#ksiazki

114
3955
745 + 1 = 746

Tytuł: Przemyślny szlachcic Don Kichot z Manczy
Autor: Miguel de Cervantes y Saavedra
Kategoria: klasyka
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381884853
Liczba stron: 648
Ocena: 6/10

Nadrabiania zaległości ciąg dalszy.

Chyba nie ma człowieka, który by nie słyszał o szalonym Don Kichocie, jego wierzchowcu Rosynancie, a także jego giermku Sanczo Pansie (chociaż w moim wydaniu ich nazwy zostały przetłumaczone na Chabetton oraz Sanczo Brzuchacz). Ale słyszeć, to można wiele rzeczy i też nie zawsze są to rzeczy prawdziwe. Toteż w końcu zebrałem się, by sprawdzić, co w trawie piszczy.

Akcja zaczyna się w pewnej wiosce w Manczy, gdzie Alonso Kichawa (Don Kichot) pod wpływem ksiąg rycerskich, których przeczytał setki (jeśli nie tysiące), postanawia sam stać się bohaterem eposów i wyrusza w wyprawę w poszukiwaniu przygód, ale najpierw musi zostać pasowany na rycerza. Jak się okazuje, wszystkie napotkane gospody jawią mu się jako kasztele albo zamki, zaś ich właściciele jako osoby z wyższego stanu, toteż postanawia jednego z nich poprosić o pasowanie go. Gospodarz, widząc, że ma do czynienia z szaleńcem na początku próbuje z niego sobie robić żarty, ale ostatecznie pasuje go, żeby pozbyć się kłopotu. W ten sposób nasz bohater stając się błędnym rycerzem na wzór eposów, wybiera sobie wybrankę serca, przepiękną Cudenię z Toboso (Dulcyneę), a ze swojego sąsiada Sancza robi giermka, który pod wpływem obietnic Don Kichota, że dostanie we władanie ziemię, wyrusza wraz z nim w wyprawę.

Podczas swych podróży rycerz i giermek przeżywają niezwykłą ilość przygód, których zresztą Don Kichot wypatruje na każdym kroku. Każda z nich jest jakby osobną historią, ale jest często też przeplatana opowieściami innych bohaterów, których spotykają na swej drodze. Część z nich uważam za całkiem ciekawe, a część za nudne. W każdym razie jest ich w moim odczuciu za dużo, przez co sama opowieść o błędnym rycerzu zaczyna się stawać mętna i męcząca. Natomiast sam absurd sytuacji i obłędu Don Kichota zdaje się nie mieć granic, a na wszelkie próby wytłumaczenia czegoś przez Sancza, błędny rycerz zawsze ma gotową odpowiedź – to wina złych czarnoksiężników, którzy zaklęli olbrzymów w wiatraki albo żołnierzy w owce.

Don Kichot to książka naprawdę oryginalna i specyficzna sama w sobie. Choć opowiada o szaleństwie pewnego szlachcica i jego absurdalnych przygodach, zawiera naprawdę ogrom morałów, prawd życiowych, Sanczowych przysłów oraz odniesień do innych znanych dzieł kultury. Nie umniejszając dorobku pana Cervantesa, bo w tamtych czasach Don Kichot musiał stać się hitem na skalę światową, tak w moim odczuciu jest w większej części nudna i mało zabawna z małymi wyjątkami (choć większość żartów jest nieprzetłumaczalna z hiszpańskiego albo zawiera odniesienia do rzeczy, które były popularne kilkaset lat temu). Pewnie można doszukiwać się tutaj analogii, antagonizmów i masy innych mądrych rzeczy, których poloniści uwielbiają, ale oceniając to, jaką książką sprawiła mi czytelniczą przyjemność, to zasługuje na solidne 6/10.
A bym zapomniał – na duży plus zasługują piękne szkice umieszczone w książce. Ostatecznie trochę mnie Don Kichot przemęczył, ale na szczęście druga część jest już lepsza .

- Przychodzi mi na myśl to, co czyta się w książkach o błędnych rycerzach, bo robili to wszystko, co mówi pan o tym człowieku, więc wydaje mi się, że albo pan sobie kpi, albo że ten szlachcic ma pustki w głowie – odpowiedział koziarz.
- Jesteście wielkim łotrem – rzekł na to don Kichot. – To wy jesteście puści i nikczemni, bo ja jestem pełniejszy, niż kiedykolwiek była ta kurwa, która was urodziła.

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
33c79615-dc6c-4b11-8aa2-67464f8c71c2
Glonojad

Jeśli chodzi o okładkę to od razu widać że podróbka, oryginał jest tylko jeden ( ͡° ͜ʖ ͡°)

6afbcc58-37c5-43a6-a161-f879d140c2fa

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dom Wydawniczy REBIS zapowiada dodruk czwartego tomu cyklu Roboty. "Roboty z Planety Świtu" Isaaca Asimova ponownie w sprzedaży od 17 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie z obwolutą liczy 408 stron, w cenie detalicznej 79 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Od ostatniej poważnej sprawy Elijaha Baleya upłynęło już kilka lat. Detektyw prowadzi wygodne życie, ciesząc się przywilejami, i przygotowuje grupę wybrańców, którzy chcą wyruszyć do gwiazd. Tymczasem na Aurorze, określanej mianem „planety świtu“, ktoś zgładził człekokształtnego robota, najbardziej rozwiniętą formę sztucznej inteligencji, jaką stworzył człowiek. Elijah Baley i jego partner, humanoid R. Daneel Olivaw, muszą udowodnić, że nie stoi za tym sprzyjający Ziemianom wpływowy doktor Fastolfe, prekursor psychohistorii. W przeciwnym razie ziemska cywilizacja straci szansę na skolonizowanie Galaktyki i zbudowanie Imperium Galaktycznego...

