#ciekawostkihistoryczne

76
4459
Karneol ukazujący artystę w trakcie pracy

Wspaniały rzymski karneol z wizerunkiem artysty w trakcie malowania popiersia kobiety. Obiekt datowany jest na I-III wiek n.e. i ma długość zaledwie 1,2 cm.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/karneol-ukazujacy-artyste-w-trakcie-pracy/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
fa88ead1-0be5-4ba4-bbaf-4a512729fbd8

Zaloguj się aby komentować

Eros z Centocelle

Rzymskie marmurowe popiersie Erosa z Centocelle. Rzeźba powstała w ok. 120-180 n.e. Jest kopią greckiego obiektu z IV wieku p.n.e.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/eros-z-centocelle/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
37e03d34-8efe-4d0c-8cdd-41011e0b79ae

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Złota myśl Rzymian na dziś

Seneka Starszy (Lucius Annaeus Seneca, 55 p.n.e. - 40 n.e.) - retor i pisarz:

"Dobrem jest nie samo życie, lecz piękne życie"

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
bfe5edc8-e55a-4742-8a35-77bf7081f0ee

Zaloguj się aby komentować

Północna brama obozu rzymskiego w Bu Njem w Libii

Pozostałości północnej bramy obozu rzymskiego w Bu Njem w Libii. W czasach antycznych miejsce to nazywało się Gholaia i powstało z inicjatywy cesarz Septymiusza Sewera (193-211 n.e.).
Obóz rzymski był częścią tzw. Limes Tripolitanus, umocnionej granicy Imperium Rzymskiego w Afryce.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/polnocna-brama-obozu-rzymskiego-w-bu-njem-w-libii/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
7ca4dd0e-3da6-48bd-96c3-32132e903dcf

Zaloguj się aby komentować

Kim był Tiberinus Silvius?

Według przekazów antycznego historyka Tytusa Liwiusza, Tiberinus Silvius był dziewiątym królem Alba Longa. Miał rządzić w latach 922-914 p.n.e. i być następcą oraz synem niejakiego Capetusa.
Królowie Alba Longa uważali, że wywodzą swoje pochodzenie od mitologicznego Eneasza, który uszedł z Troi i po latach tułaczki po Morzu Śródziemnym dotarł na ląd w Italii. Miasto Alba Longa miało zostać założone przez syna Eneasza i Lawinii - Askaniusza. Przydomek Silvius pochodzić ma od syna Eneasza - Silviusa - który miał jakoby urodzić się w lesie.
Wracając do Tiberinusa, tradycja przekazała, że władca zginął w trakcie przeprawiania się przez rzekę - wcześniej znanej jako Albula. Dopiero po utonięciu Tiberinusa, Latynowie zaczęli ją określać Tiber. Rzeka w starożytności wyznaczała granice między Lacjum i Etrurią. To właśnie na siedmiu wzgórzach znajdujących się wokół rzeki został założony Rzym.
Tiberinus po śmierć został uznany za boga i był czczony jako bóstwo rzeczne, głównie w tzw. Volturnia oraz Argei. W czasie Argei Rzymianie wrzucali do Tybru 27 słomianych manekinów - co było formą ofiary. Późniejsi Romulus i Remus mieli także należeć do rodu Tiberinusa.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/tiberinus-silvius/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
e8131bdc-97c6-4534-b19c-f47b2dc55975
tomasz-frankowski

No niezłego ma Alba Longa na tym posagu

Zaloguj się aby komentować

Gryf na rzymskim fresku

Rzymski fresk z Willi Misteriów w Pompejach, ukazujący gryfa. Scena przedstawia członka ludu Arimaspów, który podkrada złoto gryfowi. Obiekt datowany na połowę I wieku p.n.e. Artefakt znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.

