#przyroda
W jaki sposób nartnik chodzi po wodzie? Umiejętność tę zawdzięcza wykorzystaniu napięcia powierzchniowego wody i odpowiednio zbudowanym odnóżom - ich końce są pokryte tysiącami mikroskopijnych włosków, pomiędzy które wnikają pęcherzyki powietrza, oraz warstewką hydrofobowego wosku. Dzięki temu "stopy" nartnika mogą zagłębiać się w powierzchnię wody nawet na głębokość czterech milimetrów, ale nie przebijają błony powierzchniowej. Dodatkowo pluskwiak ma własną miniaturową poduszkę powietrzną, którą tworzą pęcherzyki powietrza zebrane pomiędzy gęstymi włoskami na spodzie jego odwłoka.
Przednie odnóża nartnika są krótsze niż pozostałe, skierowane ku przodowi, zaopatrzone w pazurki i służą głównie do chwytania i przytrzymywania ofiary. Para długich odnóży środkowych odpowiada za lokomocję, pracując jak wiosła, którymi owad odpycha się od powierzchni wody - jedno "uderzenie wioseł" jest w stanie przesunąć nartnika nawet o kilkadziesiąt centymetrów. Odnóża tylne są również wydłużone i odpowiadają zarówno za równomierne rozkładanie ciężaru ciała pluskwiaka, jak i za sterowanie.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
A podobno tylko Jezus potrafi chodzić po wodzie
Ehh wykopek cyk na czarno.
@SuperSzturmowiec może więc Jezus był nartnikiem?
@splash545 Akurat jedna z popularnych nazw nartnika w języku angielskim to Jesus bug
@Apaturia A po morzu umie chodzić?
@moderacja_sie_nie_myje Przeczytaj całość.
@dziedzicpruski Przeczytałem i nic.
Lubię tego robaczka
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Topielica ma wydłużone, wysmukłe ciało, niedużą, trójkątną głowę i długie, patykowate odnóża, których pierwsza para jest większa od pozostałych i scyzorykowato zagięta na końcach. Podobnie jak w przypadku wielu innych wodnych pluskwiaków, jej odwłok jest zakończony długą rurką oddechową, przez którą pobiera powietrze w czasie przebywania pod wodą.
Owad ten przypomina coś pomiędzy wodnym patyczakiem a modliszką. Zwykle cierpliwie czatuje w bezruchu wśród roślin wodnych i lokalizuje zdobycz, posługując się wzrokiem. Za pomocą przednich odnóży chwyta swoją ofiarę i przytrzymuje, po czym za pomocą kłujki wstrzykuje do jej ciała ślinę z enzymami trawiennymi i pożywia się, wysysając rozpuszczone wnętrzności.
Wbrew temu, co może sugerować nazwa, topielica pływa dość słabo – częściej można ją zaobserwować, jak powoli łazi po łodygach i liściach roślin wodnych, chwytając się ich swoimi długimi odnóżami. Niektóre osobniki potrafią latać, jednak u większości mięśnie skrzydłowe zanikają.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
@Apaturia Damn...
Widziałem ją kiedyś całkiem sporą w takim małym bajorku w lesie. Było w niej coś intrygującego i obrzydliwego jednocześnie. Może właśnie przez to, że poruszała się w wodzie tak makabrycznie? A może dlatego, że byłem na grzybach? 😉
@enkamayo Obserwowanie topielicy na grzybach brzmi jak niezapomniane przeżycie
@Apaturia zapisało mi się w pamięci już na stałe.hehe. Nigdy wcześniej o tym stworzeniu nie słyszałem, więc moje zdziwienie w tym momencie było ogromne 😄
@Apaturia straszne creepy są te wszystkie stwory wodne.
@Budo Fakt, w porównaniu do owadów, które żyją poza środowiskiem wodnym, wydają się takie trochę bardziej, hm... no właśnie, creepy.
@Apaturia pluskolec i topielica to w ogóle top creepy. A zrobisz wpis o pająku Topiku?
Zaloguj się aby komentować
Przez to może wyglądać, jak gdyby był na wiecznych wakacjach, jednak w rzeczywistości musi napracować się nie mniej niż inne wodne owady, żeby znaleźć pożywienie. Pluskolec poluje na małe bezkręgowce, a także na narybek. Wykrywa ofiarę nie tylko za pomocą wzroku, ale także poprzez wyczuwanie fal rozchodzących się na powierzchni wody – badania wykazały, że na tej podstawie jest w stanie rozróżnić przedstawicieli własnego gatunku od innych owadów, których ruch tworzy fale o innej częstotliwości.