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #rebis #scifi #sciencefiction #roboty #isaacasimov #asimov
17b56c9f-3b38-48b1-a103-2544ed91699e

Zaloguj się aby komentować

744 + 1 = 745

Tytuł: Państwo średnie – Polska. Studia i szkice. tom 1
Autor: Praca zbiorowa
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Tetragon
Liczba stron: 172
Ocena: 8/10

Państwo średnie twardo zdefiniowane nie jest, ale grupa ekspertów w książce próbuje takie definicje kreować i pokazać, co może zrobić Polska by na takie miano zasłużyć, bo potencjał bez wątpienia ma.

Kolejno omawiana jest sytuacja polskiej obronności, demografii, ekonomii, energetyki, bezpieczeństwa ideologicznego, geopolityki i polskiej myśli strategicznej (której nam bardzo brakuje).

Wszystko to przy założeniu, że Polska nie ma możliwości zostania mocarstwem, ale jest na tyle silna by zamiast siedzenia pod butem UE I Amerykanów być ważnym graczem regionalnym i mieć wpływ na dużo silniejszych od siebie, dominować wąskie gałęzie światowej gospodarki, być w stanie samodzielnie zapewnić sobie bezpieczeństwo - być mocnym państwem średnim.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki
7eecaed0-8388-43ea-a17e-90cca602dc19
Porsze

Tytuł jakby wyszło z pod ręki mistrza Walaszka xDD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dziś mija dokładnie sześć lat od pierwszego wydania "Upadku Gondolinu" J. R. R. Tolkiena Tekst po opracowaniu i zredagowaniu przez Christophera Tolkiena po raz pierwszy ukazał się drukiem 30 sierpnia 2018 roku.

Historię Gondolinu i jego zniszczenia Tolkien zaczął pisać już w 1917 roku, podczas wojny, kiedy przebywał w koszarach. Pierwszą wersję tej opowieści zapisał na tylnej stronie kartki z nutami do marsza wojskowego - to zarazem jedna z pierwszych historii związanych ze Śródziemiem, która została przelana na papier. Podobnie, jak w przypadku wielu innych opowieści z Pierwszej Ery Śródziemia, tak i ta była później przez Tolkiena wielokrotnie poprawiana i przerabiana.

Ilustracja: The Fall of Gondolin, John Howe.

#ciekawostki #ksiazki #tolkien #fantastyka #fantasy
b42d96a5-d5b9-4241-8014-0b629258a467
Whoresbane

@Apaturia Niedawny dodruk przez Prószyńskiego mnie zasmucił. Chciałbym mieć tę książkę w wydaniu Zyska

Apaturia

@Whoresbane Niestety, to jest ten ból, kiedy chciałoby się mieć konkretne wydanie

Whoresbane

@Apaturia Mam 9 tomów z Amberu, kilka z Zyska i nie chcę mieć jeszcze jednego w innych wymiarach ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dark Crayon zaprezentował projekt okładki i ilustrację do pierwszego tomu serii The Captive's War. "Łaska bogów" Jamesa S.A. Coreya w księgarniach od 25 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 384 strony, w cenie detalicznej 55 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Carryx – na wpół imperium, na wpół rój – od wieków prowadzą wojnę, niszcząc lub zniewalając gatunki w całej galaktyce w ramach konfliktu ze starożytnym i nieśmiertelnym wrogiem. Gdy spadają na izolowaną planetę Anjiin, ludzka populacja zostanie rzucona na kolana, przetrzebiona i skuta łańcuchami. Najbłyskotliwsi i najlepsi zostają porwania do planetarnego pałacu Carryx, gdzie dołączają do więźniów z tysiąca innych gatunków. Dafyd Alkhor, asystent genialnego naukowca, został schwytany wraz z całym zespołem. Nawet on nie podejrzewa, że jego szczególne zdolności i sposób myślenia staną się kluczowe do przejrzenia strasznych zamiarów zdobywców. Wplątany w konflikt, nad którym nie ma kontroli i który wykracza poza jego wyobrażenie, Dafyd jest gotów zostać czempionem ludzkości... i jej zdrajcą.

Tak zaczyna się jego historia.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #scifi #sciencefiction #jamessacorey
393fe170-48e2-4ae2-8471-2cdd219a7b68
the_good_the_bad_the_ugly

No i skusił. Są już jakieś recenzje? Jest to powieść porównywalna jakościowo do serii Expanse?

Ambaras

@the_good_the_bad_the_ugly z lubimyczytać: "Mimo, że uderza w inne tony nadal czuć w tym rękę autorów Expanse, świetny początek nowej serii."


Zgaduję że będzie ciekawe, kusi mocno

the_good_the_bad_the_ugly

@Ambaras majątku nie kosztuje, więc pewnie trzeba będzie się przekonać samemu

BJXSTR

@Whoresbane okładka fajna, ale ta czcionka tytułu jakoś mnie nie przekonuje, mało czytelna i psuje trochę efekt moim zdaniem. BTW i tak kupię.

robert-jemielity

A w opisie na okładce niestety błąd: "Najbłyskotliwsi i najlepsi zostają porwania do planetarnego pałacu". Zostają porwani?

