Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Raz na jakiś czas zdarza się pechowy dzień i najczęściej nie jest to jedno zdarzenie ale kumulacja. Rano gdy jechałem na rowerze do pracy jakiś człowiek do mnie podjechał i pyta się czy przypadkiem nie zgubiłem latarki rowerowej przy rondzie 500m wcześniej. Faktycznie odpadła ale przez te 3 min ktoś już się zdążył nią zaopiekować. Ktoś ma nowego Convoya S2.
Gdy zbierałem się z pracy okazało się że zginęła mi jedna rękawiczka, nie znalazłem jej na parkingu, na recepcji też nikt nie przyniósł. Po drodze udało mi się jeszcze natrafić na deszczowo lodową chmurę.
Po powrocie postanowiłem zająć się rowerem syna, podobno korba się ruszała. Porządne dokręcenie śruby nie załatwiło problemu, korba się wyrobiła. Podłożyłem kawałek blachy, jakiś czas wytrzyma ale i tak trzeba będzie kupić nową.

Zastanawiam się co się dzisiaj jeszcze spieprzy przed końcem dnia...

#rower #takasytuacja #pech
3

Komentarze (3)

@d_kris czasem są też dobre dni, ja wczoraj zgubiłem na stoku kluczyki do auta, domu itd, okazało się że przez dziurę w kieszeni spodni wpadły do nogawki spodni narciarskich, wyciągając je znalazłem tam jeszcze 20 euro sprzed chyba 3 lat 😃

Raz na jakiś czas zdarza się pechowy dzień

@d_kris Dzień kobiet.

@d_kris


Zastanawiam się co się dzisiaj jeszcze spieprzy przed końcem dnia...


Połóż się na kanapie i nic nie rób to się nic nie spierdoli :)

Zaloguj się aby komentować