Arimaspowie byli to jednoocy ludzie, o których wspomina Herodot w swoich „Dziejach”. Mieszkali oni na wschód od Morza Czarnego i na północ od Scytii. Jak widać na malowidle gryf niezadowolony atakuje złodzieja.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/gryf-na-rzymskim-fresku/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na social media, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
9359016d-bc12-4ed1-870e-255540f48b49

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
Dziś mam takie zdjęcie. Widać na nim osiołka oraz Sd.Kfz. 263 (8-Rad). Akcja dzieje się w Afryce Północnej. Sd.Kfz. 263 był pojazdem dowodzenia wywodzącym się z Sd.Kfz. 231. Zamiast wieży miał podwyższony przedział bojowy oraz charakterystyczną antenę ramową. Co ciekawe w Wehrmachcie pod oznaczeniem Sd.Kfz. 263 czy Sd.Kfz. 231 służyły także inne pojazdy tylko że 6 kołowe (6-Rad). To ten słynny niemiecki Ordnung.

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #iiwojnaswiatowa #historia
64cf1a26-57ca-4b78-863b-a8bdee517712
Bjordhallen

@Rzeznik pojazdy opancerzone w Rzeszy doczekał się odcinka na „podkast wojenne historie”

(odnośnie niemieckiego Ordnungu ) - Niemcy nie mieli pojęcia ile maja pojazdów opancerzonych. Każdy chciał go mieć dla siebie i często były zamawiane a nie rejestrowane. Nikt do dziś nie jest w stanie się doliczyć sił jakie posiadali Niemcy. Skatalogowanie również nie jest możliwe. Totalny chaos

Rzeznik

@Bjordhallen znam i szanuję

Helio09.

@Bjordhallen

Czyli norma w trzeciej Rzeszy......

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś

Publiusz Terencjusz Afer

"To leży w naturze wszystkich ludzi: uchylać się od pracy i skłaniać ku przyjemnościom"

• łacina: [Ita [...] ingenium est omnium, hominum ab labore proclive ad lubidinem]

• źródło: Terencjusz, Andria, 77-78

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
77ef476a-70dc-47d5-af8f-d8605f12492a

Zaloguj się aby komentować

Zachowana sieć rybacka, haczyki oraz muszle z czasów rzymskich

Zachowana sieć rybacka, haczyki oraz muszle z czasów rzymskich. Datowane na I wiek n.e. Obiekty znalezione w Pompejach.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/zachowana-siec-rybacka-haczyki-oraz-muszle-z-czasow-rzymskich/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
95b44b98-4390-4e82-9803-9b3c8c067db4

Zaloguj się aby komentować

Rzymska lampa wotywna

Rzymska złota lampa wotywna. Obiekt znaleziony w Pompejach.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymska-lampa-wotywna/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
e42564b7-a7d7-441b-8bbb-22d77840e724

Zaloguj się aby komentować

Rewolucja Niemiecka 1918 roku na podstawie THE MEMOIRS OF THE CROWN PRINCE OF GERMANY wyd w 1922 roku 
Część XIV (ostatnia)
#iwojnaswiatowa #historia #1wojnaswiatowa #LichtAusMesserRaus #ciekawostkihistoryczne #niemcy
poprzednie części pod tagiem #LichtAusMesserRaus

Ponownie odjeżdżamy. Tutaj również wszystko jest jak na wojnie. Ulice miasta są zastawione strażnikami, drutami i chevaux-de-frise[kozły hiszpańskie]. Wiadomość o naszym przybyciu rozeszła się z niewiarygodną szybkością, a ludzie patrzą na nas złowrogo.

”Boches[pejoratywnie o Niemcach] są tutaj! Książę koronny!”

Jest prawie pierwsza, gdy wjeżdżamy do prefektury. Na placu poniżej szaleje rozwrzeszczany tłum, składający się głównie z Belgów. 
Baron van Hoevel tot Westerflier przyjmuje nas z całkowicie humanitarnym i wielkodusznym zrozumieniem naszego położenia i stara się na wszelkie sposoby złagodzić naszą melancholijną sytuację. On również oświadcza, że nasze przybycie było całkowitym zaskoczeniem dla holenderskiego rządu i że należy poczekać na dalsze decyzje. Następnie zostawia nas samych w zimnym blasku dużej sali prefektury. 