Whoresbane

@robert-jemielity Opis prosto z MAGa i musieli się walnąć. Za późno bym poprawił

Zaloguj się aby komentować

742 + 1 = 743

Tytuł: Jak cię zabić, draniu?
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367654111
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 40/48

Przypadki cyklistów okazały się z lekka męczące. Niby styl ten sam, poziom też, biorąc pod uwagę, że tyle za mną, zagadki ciekawe, ale siostry-palaczki zamiast pani Irminy zabiły mi trochę klimat. Widać to już teraz, że w toku dalszej historii powinny odegrać jakąś rolę, ale na ten moment były upierdliwym, powracającym co kilka stron motywem.

Bywało lepiej, ale zostały już tylko dwa tomy, dociągnijmy to do końca. Dla "subtelnie" sygnalizowanego w kontynuacji wątku Klempucha warto.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

741 + 1 = 742

Tytuł: Na południe od Jawy
Autor: Alistair MacLean
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Interart
ISBN: 8385103872
Liczba stron: 236
Ocena: 6/10

Dobra, wypadałoby w końcu nadrobić zaległości na #bookmeter. Na południe od Jawy przeczytałem jakoś z dwa tygodnie temu i właściwie mało co zapamiętałem. A to niedobrze. Pokrótce - książka rozgrywa się w czasie II wojny światowej na Pacyfiku i opisuje ucieczkę bohaterów – żołnierzy, przemytników, pielęgniarek i jednego dziecka – z Singapuru przed nadciągającymi Japończykami, a to wszystko w akompaniamencie podwójnych-potrójnych agentów, "generała-pijaka", ostrzeliwanych okrętów, przemytu diamentów i często nieprawdopodobnych wypadków oraz zbiegów okoliczności. Podobnie jak w HMS Ulisses autor opisuje przeżycia i emocje ludzi, którzy szargani sztormem, palącym słońcem, nieskończonym zmęczeniem próbują przetrwać w ekstremalnych warunkach.

Zasadniczo to dupy nie urywa, ale tragedii też nie ma. Było parę momentów ciekawszych (głównie pod koniec), parę zwrotów akcji, ale całościowo oceniłbym jako nużące, średnio ciekawe i w moim odczuciu mało wiarygodne z lekko przerysowanymi "złymi charakterami".

W uczuciu gniewu kryje się furia, nierozważna, niepohamowana wściekłość walczącego, zaś w uczuciu wściekłości, które po długim, długim czasie może doprowadzić do przekroczenia granicy szaleństwa, kryje się zimna, absolutna tępa obojętność.

#czytajzhejto #ksiazki
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz
006498bc-128e-4452-87f7-0379833eadb9
em-te

@JarlSkyr Alistair MacLean służył całą wojnę na krążowniku, stąd tyle wiedział o okrętach, służbie, uzbrojeniu. wystarczyło dopisać intrygę.

Zaloguj się aby komentować

Ten cytat świetnie pokazuje, czym jest uzależnienie i dopiero, gdy przeczytałem ten fragment, to mnie uderzyło, czym ono naprawdę potrafi być.
Książka to Trainspotting.

#literatura #ksiazki
b8578a88-f079-4494-9f09-8f6f551a1b32
trixx.420

@RogerThat @Whoresbane

fix'd

ebbeb6fa-632e-4da3-87ed-18382986b934
radidadi

@RogerThat chciałbym zobaczyć ten tekst w oryginale bo jakieś dziwne to tłumaczenie

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Trzeci news / 29.08.2024

Wydawnictwo Zysk i S-ka obwieszcza osiemnasty tom Cyklu Inkwizytorskiego. "Ja, Inkwizytor. Miasto Słowa Bożego" Jacka Piekary w księgarniach od 1 października 2024 roku. Wydanie w dwóch wersjach, miękkiej i twardej oprawie, zawiera 560 stron, w cenach detalicznych kolejno 54,90 i 64,90 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Biada marnym istotom, gdy wchodzą pomiędzy ostrza potężnych szermierzy

Uczty i pijatyki. Orgie i pojedynki. Romanse i filozoficzne dyskusje. Inkwizytor Mordimer Madderdin rezygnuje z sielskiego życia na dworze wielkiego feudała, by udać się w tajną misję do Italii. Misję, której celem jest odzyskanie relikwii świętego Alodiusza – wojennego bohatera z epoki Mrocznych Wieków. Ale miastem zarządza potężny przeor, którego plany wobec relikwii są całkiem inne. Tajemnicze morderstwa, polityczne spiski i intrygi. Mistyczne obrzędy, demony i skrytobójcy.

Inkwizytorzy nazywają Italię kotłem z wrzącą trucizną. Kto z tego kotła ujdzie z życiem, a kto pozostanie w nim na zawsze?

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #zyskiska #fantasy #inkwizytor #piekara #jacekpiekara #cyklinkwizytorski
03b47f33-0c69-4029-93fd-5911eed3eb45
Bing0Bang0Bong0

@Whoresbane A czy nowe wydawnictwo nie miało przypadkiem wydać od nowa jego serie w nowej oprawie ?

Whoresbane

@Bing0Bang0Bong0 Taki był zamiar ale wpierw premiera. Która i tak miała być rok temu

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Drugi news / 29.08.2024

Wydawnictwo Vesper chwali się okładką do serii Eony. "Eryk Promiennooki" Henry'ego Ridera Haggarda trafi do księgarń w 2025 roku. Poniżej krótko o treści.

Saga o Eryku Promiennokim przenosi nas do X-wiecznej Islandii. Syn bogatego rolnika Eryk Thorgrimursson, zwany „Promiennokim” z powodu swoich wyjątkowych oczu, walczy o serce swojej ukochanej, Gudrudy Pięknej. Jednak jej ojciec, kapłan Asmund, nie zgadza się na ich związek, uważając Eryka za kogoś bez przyszłości.

