#ciekawostkihistoryczne

76
4461
Złota myśl Rzymian na dziś

Wegecjusz (Publius Flavius Vegetius Renatus, IV wiek n.e.) - pisarz z dziedziny militariów, autor dzieła "O sztuce wojskowej":

"Ten, który nierozważnie ściga uciekającego wroga mając wojsko w nieporządku zachowuje się, jakby chciał się zrzec tego zwycięstwa, które był osiągnął"

• łacina: [Qui dispersis suis inconsulte sequitur, quam ipse acceperat, aduersario uult dare uictoriam]

• źródło: Wegecjusz, De re militari

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
433e54bf-a30c-4bf3-ba37-906a031bde2a

Zaloguj się aby komentować

Kres falangi greckiej i macedońskiej

Kres falandze greckiej i macedońskiej przyniosły starcia z rzymskimi legionami, walczącymi w bardziej elastycznym szyku manipularnym. Klęski armii hellenistycznych pod Kynoskefalej (197 p.n.e.), Magnezją (190 p.n.e.) i Pydną (168 p.n.e.) zakończyły wielowiekowe panowanie falangi na polach starożytnych bitew.
Rzymski system wojskowości miał stać się wzorem na wieki.
Więcej o rywalizacji legionów i falangi

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/kres-falangi-greckiej-i-macedonskiej/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
79f6cd47-bed7-442c-b3d5-740afa53e25f
LondoMollari

Pydną (168 p.n.e.) zakończyły wielowiekowe panowanie falangi na polach starożytnych bitew.

@imperiumromanum Trzeba pamiętać, że falanga za czasów Perseusza to nie to samo co falanga czasów Aleksandra czy Antygona jednookiego. A w falandze niestety wyszkolenie i dyscyplina stanowiły o jej ogromnej skuteczności, lub kompletnej nieporadności.


Chciałbym zobaczyć, jak wyglądałaby arytmetyka, gdyby np. takie Srebrne Tarcze skonfrontować z armią republiki. W sumie demo tego dał Pyrrus, i militarnie szło mu o niebo lepiej niż Perseuszowi (tylko logistyka klękła).

Zaloguj się aby komentować

Śpiąca Ariadna na rzymskiej płaskorzeźbie

Rzymska marmurowa płaskorzeźba przedstawiająca śpiącą Ariadnę. Obiekt datowany na III-IV wiek n.e. Obiekt znaleziono w pozostałościach pałacu cesarskiego w kompleksie Gamzigrad (Felix Romuliana), w pobliżu Zaječar we wschodniej Serbii. Obecnie artefakt znajduje się w muzeum w Zaječar.
Zgodnie z mitem greckim, Ariadna pomogła Tezeuszowi opuścić labirynt po pokonaniu Minotaura, dzięki wykorzystaniu nici. Tezeusz porzucić miał śpiącą Ariadnę, którą finalnie zabrał ze sobą na Olimp Dionizos. Według innej wersji, Tezeusz zrobił to na rozkaz zakochanego boga.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/spiaca-ariadna-na-rzymskiej-plaskorzezbie/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
b17b3cab-3753-4e1c-9947-45b2afc3dbc3

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Rewolucja Niemiecka 1918 roku na podstawie THE MEMOIRS OF THE CROWN PRINCE OF GERMANY wyd w 1922 roku 
Część XIII 
#iwojnaswiatowa #historia #1wojnaswiatowa #LichtAusMesserRaus #ciekawostkihistoryczne #niemcy
poprzednie części pod tagiem #LichtAusMesserRaus

Następna noc [11 na 12 listopada 1918] jest bezsenna i niespokojna. 
Zamierzamy wyruszyć wczesnym rankiem, aby przekroczyć granicę z Holandią. Dwa samochody tylko z najbardziej niezbędnym bagażem. Rozmawialiśmy o tym przez wiele dni, a w nocy nie myślałem o niczym innym, ale teraz, gdy stoi to przede mną w całej swojej rzeczywistości, trudno mi to sobie uświadomić. 

