#emigracja

34
632
Podbudowany moim wczorajszym ekonomicznym wpisem i cennymi uwagami od @bojowonastawionaowca postanowiłem kontynuować swoje wysrywy na tematy różne, pokazujące moje spostrzeżenia i uproszczony model świata, w którym funkcjonuję i pewnie dzięki temu przeczytam wiele ciekawych komentarzy i ktoś pokaże gdzie mam braki.

Dzisiaj będzie o Polsce i Polakach, z której wyjechałem 4 lata temu, ale planuje wrócić i o tym, gdybym mógł zmienić w Polakach jedną cechę to co to by było. PS. Żeby nie było na końcu kończę pozytywnie, bo tak naprawdę lubię Polskę.

Tą cechą byłaby zawiść.

Uważam, że Polska nie stanie się wielkim narodem w historii świata dopóki jesteśmy tak zawistni jak obecnie. Co więcej uważam, że historyczne turbulencje Polski były w znacznej mierze spowodowane zawiścią - jak na przykład Targowica czy rozbiory w ogóle. Zawiść jest tak głęboko zakorzeniona, że nawet doczekała się własnych memów z nosaczem, wielu adaptacji filmowych i animowanych - Wałaszek wręcz czerpie z niej w każdym odcinku czy opisów w książkach.

Zawiść jest też tym na czym PiS buduje swój elektorat, bo ich wyborcy tak naprawdę głeboko zazdroszczą tym, których nazywają Fajnopolakami, bądź ostatnio usłyszane moje ulubione hasło Uśmiechniętymi Polakami! A przypominjmy, że PiS to jest partia, która wygrała 9 wyborów z rzędu.

Dlaczego zawiść jest zła dla społeczeństwa?
Pomyśly tutaj o sąsiedzie, który ma nowy dom, samochód, jest w dobrej formie. Logicznym się wydaje, że to co powinniśmy robić to dowiedzieć się jak osiągnął to co ma i czego możemy się nauczyć by owy sukces powtórzyć. Jako ktoś kto dorobił się sam i obserwując ludzi wokoł mnie uważam, że 80% ludzi osiąga sukces dzięki mądrej pracy, jedyne 20% to krętactwa, odziedziczenie albo zwykłe szczęście. Także mieć takiego sąsiada to skarb i powinno pokazać się mu, że docenia co się ma i zapytać czego mógłbym się nauczyć. Tymczasem zawiść wywołuje emocje, które nie pozwalają nic zrobić ze swoim życiem.

Jebany złodziej. A niech mu się te auto zepsuje. Pewnie na kredyt. Jak ja go nienawidzę. Odziedziczył po rodzicach.

Tym samym staramy się sobie wmówić, że to co ten sąsiad ma wynika z czegoś złego. A czy my byśmy chcieli robić coś złego? Oczywiście, że nie - uważamy się więc za kogoś lepszego. Albo wynika z niesprawiedlwiości, typu spadek, szczęście, więc nic nie możemy z tym zrobić. Tym samym zamykamy sobie oczy na jakiekolwiek możliwości rozwoju, zmiany swojej sytuacji życiowej, tylko czekamy aż spadnie nam gwiazdka z nieba.

Zawiść powoduje też, że czujemy potrzebę emanacji. To co podziwiam w krajach skandynawskich i germańskich to, że człowiek nie musi być obklejony z góry na dół Guccim, Balenciagą i innymi. W Polsce sami wiecie jak z tym jest, z resztą ubrania to szczegół. To co njabardziej kłuje w oczy to "tuningowane" samochody. Z racji społeczeństwa szkodliwe, bo luksusowe ubrania i tuningowanie samochodów to pieniądze wyrzucone w błoto. Nawet przy sankcjach na Rosję śmiano się, że elementem sankcji jest, że Gucci nie wyszedł z Rosji, żeby idioci wydali resztę tego co mają na parę szmat z poliestru. Przenosząc się do Niemiec sam miałem ten problem, byłem już w wyższym kierownictwie w międzynarodowym korpo, zarabiałem w top 10%, a moze i 5% w kraju, trzeba było wyglądać. Obecnie jestem dyrektorem za granicą i ubieram się w Zarze, która jakością bije na głowę, a markowe kupuje tylko buty, jeansy i garnitur.

