#przemyslenia

6
1005
Zastanawia mnie jedno. Jak ludzie kiedyś srali bez telefonów? Przecież na kiblu siedzi się tyle czasu, że jakaś ta pustkę trzeba wypełnić jak masz telefon to możesz co obejrzeć, albo poczytać. Więc nie rozumiem jak kiedyś ludzie dawali radę. #przegryw #przemyslenia

Zaloguj się aby komentować

Taka myśl mnie w nocy przed snem złapała.

Skoro bliźniacy z serii o Harrym potterze. Mieli mapę huncwotów przez rok jak nie dłużej, to czemu nie zwrócili uwagi na nadmiarową ilość osób w pokojach dziennym gryfindoru i że ich brat śpi z Peterem pettigrew?

Przecież to chyba była głośna sprawa, skoro zamknęli Blacka do Azkabanu i co widzą typa, wiedzą że mapa się nie myli i co, mieli wyjebane?

#harrypotter #przemyslenia

Zaloguj się aby komentować

W sumie tak se myślę, że lewary same sobie kopią grób. Poczekajmy aż we Francji, Niemczech i na zachodzie wprowadzą prawo szariatu i uchodźcy zaczną publiczne egzekucje qwertyuiop+ W sumie będą uciekać do tzw Katotalibanu.
#przemyslenia #inzynieriaspoleczna

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Czy tylko ja mam tak, że całe życie myślę jak tu coś zrobić by się nie narobić a zarobić? Dużą część swoich pomysłów realizuję z bardziej lub mniej pozytywnym wynikiem.
#przemyslenia

Zaloguj się aby komentować

Oglądanie zdjęć tych budynków daje mi niesamowite uczucie mieszanki nostalgii, melancholii i tęsknoty za czymś czego nigdy w praktyce nie doświadczyłem. Jednocześnie mam wrażenie, że te dwie wieże w jakiś sposób symbolizowały ameryke lat 80 i 90. Ich zniszczenie było w pewnym sensie końcem pewnej epoki. To, że zdarzyło się na samym początku nowego milenium można też potraktować bardzo alegorycznie. World Trade Center w polskim tłumaczeniu znaczy też "Światowe Centrum Handlu". Znowu więc symbolika narzuca nam skojarzenia z kapitalizmem tamtej epoki, który po upadku ZSRR wydawał się osiągnąć swój szczytowy sukces. Rynek działał wtedy jednak na innych zasadach. Nie było wtedy jeszcze społecznościowych, a internet ciągle był w fazie rozwoju. Nie było więc jeszcze influencerek które by sprzedawały wodę z wanny. Zamach na nie więc uznałbym za datę rozpoczęcia wejścia w okres późnego kapitalizmu z jakim spotykamy się dziś. Cytat "The world you were born in no longer exist" często pojawia się wpisany właśnie w zdjęcie WTC. Lata 90 często ludziom kojarzą się z pewnym optymizmem i wiarą w przyszłość. Obecne czasy, szczególnie po pandemii są dużo bardziej depresyjne. Może więc stąd bierze się to unikalne uczucie którego obecnie doświadczam. Taka luźna moja dygresja.

#antykapitalizm #filozofia #revoltagainstmodernworld #przemyslenia
96f5a722-e716-459b-afed-58f7d736228f

Zaloguj się aby komentować

Powiem Wam szczerze, że po tych wszystkich akcjach jakie odstawiła policja w trakcie rządów PiS, wśród normalnych obywateli stracili zaufanie na długie lata. Szkoda, bo przez naprawdę długi czas funkcjonariusze starali się pracować na pozytywny wizerunek i byli nie lubiani praktycznie tylko przez dresów oraz element przestępczy, tudzież margines spod sklepu. Niestety karły z PiS-u uczyniły z tej formacji prywatną gwardię do ochrony kurdupla oraz imprez PiS-owskich. Aktualnie gliniarz może:

  • wypalić granatnikiem na komendzie
  • zaglądać obywatelowi do tyłka i kazać mu robić przysiady (dosłownie, nie w przenośni), bo taką ma "procedurę" i nara
  • zabrać laptop, telefon i rzeczy osobiste bez żadnych przesłanek ku takiemu działaniu
  • pałować i gazować protestujące kobiety
  • złamać tajemnicę lekarską

A i tak nic mu nie grozi i nie poniesie żadnych konsekwencji, bo sztab pijarowców wymyśli mu na szybko jakieś śmieszne oświadczenie, które pisowskie media będą wałkować cały dzień, a trolle od Szmateckiego rozpowszechniać fejki w sieci.