Chciałbym opuścić kwaterę główną Trzeciej Armii po cichu i bez zbędnych słów. To, co można powiedzieć, zostało powiedziane. Każdy wojskowy obowiązek został wypełniony do ostatniej chwili. Dowództwo Grupy Armii, które dotychczas mi powierzono, przeszło w ręce generała porucznika von Einem wraz z nadejściem zawieszenia broni. Odejście jest surowym przymusem. Po co jeszcze bardziej obciążać serce?

Ale kiedy wchodzę do sali, cały personel kwatery głównej jest tam w pełnych mundurach i hełmach, nawet urzędnicy i sanitariusze. Przed nimi, opierając się na swojej szabli, stoi stary generał pułkownik von Einem; obok niego jest jego szef sztabu, mój dobry Klewitz, ten wspaniały żołnierz, nigdy nie zrażony, chociaż sprawy były często tak czarne! Tylko że w jego mocnych rysach jest coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem.
Einem mówi krzepiące, głębokie słowa, wiarę w nową przyszłość! Trzy wiwaty na cześć głównodowodzącego Grupy Armii wypełniają salę i rozbrzmiewają nad moją głową. Głównodowodzącego Grupy Armii? Czy nadal nim jestem? Być może w tej chwili generał-feldmarszałek trzyma w rękach mój list z rezygnacją.
Nie mogę mówić, nie mogę odpowiedzieć. Ściskam dłonie starych, sprawdzonych oficerów i widzę łzy na policzkach żołnierzy. Musimy ruszać. 

Po drodze musimy zatrzymać się w sztabie Pierwszej Armii, który ma swoją kwaterę w malowniczym zamku Rochefort w Ardenach, niedaleko Namur. Tam, u generała von Eberhardta, który przez długi czas był zaufanym dowódcą mojej Grupy Armii, muszę spotkać się z moim szefem sztabu. W ten sposób mam kolejne gorzkie pożegnanie z nim, z człowiekiem, który w najtrudniejszym okresie wojny stał najbliżej mnie jako mój wojskowy asystent i doradca, i któremu za wszystko, co dał mi jako żołnierz i człowiek, jestem tak głęboko wdzięczny. Wszyscy jesteśmy głęboko poruszeni, gdy podpisuję ostatni rozkaz armii do moich żołnierzy.

A teraz nadszedł moment rozstania. Ledwo mogę się oderwać. Ale to moi ludzie muszą mnie ponaglać. Müldner od jakiegoś czasu trzyma dla mnie w pogotowiu czapkę, szarą czapkę piechoty; sądzi, jak przypuszczam, że w tej udręce i roztargnieniu nie zauważę, co to jest; chce mnie w nią przebrać, w swojej czułej trosce wyobrażając sobie, że będę bezpieczniejszy i trudniejszy do rozpoznania w tym nieprzyzwyczajonym kolorze.

„Nie, chcę moją husarską czapkę także na tę ostatnią podróż! Nikt nie zrobi mi krzywdy!”

A teraz udają, że nie mogą jej znaleźć. Ale ja czekam i w końcu czarna czapka z trupią główką pojawia się, a ja ponownie ją zakładam. Spoglądam w ich wierne oczy; możemy tylko pokiwać głowami; słowa grzęzną w gardle. Schulenburg szarpnął się:

„Jeśli zobaczysz mojego pana i cesarza tam w Holandii”, potem i on się załamuje. 

Silnik warczy i ruszamy. Przejeżdżamy przez tyły dwóch rozpadających się armii, obszarów, które w szalonym pośpiechu odłączają się od mocno ugruntowanego porządku czteroletniej kampanii. Nasze samochody są szare; wiozą moich trzech wiernych towarzyszy i mnie do samego końca. Z przodu jadą Müller i Müldner, a ja z chorym Zobeltitzem w drugim samochodzie. Wszędzie są żołnierze, salutują i krzyczą. Nie, miałem rację; nikt nie będzie mi przeszkadzał. Odwzajemniam ich saluty i nie mogę przestać myśleć: „Gdybyście tylko wiedzieli, jak się teraz czuję”. 

