brak terminow, sraty taty… ciezko w tym kraju sie leczyc

piksel169

@anonimowehejto Witaj w klubie

Szoguniasty

@anonimowehejto dołącz do grupki na fb "adhd dla dorosłych" w plikach poszukaj lekarzy zajmujących się diagnozą, są tam również opinie na ich temat. Może uda Ci się znaleźć termin szybciej. Ja dostałem diagnozę w 2-3 tygodnie od podjęcia próby. Dziękuję @youmpjet bo dzięki tobie ruszyłem z miejsca, dowiedziałem się co mi jest i skąd to wszystko się bierze. Jeszcze trochę i w końcu dostanę leki.

Zaloguj się aby komentować

Skoro mamy walentynki to chciałbym poruszyć temat związków. Mam bowiem spory problem z blackpillem. Mianowicie bierze on na warsztat przekonanie, że ładniejsi, lepiej zbudowani i bogatsi mężczyźni łatwiej zdobywają potencjalne partnerki po czym je absolutyzuje do skrajności. Koniec końców u wielu osób pojawia się wręcz przeświadczenie, że seks uprawia jakiś promil mężczyzn o wyglądzie modela, sylwetce Schwarzeneggera z dwoma metrami wzrostu. Jest to oczywiście głupie bo i przeciętny samiec ma jak najbardziej szanse na zdobycie dziewczyny. Wystarczy wyjść na ulice by to zobaczyć.

O ile mogę się zgodzić, ze istnieją pewne biologiczne tendencje, które wpływają na nasze upodobania co do określonego wyglądu osobników płci przeciwnej to działają one w sposób bardziej skomplikowany niż się to fanom blackpilla wydaje. Porównam to do kwestii naszych nawyków żywieniowych. Istnieją dla przykładu ludzie którzy lubią pizze z ananasem (ja) albo sernik z rodzynkami choć duża część społeczeństwa za tym nie przepada. Są też ludzie którzy wolą sok jabłkowy, albo pomarańczowy. Niektórzy wolą lody czekoladowe, a inni waniliowe. Z bardziej radykalnych przykładów to my się oburzamy o jedzenie robaków ale są plemiona które traktują to jako normę. W niektórych krajach je się też psy czy koty choć my czulibyśmy się czymś takim zniesmaczeni. W tym przypadku oprócz biologi działa tu również sama kultura, która również na nas wpływa czemu blackpillowcy wiecznie zaprzeczają.

Podobnie jest z doborem partnerów. Choć większość mężczyzn może woleć duży biust u kobiet to część woli małe piersi (na przykład ja). Są mężczyźni którzy wolą niskie partnerki, a inni wysokie. Gusta są więc różne, a blackpill to uogólnia. Dochodzą do tego też różne fetysze, a nawet kwestia odmiennej orientacji seksualnej, która w ogóle wywraca nasz sposób dobierania partnerów. Nie da się więc tu wyprowadzić jakieś jednej stałej co do tego jaki typ osoby lub jedzenia preferujemy. Jesteśmy stosunkowo różni.

Po drugie osoby które kierują się wyglądem możesz spotkać u obu płci (powiedziałbym, że u mężczyzn nawet częściej choć to może wynikać z faktu, że jesteśmy w tym uczciwsi xD). Wciąż jednak nie tylko sam wygląd się liczy bo mimo wszystko charakter też ma znaczenie. Szczególnie gdy planujesz dłuższy związek. To nas właśnie odróżnia od zwierząt. Uważam więc, że przeciętny mężczyzna z interesującą osobowością i stabilną sytuacją życiową wciąż może sobie spokojnie kogoś znaleźć nawet jeśli nie wygląda jak idealny samiec alfa. Po prostu może to być dla niego trudniejsze.

#blackpill #przegryw #psychologia #socjologia
e1b204a8-3816-459a-90fa-3f75f819e0eb
pokeminatour

Blackpill obalilem sobie już dawno samodzielnie swoim przykładem.

192cm, szerokie barki i cute babyface - jakieś części kobiet się podobam fizycznie co widać po tym jak się patrzą i jak "łakną kontaktu" , nawet zdarzyło mi się by same pierwsze go inicjowały w rzeczywistości, ale to niczego nie zmienia bo u większości kobiet po dość krótkim zapoznaniu " nie czują chemii". Podejrzewam że wyczuwają spektrum autyzmu ( jeszcze nie zdiagnozowane ale większość się zgadza). Nawet jak któraś się skusi, bo pociąg fizyczny jest silniejszy to maślane oczka szybko znikają i relacji pomimo sporych różnic w wyglądzie na plus dla mnie nie daje się utrzymać.


Krótko mowiąc można się podobać fizycznie ale nie oznacza to że kobiety poczują zauroczenie a dla wielu kobiet jest to niezbędne by wejść w związek.