#gownowpis #przemyslenia #jebacpis #bekazpodludzi #polityka #policja

Zaloguj się aby komentować

czasem z moich obserwacji wynika, że dziecku nie można za wiele dawać rzeczy materialnych. W dzisiejszych czasach to jest plaga. Tak na prawdę przeciętne dziecko które ma 15 lat czasem widziało już w życiu więcej niż osoba co ma 50-60 lat przez całe swoje życie. Potem takie dziecko jedzie na wakacje gdzieś w pizdu do maczupikczu w wieku 18 lat dostaje samochód, w wieku 10 lat najnowszy iphone i takie dziecko w ogóle nie jest głodne życia. Bo co go może w wieku 30 lat zaskoczyć? jak już w wieku 18 lat był w kilku krajach śmiga autem wsparcie finansowe od starych itp. Nawet pierwsze ruchanie go nie zaskoczy bo przeciętne dziecko w wieku 14-15 lat widziało na ekranie takie pornole co dorosły człowiek w życiu nie widział. Ja na przykład ostatnio sobie kupiłem komputer i się kurwa cieszę że mam nowy komputer a mam 25 lat XD dzieciakom powinno się uwagi poświęcać przedewszystkim a nie zastępować uwagę rodzica rzeczami materialnymi. Nawet zabrać na te wakacje a lepiej na kolonie żeby z innymi dzieciakami się pobawiły, ale bez żadnej większej ekstrwagancji.

#gownowpis #przemyslenia #przemysleniazdupy

Zaloguj się aby komentować

Nie chce mi się w Polsce chodzić do restauracji ani kawiarni. Czuję się dymany przez chytrych januszy. Wszystko jest przesadnie drogie i bardzo często nie idzie to w parze z jakością. Rozumiem że jest inflacja ale problem istnieje od dawna i w głównej mierze jest spowodowany chciwością.
Przykładem niech będzie cena kawy czy wody. W wielu krajach wodę podają za darmo do posiłku a kawa kosztuje około 1-1.5 Euro czyli tyle lub mniej co u nas przy znacznie wyższych kosztach pracy jak np. we Francji. Kebaby w Niemczech kosztują podobnie co w Polsce gdzie ich pracownicy zarabiają 2x tyle co w Polsce a inne koszty biznesu są podobne.
Chcąc wypić kawę na mieście trzeba zapłacić prawie tyle ile kosztuje średniej jakości paczka kawy 250g w markecie. Drinki w klubach po 30 zł gdzie 50 zł kosztuje 0.5l alkoholu z którego je robią, a w hurcie pewnie jeszcze taniej.
Dla mnie to chore.
A wy co myślicie na ten temat?

#rozkminy #przemyslenia
conradowl

Duża waniliowa latte z Costy w niedzielę, z kawiarni, nie automatu - 4,35 w Dundee, blisko plaży więc miejsce oblegane. Minimalna teraz to chyba 11 funtów na godzinę.

Ale z drugiej strony małe espresso na Jet (stacja paliw) można wziąć za darmo... Ciekawe czy w Polsce taka kawa jest poniżej 20zł, bo powinno być ciut taniej skoro taki barista w Polsce zarabia minimalną polską, prawda?

Budo

@Enzo w jakim kraju kawa kosztuje w restauracji, czy kawiarni 1-1,5 euro? Poproszę konkretne przykłady. Bo chyba jeździmy po innej Europie.