Nasza trasa wiedzie przez Andenne do Tongern. Belgijska ziemia; wszędzie w miastach powiewają belgijskie flagi, a ludność świętuje święto. Co więcej, wygląd naszych rodaków zmienia się wraz z oddalaniem się od frontu. Tłumy mężczyzn, którzy kiedyś byli żołnierzami, teraz dryfują bez dyscypliny. Okrzyki, które nie są już przyjazne, witają nasze uszy. Nieustannie powtarzane są głupie slogany z tamtych czasów; zuchwalstwo i przechwałki, każdy zuchwalec próbuje prześcignąć drugiego w okazywaniu buntu i niesubordynacji, krzycząc:

„ Wyciągamy noże!”[oryg. Messer Raus!] „Idź po niego!” „Krew sie leje!"

Ale nigdzie się nie zatrzymujemy. W pewnym miejscu mijamy transport bydła prowadzony przez żołnierzy Landsturmu. Jeden ze staruszków, przechodząc blisko samochodu i wymachując czerwoną flagą nad swoimi wołami, przeklina mnie na całego; oficerowie, jak mówi, są winni temu wszystkiemu; trzymali go dzień, w którym jest na wpół głodny! 

To naprawdę zbyt wiele dla mnie i tak obrzucam nieszczęśnika wyzwiskami, że drżący i biały jak prześcieradło oddaje salut za salutem. Nędzny motłoch, który nigdy nie stawił czoła wrogowi, a teraz bawi się w rewolucję!

Tuż przed Vroenhoven widzimy ostatnie niemieckie oddziały; są to oddziały Landsturmu, uciekające w kierunku domu.

W pobliżu Vroenhoven zatrzymujemy się przy holenderskim drucie kolczastym. Moje serce bije głośno, gdy wyskakuję z samochodu. Doskonale zdaję sobie sprawę, że kilka kroków przede mną jest decydujących. Bezlitosne i dręczące sceny z ostatnich kilku dni znów przelatują mi przez myśl: Spa, cesarz, marszałek polny, twarz Grönera, mój Schulenburg, adiutant i niezłomny przeciwnik wszystkich innych; list ojca i decyzja z Berlina, która zwalnia mnie ze służby i usuwa mi grunt spod nóg. Nie, tak musi być; tak musi być; nie ma innej drogi. Nagle przyszły mi do głowy słowa, które generał von Falkenhayn zwykł do mnie wołać, gdy jako chłopiec musiałem pokonać jakąś trudną przeszkodę na koniu:
„Przerzuć najpierw serce, reszta pójdzie za tobą”.
Następnie robię kilka kroków przed sobą. Niewyraźne, zamazane i niepewne jest moje wrażenie tego, co nastąpiło później. Otaczają mnie ludzie, towarzysze (Müller, śmiertelnie poważny i Müldner, opanowany, żołnierski, praktyczny i jasny jak zawsze) i nieznajomi. 

Jest wśród nich młody, całkowicie normalny holenderski oficer, który na początku jest tak zaskoczony, że nie może pojąć sytuacji i nie wie, co z nami zrobić. Ale widzi, że nie możemy tu zostać; w konsekwencji zostajemy zabrani przez strażnika do małej gospody, gdzie sympatyczna i cicha obsługa podaje nam gorącą kawę.
W międzyczasie dzwonią do Maastricht. Wraca młody oficer. Sam jest przytłoczony ciążącym na nim obowiązkiem: musi zażądać oddania naszej broni. Następuje chwila intensywnej goryczy, którą można znieść tylko dzięki taktowi proszącego. Baron von Hünefeld i baron Grote przybywają z Maastricht. Wkrótce przybywa pułkownik Schroder z żandarmerii wojskowej wraz ze swoim adiutantem. Nasz dalszy los leży w jego rękach. Działa energicznie. Dzwonią telefony i wysyłane są telegramy. Raporty, zapytania, przepisy, których należy przestrzegać. W ten sposób nasze przeznaczenie zaczyna się kształtować. W każdym razie najpierw musimy udać się do prefektury w Maastricht i czekać na decyzję rządu w rezydencji gubernatora prowincji Limburg.
e8cf4131-0d0b-4436-a23b-1cf5a760bfde

Zaloguj się aby komentować

#ciekawostkihistoryczne & źródło
Przekreślony list to rękopis, który zawiera dwa oddzielne zestawy tekstu, jeden napisany nad drugim pod kątem prostym. Było to praktykowane we wczesnych dniach systemu pocztowego w XIX wieku w celu oszczędzania na kosztach drogiej opłaty pocztowej, a także w celu oszczędzania papieru. Technika ta jest również nazywana cross-hatching lub cross-writing.