Według mnie to czy któraś poczuje zauroczenie jest miksem wielu cech zarówno fizycznych jak i psychicznych w tym bardzo ważna rolę odgrywają wzorce/traumy z dzieciństwa.

Zauroczenie jednak mija a wtedy by utrzymać związek ważny jest charakter.


Ważne jest też środowisko gdzie ludzie się poznają. Co innego jest gdy poznaje się np w szkole/na studiach gdzie te interakcje są naturalne, w takim środowisku znaczenie wygladu jest mniejsze niż na tinderze bo oprócz wygladu widać jest też wiele róznych rzeczy, mniejsza jest też konkurencja, daje to pole do manewru przeciętnym ludziom.


Na tinderze zaś wygląd ma kluczowe znaczenie, odsiewa się kandydatów w pierwszej kolejności po wyglądzie, do tego proporcje facetów do kobiet , ilosc kandydatów jak i samo to że łatwiej jest napisać niź złapać kontakt w rzeczywistości działają mocno na niekorzyść. Ale nadal, sam wygląd nie załatwia sprawy jak głosi Blackpill, bo będzie się miało pary, niektóre nawet będą pisać pierwsze i prowadzić rozmowę ale jak przyjdzie co do czego to spierdolenie umysłowe ( ͡° ͜ʖ ͡°) zablokuje szansę na związek. W przypadku przeciętnego mocne zaniżenie standardów na tinderze - polowanie na wieloryby może pomóc zbudować stabilny związek , od autystyka nawet one uciekają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

"Jeśli mieliście kiedyś znieczuloną nogę to wiecie że czasami mózg potrafi dostać "error". Do dzisiaj pamiętam jak leżałem przed zabiegiem, zgiąłem swoją nogę, czułem że jest maksymalnie zgięta. Dostałem znieczulenie, popatrzyłem w dół i nagle uświadomiłem sobie że utknąłem z poczuciem zgiętej nogi. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ktoś ją już dawno wyprostował, podniósł, poruszał nią, a ja dalej tkwiłem z tym wrażeniem zgiętej nogi... jak jakiś program w komputerze który przestał odpowiadać, jedyne co byłem w stanie pomyśleć to "hmm... fascynujące" ." ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.youtube.com/watch?v=4upFQVg2rPA

#ciekawostki #psychologia #gownowpis
Sweet_acc_pr0sa

@gawafe1241 był taki motwym w doktorze housie, gdzie miał wkurwiającego sąsiada i pomógł mu oszukać mózg ktory przez kilkadziesiąt lat myślal że ma skurcz w dłoni


Wiec coś w tym musi być

Zaloguj się aby komentować

Autyści wysokofunkcjonujący powinni wyjść z cienia.
Powinni otwarcie powiedzieć, że najlepiej nadają się do rządzenia i mają najlepsze idee, czyli libertariańskie.
To nie powinien być przytyk do Korwina czy Mentzena, że to autyści (aspergerowcy), to powinna być otwarta zaleta, i tylko takich się powinno przyjmować do partii.
#konfederacja #wolnosc #korwin #mentzen #libertarianizm #psychologia #autyzm #asperger
#polityka
5tgbnhy6

@fewtoast tez zauwazylem korelacje autyzm-libertarianizm, ale to sie w emocjonalnej, trybalistycznej demokracji nigdy nie stanie, ja mocno zastanawiam sie nad emigracja do New Hempshire #libertyinyourlifetime

Ragnarokk

@fewtoast 

Zapomniałeś o kluczowym czynniku - niekompetencji i przeroście ego. Bez tego żaden szanujący się autystyk nie ma tychże poglądów.

pokeminatour

Demokracja tak nie działa i nigdy działać nie będzie, nie liczy się wiedza i umiejętności tylko popularność i charyzma, i poniekąd realizacja postulatów a mało jest ludzi którzy akceptują poglądy libertariańskie, w PEŁNI LIBERTARIANSKIE a nie prawicowy lub lewicowy rodzaj wolności.

Pamiętam jak Partia Libertarian zrobiła wpis o LGBT przepalając styki tym wszystkim "wolnościowcom"

Zaloguj się aby komentować

Dwa lata trzeźwości: Czego mnie nauczyły?

https://www.youtube.com/watch?v=PQGwM-cmIfA

A Ty dlaczego nadal chlejesz etanol?

#alkohol #ciekawostki #motywacja #youtube #alkoholizm #psychologia #rozwojosobisty

Dlaczego nadal chlejesz etanol?

44 Głosów
redve

Zapomniałeś, że to dawka czyni trucizną. Wychodze na piwo ze znajomymi kilka razy w roku, i wg OP-a to oznacza że jestem alkoholikiem.

jelonek

@cyber_biker obejrzałem i w zasadzie nie dowiedziałem się niczego o czym bym nie wiedział.