Jak obiecałem kończę pozytywnie: lubię Polskę i chcę do niej wrócić. 4 lata w Deutschlandzie pokazały mi, że jesteśmy świetni w podejmowaniu decyzji, jesteśmy pracowici, a w dodatku jesteśmy ekspertami w tym co robimy. Nasze towary są bardzo dobrej jakości, firmy są innowacyjne (zwłaszcza w branży IT), mamy niesamowitą obsługe klienta. Prywatnie Polacy potrafią w rozmaity sposób spędzać czas wolny, mamy wiele zainteresowań, dobre jedzenie. Polska odbudowuje się i przez ostatnie 20 lat w UE zmieniła się nie do poznania. Otwieramy się na świat, ale w mądry sposób chroniąc i pielęgnując naszą Polskość, nie dając sobie wejść na głowę. Wykluczmy zawiść i możemy naprawdę być wielkimi tego świata.

#polska #korposwiat #problemypierwszegoswiata #emigracja
pol-scot

@travel_learn_wine na pewno mamy wady ale żeby Polacy byli zawistni to bym nie powiedział...

ElegantiaGallia

@travel_learn_wine oj tak byczq +1. U mnie wśród znajomych nie ma takich ludzi ale widać tą zawiść w komentarzach na FB i na wszelakich wykopach.


Osobiście kolejnymi rzeczami które mnie irytują jest narzekanie, tłumienie pozytywnych emocji, nie chwalenie się własnymi osiągnieciami. Ile to razy słyszałem że nie jestem skromny bo po prostu lubię być z siebie dumny jak coś osiągnę i nie wstydzę się z tego cieszyć

BurczekStefuha

@travel_learn_wine mnie razi najbardziej chamstwo i brak kultury na przeróżnych płaszczyznach. O ile lepiej by się żyło w tym kraju gdyby ludzie nie byli tacy wobec siebie...