MichailBialkov

Polacy kochają przepłacać i być z tego dumnym

Zaloguj się aby komentować

Konfederaci powiedzą wam, że są merytoryczną, konkretną opcją polityczną, bo szanują wolny rynek, kapitalizm i wolność. Haczyk polega na tym, że szanowanie nie oznacza zrozumienia. Gdybym chciał przeprowadzić reformy w duchu wolnorynkowego kapitalizmu, to powierzyłbym robotę największym przeciwnikom systemu. Skoro znają jego wady, podchodzą do niego krytycznie, nawet obsesyjnie, to mają też kompetencje by całkowicie przeprowadzić taki eksperyment. Albo go nie przeprowadzić i powiedzieć jaki będzie rezultat.

#przemyslenia #polityka #bekazkonfederacji #bekazprawakow #antykapitalizm
3d170db1-988a-47ba-ae62-18bbb24b4dd9
jonas

Najwięksi przeciwnicy kapitalizmu już mieli okazję wprowadzić w czyn swoje krytyczne spojrzenie i poeksperymentować wedle posiadanych kompetencji. Wolałbym, żeby tego więcej nie powtarzali, bo znów skończy się głodem, cierpieniem i śmiercią.

sireplama

@Ziemniakomat Czekaj czekaj... to ta sama akcje co wymyślili sobie, że pozbędą się ukraińców na budowach, więc będzie mało ludzi do pracy, więc podniosą pensję budowlańcom, więc spadną ceny mieszkań?


Nic nie pomyliłem?

maximilianan

Rynek mieszkaniowy jest po prostu jak rolnictwo. Czasem deweloperowi się uda i wybuduje 2 razy więcej mieszkań niż planował i zakupił materiałów, więc sprzedaje je taniej tak samo jak rolnik nadmiar plonów.


XD


Czy nie uważacie, że oni serio myślą w tak prostacki sposób?

Zaloguj się aby komentować

Bycie szczuplejszym ma same zalety? NO NIEKONIECZNIE...

Nie wierzyłem, że schudnę. W sumie nikt nie wierzył, że schudnę xD Całe życie byłem gruby i jakoś sobie z tym poukładałem życie. Ale się wziąłem za siebie i od listopada 2022 schudłem łącznie 20kg (ważyłem 103kg w najbardziej ulanym okresie). Fajnie się patrzyło jak waga idzie w dół a kondycja w górę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale o jednej rzeczy nie pomyślałem, na jedną rzecz nie byłem przygotowany...

NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ!
Zawsze nosiłem rozmiar XL - chyba od liceum. Miałem fajną kolekcję polówek, koszul lnianych, garniturów, marynarek, swetrów. Ogólnie ubierałem się całkiem znośnie (nawet żona tak uważała). I nagle co? Spodnie mi trochę zjeżdżają z tyłka... Nic dziwnego. W pasie miałem prawie 100cm, teraz 90cm.
Zawsze miałem spodnie na każdą okazję - dżinsowe, lniane, bawełniane, do garnituru, do swetra, do koszulek, do polówek - no tak z 10 par. Wszystkie rozmiar 36. Teraz mam jedną jedyną parę w rozmiarze 30... To samo z szortami - kupiłem po taniości dwie pary lnianych na lato bo w czymś muszę chodzić.
Koszulki - t-shirty i polówki - No teoretycznie mogę nosić stare dalej, ale wyglądam jak człowiek kwadrat xD XL->M
Bluzy i swetry - wyglądam jakbym miał je po starszym bracie... XL->M
Kurtki i płaszcze - patrz j.w.

Zdaje sobie sprawę, że bycie chudszym i w formie ma niemal same plusy. Czuje się z tym zajebiście! Ale na prawdę ciężko mi z tym że muszę swoją kolekcję fajnych ciuchów porozdawać/sprzedać ( ͡° ʖ̯ ͡°) O tym nikt nie mówi głośno...

Dla atencji i inspiracji wrzucam fotę z wakacji z zeszłego roku z bycia ulańcem i zrobioną parę dni temu po kupieniu paru nowych ciuchów.