Pochwalam Twoją postawę i ogolnie strasznie wkurwia mnie społeczne przyzwolenie na chlanie. A już ta hipokryzja związana innymi narkotykami najbardziej. Pół litra na imprezie - proszę bardzo. Kreska? Ty ćpunie pierdolony!

Mnie przed abstynencją powstrzymuje to, że nie potrafię traktować życia zbyt serio. Nie chcę przez cały czas być najlepszą wersja sobie. Bo i po co?

Na chuj mnie te siłownie i dwa fakultety jak za chwilę na pasach pierdolnie mnie samochód i tyle będę miał z tego życia.

Aktualnie zbliżam się do końca mojego corocznego postu (40 dni bez alku) i nawet chodzi mi po głowie żeby rzucić zupełnie, ale jakoś nie widzę powodu (te zdrowotne oczywiście rozumiem, ale po prostu nie są dla mnie wystarczające). Nie lubię siłowni, nie mam pasji, nie lubię swojej pracy, nie jestem fanem swojego życia ;)

Jim_Morrison

@jelonek "ogolnie strasznie wkurwia mnie społeczne przyzwolenie na chlanie."


Uuuu, totalitaryzmu się zachciało, widzę. To się nazywa wolność, proszę szanownego pana, i jak tylko nikomu nie robię krzywdy, to z całym szacunkiem ale chuj ci do tego co robię. Nikt na nic pozwalać mi nie musi, zapewniam.

Zaloguj się aby komentować

Od dziecka brzydziła mnie cebula. Nawet nie chodziło o jej smak tylko sam wygląd. Gdy ją widziałem pływającą w zupie to czułem obrzydzenie. Dopiero dziś sie dowiedziałem że istnieje coś takiego jak Alliumphobia czyli fobia przez czosnkiem lub cebulą lol.

#jedzenie #psychologia #wyznanie #chorobypsychiczne
c38d7d2d-0c93-44e6-b776-71324915dbcf
SuperSzturmowiec

Wampiry nie lubią czosnku i cebuli, stąd dobrze jest mieć w domu te warzywa. Wskazane jest ich spożywanie.

jiim

Ja miałem długo fobię na czosnek, bo starzy mi dawali mleko z czosnkiem na przeziębienie i rzygałem jak kot.


Teraz nie wyobrażam sobie niektórych potraw bez czosnku :) A cebula to polski owoc!

cebulaZrosolu

@Al-3_x fakaj się ( ͡° ͜ʖ ͡°)╭∩╮

Zaloguj się aby komentować

Jeden z komentarzy typu #zwiazki / #randkujzhejto autorstwa @GtotheG przypomniał mi pewną historię:

Pan i Pani są ze sobą od lat.
Pani posiada własne mieszkanie,
Pan mieszka z mamą, dodatkowo z bratem w jednym pokoju.
Odległość to około 1 km, co w dużym mieście jest niczym.

Pan jednak odmówił Pani zamieszkania razem, tłumacząc "nie jestem gotów".

Mama Pana codziennie czeka z obiadkiem, kolacją, skutecznie pierze majtki i skarpetki oraz uzupełnia lodówkę.

Pani i Pan 30++

Szkoda ze brak w szkołach edukacji z zakresu psychologii i życia. Mama nawet nie jest świadoma do jakich trudności życiowych synów się przyczyniła.

Zapytacie dlaczego Pani wciąż jest z Panem.
Nie wiem.

#psychologia #edukacja
GtotheG

@Marchew koszmar, dlatego w szkolach powinien byc jakis przedmiot „edukacja emocjonalna”, zeby dzieci mialy swiadomosc, ze niektorzy rodzice kompensuja sobie brak partnera dzieckiem i nie ucza tego dziecka odpowiedzialnosci i niezaleznosci bo w ten sposob uwiaza je na stale do siebie.

koniecswiata

@Marchew Nie uwierzyłbym, gdybym sama tego kiedyś nie przeżyła. W sumie to nie jest śmieszne.

gawafe1241

@Marchew stary, gdybym miał 2 bańki na koncie to mnie już by nie było tylko mieszkałbym sam ze sobą sam piorąc gacie, gotując i prasując bo wszystko to umiem i wiem że się przyda. Pytanie skąd tacy ludzie się biorą jak opisałeś? Jedyne wytłumaczenie na swoją obronę mam taką iż mieszkam z rodzicami mając 30 lat i nie mam zamiaru brać kredytu na lat kolejnych 30 i być niewolnikiem. O nie nie, nie ze mną te numery.

Zaloguj się aby komentować

O zmierzchu "Krótki moralitet o przepraszaniu"

Zapraszam na kolejny gruby odcinek "O zmierzchu", w którym Niedźwiedzka porusza temat przepraszania, m.in. czym jest przepraszanie, a co jest manipulacją.