https://en.wikipedia.org/wiki/Crossed_letter

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś

Tytus Liwiusz (Titus Livius, 59 p.n.e. - 17 n.e.) - historyk:

"W sprawach trudnych bardzo, gdy nadzieja nikła jest, cele najśmielsze, mają najwięcej szans"

• źródło: Tytus Liwiusz, Dzieje od założenia miasta Rzymu

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
f86004b2-29be-4451-83eb-dfda4fc3ce24

Zaloguj się aby komentować

Dwie kobiety na fragmencie rzymskiego fresku

Dwie kobiety na fragmencie rzymskiego fresku. Obiekt datowany na 1-75 n.e.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/dwie-kobiety-na-fragmencie-rzymskiego-fresku/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
c6f7ac15-f9a7-4104-bde0-79738309edb2

Zaloguj się aby komentować

Rzymski fresk ukazujący kobietę czeszącą włosy

Rzymski fresk ukazujący kobietę czeszącą włosy. Obiekt jest datowany na I wiek n.e. i odkryty został w Stabiae. Artefakt znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymski-fresk-ukazujacy-kobiete-czeszaca-wlosy/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
82241742-350d-48bd-b3ce-1dde2f255a47

Zaloguj się aby komentować

Rzymskie szklane naczynko w kształcie hełmu gladiatora

Rzymskie szklane naczynko w kształcie hełmu gladiatora. Obiekt wykonano w Nadrenii w III wieku n.e. Obecnie znajduje się w the British Museum.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymskie-szklane-naczynko-w-ksztalcie-helmu-gladiatora/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #rzym #antycznyrzym #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #qualitycontent #archeologia
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na social media, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
c65a47f4-1c16-4f80-aa8b-32438dbf97cb

Zaloguj się aby komentować

Rewolucja Niemiecka 1918 roku na podstawie THE MEMOIRS OF THE CROWN PRINCE OF GERMANY wyd w 1922 roku 
Część XII 
#iwojnaswiatowa #historia #1wojnaswiatowa #LichtAusMesserRaus #ciekawostkihistoryczne #niemcy
poprzednie części pod tagiem #LichtAusMesserRaus

Jedenasty dzień listopada 1918 roku jest zimny i ponury. W kwaterze głównej Trzeciej Armii nie widać ani śladu rewolucji. Od szefa aż po najniższego sanitariusza, wszystko jest nienaganne, a widok bystrości i odwagi żołnierzy to czysta przyjemność. Gdyby nie to, że wszystkie niewypowiedzianie gorzkie doświadczenia ostatnich kilku dni są niezatarte w moim mózgu, na widok tego doskonałego porządku mógłbym sobie wyobrazić, że budzę się ze strasznego snu. Klewitz powiedział mi przy okazji, że wśród jego personelu łączności telefonicznej powstała rada żołnierska, ale szybko położył jej kres, a ludzie przyszli do niego później, aby przeprosić.

Po południu zgłosił się do mnie dowódca Pierwszej Dywizji Gwardii, generał Eduard von Jena, oraz jego oficer sztabowy, kapitan von Steuben. Obaj są świetnymi, sprawdzonymi ludźmi. Byliśmy bardzo poruszeni, a kiedy mnie opuszczali, mieli łzy w oczach.
Po południu zadzwoniłem też do moich adiutantów w Vielsalm. Donoszą, że w sprawie negocjacji z rządem ponownie komunikują się z Berlinem, ale nie podjęto jeszcze żadnych decyzji. Żądam jednej rzeczy, a mianowicie, aby nie dokonywano żadnych rozstrzygających ustaleń, aby ostateczną decyzję pozostawiono mnie. A więc czekajcie! 

Czekać? Czekać na jakiś cud? Czy w tym wszystkim, co już wiem, w tym wszystkim, co jest ledwie ukryte pod pozorami dyskusji i negocjacji, nie jest wyraźnie słyszalne „nie” panów w Berlinie? I rzeczywiście, jeśli mają zachować władzę, którą sobie uzurpowali, czy mogą postępować inaczej? A jeśli chcę, aby nasz biedny i często doświadczany kraj miał pokój, czy mogę odrzucić ich „nie”?