Zaloguj się aby komentować

Kolejna nocka w trybie stand by minęła... Sklecilem kilka zdań nt zamku Drum którego zdjęcia niedawno wrzucałem, może kogoś zainteresuje...
Zaledwie 19 kilometrów od centrum Aberdeen, przy drodze A93 wiodącej na zachód, leży zamek Drum. Za budowniczego zamku uważa się Richarda Cementariusa, architekta i pierwszego burmistrza Aberdeen, który w 1286 roku wybudował istniejącą do dziś, wysoką na 21 metrów, wieżę obronno - mieszkalną. Grubość murów u jej podstawy sięga 3,5 metra ale zmniejsza się wraz z wysokością. Dla celów obronnych wejście do wieży umieszczono na wysokości pierwszego piętra a prowadziły do niego drewniane schody wciągane na noc lub w czasie zagrożenia do środka. Obecne schody są o wiele większe i przymocowane na stałe.W 1323 król Szkocji Robert de Bruce podarował zamek wraz z otaczającymi go lasami swojemu giermkowi Sir Williamowi de Irwyn (lub Irvine). Dar był wyrazem wdzięczności za wierną służbę Williama oraz całej rodziny Irvine. Kiedy podczas wojny z Anglią Robert de Bruce zmęczony po podróży zasnął pod ostrokrzewem, William trzymał wartę. Stąd wziął się herb Irvinów: trzy pęki liści ostrokrzewu na białym tle. William walczył również u boku króla przeciwko wojskom Edwarda II w zwycięskiej bitwie pod Bannockburn. Od 1323 roku zamek pozostał w rękach rodziny Irvine aż do 1976 kiedy to został oddany pod opiekę The National Trust of Scotland - organizacji zajmującej się ochroną i konserwacją zabytków. 12 potomków Sir Williama nosiło imię Alexander. W 1619 roku 11. Laird of Drum dobudował do wieży dużych rozmiarów dwór. Tytuł laird choć czasami tożsamy z lordem, w tym przypadku nie jest tytułem szlacheckim i oznacza posiadacza dużego majątku ziemskiego. Kolejne przebudowy zamek przeszedł w XIXw., zwłaszcza od strony dziedzińca. W XVIIw. wybudowano niepopodal kaplicę, ukrytą obecnie pośród drzew. Irvinowie byli Jakobitami, popierali pretendentów do tronu z dynastii Stuartów, potomków króla Szkocji Jamesa VII. U boku jednego z nich, Karola Edwarda Stuarta zwanego Bonnie Prince Charlie, syna Marii Klementyny Sobieskiej, walczył 17. Laird of Drum Alexander Irvine w bitwie pod Culloden w 1746 roku. Po przegranej Alexandrowi udało się zbiec i wrócić do zamku Drum, gdzie jego siostra Mary przygotowała małe pomieszczenie, służace wcześniej za toaletę, w którym ukrywał się przez 3 lata. Mary udało się również zmylić oddział angielskich żołnierzy, tzw czerwonych kurtek, szukających jej brata. Miejsce w którym ukrywał się Alexander zostało odkryte przez archeologów podczas prac w wieży w 2014 roku. Obecnie na posiadłość składa się otoczony murem zamek z małym dziedzińcem, kaplica, ogród oraz około 160 ha terenu. Zamek jest bogato wyposażony a jego zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem i mimo niewielu udostępnionych pomieszczeń trwa ponad 1,5h. W środku zobaczymy salon, jadalnię, sypialnie, pokój dziecięcy, przepiękną bibliotekę oraz małą wystawę sztuki z przyborami malarskimi Anny Forbes. Anna była żoną 20 Lairda of Drum, Alexandra oczywiście, ale przede wszystkim utalentowaną malarką. Niestety przez czas w jakim przyszło jej żyć, a była to epoka wiktoriańska, Anna nie mogła rozwijać swojego talentu. Malarstwo uznawane było za pracę a ta nie przystawała osobom jej stanu. Mimo tego udało się zorganizować kilka wystaw jej prac a niektóre z nich do dziś wiszą na ścianach zamku, podobnie jak jej duży portret znajdujący się nad kominkiem w salonie. Innym artystą z klanu Irvine był Hugh, urodzony w 1769 roku. W zamku znajdują się dwa obrazy jego autorstwa: Castle Gate Aberdeen oraz Archanioł Gabriel. Ten drugi zdobi bibliotekę i jest autoportretem, anioł dzierży włócznię w lewej ręce (Hugh był leworęczny) ma jednak inne włosy niż autor ponieważ ten podobno nie znosił swoich rudych. Biblioteka to również dom dla ponad 3000 książek w tym wielu z dziedziny prawa albowiem wielu Irvinów było prawnikami. Możemy tu też zobaczyć jak grube były ściany a na suficie wiele herbów rodzin z którymi skoligaceni byli Irvinowie. Do zwiedzania, już bez przewodnika, udostępniona jest również kaplica oraz dach wieży (o ile nie ma w niej w tym czasie nietoperzy). Po drugiej stronie asfaltowej drogi znajduje się ścieżka prowadząca do sadzawki i ogrodu. Ogród to tzw. walled garden, jest otoczony murem, nieduży ale zadbany, podzielony na 4 części, z fontanną, altanką pośrodku i roślinnymi korytarzami. Po lewej stronie od wejścia znajduje się taras z którego można podziwiać nie tylko ogród ale również tereny wokół. Do dyspozycji zwiedzających jest duży parking oraz plac zabaw dla dzieci. Bilet to koszt 16 funtów ale dostępne są również wejsciówki rodzinne a dla posiadaczy karty NTS wstęp jest darmowy.
#szkocja #emigracja #historia #ciekawostkihistoryczne #zamki
53a44673-2a21-4725-8017-f2bfd3acc48b
aab94770-ae93-4aef-9c83-67d499ba5e1d

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Niedziela a tu trzeba iść robić na tego prywaciarza... Ale przynajmniej pogoda ładna, jedzenie dobre i piękne wschody i zachody słońca.
#pracbaza #praca #emigracja #offshore #szkocja
ba65fb35-fb7b-4329-8f4b-273e03e1757d
cebulaZrosolu

@pol-scot pracuj pracuj, ja se posiedzę, byle do 22 :)

vredo

Zauważcie jak ten transformer na fotce hajluje. Gurwa idzie wojna, z mikrofalówkami.

