#pech

0
9
Dostałem pismo od Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w Łodzi, żebym zapłacił 500 złotych za "naruszenie obowiązku wniesienia opłaty za przejazd autostradą". Z 19 marca 2022 roku xD

Z tego co sprawdzałem, to byłem wtedy na wycieczce w góry z kuzynami (o czym zresztą pisałem kiedyś). Samochód był podpięty pod Autopay w Millenium i raczej nie płaciłem wtedy gotówką - a jeśli płaciłem, to oczywiście nie mam już żadnego świstka na potwierdzenie. Będę musiał ściągnąć potwierdzenia przelewów, tylko brak w nich informacji, na której bramce została dokonana płatność. Ech, nie dość, że dzisiaj od rana jelitówka, to jeszcze tu się musiało zesrać

#gownowpis #autostrada #pech
rmbobster

Jak to wygląda? przesyłają zdjęcie pojazdu, kierowcy?

Piechur

@rmbobster Nic, samo pismo, w którym uwzględnione jest jeszcze następujące zdanie

Naruszenie zostało zweryfikowane pod względem merytorycznym na podstawie danych systemowych SPOE KAS.

Tłumacząc:

Płać, nie kłamiemy, TRUST ME BRO.

camonday

@Piechur a jesteś pewien że to nie scam?

CzosnkowySmok

@Piechur to se przypomnieli...

Ja od początku miałem autopay i tam mam wszystkie transakcje łatwo do sprawdzenia.

Ale autopay podpięty pod kartę a nie bank.

W apce na dole mam transakcje i wszystkie wyswietla po kolei.

Piechur

@CzosnkowySmok Będę musiał się przerzucić na samą apkę na to wychodzi. W potwierdzeniach przelewu jest tylko data, bez godziny - ciekawe, czy bank albo Autopay byliby w stanie przesłać bardziej szczegółowe informacje, w metadanych na pewno jest godzina.

CzosnkowySmok

@Piechur a nie ma czasu jak ściągniesz szczegóły transakcji do pliku?

enron

w apce są szczegóły

0aafb67f-8363-4998-b263-b9f524ad415a

Zaloguj się aby komentować

#pech

1. Zaczęło się niewinnie. Wstałem i okazało się że pompa basenowa się zepsuła. Niestety paragonu nie mogę znaleźć mimo iż wszystkie ważne skrupulatnie zbieram i kseruje.
2. Za chwilę okazało się że materac basenowy jest przebity -błachostka
3. Dziewczyna mówi mi że mam gniazdo os pod nowym tarasem - jakoś ogarnę.
4. Za chwilę kran w kuchni wystrzelił po odkręceniu który miał 3 miesiące.
5. Pakuje się do samochodu żeby kupić nowy kran w Castoramie. Wsiadam, świeci się rezerwa, jadę zatankować. Po tankowaniu awaria silnika, na szczęście check engine i mogę jeździć (ciekawe co to).
6. Wracam i cieknie z pieca. Zeszło ciśnienie w zbironiku wyrownawczym. Nie mogę dopompować bo wentyl się zaciął (k*wa jak).
7. Myślę co jeszcze... Bardzo bliska mi osoba w średnim wieku dostała udaru i leży sparaliżowana w szpitalu.

Jakąś klątwa...
Thomash80

Mam nadzieję,że ta osoba z udarem dojdzie szybko do Siebie, w taki dzień najlepiej usiąść i nic nie robić. Pozdrawiam

Cyber_Horns

@Thomash80 niestety to niemożliwe... Oczekujemy końca i będziemy przy niej

Bystrygrzes

@Cyber_Horns nie naprawiali gdzies w poblizu instalacji wodnej? Kran i piec to sa czeste awarie w przypadku gdy im sie za duze cisnienie pusci a reduktor zle sustawiony XD

Cyber_Horns

@Bystrygrzes niee, losowe rzeczy.

VonTrupka

W poniedziałki to najlepiej nie wychodzić w ogóle z wyra ( ̄︿ ̄ °)


jprdl jaka bonanza, usiadłbym w ogrodzie i po cichutku zapłakał

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
No i c&^%#$ następna para do wywalenia.

#pech
85488286-591e-452a-ae1e-150feeaecfa6
bori

@mute Proszę oznaczyć jako +18

Atom

@bori proszę o usunięcie avatara z marną podróbą logo wykopu bo mnie kłuje w oczy.

mute

@bori O widzę kolegę fetyszysta stópek. Już jest za późno nie mogę zmienić posta.

Enzo

@mute ale co to jest

MiernyMirek

@mute beniz hehe beniz

Zaloguj się aby komentować

Dochodzę do wniosku,że niepotrzebnie nie złożyłem wypowiedzenia w piątek. W tej robocie w której pracuję nic się nie zmieni,a tak będę się musiał męczyć tydzień dłużej. Na ciul daję tej firmie dalej szansę....
Wniosek z tego taki,że jak się nie podoba #pracbaza to się człowiek nie powinien pierdolić tylko od razu rzucić papierami mimo tego,że na pracy zależało.

Dla względnej anonimowości nie podam stanowiska i branży,powiem tylko tyle: Niby rodzaj firmy produkcyjnej - a cyrk.