#zdrowie #odchudzanie #chudnijzhejto #przemyslenia
9e08a584-d3b0-4e5d-bbc0-45a31e667782
fe42792d-b84c-4b49-9a1e-f5b91b815ef3
djcrovley

Zszedłem ze 130 do 100... I bardzo mi pasuje kupowanie nowych ubrań, mimo kosztu jakim jest wymiana szafy

Z fartem

johnyB

możesz dopisać też co zrobiłeś w celu schudnięcia

Zaloguj się aby komentować

Media hurr durr, że taki zacny człowiek zginął w wypadku. Chciał się chłopaczek tylko zabawić. Mamusia smutna i płacze, najlepiej to żeby cała Polska płakała, a jeszcze lepiej niech wszyscy się zrzucają na pieniążki dla rodzin chłopaczków
#polska #przemyslenia
SuperSzturmowiec

@madnesh wcale bym się nie zdziwił jakby powstały zrzutki

5tgbnhy6

pogrzeb księcia życia na wawelu

grzyp-prawdziwek

@madnesh jeszcze nagonka na pieszego xD

Zaloguj się aby komentować

Nikogo nie chcę moralizować, ani piętnować. Wiem, że memy, xd i dyskusja o posiadaniu broni, ale ja po prostu muszę zrzucić z siebie jak wstrząsnęło mną to nagranie.

To, że dziewczyna ma 20 lat, była zaledwie zakochaną beztrosko małolatą, a zobaczyła jak jej były rozwala jej narzeczonego, najbliższą osobę. Próbuje sobie wyobrazić tą dezorientację, strach, panikę i bezradność. Bo krzyczała "pomocy", ale nikt nie podchodził, bo poprosiła żeby go nie dobijał, gdy ten z zimną konsekwencją strzelił jeszcze raz, tak żeby mieć pewność, że na pewno zabił. Po czym strzelil sobie w skroń i przed chwilą jeszcze morderca bez skrupułów teraz osunął sie na ziemię jak bezwładny worek mięsa.

Próbuję zrozumieć jak można osiągnąć taki stan psychiczny, tak wielki gniew? Jak mocno musiał karmić swój ból każdym fejsbookowym zdjęciem, każdym wspomnieniem, by jedynym celem było zniszczenie wszystkiego w hipnotycznym szale? Okrutna kara dla dziewczyny, którą kiedyś kochał.
Ona do końca życia będzie odtwarzała sobie w głowie tą masakrę.

I tak na prawdę zginęło troje ludzi, bo pozostała juz zupelnie inna osoba.

Kurwa mać.

#poznan #strzelanina #przemyslenia
imie-nazwisko

Komentarz usunięty przez moderatora

100mph

@Sielski_Chlop a ja probuje zrozumiec czemu taki gosc mial pozwolenie na bron

rumcajs789

@Sielski_Chlop widzisz kobiety do tego doprowadzają bo nie liczą się z uczuciami facetów mają ich za nic

Zaloguj się aby komentować

Czytam książkę o tytule "Dzień dobry potworku". Jestem gdzieś na początku przeczytałem 1/5 może. Jest to książka psychologiczna gdzie psychoterapeuta opisuje swoje spotkania z pacjentami oraz to jak im pomaga i opisuje ich historię najczęściej smutną. Historie są trochę podkoloryzowane i pozmieniane tak aby zapewne nie dało się rozpoznać pacjentów w razie co. No i tam było opisane że w trakcie takiej psychoterapii pierwsze co się robi to wywiad środowiskowy i pytają głownie o dzieciństwo i ta psychoterapeutka również tak robiła każdego pacjenta wypytywała o dzieciństwo oraz relacje z rodzicami, bo jak się okazuje to potem rzutuje na całe twoje późniejsze życie. Będziesz potem szukał partnera podświadomie potem podobnego do twojego rodzica oraz całe wychowanie rzutuje na twoje życie i nie da się tak prosto potem naprawić człowieka jak został wychowany przez jakichś patusów. Taka sytuacja wbrew pozorom nie mamy zbytnio wpływy na to jakie mamy życie wszystko determinują geny a potem wychowanie przez starych na które również nie masz wpływy. Wiadomo możesz pewne rzeczy naprawić ale będzie cię to kosztować ogrom czasu i wysiłku który mógłbyś przeznaczyć na coś innego i jesteś w tyle za resztą ludzi pod pewnymi względami.