Pływając lub odpoczywając pod wodą, pluskolec otacza się cienką powłoką powietrza, która utrzymuje się na gęstych włoskach pokrywających całe jego ciało z wyjątkiem głowy i odnóży. Ta powłoka ma właściwości hydrofobowe i dodatkowo redukuje opór wody, co umożliwia owadowi pływanie z dość dużą jak na tak małe stworzenie prędkością.
Pluskolce czasem przemieszczają się w poszukiwaniu nowych zbiorników wodnych. Po wyjściu z wody suszą skrzydła i odlatują. Podobnie jak inne żyjące w wodzie pluskwiaki, potrafią boleśnie ugryźć.
#ciekawostki #przyroda #zwierzeta #owady #natura #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
@Apaturia Ten dziad mnie ugryzł kiedyś! ( ╯ °□°)╯
Zaloguj się aby komentować
Pluskwiaki z tej rodziny są w stanie skutecznie polować na kręgowce – odnotowano osobniki zabijające nie tylko ryby, kijanki czy dorosłe płazy, ale także węże (w tym także węże jadowite), młode żółwie, a nawet młode kaczki. Polują na ofiarę z ukrycia, chwytają ją silnymi przednimi odnóżami i przytrzymują, a następnie przebijają ją kolcowatą kłujką i wstrzykują do jej ciała ślinę z enzymami trawiennymi, by potem wyssać wnętrzności.
Większość samców z rodziny Belostomatidae troskliwie opiekuje się swoim potomstwem, samice z kolei nie mają oporów przed niszczeniem jaj i zabijaniem młodych własnego gatunku. Niektóre samce strzegą miejsca, w którym zostały złożone jaja i regularnie zwilżają je przenoszonymi na własnych ciałach kroplami wody, co zapobiega ich obumarciu. Niektóre natomiast noszą złożone przez samicę jaja przyczepione do swojego grzbietu (przedostatnie zdjęcie).
Zdarza się, że samica upatrzy sobie samca, który już ma jaja innej samicy pod opieką – żeby go "zaklepać", atakuje i próbuje zniszczyć jaja. Samiec zaciekle walczy w ich obronie, czasem odnosząc przy tym poważne obrażenia. Średnio w jednej trzeciej przypadków udaje mu się odnieść sukces i przepędzić atakującą samicę. Jeśli jednak nowa samica skutecznie zniszczy jaja swojej poprzedniczki, samiec zaprzestaje walki i odbywa z nią gody, a następnie bez oporów pilnuje jaj, które ona złoży.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #weze
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
Idź pan w ch... Co za miłe zwierzątko.
@Apaturia nie miałem pojęcia że coś takiego istnieje. Ogólnie w świecie natury nie ma sentymentów, ale te owady to już osiągnęły szczyt w okrucieństwie. Ale co począć, taka natura
Zaloguj się aby komentować
Jego inne popularne nazwy to alligator tick ("kleszcz aligatorowy"), electric light bug (ponieważ nocą przyciąga go sztuczne światło), fish killer (ponieważ zdarza mu się polować na mniejsze ryby) oraz toe-biter. Na szczęście od ludzkich palców owad ten woli inną zdobycz, a jego ugryzienia, mimo że bardzo bolesne, nie są niebezpieczne. Najczęściej unika ludzi i zarówno w wodzie, jak i na lądzie, stara się od nich uciekać – względnie udaje martwego, żeby zniechęcić napastnika. Jeśli jednak natręt nie odpuszcza, pluskwiak przybiera pozycję obronną, podnosząc przednie odnóża i odwłok, a następnie atakuje.
Jak inne pluskwiaki, owad ten ma aparat gębowy zaopatrzony w kolcowatą kłujkę, za pomocą której przebija ciało ofiary i wprowadza do niego swoje enzymy trawienne. Potem zwykle czeka przez około kwadrans, aż zaczną działać i dopiero po upływie tego czasu zaczyna się pożywiać, wysysając wnętrzności (ostatnie zdjęcie - młody owad w stadium nimfy ze zdobyczą).
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #usa
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
Jakbym to zobaczył w wodzie to podziękowałbym za dalszą kąpiel.
Zaloguj się aby komentować
#owady #wazki #zwierzaczki #przyroda
Z ziomków ważek to ważka g to jest dobra morda
Też ostatnio spotkałem ważkę, topiła się. Dość późno zorientowałem się że czegoś jej brakujr
@szczekoscisk myślałeś, że jest taka cicha?