Jeszcze bardziej niebezpieczna jest jednak Swanhilda, przyrodnia siostra Gudrudy i czarownica, która pragnie Eryka dla siebie. Przekonuje wodza Ospakara, by starał się o Gudrudę, co prowadzi do wrogości między mężczyznami. Pełna bitew, intryg i zdrad, historia która trzyma czytelnika w napięciu do samego końca.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #vesper #fantasy #eony #henryriderhaggard #erykpromiennooki
d8f9a0d8-2152-4351-abb6-dbfb372bcf9a
Shagot

@Whoresbane


komu stara okladaka przeszkadzala?


XD


Ciekawoska: Rok wydania oryginału: 1891

72c20352-25d6-4b0d-8d21-6d5405d72e87

Zaloguj się aby komentować

Nowa Fantastyka 09/2024 #nowafantastyka

Słówko ode mnie: Jakich to fajnych czasów dożyliśmy, że w dniu premiery nowego numeru czasopisma ten jest już dostępny do pobrania na przykład w Legimi. Odpada konieczność biegania od kiosku do kiosku, bo numer jeszcze nie przyszedł albo co gorsza, został wykupiony przez innych zainteresowanych. Odpada czekanie na prenumeratę, której dostarczenie Poczcie Polskiej zajmuje od tygodnia (przy dobrych wiatrach) do nawet miesiąca - kiedyś zdarzyło się tak, że numer październikowy otrzymałem razem z listopadowym...

Niemniej prenumeratę i tak mam wykupioną, do czego gorąco zachęcam! : )

A teraz oddaję głos Redakcji:

„Przedstawiamy wrześniowe wydanie "Nowej Fantastyki" - jego okładkę zdobi grafika Piotra Sokołowskiego ilustrująca "Dori" - powieść z uniwersum "Metamorfa" Andrzeja Kwietnia.

Jako że nowy rok szkolny tuż za rogiem, gościmy na naszych łamach znakomitą postać - Przemek Staroń, uhonorowany tytułem Nauczyciela Roku, podzieli się z Wami przemyśleniami, jak zachęcać do fantastyki ludzi, którzy nie są do niej całkiem przekonani, a może nawet są jej niechętni.

Oprócz tego w dziale publicystyki znajdziecie wywiad z Istvanem Vizvarym - pisarzem, którego powieść "Lagrange. Listy z Ziemi" została wyróżniona tegoroczną Nagrodą Nowej Fantastyki (jest też nominowana do Nagrody im. Janusza A. Zajdla i Nagrody Literackiej im. J. Żuławskiego), zaś on sam został laureatem Nagrody im. Macieja Parowskiego.

Mamy też drugi wywiad - z aktorem Ismaelem Cruzem Cordovą wcielającym się w postać elfa Arondira w serialu "Pierścienie Władzy". A skoro jesteśmy przy fanfikach, warto sięgnąć po artykuł, który przygląda się bogactwu tańszej niż serial Amazona fanowskiej twórczości poświęconej postaci Lokiego w ramach Marvel Cinematic Universe.

Oprócz tego proponujemy kolejną odsłonę Lamusa (o "Władcy Grenlandii"), felietony, recenzje książek, komiksów i filmu oraz kolejne spotkanie z Lilem i Putem.

W dziale prozy przygotowaliśmy dla Was tym razem pięć opowiadań: trzy polskie (Paula Wanarska, Paweł Dybała i Wiktor Orłowski) oraz dwa zagraniczne (Ai Jiang i Valerie Valdes). Warto wspomnieć, że opowiadanie Jiang zostało nominowane m.in. do Hugo i Nebuli.

"Nową Fantastykę" możecie kupić w szanujących się kioskach i empikach, a także w księgarni stacjonarnej wydawnictwa Prószyński i S-ka przy ul. Rzymowskiego 28 w Warszawie. Niezmiennie najbardziej korzystną opcją kupna jest roczna prenumerata, którą możecie znaleźć w Gildii. NF jest też dostępna w Nexto oraz Legimi - w formatach czytnikowych epub i mobi oraz w pdf. Linki, tradycyjnie w pierwszym komentarzu. Przy okazji przypominamy o trwającej do końca miesiąca promocji roczników 2019-2021 na Legimi.

Bądźcie z nami!”

#ksiazki #czytajzhejto #fantasy #fantastyka #sciencefiction #legimi
a1225c1a-26c2-4acd-bf4f-fdd49911be12
Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Officyna wyda wznowienie klasyki science fiction. "Twórca gwiazd" Olafa Stapledona ma zaplanowaną premierę w okolicach 20 września 2024 roku. Poniżej okładka i krótko o treści.

Najwybitniejsza powieść science fiction wszech czasów. Zachwycali się nią Stanisław Lem, Doris Lessing, Arthur C. Clarke, Brian Aldiss, Virginia Woolf czy Jorge Luis Borges. Przeklinał ją C.S. Lewis.

Narrator, przytłoczony widmem wojny i upadkiem moralnym ludzkości, wychodzi nocą na pobliskie wzgórze, gdzie spogląda w gwiaździste niebo. Tak rozpoczyna oszałamiającą podróż przez czas i przestrzeń, podczas której poznaje niezliczone cywilizacje – Drugich Ludzi i Symbiotyków, Szkarłupników i Nautiloidów, Arachnoidów i Ichtioidów – ich dzieje i upadki. Wraz z grupą podobnych do siebie bytów wyrusza na poszukiwanie Twórcy Gwiazd, budowniczego Kosmosu, by poznać odpowiedź na pytanie, czy za powstaniem Wszechświata kryje się miłość, nienawiść czy obojętność.