Jedno niezapomniane wrażenie z tego dnia muszę tu zapisać. Jest wieczór. Pogrążony w bolesnych myślach, spaceruję samotnie po parku zamkowym. Schroniłem się w tej samotności i odosobnieniu, aby spojrzeć w twarz ostateczności, która ma się wkrótce urzeczywistnić.
I rozumuję w ten sposób. Kiedy to „nie”, które z pewnością nadejdzie, pozbawi cię miejsca obok twoich towarzyszy i pozbawi cię odpowiedzialności i obowiązków aktywnego żołnierza, co wtedy? Czy wsiądziesz do jednego z pociągów w Liege lub Herbesthal i pojedziesz do Berlina, aby nie stać się zarzewiem zamieszek, pozostając z żołnierzami? Czy będziesz tam żył jako bezczynny dżentelmen, biernie obserwując, jak w dzikim szale i szalonym delirium ich zmęczonych, oszalałych i wprowadzonych w błąd umysłów naruszają wszystko, co tradycja uczyniła tak świętym dla ciebie i dla nich? A może chciałbyś być tam jako osoba, na którą zwróciły się wszystkie ich kłótnie?

” Nie!”
Ale druga droga otwiera się w momencie, gdy jesteś zmuszony przez ich „Nie” do porzucenia pragnienia powrotu do domu z wojskiem, w chwili, gdy zostaniesz obalony przez nowych władców i zwolniony ze służby. Ta droga jest drogą przez granicę [Holandia nie brała udziału w wojnie i była najbliższym krajem neutralnym]. Tam, z dala od wszystkich fermentujących konfliktów, możesz poczekać kilka tygodni, aż najgorsza burza minie, a rozsądek i rozeznanie pomogą przywrócić porządek. Wtedy, najpóźniej po zawarciu pokoju, mógłbyś wrócić do swojej żony i dzieci oraz do nowej pracy, która czeka na ciebie i każdego innego Niemca.

Myślę o moim ojcu, którego w ten sposób mógłbym znów zobaczyć i ogarnia mnie cała gorycz tej rozłąki i tego wygnania. Wczesny zmierzch spowija jesienne drzewa; pada śnieg, a od mokrych, spleśniałych liści i przemoczonej ziemi bije przenikliwy chłód. Nagle, wzdłuż drogi na zewnątrz, maszeruje kompania. Mężczyźni śpiewają naszą starą żołnierską pieśń:
”Nach der Heimat mocht' ich wieder”

Śpiew! Marsz! „Dobry Boże”, myślę sobie. Walczę z moimi uczuciami najlepiej jak potrafię; ale są dla mnie zbyt silne, nie mogę się im oprzeć. Mimo to śpiewają teraz łagodniej i bardziej odlegle niż wtedy. Ale to w ciemności i samotności, w której nikt nie mógł mnie zobaczyć, pokonało mnie. Późnym wieczorem nadeszło oświadczenie rządu, że po wysłuchaniu rady ministra wojny, generała Scheücha, muszą odmówić mi dalszego pozostawania w Wyższym Dowództwie Grupy Armii. Nowy głównodowodzący nie miał już ze mnie żadnego pożytku. Nie pozostało mi więc nic innego, jak napisać list pożegnalny. Brzmiał on następująco:

SZANOWNY GENERALE FELDMARSZAŁKU,

W tych najcięższych dniach życia mego ojca i mego muszę błagać o pożegnanie się z Waszą Ekscelencją w ten sposób. Z głębokim wzruszeniem zostałem zmuszony do podjęcia decyzji o skorzystaniu z sankcji udzielonej przez Waszą Ekscelencję na moje zrzeczenie się stanowiska głównodowodzącego i na razie zamieszkam za granicą. Dopiero po ciężkich wewnętrznych zmaganiach byłem w stanie pogodzić się z tym krokiem; ponieważ rozdziera każde włókno mojego serca, aby nie móc poprowadzić z powrotem do domu mojej Grupy Armii i moich dzielnych żołnierzy, którym Ojczyzna zawdzięcza tak nieskończony dług. Uważam jednak za ważne, aby jeszcze raz przedstawić Waszej Ekscelencji, w tej godzinie, krótki szkic mojej postawy i błagam Waszą Ekscelencję, aby wykorzystał moje słowa, które mogą wydawać się dla Ciebie odpowiednie. 