Niezależnie od tego, jak taktownie można to zrobić, jak umiejętnie można zasłonić rzeczywistość, człowiek czuje, że w końcu jest więźniem, że nie jest już wolnym człowiekiem, panem własnych decyzji, że jest osobą, która może zostać zmuszona do pozostania lub zmuszona do odejścia. Do wszystkich innych udręk dochodzi teraz poczucie, że nosi się niewidzialne kajdany. Siedzimy bezczynnie wokół stołu na bardzo reprezentacyjnych krzesłach; albo kręcimy się niespokojnie po pokoju, albo wpatrujemy się tępo w wysokie okno. Co się teraz wydarzy? Wskazówki zegara wydają się ledwo poruszać; czasami wydaje mi się, że całkowicie się zatrzymały. Co gorsza, biedny Zobeltitz leży skulony z bólu na ławce pokrytej pluszem. Od czasu do czasu któryś z nas mówi raczej do siebie niż do reszty. Jest to zawsze to samo, jedna z tych myśli, które kłębią się w naszych głowach i których nie możemy właściwie pojąć; i nikt nie odpowiada. 

Od czasu do czasu rozlega się pukanie do drzwi. Wszyscy są pełni oczekiwania. Ale to nic; tylko gubernator wysyłający zapytanie o nasze życzenia lub komendant policji informujący nas, że wciąż czeka na instrukcje. I znowu jesteśmy sami, nasze myśli zajęte są przeszłością, od której jesteśmy fizycznie oddzieleni, lub zwrócone ku przyszłości, której nie możemy zobaczyć. Z zadumą pytamy samych siebie:

” Co dzieje się za nami, podczas gdy my czekamy tutaj jak zwierzęta w klatce? Co w polu, wśród ludzi, którzy byli naszymi towarzyszami przez cztery i pół roku? Co w ojczyźnie? Co w domu wśród naszych żon i dzieci?” 

Zobeltitz wstał z trudem i skradał się po pokoju. Od czasu do czasu jego szczere, ciemne oczy łypią na mnie. Pomimo wszystkich tortur jego żołądka, który już dawno powinien być pod nożem chirurga, patrzy na mnie tak, jakby chciał coś dla mnie zrobić. Następnie zatrzymuje się w kącie przed białym popiersiem Wilhelma Orańskiego[król Holandii], który spogląda wygodnie i dostojnie ze swojego piedestału. Zobeltitz kiwa do niego głową i mówi filozoficznie:

„Tak, tak, mój drogi Van Houtenie, nigdy nawet nie marzyłeś, że do tego dojdzie, prawda?”.

Jak wiele goryczy może zostać złagodzone przez taki nagły przypływ humoru pośród rozpaczy! Męczeństwo czekania jest prawie łatwiejsze. Baron przygotował dla nas kolację. Pomimo naszych protestów, prawdziwy obiad. To wszystko ma dobre intencje, ale w nastroju, który trzyma nas teraz w szponach, ledwo możemy przełknąć kęs. 

W końcu, przed północą, wszystko jest ustalone. Na razie mamy znaleźć schronienie w zamku Hillenraadt, należącym do hrabiego Metternicha. Znowu jesteśmy w otwartych samochodach, z policjantem obok nas. Ulice, przez które przejeżdżamy, są odgrodzone przez patrole marees chaussees, zgodnie z mądrymi i właściwymi rozkazami pułkownika Schrodera. Nad krajobrazem unosi się mroźna mgła, która sprawia, że noc jest jeszcze bardziej nieprzenikniona. Tylko światła poszukiwawcze wydają białe lejki w ciemności, w którą się spieszymy. To tak, jakby w jednej chwili groziły, że nas pochłoną, a w następnej oddalały się niczym zjawy.