„Twórca Gwiazd”, napisany w 1937 roku, to zarówno przenikliwy traktat filozoficzny, jak i wybuch nieokiełznanej wyobraźni jednego z najznamienitszych pisarzy XX wieku, który dzięki nowemu przekładowi Macieja Świerkockiego odzyskuje odpowiedni blask.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #sciencefiction #scifi #officyna #olafstapledon
5f815427-554e-401d-878c-4fa049232a5b
Whoresbane

Wydanie w twardej oprawie obejmie 352 strony, w cenie detalicznej 69,90 zł. Premiera 23 września 2024 roku


Wołam grzmocących newsa:

@Fly_agaric @Shagot @Schecterro @HerrJacuch @trixx.420 @moll @l__p @rakokuc @Endrevoir @bojowonastawionaowca @GEKONIK

Zaloguj się aby komentować

740 + 1 = 741

Tytuł: Mroczna kołysanka
Autor: Polly Ho-Yen
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 368
Ocena: 7/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5081299/mroczna-kolysanka

Wyobraźcie sobie świat, w którym nagle, niespodziewanie, płodność całej populacji spada niemal do zera. Poczęcie metodą naturalną staje się praktycznie niemożliwe. Kobiety z tych par, które są zdecydowane na dziecko, muszą przejść bolesne i długotrwałe leczenie niepłodności zwane indukcją, które - jeśli się powiedzie - skończy się ciążą. Te, które nie chcą przechodzić tego procesu, muszą liczyć się z konsekwencjami swojego wyboru - gorszymi warunkami mieszkaniowymi, sufitem karierowym i ostracyzmem społecznym.

Ale samo urodzenie dziecka to jeszcze nie koniec. Państwo bardzo dba o to, by dzieci, które przyszły na świat, miały zapewnione jak najlepsze warunki bytowe. W związku z tym rodzice są poddawani nieustannej inwigilacji przez organ zwany Biurem Standardów Rodzicielskich. Jeśli otrzymają 9 NSR (niezadowalających standardów rodzicielskich), czyli żółtych kartek, dziecko zostanie im odebrane.

Książka przedstawia losy Kit, głównej bohaterki z dwóch perspektyw: przeszłości i teraźniejszości. Jej opowieść o procesie indukcji, macierzyństwie, nieustannym lęku i walce o dziecko ukazuje to, co w dystopiach lubię najbardziej: czy lepiej jest zacisnąć zęby i przetrwać, czy w końcu zrobić coś, by zmienić swój los?

Książkę tę czyta się szybko mimo nieco konfundującego (ale wciągającego) początku. Główny plot twist ma się, niestety, rozkminiony dość wcześnie, ale potem dostajemy jeszcze jeden, niespodziewany plot twist na osłodę. Mimo drobnych błędów w tłumaczeniu jest to bardzo przyjemna książka.

Prywatny licznik (od początku roku): 42/52

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto
Wrzoo userbar
d2bc5664-ce1f-41d7-8b69-de0905ed8796
voy.Wu

dobrze rozumiem, że to licznik książek które przeczytałaś?

4463a307-9562-4818-947d-b073f8c8a811
Wrzoo

@voy.Wu eee, nie :D to licznik bookmetera, czyli przeczytanych książek wszystkich na tagu ;)

(Ale jakby zebrać jednak wszystkie przeczytane przeze mnie przez całe życie książki, to pewnie by te 700 było minimum 😅)

voy.Wu

@Wrzoo aaaa ok


 pewnie by te 700 było 

nie ma tyle książek

Zaloguj się aby komentować

Tytuł: Baśniowa Opowieść aka FAIRY TALE
Autor: Stiwen King
Kategoria: kryminał, sensacja, fanstazy
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 978-83-6733-818-9
Liczba stron: 704
Ocena: 11/10

Tak, to jest moja druga ksiażka tego autora po Dallas '63...
Nie czytam dużo...srednio 2 ksiązki w całym zyciu #pdk

O ile Dallas '63 było doskonałe to Fairy Tale było doskonałe inaczej...

Ciekawe jest to, że schematy historii są podobne: ktoś w ostaniej chwili przekazuje wskazówki dla innych do alternatywnego świata...ten świat jest lepszy niz to co nam przyszło dotykać...furtka do świata alternatywnego jest cudem ale i klątwą jeśi dostanie się w niepowołane ręce...obaj protagoniści wracają po wykonaniu zadań i na swój sposób są nieszczęsliwi bo tam lepiej było...ale to są wybory z cylku "no way out"...

Wracając do głownego nurtu...bardzo dobre tłumaczenie, niemal w dniu premiery, jak na fantazy to nawet ciekawa fabuła....trochę zapożyczeń od j.k. rowling gdzie główny bohater jest cieniasem jak ląduje w nowej rzeczywistości, ale szybko uzupełnia braki swojej roli w całej historii i ...nie bedę spojlerował

Dobra lektura dla fanów Harego Potera...ciekawie pokazana natura człowieka, który posiada w obejściu zwierzęta...to jak mniejsi bracia w domu wplywają na czlowieczeństwo, potrzeby innych, upływ czasu, zmiany na które nie mamy wpływu, ale jednak możemy sprobować coś polepszyć jak sie pogorszy. Taka troche amerykańska narracja, ale ja sie z tym zgadzam - zycie jest jedno, nie siadasz na dupie, chwytaj...