Zaloguj się aby komentować

Jak niektorzy zdazyli zauwazuc, lubie azjatyckie smaki.
Wlasnie sie dowiedzialem ze u mnie w miescie otwieraja sklep z koreanskim jedzeniem. Maja nawet stanowisko zeby sobie zupke/makaron zalac wrzatkiem
#jedzenie #emigracja
Cos czuje ze bedzie content na #nietylkomielonka

https://www.eveningnews24.co.uk/news/24327436.itaewon-korean-supermarket-opens-norwich-castle-quarter/

Nawet na zdjeciu widac moj ulubiony makaron

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze karpie w tym roku i pierwsza w życiu brzana
Mój staw zamknięto tymczasowo, żeby karpie odbyły tarło w spokoju, ale znalazłem prywatne łowisko o nazwie Redwood Park, które z jakichś powodów pozostaje otwarte. Szybka obczajka w necie, gdzie dominują pozytywne recenzje i postanawiam wybrać się tam z samego rana.
Na miejscu jestem o siódmej rano i - mimo że to poniedziałek - ze zdziwieniem odkrywam, że chyba z tuzin innych fanatyków wybrał ten sam dzień na połów. Dopytuję jednego z nich, gdzie i jak się tu płaci i ogólną charakterystykę wody i bardzo uprzejmy Anglik odpowiada mi wyczerpująco. Stawów jest tu siedem, prawie wszyscy rozmieszczają się przy największym, co i ja też czynię.
Naprawdę fajnie się tu łowiło. Woda bez zaczepów, ryb naprawdę dużo (weteran obok nałapał 16 karpi przez cały dzień!), ryby były w doskonałej formie. Te stosunkowo niewielkie karpie na moim bardzo delikatnym zestawie robiły odjazdy w każdą stronę, murowały do dna i ogólnie dostarczyły mi niezłych emocji.
Wiedziałem też, że są tu brzany i po cichu liczyłem, że wreszcie uda mi się jakąś złapać. Tyle słyszałem o ich zaciekłości i sile. Udało mi się wyciągnąć tylko jedną, niewielką sztukę, a i tak się stawiała
Trochę brań jednak straciłem, kilka ryb zerwałem, a przynajmniej jedna z nich targała się bardzo obiecująco. Nic, z tymi straconymi szansami trzeba się pogodzić.
Bardzo też możliwe, że karpie brały tak obsesyjnie z powodu tarła i następnym razem, gdy przyjadę do Redwood Park, dzień już nie będzie tak wędlarsko owocny.
Zobaczymy, bo na pewno tu wrócę!

#felnarybach #wedkarstwo #hobby #emigracja #pokazmorde
a38047a8-c247-4282-bc5a-8e397761aa95
d552e0b9-4db1-4eed-bbe9-6412557100f4
53951572-35d1-4ef7-bb82-be87cb5f8f3c
424153f0-b21f-48ee-8ded-b44ab7e0924a
AndrzejZupa

Polecę klasykiem...nie może tego zabraknąć." - Ale bydlę! Brzana też niczego sobie." ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Felidiusz

@0x34 Pojechałeś klasykiem

artur-2

W sumie fajnie się czyta takie wpisy, nawet nie będąc nigdy na rybach (byłem raz, ale tylko chwilę i nawet nie wiem czy można to wliczyć). Masz przyjemny, lekki styl pisania i dodatkowo dobrze, że na portalu są ludzie z pasją. Powodzenia!

Felidiusz

@artur-2 Wielkie dzięki. Każdy ma jakieś hobby, czasem czytam tu wpisy ludzi spędzających czas na modelarstwie, jeździe na rowerze czy innych zainteresowaniach i sam się zastanawiam, jakby to było zajmować się czymś takim. Czasem trafia się ktoś, kto pod moimi wpisami marudzi ("hurr durr, to niehumanitarne" albo "więcej więcej byś w rybnym dostał ryb za tę kasę, co wydajesz na łowienie"), na to po prostu trzeba się uodpornić. I zgadzam się, że dzięki ludziom z pasją ten serwis nabiera kolorytu. Podoba mi się tu bardziej niż na wykopie, więcej pozytywmej energii.

Zaloguj się aby komentować

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-czas-azjatow-i-latynosow-zmienia-sie-obraz-migrantow-zarobko,nId,7507527

Rzeczywiście, ostatnio na totalnym zadupiu gdzieś w północnej Polsce widziałem dość sporą grupę ludzi z Ameryki Południowej, wyglądali jak Peruwiańscy Indianie - dwie kobiety przechodziły przez tory w miejscu niedozwolonym xD
Średnia wieku tak na oko 40-50 lat.

Gdzie są te młode Indianki?

#polska #praca #wiadomoscipolska #emigracja #gospodarka

Czy imigranci z Ameryki Południowej wzmocnią polski rynek pracy?