#ksiazki #psychologia #gownowpis #przemyslenia #przemysleniazdupy

Zaloguj się aby komentować

Przeraża ilu takich zjebów mijamy codziennie idąc chodnikiem. Pod osłoną anonimowości wielu dorosłych i teoretycznie normalnych ludzi, zachowuje się w Internecie gorzej niż banda nastolatków, wychowana na Fame MMA i High League. Oni przynajmniej wyzywają się od "60-tek i konfidentów", a nie pochwalają zabijanie innych osób

Patologiczne zachowania jak morderstwo i samobójstwo są normalizowane i uważane za "sprawiedliwe". Takich ludzi po prostu natychmiast powinny wyłapywać odpowiednie służby i zamykać na oddziałach zamkniętych, żeby na przyszłość maksymalnie zminimalizować ryzyko kolejnych tragedii oraz ochłodzić zapędy kolejnych internetowych macho.
Nieważne, że w świecie realnym 1000 z nich będzie bało upomnieć się o resztę u kasjerki w sklepie. Trafi się 1001, który zrobi coś takiego jak ten świr w Poznaniu wczoraj, a tysiące kretynów w sieci jeszcze mu przyklaśnie. Oczywiście zgadnijmy na kogo zagłosują osoby komentujące wydarzenia w taki sposób i z jakimi poglądami sympatyzują mając flagi na profilowym albo nicki "Polish Patriot". Nie wiem, choć się domyślam.

#twitter #bekazpodludzi #bekazprawakow #patologia #patologiaumyslowa #przemyslenia #mowanienawisci #policja #poznan #strzelanina
f75057b4-6ea2-4449-aeea-4eedb05e4121
dradrian-zwierachs

Hitler i Stalin zrobili co swoje i teraz chodzą po świecie takie stworki. Niemniej są potrzebni, czy to jako mięso armatnie czy podatnik do łupania.

shogoMAD

Pewnie na PiS, bo ich karakan ciagle chodzi z giwerą

Kontraktor_Cywilny

@Lukato chłopie większość z nich to odkleje, doa których takie teksty są projekcją ich kompleksów. Chłop sie w życiu boi kasjerce spojrzeć w oczy, ale w necie osiągnął już wszystko. Nie ma się co takimi przejmować

Zaloguj się aby komentować

Przykład idzie z góry, a pamiętacie jak Ziobro latał z klamką?? Wychodzi na to że prawnicy to jakieś zwyrole.
#poznan #bron #przemyslenia
d38a2e4e-87d0-41b6-bc44-185bf1b9c774
Enzo

@grzyp-prawdziwek Ja myślę że to jednak gry komputerowe.

jajkosadzone

Alez pan minister jest twardy.

Jak gowno na mrozie

Zaloguj się aby komentować

Współczuję wszystkim kacapskim zolnierzom, raczej w kontekscie tego, że nie chciałbym być na ich miejscu, a nie tego, że nie będzie to słuszna kara za zbrodnie.

Naród rosyjski ma wpisane w moralność pogardę dla słabych. Weterani 2 wojny światowej byli traktowani jak bohaterowie (No chyba, że akurat byli kalekami i gdzieś ich tam wywieźli, to nie), bo wygrali. Ale już na weteranów Afganistanu pluto. Jak facetowi miną urwała nogę, to lepiej mu było powiedzieć, że po pijaku zasnął na torach i mu po niej pociąg przejechał, niż jak było naprawdę. A mówimy tu o wojnie dość ograniczonej i nie tak tragicznej w skutkach jak ta na Ukrainie, bo rozpad Sojuza który miał wiele innych problemów jak Czarnobyl czy fatalna gospodarka, to będzie nic przy rozpadzie Rasyji.