W przeciwieństwie do wielu niesprawiedliwych opinii, które starały się przedstawić mnie jako zawsze podżegającego do wojny i reakcjonistę, od samego początku opowiadałem się za poglądem, że ta wojna była dla nas wojną obronną; a w latach 1916, 1917 i 1918 często podkreślałem, zarówno ustnie, jak i pisemnie, opinię, że Niemcy powinny dążyć do zakończenia wojny i że powinny być zadowolone, gdyby mogły utrzymać swoje status quo przeciwko całemu światu. Jeśli chodzi o politykę wewnętrzną, byłem ostatnim, który sprzeciwiał się liberalnemu rozwojowi naszej konstytucji. Tę koncepcję przekazałem na piśmie cesarskiemu kanclerzowi, księciu Maxowi z Badenii, zaledwie kilka dni temu. Niemniej jednak, kiedy gwałtowny rozwój wydarzeń zrzucił mojego ojca z tronu, nie tylko nie zostałem wysłuchany, ale jako książę koronny i następca tronu zostałem po prostu zignorowany.

Dlatego proszę Waszą Ekscelencję o przyjęcie do wiadomości, że składam formalny protest przeciwko temu naruszeniu mojej osoby, moich praw i moich roszczeń. Pomimo tych faktów byłem zdania, że biorąc pod uwagę poważne wstrząsy, jakie armia musiała ponieść w wyniku utraty cesarza i naczelnego wodza, a także haniebnych warunków zawieszenia broni, powinienem pozostać na swoim stanowisku, aby oszczędzić jej nowego rozczarowania związanego ze zwolnieniem księcia koronnego ze stanowiska naczelnego dowódcy wojskowego. W tym również kierowałem się ideą, że nawet jeśli moja osoba może być narażona na najbardziej bolesne konsekwencje i konflikty, utrzymanie razem mojej Grupy Armii zapobiegnie dalszej katastrofie naszej Ojczyzny, której wszyscy służymy. 

Te konsekwencje dla mnie samego powinienem był znieść w przekonaniu, że wyświadczam przysługę mojemu krajowi. Ale postawa obecnego rządu musiała być również wzięta pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, czy mam kontynuować dowodzenie wojskiem. Od tego rządu otrzymałem zawiadomienie, że nie przewiduje się dalszej aktywności wojskowej z mojej strony, chociaż powinienem być przygotowany na przyjęcie ewentualnego zatrudnienia. Wierzę zatem, że pozostałem na stanowisku tak długo, jak wymagał tego ode mnie honor oficera i żołnierza. 

Wasza Ekscelencja przyjmie jednocześnie do wiadomości, że kopie tego listu zostały wysłane do ministra królewskiego dworu, pruskiego ministerstwa stanu, wiceprzewodniczącego Izby Deputowanych, przewodniczącego Izby Wyższej, szefa gabinetu wojskowego, szefa gabinetu cywilnego i kilku dowódców wojskowych, z którymi jestem bliżej zaznajomiony. Żegnam się z Waszą Ekscelencją z gorącym życzeniem, aby nasza ukochana Ojczyzna znalazła drogę wyjścia z tych ciężkich burz do wewnętrznego uzdrowienia i do nowej, lepszej przyszłości. 

Kończąc, pozostaję z poważaniem,

(Podpisano) Wilhelm, Książę Korony Cesarstwa Niemieckiego i Prus.
Do Jego Ekscelencji Marszałka Polowego Generała von Hindenburga, Szefa Sztabu Generalnego Armii Polowej. Kwatera Główna.
f47eccf5-5d43-4e75-88e4-f18bc737f9d1

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś

Gajusz Petroniusz (Gaius Petronius, 27 - 66 n.e.) - pisarz, poeta, filozof i polityk:

"Cały świat gra komedię"

• łacina: [Fere totus mundus exercet histrionem]

• opis: tłumaczone także jako: "Cały świat gra jakąś rolę".