  1. Stanowisko niestety umysłowe i nie jest to IT - kilka stówek powyżej minimum i cześć a ponieważ chcę zrobić dobrze (nie powinno mi zależeć ale zależy i co zrobię...) wykańcza mnie to nerwowo bardziej niż obawy o gospodarkę i o to co tu jeszcze niedługo się odpierdoli na świecie. No kurwa - ordnung muss sein a nie takie coś, dlaczego to zapewnienie odrobiny porządku jest tak utrudniane ?
  2. "Szkolenie ? A co to takiego ?" Pytanie się kolegów ? Zajęci. Pytanie się kierownika - wiecznie go nie ma. Pffff !
  3. Nowy PM (tak,wcześniejszą panią PM przydzielili do czego innego podobnie jak typa którego zastępuję i procesowca którego obowiązki dołożono mi za friko mimo że nie mam tego w umowie - a ok wolałbym mieć bo przynajmniej miałbym szansę na inżynierię procesu w normalniejszym miejscu...) pisze rzecz w stylu "ale Panie anon, mamy wykonać terminy,dlaczego są opóźnienia". - Mógłbym powiedzieć prawdę: "Dobra i fajnie ale kurwa jak skoro podbieracie ludzi do innych zleceń i cały czas bierzecie nowe ? Nawet Pana przydzielili do tego w miejsce osoby co więcej wiedziała". No ale jest wyżej w hierarchii służbowej, po co mi jeszcze problemy... Więc tego ostatniego o nim i kurwowania nie było a reszta przekazu innym tonem. Na szczęście wiem jak.
  4. Specjalistów-operatorów brakuje bo każą im robić monterską robotę przy czym innym "bo pilniejsze" i pewnie obudzą się za pięć dwunasta albo winę zwalą na mnie - nowego. Ostatnio już PMowi napisałem maila (dupokryjkę dla mnie),że nie zdążymy jak ci ludzie nie będą robić tego co powinni. Ale już nie wierzę,że to cokolwiek da...
  5. Pierwszego dnia - rzucony na głęboką wodę bez materiałów. Obecnie po 2 tygodniach - wyprostowane chyba wszystko (a było spieprzone ostro) ale czy w sposób zgodny z dokumentacją firmową i zarządzaniami ? Nie wiem, nie mam pojęcia - nie dostałem dalej dostępu do firmowego serwera. Co ciekawe doświadczeni koledzy też twierdzą,że ostatnio go nie mają. W razie czego jestem w idealnej sytuacji do zostania ujebanym za coś czego nawet nie wiem.
  6. Oczywiście co dzień niespodzianka (z gatunku tych mniej przyjemnych) - raz półproduktów nie dowieźli i mi dupę zawracali o to (co ja jeszcze na etacie magazyniera jeszcze jestem zatrudniony i tego nie wiem ?), innym razem przez dodatkowy element do poddostawcy dołożony w ostatniej chwili byłem blisko nie-załatwienia dostawy, a teraz nie zmienili partii produktu. A to tylko wierzchołek góry lodowej z serii wrażeń. Nudzić się zatem nie nudzę a i kawy w pracy nie potrzebuję /s (w dłuższej perspektywie to pewnie leki nasercowe by się przydały)

Chlop się stara (pomimo tego,że nie jest to takie dobre - zwykle nic się z tego nie ma), chłop miał bez tego dość problemów przez krótkie okresy zatrudnienia i chciał popracować dłużej - a tu trafił na ludzi którzy mają wyjebane tak bardzo,że na dłuższą metę nie da się w takim miejscu rzetelnie popracować. I teraz trzeba będzie pewnie to rzucić,bo szukanie roboty w grudniu to będzie jeszcze gorsza kicha niż szukanie jej końcem tego miesiąca.

Trzeba będzie spierdalać bo się jeszcze tym tumiwisizmem zarażę.

ot #pech #przegryw #pracbaza i #nieheheszki #wcalenieheheszki na #produkcja
kodyak

Niestety. Nie zawrócisz kijem Wisły. Myślę że tak jest wszędzie. Większość ludzi takich korpo ma wyjebane bo czy nie masz czy masz jakoś się nic nie wali, a po co to do głowy sobie brać. Głównie dyrektorzy szukają kozlów ofiarnych bo tam jest problem ze sprawzdawczoscia finansowa jak jest zle, niżej to jest raczej nie do udowodnienia, więc nie ma się co przejmowac.


Niestety trzeba mieć dupokryjki i traktować wszystko z dystansem. Tzn nie brać do siebie ze tamci nie robią tego co powinni i ze czujesz ze jest to twoja wina. To jest najgorsze co robią mlodzi nie rozumiejąc zupełnie jak bezwladne jest korpo.


Pierw opierdol ze nie zamówiłeś a potem opierdol ze zamówiłeś a przecież nie trzeba bylo

Zaloguj się aby komentować

Czasem wygrana na loterii jest przekleństwem.
#ciekawostki #pech #loteria #lotto #usa
62d02e7f-eb74-4403-9670-375369dabd4d
mrmydlo

@Michal9787 dickerson xD

wielbuont

@Michal9787 czyli powinna nie chwalić sie kuponem, zerwac z facetem i wieść nowe szczęśliwe zyćko gdziekolwiek indizej

eric2kretek

@wielbuont z tym chwaleniem sie kuponem to nie takie latwe bo w stanach czesto pozuje sie do zdjecia z czekiem XD

Quake

@eric2kretek ale chyba jest opcja pozostania anonimowym?

HamsKloss

@Michal9787 myślę że przeważnie tak się kończy, nie pamiętam dokładnych statystyk ale większość ludzi która wygrała w totka po bodajże 5 latach jest równie (albo i bardziej) biedna jak przed wygraną. Po prostu jeżeli nagle spada Ci z nieba dużo kasy glupiejesz i jeżeli nie robiłeś się samemu to nie nauczyłeś się zarządzać większymi sumami i taki milion wydaje się fortuna nie do przejedzenia

Zaloguj się aby komentować