#robotniczyetos
#pracaspawaczamnieprzeistacza #slusarstwo #robotniczyetos #gownowpis
@Sezonowiec
Zapisuje mema l, uśmiałem się xD
@Koloalu btw, to mój pierwszy autorski mem... czuję się zaszczycony
@Sezonowiec "wyszła trochę lipa" ahhh skromnisiu Ty :)
@cebulaZrosolu oj tam 😊 gdyby nie te pozostawione gluty w narożnikach byłoby ok, dlatego lepiej lecieć je ciągiem 😐
@Sezonowiec zategujesz i będzie
Zaloguj się aby komentować
#samotnosc #przemyslenia #robotniczyetos
@Sezonowiec zacząłem pisać komentarz i się aplikacja zestresowała ಠ_ಠ trzymaj się i niech twoje plany się powiodą
@No_nie dzięki, właśnie wymyślam 🙂
@No_nie zdrówka dla aplikacji, niech odpocznie kilka dni bo stres to nie żarty
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
A Wy jak zabezpieczacie detale i nadajecie walorów estetycznych?
Od siebie dodam że widuję wiele osób w tym siebie co czasami robi tak, że nagrzewa detal palnikiem do kilkuset °C następnie topiąc go w oleju, a myślę, że lepiej pilnować temperatury do jakiej grzejemy detal, aby nie wpłynąć na jego twardość. Zależy to od gatunku stali i temperatury w jakiej pierwotnie odpuszcano cześć. Lepiej nie grzać wyżej niż te 250 °C. Chyba że to jakieś pierdółki to wtedy to wiadomo - byle jak 😆 a i we fragmencie jest mowa o oleju lnianym. Jego przewaga nad silnikowym lub przepalanką jest taka że lnianym się nie trujemy 😬 od tego są kiepy jak tradycja robotnicza nakazuje 🙂
#slusarstwo #robotniczyetos #majsterkowanie #diy
@Sezonowiec pffff koleżko, silnikowy przecież jest za darmo, najwieksza jego zalet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
#robotniczyetos #przemyslenia
Mi zalecił wtedy jeść dużo lodów.
@Johnnoosh i namowileś 😊
Zaloguj się aby komentować
Ale tylko w wysokim Tyrolu, jakieś 50km na północ można było chillować w słoneczku. Jak złość robota była w tej zimowej części 😆
#robotniczyetos #austria
No ładnie jest, ale tęsknię trochę za swoim nizinnym płaskim grajdołkiem 😊
Zaloguj się aby komentować
Jutro ciężka robota przy awarii na budowie i jestem trochę podjarany, aż zjadłbym kolejne dwa 😍
#jedzenie #jedzzhejto #robotniczyetos
Widzę tu zaburzone proporcje chleba i mięsa. Coś jakby kobieta z bardzo dużym tyłkiem i średnimi cyckami.
@rakokuc Nie sposób się nie zgodzić
Zaloguj się aby komentować
TRZONEK
Często można spotkać teraz młotki z trzonkiem z tworzywa sztucznego. Krótki jak robotnicza edukacja werdykt - do wyjebania. Takie trzonki szybko rozwarstwiają się lub pękają. Co do ich naprawy to możliwości są ograniczone więc 😑 słabo.
Trzonek z tworzywa się rozjebał więc jako klasyczny robotnik przechodzimy do rozwiązań prymitywnych i trwałych - trzonek z rurki bądź pręta stalowego. Niby to stal a nie jakieś plastiki, ale. Taki trzonek zostanie najprawdopodobniej przyspawany a to może nieciekawie wpłynąć na obuch i jego parametry. Ale o obuchu później. Wracając do prowizorki jak uderzymy kilka razy takim młotkiem to poczujemy w dłoni nadgarstku i przedramieniu że to one a nie trzonek stłumiły wibracje. Można założyć jakąś gumę czy coś ale i tak będzie nam taki młotek bardziej odskakiwał niż na trzonki drewnianym.