• źródło: Gajusz Petroniusz, Satyricon

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
d39c8bc7-4bed-412d-bb54-1af579ab14ec

Zaloguj się aby komentować

Reliefy na grobowcu rzymskim

Reliefy na grobowcu rzymskim, ukazujące dwanaście prac Herkulesa oraz sceny polowania. Obiekt znajduje się obecnie w Rzymie, w Galerii Borghese.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/reliefy-na-grobowcu-rzymskim/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
fa480d52-3efb-41dc-abd1-b2a9c1b1d439

Zaloguj się aby komentować

Wizerunek gladiatora na cegle

Licząca niemal 2000 lat cegła, na której wyryto wizerunek gladiatora typu retiarius ("sieciarz") o imieniu Equoreus. Gladiator ukazany został w trakcie walki z przygotowanym sztyletem, chroniony przez osłonę szyi (galerus) i ochraniacz na ramię (manica). Obiekt znajduje się w Muzeum Archeologicznym w Zagrzebiu (Chorwacja).
Retiarius walczył trójzębem, sztyletem oraz siecią, którą zarzucał przeciwnikowi na głowę. Trójząb był długi i osadzony na solidnym drewnianym drzewcu. Sieć rybacka przywiązana była do lewego nadgarstka długimi sznurkami.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/wizerunek-gladiatora-na-cegle/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
cb04c51b-5c5e-4128-84c8-42be4cf241fe

Zaloguj się aby komentować

#ciekawostki #historia #ciekawostkihistoryczne
Liczba pasażerów statku Mayflower która po dotarciu do Ameryki z Europy przeżyła pierwszy rok. Bardzo ciężkie warunki mieli pierwsi osadnicy.
c6ce8310-3698-4867-8ca0-f11acff49610
RogerThat

@dolitd żaden dobry uczynek nie pozostaje bez kary

Pan_Buk

@Dzawny Tylko w Cywilizacji osadnictwo przebiega wzorowo. Mam w domu planszówkę "Robinson Crusoe: przygoda na przeklętej wyspie" Ignacego Trzewiczka i na początku gra się sielankowo, ale potem zaczynają się sztormy, głód i choroby i wygranie tej gry graniczy z cudem. Dobrze oddaje to realia osadników Mayflower.


https://www.youtube.com/watch?v=Ub1qlSGwm5I

Ringo

@Pan_Buk Gdyby miała lepiej napisaną instrukcję... ;)

Marcin1551

@Ringo zrozumieć zasady to koszmar xD

Afterlife

@Dzawny

Stosunek osób w parach / grupach do samotnych ktorzy przybyli do stanow to 17:3 (85:15). Samotni stanowią 15% wszystkich, co dotarli.

Stosunek osób w parach / grupach które przeżyły do samotnych, którzy przeżyli to 45:9 czyli ponad 17% (po zaokrągleniu) tych, którzy przeżyli to osoby samotne.


Badanie idealnie obrazuje, że samotność znacznie zwiększa szanse przetrwania.


Pozdrawiam

Dzawny

@Afterlife zdobędziesz żarcie to jak trzeba się dzielić ze słabszymi to szanse na przeżycie maleją

camonday

@Afterlife samotność zwiększa szanse na to że nie jesteś dzieckiem

Zaloguj się aby komentować

Rewolucja Niemiecka 1918 roku na podstawie THE MEMOIRS OF THE CROWN PRINCE OF GERMANY wyd w 1922 roku 
Część XI 
#iwojnaswiatowa #historia #1wojnaswiatowa #LichtAusMesserRaus #ciekawostkihistoryczne #niemcy
poprzednie części pod tagiem #LichtAusMesserRaus

Wczesnym rankiem 10 listopada 1918 roku naradzałem się z moim szefem sztabu, hrabią Schulenburgiem, nad sytuacją powstałą po wyjeździe cesarza i możliwościami, jakie mi pozostawiono. Ja sam nadal skłaniałem się ku oporowi. 

Walczyć z rewolucją? 