237 Głosów
HolenderskiWafel

Ciekawe jak się dostosują społecznie, bo o imigrantach ze wschodu i z Afryki mam już jakieś opinie/stereotypy. A o latynosach nic nie wiem, czy są spoko, czy się asymilują itp.

Sweet_acc_pr0sa

@HolenderskiWafel op to debil i myli filipincow/wietnamcow, latynosami xD

mrozny

@cyber_biker Ok, niech przyjeżdżają, zawsze to pozwoli zwolnić spiralę wzrostu wynagrodzeń. Byleby w tej grupie imigrantów były także młode kobiety, których statystycznie w Polsce najbardziej brakuje.

Zaloguj się aby komentować

Tama w Pitlochry, Szkocja. Na drugim i trzecim zdjęciu widoczny zespół zbiorników o różnych poziomach wody ale połączonych ze sobą, dzięki nim łososie mogą ominąć tamę i płynąć w górę rzeki. Czasami zdarza się, że samice płyną w dół rzeki, z fochem...
#szkocja #emigracja #ryby #przyroda
af08cd32-471c-4679-8a19-3c7ba7cc33db
e60cd8ce-6923-4187-9bae-a228b18e3b4b
7dee6ee5-e576-482c-ad18-2b495bbf752b

Zaloguj się aby komentować

Chyba usiadłem na granicy stref czasowych bo co chwilę zmienia mi się czas w telefonie....
#praca #offshore #emigracja
bartlomiej_rakowski

Ciakwe jak policzą czas pracy xD

pol-scot

@bartlomiej_rakowski już sprawdziłem, pracują wg czasu UK

cebulaZrosolu

@pol-scot czyli odliczają za przerwę śniadaniowa? :(

Zaloguj się aby komentować

Grób krzyżowca z XIIw., Pitlochry, Szkocja. Lewa płyta była użyta ponownie na innym grobie, stąd napis WMD 1808 Aged 73, na prawej słabo widoczny wyryty miecz.
#szkocja #historia #sredniowiecze #emigracja #ciekawostkihistoryczne
3a3587e2-2dac-477a-905d-106d72d304a6

Zaloguj się aby komentować

150-letnia sekwoja, podczas pomiarów 20 lat temu miała 45m wysokości i 2,3m srednicy. obok szyszka.
#szkocja #drzewa #natura #rosliny #emigracja
b23a3c4e-19cd-4ac9-ba8e-34b8174c5916
f3e748b9-2358-4aeb-bcf6-ce0d2ec59f8a
Half_NEET_Half_Amazing

@pol-scot

ciekawe czy ją przywieźli z Cali

w sensie nasiono

pol-scot

@Half_NEET_Half_Amazing podano tylko, że kolekcjonerzy nasion przywieźli to i inne nasiona ( Noble Fir, Western Red Cedar, Western Hemlock, Black Poplar, Pea-fruited Cypress, Hiba, Norway Spruce, Larch, Norwegian Acer, Douglas Fir, Giant Sequoia and Coastal Redwood) z podróży w ok 1880r; drzewa te rosną wokół przepieknego hotelu Atholl Palace

Zaloguj się aby komentować

Kupilem najtansza patelnie do "Tamagoyaki" i takie sobie sniadanie zrobilem.
A przy okazji zrobilem pierwszego mojego mema (wstawie w komentarzu) XD
Tak wiec #jedzenie i #memy do oceny

#nietylkomielonka tag o tym co je polska #emigracja w #uk
#gotujzhejto #japonia i troche #heheszki przez tego mema
e70f5fc6-0534-480b-9609-e0e75dc7b979
e3d36175-d1fb-4c72-a544-f424e008610d
07c127b7-2326-447d-8d3e-8b4d01b86d27
61cc1099-b592-4bb4-b78f-6955b3139897
6de5acea-5967-4c5d-b0f0-3729b98b7969
wonsz

@Mielonkazdzika ja z powodzeniem robiłem na okraglej żeliwnej 26cm - wiadomo że geometria gotowego wyrobu lekko inna, ale zasada działania ta sama, zwijasz i dolewasz.


To co na zdjęciu to jakaś stal czy amelinum?