Czyli najlepszym. Trzonek drewniany to jest to. Chcesz tłuc jak prawdziwy chłop? Trzonek musi być drewniany. Ale nie każde drewno się nadaje. Bezkonkurencyjnym rozwiązaniem jest trzonek AKACJOWY. Łupane suche drewno świetnie stłumi wibracje i oszczędzi chłopskie przedramię spompowane już i tak po samotnych wieczorach w robotniczej kwaterze 🤧
Teraz czas osadzić obuch na trzonku, a do tego potrzebny jest KLIN.
Z popularnych rozwiązań możemy zobaczyć kliny drewniane, stalowe płaskie lub pierścieniowe. Raczej wszystkie zdadzą egzamin, pod warunkiem, że zostanie dochowania wierność zasadom osadzenia obucha na trzonku. Obuch musi zostać osadzony na suchym trzonku. Czasem spotykałem się z młotkowy co moczyli trzonek przed montażem obucha i zabijaniem klina. Wg mnie to nie ma sensu, bo jak trzonek wyschnie to straci objętość, podczas pracy obuch może się zsunąć i wypadek gotowy. Żeby uniknąć zamiany samotnego wieczoru w kwaterze robotniczej na izbę przyjęć montujemy obuch na suchym trzonku, na którym nie nacinamy wcześniej rowka na klin. Trzonek ma delikatne wystawać nad obuch i klin wbijamy na równo z trzonkiem cała filozofia, ale i tak można to spierdolić mocząc trzonek i robiąc rowek pod klin. Taki klin ma szansę pod wpływem oderzeń poluzować się w takim rowku. I tu pojawia się mój faworyt cały na biało czyli klin pierścieniowy. Zauważyłem że młotki z takim klinem dają radę dużo dłużej niż te z płaskim. Może to wynikać z faktu, że nie da się naciąć rowka pod taki klin w trzonku, przynajmniej nie na szybko, więc wbijany jest z reguły prawidłowo czyli bez nacinania.
Uwagę trzeba zwrócić jeszcze na ułożenie obucha. Tak to też można spierdolić. Otwór obucha idzie po stożku. Szerszą stronę umieszczamy od góry tam gdzie zabijemy klina. Inaczej szansa że obuch nam spadnie na łeb wzrasta drastycznie.
OBUCH
Kawałek jakiegoś żelastwa z dziurą na trzonek i już. Nara. Otóż nie, jest różnica. Dobry obuch cechuje się twardą częścią roboczą i miękką częścią amortyzującą. Oznacza to że jest hartowany powierzchniowo. Taka obróbka pozwala utwardzić powierzchnię którą będziemy tłuc do około 50-60HRC, na głębokość kilku milimetrów. Rdzeń pozostaje miękki. Dlatego pamiętajmy żeby młotków nie szlifować (w sumie po co) bo wtedy tracimy tę twardość i mamy miękką powierzchnię roboczą. Obuch powinien być kuty co pozwala odpowiednio zagęścić jego strukturę. Zabrzmię jak stary dziad z pegieeru ale te nowe to chuj. Zdarza się że pęknie, czasem strach używać jak mam tłuc coś jakimś badziewem za najmiensze pieniądze.
Podsumowując. Trzonek akacjowy, klin pierścieniowy, kuty obuch ze starej komunistycznej produkcji - oto ideał. Najlepszy, no może poza Harnasiem przyjaciel człowieka ciężkiej pracy. Szkoda grosza na nowe a radość z uratowania czegoś przed przetopieniem w hucie - bezcenna. Zero waste i te sprawy chyba za mocno mi wjechały 😬
Konieeec.
#slusarstwo #diy #robotniczyetos
@Sezonowiec eeej, a jakieś foto?
Mojego teścia określenie na "młotek" to...CZUJNIK!
I bez czujnika nie ma roboty 😄
@Sezonowiec Nie wspomniałeś, że trzonek musi być owalny, inaczej obraca się losowo w dłoni.
Zaloguj się aby komentować