I też to - jak z wrogów można zrobić przyjaciół (nie za darmo a za wysoką cenę) i to jak warto być przyzwoitym dla wszystkich, wszystkiego....bo te "wszystki" mogą uratować Twoją dupę...
I chciałoby się byc na miejscu głownego bohatera...choć może wybory byłby inne...

Zakoczenie inne niż w Dallas ' 63...ale nikt nie będzie roczarowany.

Ależ to był zajebisty trip kolejny dla mnie....heh

#iwlasniekurwazostalembezlekturychocnajblizszedwatygodniesabezszansnaczytaniebopracaszkurwa
#bookmeter #ksiazki
fff7cfa1-da6c-4edd-9912-f812bbad6c39
Bublik

też lubię Kinga. Dla mnie esensją Kinga jest opowiadanie "Skrót Pani Todd" - siedzi se zwykły facet i zaczyna opowiadać, im dalej tym berdziej creepy. King ma taką fajną interakcję z czytelnikiem, typu "No wiesz stary jak to było!", opisuje dobrze znaną (przynajmniej amerykanom) rzeczywistość wplątując w nią wątki horror/fantasy. Podoba się dla mnie.

cyberpunkowy_neuromantyk

@AndrzejZupa


Niestety, King w każdej nowej książce korzysta z tych samych schematów.


Na przykład „Lśnienie” i „Smętarz dla zwierzaków” mają wręcz identyczne finał: główny bohater zostaje sam na sam ze Złem (hotel - cmentarz), osoba, która mogłaby pomóc, jest daleko (kucharz - żona), a gdy jedzie na ratunek, to Zło cały czas mu w tym przeszkadza. Dojeżdża, kiedy szkoda została już dokonana.


Z drugiej strony uwielbiam Kinga za krótkie formy i umiejętność snucia opowieści. Na przykład o znalezionym ciele przez młodych chłopców czy dzieciakach z „To”.

tschecov

@AndrzejZupa po tej książce, która i dla mnie się podobała. Super przy niej się bawiłem. Zawziolem się za TO. Do dziś jestem obrażony na Kinga 😜

Zaloguj się aby komentować

738 + 1 = 739

Tytuł: The Promised Neverland
Autor: Kaiu Shirai, Posuka Demizu
Kategoria: komiks
Wydawnictwo: Viz LLC
ISBN: 978-1-974741-41-0
Liczba stron: 3840
Ocena: 5/10

Prywatny licznik: 40/52 (30 książek / 10 komiksów)

Jestem srogo zawiedziony tą pozycją. Autorzy obdarli mnie z obietnicy, jaką mi złożyli na początku historii.

Z pozytywów:
- piękne rysunki;
- ciekawy koncept świata;
- super bohaterowie, uplasowanie Emmy na protagonistkę było świetnym rozwiązaniem.

Z minusów:
- Emma, jej optymizm i śpiewka na jedno kopyto przez cały czas;
- ilość bohaterów pobocznych, przez co zlewają się oni w jedną masę;
- pójście przez autora na łatwiznę; wszystkie trudności bohaterów są rozwiązane narracyjnie w najgorszy możliwy sposób;
- przejście po łebkach i tylko liźnięcie problemów moralnych bohaterów;
- brak realnych konsekwencji podejmowanych akcji;
- przeskok czasowy, przez co została zatracona piękna możliwość na rozbudowę bohaterów;

Ogólnie polecam jedynie pierwszą część tej mangi (do rozdziału ~52). Resztę można sobie darować.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #czytamponocach #manga
08eac349-98a3-4301-a8bc-024394db9738

Zaloguj się aby komentować

Macie do polecenia jakieś książki historyczne, ale skupiające się na ogólnym przedstawieniu histori, a nie szczegółach.

Szukam czegoś w stylu historia europy/świata tak żeby potem na podstawie tej książki kupić inną szczegółową żeby zgłębiać jakieś tematy które mnie zainteresują.

Wiem że mogę sobie wygooglować, ale chciałbym uniknąć jakiś porpagandowych książek, które są popularne tylko dzięki marketingowi

#ksiazki #historia #pytanie
Wrzoo

@QuentinDamianino Jeśli nie chodzi Ci o wodolejstwo, tylko o bazowe informacje, to wszelkie vademeca historyczne dla uczniów liceów, przygotowujących się do matury z historii.

UmytaPacha

@QuentinDamianino na studiach historycznych I stopnia absolutną podstawą są podręczniki podzielone na epoki i zasięg (powszechna/polski), od lat wracam do nich i do notatek z nich zrobionych kiedykolwiek potrzebuję odświeżenia tła wydarzeń pod coś bardziej szczegółowego, np. czasem pod #historiazpaszkom

zależy jaki okres cię interesuje, ale szczególnie powszechna wczesna nowożytna i XIX mnie zachwyciły

(pierwsze zdjęcie nie moje)

no i pod koniec masz wielki spis biograficzny, z którego można sobie wybrać na ślepo opracowania nie martwiąc się o rzetelność

546ec016-9e54-4742-8330-48c60eb45457
d9b3253c-7962-4ded-bc62-b88bad81524b

Zaloguj się aby komentować

736 + 1 = 737

Tytuł: Diddly Squat. Rok na farmie
Autor: Jeremy Clarkson
Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo: Insignis
ISBN: 9788367323383
Liczba stron: 256
Ocena: 6/10

Sam książki pewnie bym nie kupił, ale prezent to uczciwa cena

Clarksona (prawie) każdy zna i większość osób za nim przepada. Ja jestem w tej większości, ale jeżeli chodzi o tę książkę to jest tylko OK. Na plus jednak, że zachęciła mnie do oglądania Farmy Clarksona, którą dodałem do kolejki

Diddly Squat jest napisana prostym językiem, ale odniosłem wrażenie, że regularnie autor/tłumacz dodawał niepotrzebnie skomplikowane słowa i część zdań. Szkoda też, że niektóre porównania które przedstawia Clarkson to tylko # pdk dla wybranych osób, głównie Brytyjczyków. Zresztą, to mnie aż tak bardzo nie dziwi, bo w Top Gear/The Grand Tour też czasami były wstawki o postaciach XY z lokalnego podwórka, a dla większości osób np. w Polsce były obce.

