Przy moim osiedlu sa obok siebie na ulicy dwie Żabki. Odleglosc miedzy nimi na oko wynosi jakies 70-80 metrow. Sa tam tez jakies restauracje, kawiarnia. Wszystko radzi sobie lepiej lub gorzej.
Byl tam tez w okolicy otworzony Carrefour Express sredniej wielkosci, ale jako, ze obok siebie sa tam tez te dwa Płazy, a takze duzo wiekszy Kerf nieco dalej, biznes szedl slabo. W koncu zamkneli to w cholere.
Jakos w marcu, ktos postawnowil jednak otworzyc tam nieco inna, mniej znana franczyze, ale rowniez byl to maly sklep. No i znow nie szlo to dobrze i jakos 2 miesiace temu zamkneli to w pizdu.
Pomyslalem, ze, no w koncu, moze bedzie tam jakas fajna restauracja, a ze sklepow przydalaby sie drogeria, bo najblizsza jest jakies 2 kilometry dalej i trzeba niepotrzebnie popylac.
Ostatnio widzialem tam remont, zaczely wjezdzac tam jakies lodowki, ktos zrobil kran etc. A wiec restauracja, mysle sobie. Albo miesny.
Tymczasem dzisiaj moim oczom ukazala sie.. tak jak sie domyslacie - kolejna Żabka. XDDDDDDD
Tak wiec teraz sa obok siebie dwie zabki po przeciwnych stronach ulicy w odleglosci 20 metrow, a takze kolejna zabka jakies 30-40 metrow dalej xD
Wszystko w promieniu 70-80 metrow obok siebie.
Janusze to maja jednak leb do interesow XDDDD
Zdjecie pogladowe.
Czy to jest serio taki wybitny biznes, ze Janusze tylko to potrafia otworzyc?
#zabka #polska #warszawa #takasytuacja #gownowpis #niewiemjaktootagowac
@maly_ludek_lego Słuchaj, nie zdziwię się, jak akurat żabka tam przetrwa.
W Warszawie jest jedna ulica, przy której żabek jak kiedyś policzyłem było prawie 20 - ulica 1.5km. Wszystkie działałajace już dłuższy czas.
Ludzie to po prostu leniwe i rozrzutne dziady xD
Zaloguj się aby komentować