@szczekoscisk Pewnie nie udany balet. Samiec potrafi niechcący urwać łeb samicy przy kopulacji
@Opornik Ważki spoko, larwy ważek-demony
@Giban oj tak
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Dlaczego "wodny skorpion"? Pod względem wyglądu płoszczyca rzeczywiście go trochę przypomina. Przednie odnóża, którymi chwyta i przyciąga do siebie ofiarę, są bardzo masywne w porównaniu do reszty jej ciała i wydają się trochę podobne do szczypców skorpiona. Ponadto jest zaopatrzona w wydłużony, przypominający kolec "ogon", który jest w rzeczywistości podwójną rurką oddechową. Podobnie jak wiele innych owadów wodnych, płoszczyca oddycha tyłem, jednak zamiast magazynować powietrze w postaci zgarniętego z powierzchni pęcherzyka, pobiera je za pomocą wspomnianej rurki. Jest nawet wyposażona w specjalny narząd hydrostatyczny, dzięki któremu potrafi skutecznie oszacować głębokość zanurzenia.
Mimo że wygląda dość groźnie, płoszczyca jest mała – większe od samców samice mają nieco ponad dwa centymetry długości, nie licząc rurki oddechowej. Larwy są bardziej żarłoczne od osobników dorosłych i okazjonalnie pożerają narybek lub nawet kijanki, polując na swoje ofiary z ukrycia. Maskują się, pokrywając swoje grzbiety ziarenkami piasku, mułem i kawałkami materii organicznej z dna zbiornika (ostatnie zdjęcie).
Płoszczyca nie jest najlepszym pływakiem, woli raczej chodzić po rosnących pod wodą roślinach. Zdarza jej się wychodzić na brzeg, a niektóre osobniki potrafią też latać. Złapana, nie wykazuje tak bojowego nastawienia jak żyrytwa i najczęściej po prostu zamiera w bezruchu, udając martwą.
Podobnie jak w przypadku żyrytwy, także ten wodny pluskwiak doczekał się wzmianki w sadze o wiedźminie: "...żyrytwa, w Starszej Mowie nosząca nazwę cinerea". Cinerea to w rzeczywistości fragment łacińskiej nazwy płoszczycy.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska i trochę #wiedzmin
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
@Apaturia wrzucaj tez zdjecia larw
@binarna_mlockarnia Zamaskowany osobnik na ostatnim zdjęciu to larwa, przynajmniej tak wynikało z podpisu
@Apaturia spoko, nie skumałem opisu
Klasa, pisz dalej
Uwielbiam te posty
@Apaturia wiedzminska ciekawostka bardzo ciekawa
Zaloguj się aby komentować
PLOT TWIST
MŁODY PUCHACZ OKAZAŁ SIĘ DOROSŁĄ USZATKĄ
czyli średniej wielkości pospolitą sową xD
Ale tekst o puchaczu zostawiam bo zawsze jakaś tam wiedza
Tymek jest uszatką (Asio otus), pospolicie występującym ptakiem drapieżnym średniej wielkości, który całkiem niedawno zaczął drzeć mordę o 3 w nocy pod oknami, a dnie spędza przesiadując moich drzewach (lub drzewach sąsiada nieboszczyka), sporadycznie robiąc rundkę wokół łąki.
Ten konkretny przypadek ma rodzinne gniazdo kilkaset metrów dalej, w drzewach przy innym pustostanie, tutaj przylatuje bo ma dobry widok i tereny do polowania - wszędzie wokół wysokie zboża, a u nas kawałek łąki i koszonej (czasem) trawy, a to wszystko do obczajania z jednej gałęzi.
Widuję go już od kilku dni w tym samym miejscu, dziś wyszedłem z aparatem i udało mi się go uchwycić. Po chwili został spłoszony (nie przeze mnie! jakiś gównoskuter zaczął pluć żarem na ulicy) i bezszelestnie przeleciał w większy gąszcz, ale dalej mogłem go idealnie obserwować, a on mnie
A z samych technikaliów zdjęcia:
Canon eos 1100D + Jupiter 37A 135mm, ustawiony na f5.6
#smiesznypiesek #zwierzaczki #przyroda #fotografia #oczkcontent
@Oczk o zazdro, bo próbuje ściągnąć sowę na swoją działkę. Mam wysokie drzewo 75m od domu i dość dobre okna
@Oczk
coś pięknego
nigdy nie widziałem sowy
To ja jeszcze w ramach korekty - żadna sowa nie jest już pospolita, sów już prawie nie ma.
Zaloguj się aby komentować
Co tak w lipcu zakwitło?