Książka "Diddly Squat: A Year on the Farm" autorstwa Jeremy'ego Clarksona to humorystyczna relacja z jego życia na farmie, którą kupił w Cotswolds, w Anglii. Clarkson, znany głównie z prowadzenia programu „Top Gear,” opisuje swoje próby zarządzania farmą, zmagając się z trudnościami, takimi jak zmienna pogoda, złożoność przepisów rolniczych i niesforne zwierzęta. Książka pełna jest typowego dla Clarksona humoru, anegdot i ironicznych komentarzy, ukazując jego zmagania z rzeczywistością wiejskiego życia oraz dając czytelnikom zabawną, a zarazem refleksyjną perspektywę na rolnictwo.

Prywatny licznik 15/x

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki
2011f922-feef-462b-ad56-fed8f37ec8af
Dziwen

@nobodys sam serial jest świetny. Uwielbiam, jak żaden inny ostatnio.

hellgihad

@nobodys Jak do Top Geara czy Grand Tour nie mogłem się jakoś przekonać (wiem, wiem, dziwne) tak farma Clarksona mi siadła mocno, polecam.

bravenewworld63

Chyba czas odpalić Farming Simulator

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 

Wydawnictwo Prószyński i S-ka ogłasza dodruk. "Upadek Gondolinu" Johna Ronalda Reuela Tolkiena wróci do sprzedaży 3 września 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie liczy 280 stron, w cenie detalicznej 54,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

W opowieści „Upadek Gondolinu“ ścierają się dwie największe moce świata: jedną z nich jest Morgoth, ucieleśnienie zła, który nie pojawia się w tekście, lecz ze swej fortecy Angband dowodzi ogromną armią. Przeciwstawia mu się Ulmo, ustępujący pod względem potęgi jedynie Manwëmu, przywódcy Valarów; jest nazywany Władcą Wód, czyli wszystkich mórz, jezior i rzek, jakie istnieją pod niebem. Działa on jednak skrycie w Śródziemiu, wspierając Noldorów, szczep elfów, w których poczet zostali zaliczeni Húrin oraz Túrin Turambar.

Kluczowe znaczenie we wzajemnej wrogości bogów ma Gondolin, miasto piękne, lecz ukryte. Zbudowali je i zamieszkali w nim Noldorowie, którzy, kiedy jeszcze mieszkali w Valinorze, krainie bogów, zbuntowali się przeciwko nim i uciekli do Śródziemia. Turgona, króla Gondolinu, Morgoth nienawidzi i boi się najbardziej ze wszystkich swoich wrogów. Na próżno szuka cudownie ukrytego miasta, podczas gdy bogowie prowadzą w Valinorze zażartą dysputę, w wyniku której odmawiają Ulmowi wsparcia w jego zamierzeniach.

Do tego świata wkracza Tuor, kuzyn Túrina, wykonawca planu Ulma. Nie wiedząc, że to ów bóg jest jego przewodnikiem, wyrusza z ojczystej ziemi w niebezpieczną podróż do Gondolinu, a w jednym z najbardziej uderzających momentów w historii Śródziemia pojawia mu się sam Ulmo, wyłaniający się z miotanego sztormem oceanu. W Gondolinie Tuor zdobywa sobie szacunek elfów i poślubia Idril, córkę Turgona, a ich synem jest Eärendel, którego narodziny oraz wielką rolę, jaką odegra w przyszłości, przewidział Ulmo.

Wreszcie nadchodzi straszliwy koniec. Dzięki aktowi najwyższej zdrady Morgoth dowiaduje się wszystkiego, czego mu trzeba do przypuszczenia siłami Balrogów, smoków i niezliczonych orków niszczycielskiego ataku na miasto. Po drobiazgowym opisie upadku Gondolinu opowieść kończy się ucieczką Tuora, Idril i małego Eärendela, oglądających się przez górską rozpadlinę na płonące ruiny ich miasta. W ten sposób wkraczali w nową opowieść, tę o Eärendelu, której Tolkien nie napisał, lecz która została naszkicowana w niniejszej książce w oparciu o inne źródła.

Redagując „Upadek Gondolinu“, Christopher Tolkien posłużył się tą samą metodą „następstwa historii“, której użył, przedstawiając opowieść o Berenie i Lúthien. Według J.R.R. Tolkiena była to „pierwsza prawdziwa opowieść z tego wymyślonego świata“, którą, wraz z „Berenem i Lúthien“ oraz „Dziećmi Húrina“, zaliczał do trzech „Wielkich Opowieści“ z Dawnych Dni.