W ten sposób mijają dwie godziny. Następnie zatrzymujemy się przed zamkiem hrabiego w pobliżu Roermond. Zdejmujemy płaszcze w wielkiej sali, słabo oświetlonej świecami. Jesteśmy sztywni z zimna, nieszczęśliwi w sercu i pozbawieni korzeni na obcej ziemi. Nagle po schodach schodzi pani domu, młoda blondynka ubrana na czarno, z łańcuszkiem pereł na smukłej szyi. Wszelkie poczucie obcości znika przed tymi ciepłymi i współczującymi oczami. Od tego momentu, przez całe te niewymownie trudne dziesięć dni, które spędzamy w zamku Hillenraadt, ta miła kobieta opiekuje się nami z najdelikatniejszym taktem i staje się dla mnie dobrą przyjaciółką, z którą mogę porozmawiać o wielu dręczących kwestiach. 

Hrabina jest wierzącą katoliczką i bardzo cierpi z powodu nieszczęścia, które spadło na nasz kraj; ponadto bardzo martwi się o swojego męża, który w tych dniach rewolucji przebywa w Berlinie. W ten sposób mija dziesięć dni, podczas których, gdy złe wiadomości następują po złych wiadomościach z pola i z domu, prowadzone są negocjacje z rządem holenderskim w sprawie naszej przyszłości. W trakcie tych rozmów okazuje się, że okoliczności zewnętrzne zmuszają Holandię do połączenia kwestii mojego internowania z moim przyjazdem i chęcią tymczasowego pobytu na neutralnej ziemi. 

Tylko w ramach gwarancji dla zewnętrznego świata neutralne państwo może udzielić mi gościny lub próbować przeciwstawić się żądaniom „ekstradycji”. W ten sposób nagle znalazłem się w sytuacji przymusowej. Biorąc pod uwagę zawarcie rozejmu 11 listopada, możliwość zaistnienia takiej sytuacji nigdy nie przyszła nikomu do głowy podczas rozważania za i przeciw mojej podróży, ani mnie, ani mojemu szefowi sztabu, ani dżentelmenom wokół mnie, ani sekretarzowi stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, ani Jego Ekscelencji von Hintze, ani Naczelnemu Dowództwu. Wszyscy byliśmy przekonani, że mogę rościć sobie dokładnie takie same prawa, jak wszyscy dżentelmeni z cesarskiego dworu, z których żaden nie był internowany ani nie miał być internowany, a ich ruchy pozostawiono ich własnemu uznaniu. 

Pomimo związanych z tym trudności i udręk, te dyskusje i negocjacje są prowadzone przez przedstawicieli rządu holenderskiego w duchu prawdziwego humanitaryzmu. W pełnej zgodzie z charakterem Holendrów, każdy z ludzi, z którymi mieliśmy kontakt w tej sprawie, okazał się sprawiedliwy, bezstronny i gotowy do obrony swoich osobistych przekonań. 

W końcu otrzymujemy jakąś wskazówkę co do mojej przyszłości. Pułkownik Schroder przynosi mi wiadomość, że holenderski rząd wyznaczył wyspę Wieringen na moją rezydencję. Wieringen? Wyspę Wieringen? Nikt w domu nie wie, gdzie może być ta wyspa! Wieringen? Słyszę tę nazwę po raz pierwszy w życiu; nie mam o niej pojęcia, nie przywiązuję do niej żadnej wagi. A teraz, gdy piszę te wspomnienia, mieszkam od prawie trzech lat na tym małym skrawku ziemi porośniętej morzem. 

Nawet ten ostatni etap podróży na wygnanie jest pełen drobnych przeszkód, irytacji i przykrości. Wczesnym rankiem żegnamy się z naszą miłą hrabiną, ponieważ pociąg odjeżdża ze stacji Roermond o siódmej. Na naszego towarzysza wyznaczono holenderskiego kapitana. Około pierwszej jesteśmy w Amsterdamie, wielu ciekawskich tłoczy się na dworcu, jest też kordon żołnierzy, a przed trzecią docieramy do Enkhuizen, położonego na uboczu miejsca nad brzegiem Zuyder Zee. Jak dowiedzieliśmy się po drodze, jacht parowy Departamentu Statków Wodnych ma się tu z nami spotkać i zabrać nas na wyspę Wieringen. 