Zaloguj się aby komentować
Żyrytwy to drapieżniki, zarówno jako larwy, jak i jako osobniki dorosłe. Żywią się małymi wodnymi bezkręgowcami, takimi jak owady, skorupiaki i mięczaki. Są bardzo szybkie i znakomicie pływają dzięki opływowym kształtom i długim, wiosłowatym tylnym kończynom z rzędami włosków – potrafią też oddychać w wodzie, korzystając z zapasu powietrza zebranego pod pokrywami skrzydeł i na porośniętym włoskami spodzie ciała.
Żyrytwa poluje bardzo skutecznie. Za pomocą chwytnych przednich kończyn łapie swoją ofiarę, przebija ją za pomocą mocnej, przypominającej kolec kłujki i wpuszcza do jej ciała ślinę z enzymami trawiennymi, a następnie wysysa nadtrawione wnętrzności. Jeśli sama zostanie schwytana, nie poddaje się bez walki i wykorzystuje kłujkę do obrony – jak wiele innych wodnych pluskwiaków, potrafi bardzo boleśnie ugryźć człowieka, jeśli komuś przyjdzie do głowy wziąć ją do ręki.
Być może właśnie od tego wzięła się nazwa żyrytwy, prawdopodobnie nawiązująca do staropolskiego "żyrać" lub "żerać" – co znaczyło tyle samo, co "pożerać".
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska #gruparatowaniapoziomu i trochę #wiedzmin
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
A jak się nazywa to takie inne czarne podłużne podobne do tego ale inne, czarna kulka z 2 wiosłami po bokach. Skurwiel najpierw ma z 10 mm a potem taka kulka się z tego robi na moje oko 40mm. Zawsze w basenie i oczku wodnym mi to rosło. I przysięgam że są dzieciaka widziałem że to hujstwo potrafi latać xD
@Dzban3Waza Może kałużnica czarna ? Ale one osiągają pełne wymiary od razu po przeobrażeniu, więc możliwe, że te mniejsze czarne kulki to zupełnie inne wodne owady - dwa "wiosła" po bokach pasowałyby np. do pluskolca.
@Apaturia nie mordko, to ten pierwszy bardziej go przypomina, one wyglądają jakby miały tylko te boczne wiosła, mega zwrotne i ruchliwe w wodzie, poza woda pojebane i latają ale chyba nie wszystkie pomocy bo rodzina myśli że mam zwidy
niesamowita jest kreatywnosc naukowcow w nadawaniu nazw. turkuc podjadek, zlodziejaszek rypidelko czy strojnis nadobny.
w tym samym momencie polskie firmy: "the best i can do is drutex" ;D
swoja droga, sa to nazwy bedace interpretacja laciny? czy nomenklatura polska rzadzi sie jakimis prawami?
@ciri0x5a O polskim nazewnictwie gatunków były pisane całe artykuły
@Apaturia obrzydliwe są owady i przerażające. dobrze, ze rzadko już osiągają więcej niż 20cm.
@GrindFaterAnona Ano, za karbonu to było - gigantyczne ważki wielkości kruków, nie to co teraz...
@Apaturia najwieksze mialy rozpietosc skrzydel 70cm, kruki chyba tulyle nie mają
Zaloguj się aby komentować
Poprzedni tydzień - ciekawostki o chrząszczach wodnych:
Nasz największy chrząszcz wodny, kałużnica czarnozielona (Hydrophilus piceus)
Aż czworo oczu krętaka pospolitego (Gyrinus natator)
Wodny drapieżnik pływak żółtobrzeżek (Dytiscus marginalis)
Odnóża z przyssawkami i podwodna wojna płci
Chrząszcz chodzący po wodzie do góry nogami
Aż dwanaścioro oczu larwy chrząszcza Thermonectus marmoratus
Chrząszcz Regimbartia attenuata uciekający z żaby
Poprzednie serie:
Ciekawostki o świetlikach
Ciekawostki o ważkach
Ciekawostki o ćmach
Ciekawostki o motylach
Ciekawostki o konikach polnych i pasikonikach
Zapraszam na tag #7ciekawostekprzyrodniczych
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
Zaloguj się aby komentować
#geologia #przyroda #natura #skaly #wycieczka #las #fotografia
A na deser latolistek cytrynek. Jeszcze chyba nigdy nie widziałam, żeby gdzieś tyle tego latało.
@Jakly Widać, że miałaś naukową wycieczkę.
@Mr.Mars Takie lubię najbardziej
@Jakly Pikne
Zaloguj się aby komentować