„Upadek Gondolinu“ jest dla miłośników twórczości Tolkiena najprawdziwszym Świętym Graalem. Przedstawiona w niej historia rozgrywa się tysiące lat przed wydarzeniami opisanymi we Władcy Pierścieni i opisuje losy elfickiego królestwa Gondolin, obleganego przez armię Morgotha. Powieść powstała najprawdopodobniej na początku 1917 roku w Great Haywood w Staffordshire w czasie rekonwalescencji Tolkiena po bitwie nad Sommą. W swoich pamiętnikach pisał, że „Upadek Gondolinu“ był „pierwszą prawdziwą opowieścią“ o Śródziemiu. To w niej po raz pierwszy pojawili się orkowie, smoki i Barlogowie. Wydanie zawiera różne wersje tekstu, a także opracowanie przedstawiające kontekst i odwołania do innych dzieł Tolkiena.

Rękopis powieści został odnaleziony w pozostawionym przez pisarza archiwum.

Redakcją i opracowaniem tekstu zajął się ponad 90-letni syn autora, Christopher, który zapowiedział, że będzie to ostatnie wydane dzieło jego ojca.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #fantasy #tolkien #srodziemie #lotr
5b59ba7c-5623-4c2f-856b-96587cc81d9f
Zjedzon

@Whoresbane no a to nie jest wzięte z Silmarillionu?

Whoresbane

@Zjedzon Częściowo tak, częściowo z notatek i przeredagowane w osobną książkę. Tak jak Upadek Numenoru


Pisanie tego newsa mnie bolało bo chciałbym zobaczyć tę książkę w Zysku

Zjedzon

@Whoresbane czemu akurat w zysku? Ja nawet nie wiedziałem o tym, że z upadku Numenoru zrobili osobną książkę. "Jebło to jebło, na co drążyć? Przyszedł ten Saruman czy Sauron, rozwalił królestwo i tyle" -tak mówili ci, którzy uciekli

Zaloguj się aby komentować

734 + 1 = 735

Tytuł: Nokturny. Pięć opowiadań o muzyce i zmierzchu
Autor: Kazuo Ishiguro
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381250948
Liczba stron: 288
Ocena: 9/10

Prywatny licznik 39/48

Czytanie "od przypadku" zapewnia jednak rollercoaster doznań czytelniczych. Tak jak poprzedni tytuł był wybitnie kiepski, tak dzisiaj zakończona lektura należała do tych wybitnych. Nobel dla tego pana jak najbardziej zasłużony.

"Nokturny" to 5 opowiadań, które łączą muzyka i miłość. Oba tematy w opowiadaniach przewijają się z różnym natężeniem, stanowiąc raz tło, raz pierwszy plan, innym razem "pretekst"... Opowiadania w bardzo różny sposób traktują oba motywy, jednak za każdym razem łączą je nierozerwalnie, pozostawiają otwarte zakończenia, ale nie ma w tym jakiegoś niedosytu.

Styl autora z początku wydawał mi się "sztywny", lekko nawet nienaturalny, ale mimo wszystko jest przyjemny w odbiorze i w prowadzonej narracji. Buduje klimat i świat opowieści, ale nie jest nachalny, jest w tym sporo miejsca dla czytelnika i jego odbioru.

Zdecydowanie polecam. Na półce czekają jeszcze 2 powieści, więc z pewnością do autora wrócę w najbliższym czasie.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
VonTrupka

kurde@moll jak ty znajdujesz czas na to wszystko tutaj, a co dopiero jeszcze coś wrzucać na wyklopie ( ͡° ͟ʖ ͡°)

moll

@VonTrupka w biegu xD to się nazywa efektywnie wykorzystać czas

VonTrupka

@moll znam multizadaniowość

gównoworta (´・ᴗ・ ` )


ale przynajmniej tyle, że priorytetowo* wrzucasz na hlejto, toteż propsuję w opór (. ❛ ᴗ ❛.)


*chyba

Zaloguj się aby komentować

733 + 1 = 734

Tytuł: Cyberpunk 2077: Bez przypadku
Autor: Rafał Kosik
Kategoria: science fiction, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Powergraph
ISBN: 9788366178984
Liczba stron: 460
Ocena: 7/10
Goodreads: https://www.goodreads.com/book/show/187577306-cyberpunk-2077
Lubimy czytać: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5077910/cyberpunk-2077-bez-przypadku

Książka osadzona w świecie gry Cyberpunk 2077.
Zaczynamy od napadu na konwój Militechu czyli megakorporacji produkującej wszelkiego rodzaju broń i sprzęt militarny. W napadzie uczestniczy 6 ludzi - kompletnych amatorów, którzy do przeprowadzenia napadu zostali zmuszeni szantażem. Napad jakimś cudem się udaje i bohaterowie kradną tajemniczy kontener na który dostali zlecenie. Nasz gang z przypadku po jakimś czasie stwierdza, że skoro raz wyszło to może jest to jakiś pomysł na odmienienie swojego życia. No i jak się możecie domyślać dalej już nie idzie tak łatwo, a o pierwszym napadzie też nikt nie zapomniał i tematu nie odpuścił.
Książkę czyta się lekko i szybko - podzielona jest na króciutkie podrozdziały i czasami trochę nawet za bardzo skacze pomiędzy bohaterami. Tytuł raczej tylko dla fanów gry - wpadamy w środek tego świata i autor raczej zakłada że go znamy. Ocena też trochę podbita przez sentyment do Night City.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #cyberpunk #cyberpunk2077
264ca361-d694-4468-9cfd-326815832a6c
the_good_the_bad_the_ugly

Czyli warto? Bo czeka na przeczytanie.

Vakarian

@the_good_the_bad_the_ugly nie jest to nic wybitnego, ale czytało mi się przyjemnie

Zaloguj się aby komentować