Algorytm na przepraszanie:

1. Regulacja emocjonalna, która obowiązuje obie strony - osobę przepraszaną i osobę przepraszającą.
Sytuacje wymagające przeprosin mogą wywoływać wiele emocji, np. złość, wstyd.
Nasze przeżywane emocje wynikają nie tyle z teraźniejszych wydarzeń, które mogą być złe, ale z teraźniejszych wydarzeń połączonych z przeszłymi naruszeniami, które się nakładają, dlatego odpowiednia regulacja emocjonalna to podstawa z której ruszamy.

2. Osoba przepraszająca orientuje się na osobę przepraszaną i jej perspektywę - by jak najlepiej objąć i umysłem, i sercem to, co się wydarzyło.

3. Poszerzanie perspektywy emocjonalnej - wpuścić do środka to, co czuła osoba naruszona, nie obudowując się zasiekami, co oznacza, że czujemy własny wstyd, poczucie winy, dyskomfort i jednocześnie musimy zrobić miejsce na uczucia płynące z drugiej strony.

4. Kierujemy wobec osoby przepraszanej, że całym swoim jestestwem pojmujemy, co zrobiliśmy nie tak, biorąc odpowiedzialność. Mówimy w taki sposób jak umiemy, ale z detalami o tym co zrobiliśmy nie tak, albo czego nie zrobiliśmy, co powinno zostać zrobione.

4a. (Wersja dla zaawansowanych)
Przekazanie co się osobie przepraszającej złożyło na naganne/niefortunne zachowanie*

*Nie chodzi o victim blaming I inne przepychanki, tylko osoba biorąca odpowiedzialność informuje jakie jej ograniczenia wpłynęły na to, że się coś takiego wydarzyło informując, że będzie nad tym pracować.

5. Wzięcie odpowiedzialności
Jasno ustalić, co jesteśmy sobie w stanie dać - dopiąć temat, mówić w jaki sposób ten proces odbudowy będzie realizowany, ale też nie zostawiać rzeczy w zawieszeniu, w domysłach.

Myślę, że to jest ważny temat, nie uczą tego w szkole, a i w otoczeniu rzadko mamy możliwość obserwować jak przepraszać, żeby budować relacje, a nie je niszczyć uchylając się od odpowiedzialności. Moja mama uważa, że nie wolno nadużywać przepraszania, bo to zmniejsza jego wartość (oczywiście to bzdura i taka zasłona dymna tego, że z przepraszaniem jest jej mocno nie po drodze - właściwie to nie pamiętam, żeby kiedykolwiek użyła tego słowa). Z drugiej strony mam znajomego, który sypie przeprosinami na prawo i lewo, przeprasza za każdą najmniejszą bzdurę i uważa, że "przepraszam" załatwia całą sprawę, nawet kiedy jego zachowanie było mocno przekraczające granice: "No przecież przeprosiłem, to czego jeszcze ode mnie chcesz?". To dwie strony skrajności i żadna strona nie rozumie do końca czym to przepraszanie jest. Zachęcam do przesłuchania całego podcastu tych, którzy chcą być mądrzejsi i budować skilla z relacji z innymi ludźmi.

#niedzwiedzka #ozmierzchu #psychologia #zwiazki #przepraszanie
pwrtwr

Za Niedźwiedzką zawsze piorun.

Zaloguj się aby komentować

Pomoże ktoś w temacie kolegi z pracy, jak to rozegrać? Wstyd się przyznać ale opisałem to na ChatGPT... co ja robię... ( ͡° ͜ʖ ͡°) To nie problemem jest pomoc bo lubię pomagać, problemem jest czas. Wiem że nie zajmie to 30 min. tylko 2-4h. Skąd wiem? Bo już zdalnie pobierałem i instalowałem mu gry. Musi być po polsku, FPS, żeby ruszyło na GT 920M, potem poszukaj torrentów, zacznij pobierać, zainstaluj, ściągnij spolszczenie... nie chcę go obrazić ale mam dosyć. praktycznie co 2-3 tydzień zawsze coś... a asertywny to jestem jak się wkur^ię, tylko wtedy, ostatnio opierdoliłem przełożoną i aż mi kazała wypier^alać do biura - na cały głos - spowrotem bo już niewytrzymałem jak się zachowywała... NIECH JUŻ NIC ODE MNIE NIE CHCE. ¯\_(ツ)_/¯

#pracbaza #psychologia #gownowpis
798de645-c191-4ed4-b177-56eab7199e71
koniecswiata

Ale jakie jest pytanie? Pytasz co zrobić, żeby w ogóle przestał Ci zawracać głowę, czy chodzi o ten jeden konkretny raz?

Sezonowiec

Powiedz mu to może? 😆

koniecswiata

@gawafe1241 No i jak, gadałeś z kolegą?

Zaloguj się aby komentować