Ale we mgle jacht szybko wpadł na piaszczystą ławicę przy Enkhuizen i błaga o zwolnienie z misji. Podczas mojego przymusowego pobytu w Enkhuizen ludność wyraża swoje uczucia w krzykach, wrzaskach, gwizdach i przekleństwach. Poprzez jednoznaczny gest w kierunku szyi, po którym następuje ruch ręki w górę, tłum, z niezwykłym nakładem mimiki, daje mi jasno do zrozumienia, jak dokładnie karykatura mojej osoby wyprodukowana i rozpowszechniona przez propagandę Ententy utrwaliła się w ich umysłach. W każdym razie wszystko to nie do końca ożywia uczucia. Po długiej sprzeczce ostatecznie zdecydowano się wejść na pokład małego holownika parowego i poszukać naszego jachtu. Morze się uspokoiło, weszliśmy na pokład i dotarliśmy na wyspę około południa przy spokojnej, zimowej pogodzie. 

Niezapomniane jest wrażenie tego momentu, w którym po raz pierwszy postawiłem stopę na twardym gruncie tego małego zakątka ziemi. Port znów jest zatłoczony ludźmi. Są tu spokojni i nieufni autochtoni, wpatrujący się w to osobliwe miejsce zakwaterowania; są też reporterzy ze wszystkich stron świata i zręczni fotografowie. Czujesz się jak rzadkie zwierzę, które w końcu udało się złapać. Chciałbym powiedzieć każdemu z tych zapracowanych ludzi:
” Nie pytaj o nic i zejdź z drogi ze swoim pytającym aparatem. Chcę ciszy; chcę zebrać myśli i uporządkować swoje myśli po całej tej katastrofie i nic więcej!”.
Archaicznym pojazdem, z pewnością najlepszym, jakim może pochwalić się wyspa, udajemy się do wioski Oosterland. Czcigodny samochód pachnie olejem, stęchlizną i starą skórą. Nawet jeśli zamknę oczy i przypomnę sobie tamtą godzinę, czuję ten nieuchronny zapach. Zatrzymujemy się na małej plebanii, która jest w bardzo złym stanie. Wszystko jest puste i opustoszałe. Kilka rozklekotanych, starych mebli to straszliwe widma samotności i nudy. Na zewnątrz zdezelowany wóz obraca się z jękiem na osiach i odjeżdża przez mgłę w kierunku domu.

Do domu! Myśl o tym prawie mnie dusi. Kolejne dni i tygodnie są tak beznadziejne i ołowiane, że niemal nie do zniesienia. Jak więzień, jak wyjęty spod prawa, poruszam się wśród tej niewielkiej grupy ludzi, którzy odwracają się, spuszczając nieśmiałe twarze, gdy przechodzą lub co najwyżej, patrzą na mnie pytająco półprzymkniętymi oczami. Jestem krwiożerczym zabójcą dzieci; ludzie są wściekli na rząd za to, że nałożył taki ciężar na tę uczciwą wyspę i pozwolił mi wędrować po niej bez ograniczeń. Burmistrz, Peereboom, ma przed sobą nie lada zadanie; trudno jest uspokoić te wzburzone dusze.
A z domu napływają absolutnie rozdzierające serce wieści o przebiegu wydarzeń! Nie mamy niemieckich gazet. Tylko z holenderskich czasopism, które są nieaktualne, zanim do nas dotrą, możemy przeliterować tenor telegramów z Londynu, Paryża i Amsterdamu; a ich ton to „krew i tumult”, pałac ostrzelany i splądrowany, dominacja marynarzy, bitwy spartakistów, groźba inwazji Ententy.
a4c089bc-699a-4297-8e21-50ecf4a9a7cf
da1a64ac-1249-4ce8-be90-aa41a3df28b1

Zaloguj się aby komentować

Kolejne zdjęcie z "alei snajperów" w Sarajewie. 1995r.

Poniżej filmy. Ludzie idący codziennie do pracy, do szkoły, do sklepu.