Weterani przegranej wojny będą celem ataków prześladowanego obecnie społeczeństwa, zwłaszcza ci którzy zostali inwalidami. Jeśli taki żołnierz poprosi kogoś w kolejce do kasy w supermarkecie aby go przepuścił, bo ciężko mu stać o kulach, to jeśli wspomni o tym, że dron go tak załatwił, niechybnie w odpowiedzi zostanie opluty i wyśmiany słowami, że jak był psem Putina to niech teraz cierpi.

Rosja dalej będzie dzikim krajem, z tym że służyć będzie nie Putinowi, ale nowemu panu z Ameryki, Niemiec, Francji itp. I aby okazać psią wierność będzie kąsać tych na których pan spoglądać będzie krzywym okiem. Najgorzej będą mieli inwalidzi, bo słabi są i nie oddadzą gdy się ich kopnie.

Również temat emerytur i rent będzie na cenzurowanym. Już teraz jest z tym ciężko, a obciążony kontrybucjami kraj będzie podatny na populistyczne hasła w stylu: niech faszysci zdychają pod płotem!

Dla młodego faceta więc gdy padnie pytanie o wojnę, a jakimś cudem wrócił ze wszystkimi kończynami, najlepiej będzie odpowiedzieć, że siedział w piwnicy przez rok u matki, albo że poddał się dronowi, to może ktoś rozbawiony postawi mu piwo.

Jednak co istotne, to społeczeństwo nie będzie nimi gardzić za zbrodnie których dokonali. Gdyby zwyciężyli, to wszystko byłoby wybaczone, a oni mieliby status bohaterów. Pogarda będzie za to ale, że przegrali. Dla przegranych nie ma w Rosji litości.

#wojna #ukraina #rosja #przemyslenia
shogoMAD

A co mają zrobić szeregowi? Ministerstwa obrony na całym świecie to świetnie naoliwione maszynki do mięsa. Tam zwykły człowiek nic nie może. Dostajesz powołanie i jedziesz na rozkaz, ...a na końcu dostajesz Himarsem.

Zaloguj się aby komentować

To będzie może dziwne, może głupie pytanie, ale od dawna próbuję znaleźć na nie odpowiedź. Jak mam wiedzieć, że naprawdę chcę tego, czego chcę? Że nie jest to tylko taka "zachcianka" na parę minut lub dni, a coś co zostałoby ze mną na zawsze, albo np. na kilka lat?
Czemu o to pytam? Inaczej mówiąc - co w tym momencie było triggerem wywołującym to pytanie, które od dawna co jakiś czas do mnie wraca. Od kilku dni jestem w jednym z polskich nadmorskich miast. I oczywiście jest tu dużo jachtów i łódek różnego rodzaju. I chodzi za mną myśl, że chciałabym mieć choćby małą żaglówkę, żeby móc sobie pływać nią. Nawet nie koniecznie po morzu, ale np. po jeziorach? Skąd mam wiedzieć, że gdybym faktycznie (zakładając, że byłoby mnie stać na kupienie choćby małej żaglówki) zrealizowała pomysł kupienia takiej żaglówki, "jarałabym się" nią nie przez tydzień, czy miesiąc, ale przez kilka lat? Jak Wy to w swoim przypadku rozstrzygacie? Np. jeśli ktoś z Was zamarzyłby o motorze, to jak by zadecydował, czy rzeczywiście powinien sobie kupić motor, czy to tylko chwilowa zajawka, nawet jeśli pojawiałaby się co jakiś czas?
Mam nadzieję, że udało mi się wyartykułować moje pytanie w jakiś zrozumiały sposób. I liczę na Wasze odpowiedzi, za które z góry dziękuję.
#przemyslenia #rozkminy trochę też #psychologia
wombatDaiquiri

@rain to nie ma znaczenia. Wystarczy że daje powód do wstania rano z łóżka. W najgorszym wypadku sprzedasz, być może ze stratą, to będziesz miała anegdotkę z życia do opowiadania na stare lata i wnuki Twoje lub Twoich znajomych będą mówiły "ciocia @rain od żaglówki" jeszcze długo po Twoim odejściu.

pokeminatour

@rain wszystko to co nie ma charakteru praktycznego to zachcianka. Co nie oznacza że trzeba z tego zrezygnować.