Mielonkazdzika

@wonsz to tania patelnia z aluminium, jeszcze przyszla lekko wygieta. Sam niewiem czemu to kupilem bo omlety to na wszystkim mozna robic

No ale mam to bede robil prostokatne ¯\_(ツ)_/¯

ColonelWalterKurtz

Wygląda elegancko, lepiej niż w Japonii xD

Mielonkazdzika

@ColonelWalterKurtz dzieki

Zaloguj się aby komentować

Za każdym razem, kiedy zamawiam jedzenie na Deliveroo albo jakiejś inne apce, pierwsze co przychodzi mi do głowy, to że mój dostawca powinnien zostać nieźle przetrzepany przez UKVI. Myślę sobie - mój ty biedny, nielegalny imigranciku. Pedałuj na tym swoim śmiesznym skuterkorowerku. Pedałuj ze złamaniem zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, kodeksu drogowego oraz zdrowego rozsądku, bo ja, biały człowiek, władca świata, jestem głodny. Pedałuj, bo jak się nie postarasz, to odeślemy cię do Rwandy mój ty biedny, nielegalny imigranciku,

#uk #emigracja
conradowl

Mi dowozi Szkot, prawie sąsiad (ulicę dalej mieszka), zdaje się że jego dom to wciąż socjalny. Innej roboty pewnie nie dostanie

Zresztą zamawiam by zjeść, ty widzę lubisz się pastwić nad innymi samemu będąc emigrantem

groman43

Po prostu mam bekę z tego jak działa system migracyjny w UK. Lub raczej nie działa.

AdelbertVonBimberstein

@groman43 fajne, a jak już zjesz to dawaj szorować kible w maku bo pan z Afryki musi mieć czystą porcelanę.

Budo

@groman43 to nie jest zdrowe co piszesz, masz taką niską samoocenę, że musisz sobie podbudowywać oceniając innych na podstawie wysnutych z dupy urojeń?

groman43

Po praostu skieje się z tego jak działa system migracyjny w UK.

Zaloguj się aby komentować

- drodzy, czy ktoś z was czy waszych rodzin/znajomych miał długi i w Polsce był windykowany przez międzynarodową firmę windykacyjną typu Alektum (wezwania do zapłaty, sąd), ale nie spłacił i wyjechał za granicę?

- czy zdarzyło się, że Alektum czy inna firma międzynarodowa windykowała dłużnika za polski dług poza Polską (np. w Niemczech, Holandii, itd.), gdy dowiedzieli się, gdzie mieszka dłużnik?

- jak to się odbywa? Robią nową sprawę sądową od początku w innym kraju czy załatwiają wykonalność polskiego wyroku?

- i jak wiele czasu upłynęło, zanim Alektum czy inna firma windykacyjna dowiedziała się, gdzie "uciekł" polski dłużnik i zaczęła prowadzić windykację w kraju, w którym przebywa aktualnie dłużnik?

#kiciochpyta #pytaniedoeksperta #kredyt #finanse #banki #windykacja #prawo #niemcy #holandia #emigracja
Acrivec

Brawo, użyłeś 2x więcej tagów we wpisie niż hejto obsługuje.

kkEE

@czlowiek_z_aspiracjami sądząc po wypowiedzi @Acrivec to nie za duzo.

entropy_

@czlowiek_z_aspiracjami polecam kancelarię zajmującą się antywindykacją lub jeżeli chcesz sam to "encyklopedia antywindykacji" k. Turalińskiego

dsol17

@czlowiek_z_aspiracjami Za mało tu ludzi - może na wykopie pytaj.

Przy okazji w krajach innych niż Polska bankructwo konsumenckie nie jest tylko fikcją prawną jak u nas w "Kondominium Rosyjsko-Niemieckim pod żydowskim zarzadem powierniczym" gdzie jak masz długi to masz być niewolnikiem banku po grób - więc należy wybyć za granicę z określonymi środkami i tam zbankrutować. Nie jest to idealne ale tak można chyba się z długów wydostać.


W ostateczności jak ty/rodzina macie grubą kasę i jesteście aferzystami to są kraje np. Indie gdzie można za pewną sumę łatwo umrzeć na papierze mimo tego,że się żyje - a potem i w sieci tor albo nadal (?) u ukraińców (nie wiem jak teraz bo jest wojna) niektórzy łamiący prawo kupowali/kupują? lewe dokumenty - ale to już jest drogie,nielegalne i dla zdesperowanych. Nie próbowałem i obym nie musiał.

GordonLameman

@dsol17

brednie. Nie masz pojęcia o czym piszesz, bezmyślny pajacu.

Zaloguj się aby komentować