Wojna.

https://m.youtube.com/watch?v=cCC8zqjUkAg
https://m.youtube.com/watch?v=33jYId5JLl4&feature=youtu.be
https://m.youtube.com/watch?v=WUcELkwhIyc

#wojna #historia #balkany #ciekawostkihistoryczne
91e7cb06-14e4-4a1c-8073-3aa9edd863a5
Bjordhallen

@alaMAkota @Civetta pracowałem z Chorwatem. Mówił ze miał wtedy 6 lat. Wbili do domu żołnierze i kazali w 10 min opuścić wioskę bo będzie bombardowanie.


Dwa to ojciec z ptsd - od kilkunastu lat mieszka za granica o dosyła hajs rodzinie. Agresywny, niestabilny emocjonalnie. Widza go tylko na Boże narodzenie


A to pewnie jedna z milionów sytuacji

Civetta

@Bjordhallen ja nie śledziłam informacji z Bałkanów w latach 90-tych, nie wiem jak mogło mi to umknąć, temat mnie zaintrygował po bardzo emocjonalnej reakcji Serba zagadniętego o zdjęcie w mundurze, które mignęło gdzieś wśród pokazywanych zdjęć z młodości, dalej nie był w stanie rozmawiać a teraz wiem dlaczego.

alaMAkota

@Bjordhallen czytałam kiedyś reportaż o bosniacxkach, które przeszły piekło wojny z całym tym wojennym piętnem gwałtów, które miały w swojej zasadzie upokarzać mężczyzn strony przeciwnej.

Te kobiety, które niejednokrotnie rodziły dzieci poczęte w sposób brutalny, żyły z niesamowitymi traumami. Na cidzien musiały gonić do pracy, prac , gotować, robić zakupy, ale ich demony i strachy pojawiały się nieoczekiwanie w codziennym życiu. Np zobaczyły kogoś w sklepie, ale podczas oglądania filmu przypomniał się im jakiś dźwięk, albo lekarka złapała za rękę tak jak kiedyś ja ktoś złapał. W tajemnicy przed bliskimi, unikając całkowicie tematu gwałtów w społeczeństwie.

Przerażająca lektura. Niestety nie pamiętam tytułu i do dziś go szukam.

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś

Wegecjusz (Publius Flavius Vegetius Renatus, IV wiek n.e.) - pisarz z dziedziny militariów, autor dzieła "O sztuce wojskowej":

"Ten, który nierozważnie ściga uciekającego wroga mając wojsko w nieporządku zachowuje się, jakby chciał się zrzec tego zwycięstwa, które był osiągnął"

• łacina: [Qui dispersis suis inconsulte sequitur, quam ipse acceperat, aduersario uult dare uictoriam]

• źródło: Wegecjusz, De re militari

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
433e54bf-a30c-4bf3-ba37-906a031bde2a

Zaloguj się aby komentować

Kres falangi greckiej i macedońskiej

Kres falandze greckiej i macedońskiej przyniosły starcia z rzymskimi legionami, walczącymi w bardziej elastycznym szyku manipularnym. Klęski armii hellenistycznych pod Kynoskefalej (197 p.n.e.), Magnezją (190 p.n.e.) i Pydną (168 p.n.e.) zakończyły wielowiekowe panowanie falangi na polach starożytnych bitew.
Rzymski system wojskowości miał stać się wzorem na wieki.
Więcej o rywalizacji legionów i falangi

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/kres-falangi-greckiej-i-macedonskiej/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
79f6cd47-bed7-442c-b3d5-740afa53e25f
LondoMollari

Pydną (168 p.n.e.) zakończyły wielowiekowe panowanie falangi na polach starożytnych bitew.

@imperiumromanum Trzeba pamiętać, że falanga za czasów Perseusza to nie to samo co falanga czasów Aleksandra czy Antygona jednookiego. A w falandze niestety wyszkolenie i dyscyplina stanowiły o jej ogromnej skuteczności, lub kompletnej nieporadności.


Chciałbym zobaczyć, jak wyglądałaby arytmetyka, gdyby np. takie Srebrne Tarcze skonfrontować z armią republiki. W sumie demo tego dał Pyrrus, i militarnie szło mu o niebo lepiej niż Perseuszowi (tylko logistyka klękła).

Zaloguj się aby komentować