Kiedy i czy należy realizować zachcianki to jest kwestia indywidualnych celów i priorytetów w życiu. Trzeba znać siebie i możliwe że kilka razy się sparzyć by dowiedzieć się czegoś o sobie, dlatego dobrze jest przy zakupie czegoś patrzeć na potencjalna odsprzedaż.


Przykładowo o sobie wiem że zadowolenie sprawia mi nie posiadanie czegoś tylko korzystanie z tych funkcji które oferuje. Nie potrzebuję żaglówki tylko usługi żeglowania dajmy na to, a zakup zaglówki miałby sens wtedy kiedy koszty wynajmu przewyzszałyby koszta posiadania.

Nie cierpię zobowiązań zatem coś co kupuję musi być możliwie bezobsługowe.

Skąd to wiem ? M.in z tego że kiedyś kupiłem działke ROD zainwestowałem w nią około 40 tys a później sprzedałem, za 32 tyś.


Wiem też że każdy zakup cieszy mnie bardzo krótko, obojętnie czy jest to mieszkanie czy jakaś pierdoła zamówiona do paczkomatu. Wiem to z przebytych doświadczeń co oznacza że same emocje związane z zakupem nie przyniosą mi odpowiedniej przyjemności by opłacało się coś kupowac. Czyli zakup zaglówki cieszyłby mnie przez chwilę a później cieszyłoby mnie co najwyżej żeglowanie.


Wiem też że szybko się nudzę, nie jestem zdyscyplinowany by robić coś regularnie, jeżeli coś muszę zrobić danego dnia to mi się tego odechciewa, czyli wiem że żeglowanie raczej by mi się szybko znudziło.


Czyli najprawdopodobniej wynajmowałbym zaglówke, zrobiłbym to kilka razy a później bym się tym znudził i porzucił.


Tam gdzie można coś wynająć to nawet bym się nie zastanawiał i wynajmował przez jakiś czas by sprawdzić czy to jest to w sensie czy dana czynność sprawia mi przyjemność, nie stan jej posiadania.

rain

Dziękuję Wam wszystkim za poświęcony czas i Wasze wypowiedzi. Chciałabym napisać, że rozjaśniły mi ten problem, ale w zasadzie dalej nie. Od dziecka chciałam mieć gitarę, nawet (będziecie się pewnie śmiać) jako że moi rodzice byli zbyt biedni, żeby mi kupić ten instrument (a może po prostu myśleli, że ta zajawka mi przejdzie), robiłam sobie takie "modele" gitar, które miały "struny" i jakoś tam dawało się na nich pobrzdąkać. Można by więc sądzić, że naprawdę gitara itd. to jest coś, co powinnam sobie kiedyś kupić, bo ewidentnie jest to coś, co mnie pasjonuje.

Ale kiedy (już na studiach) kupiłam sobie pierwszą (bo teraz mam aż 3, w tym jedną basową) gitarę, to nie stało się nagle tak, że nie mogłam się od niej oderwać i przerodziłam się w Jimmy'ego Hendrixa. Do tej pory gram dość słabo, bo nie znalazłam w sobie tyle samozaparcia, a może też i talentu, by nauczyć się dobrze grać. Więc marzenie, jakie miałam praktycznie od dziecka, okazało się niewypałem. A przecież nie powinno było. O co chodzi? Jak to możliwe?

Zaloguj się aby komentować

Byłem wczoraj na urodzinach i chyba nie wyszło, że jestem incelem. Myślałem, iż na takich imprezach ludzie uprawiają seks jednak nie udało mi się. Pocałowałem jednego faceta, ale nawet mi nie dygnął więc wnioskuję, że jestem hetero. Ogólnie było przyjemnie. #oswiadczenie #przemyslenia
Utylizejszyn

@Dudlontko hm. Może następnym razem ci się uda!

Kubilaj_Khan

@Dudlontko to na urodzinach ludzie się całują?

Zaloguj się aby komentować