Ale tylko Hindenburg, człowiek, w którego ręce cesarz powierzył naczelne dowództwo nad wojskami na froncie i wojskami w kraju, i któremu ja sam podlegam jako żołnierz i jako dowódca mojej Grupy Armii, tylko ten jeden człowiek ma prawo wezwać nas do takiej walki. I kiedy my wciąż mówimy o nim i o decyzjach, które być może podejmie, nadchodzi raport ze Spa, że oddał się do dyspozycji nowego rządu! W ten sposób każda myśl o walce zostaje wysadzona w powietrze, a wszelkie przedsięwzięcia przeciwko nowym władcom są skazane na niepowodzenie. Z Hindenburgiem i hasłem porządku i pokoju można było wiele uratować; przeciwstawiając się mu, można było stracić tylko więcej, a mianowicie niemiecką krew oraz perspektywę zawieszenia broni i pokoju.

Dlatego każda pokusa odzyskania mojej dziedzicznej władzy siłą musi zostać odrzucona; a jedyne, co może trwać, to moje pragnienie, aby w każdym przypadku wypełniać mój obowiązek jako żołnierz, który przysiągł wierność swojemu cesarzowi i jest winien posłuszeństwo przedstawicielowi wyznaczonemu przez tego cesarza. W związku z tym zachowam dowództwo w moich rękach i bezpiecznie poprowadzę powierzone mi oddziały do domu, w porządku i dyscyplinie. Hrabia von der Schulenburg popiera to postanowienie swoją radą; podobne poglądy wyrażają moi dowódcy armii von Einem, von Hutier, von Eberhardt i von Boehn, z których niektórzy prezentują się rano w sztabie Grupy Armii, podczas gdy z innymi komunikujemy się telefonicznie. 

Żaden z nich nie jest głęboko dotknięty tymi nieszczęsnymi dekretami; żaden z nich nie patrzy na wydarzenia w Berlinie i Spa ze zdumieniem. Wciąż powraca to samo pytanie: ”A Hindenburg?” I ciągle ta sama odpowiedź: „Generał Gröner”

Po długiej dyskusji za i przeciw, opuściłem Vielsalm po południu. Schulenburg radzi mi, abym podczas negocjacji z Berlinem udał się bliżej oddziałów na froncie i czekał na decyzje rządu w miejscu bardziej oddalonym od demoralizacji, która prawdopodobnie znajdzie łatwiejszy wyraz za liniami frontu. Z drugiej strony konieczne jest wybranie miejsca dostępnego przez telefon. Dlatego ostatecznie uzgodniono, że na razie udam się do kwatery głównej Trzeciej Armii.

Tej przejażdżki nigdy nie zapomnę. Mój oficer ordynansowy, Zobeltitz, i oficer łacznikowy Grupy Armii, kapitan Anker, towarzyszą mi, podczas gdy moi dwaj adiutanci, Müldner i Müller, zostali na miejscu, aby prowadzić dalsze negocjacje z rządem. W jednym z miejsc, przez które przejeżdżaliśmy, mój samochód został otoczony przez setki młodych żołnierzy, którzy powitali mnie okrzykami i pytaniami. Jest to baza rekrutów Gwardii; żaden z chłopaków nie uwierzy w doniesienia o rewolucji i błagają mnie, abym maszerował z nimi do domu. Są gotowi roznieść wszystko na kawałki! 

Kiedy usłyszeli, że Hindenburg również oddał się do dyspozycji nowego rządu, zamilkli. Wydawało się to dla nich nie do pojęcia. Ściskam wiele rąk;
Słyszę za sobą okrzyki młodych głosów:
”Auf Wiedersehen!”
Drodzy, wierni niemieccy chłopcy, teraz bez wątpienia niemieccy mężczyźni!

W trudzie przemierzamy niewiarygodne wiejskie drogi i leśne ścieżki; około dziewiątej docieramy do celu. Ale nigdzie nie widać sztabu! Przypadkowo w ciemności pojawia się lekarz weterynarii i informuje nas, że nigdy nie było tu żadnego sztabu. Nazwa kwatery głównej Trzeciej Armii pojawiająca się dwukrotnie, została błędnie wskazana na mojej mapie. Ale on wskaże nam drogę do następnego miejsca, gdzie wczoraj znajdował się sztab von Schmettowa. 

Nasza trasa wiedzie przez rozległy i ciemny jak smoła las. Po godzinie docieramy do domu, w którym wszyscy udali się już na spoczynek. Po wielu okrzykach i dźwiękach naszego klaksonu motorowego, w końcu pojawia się oficer i wyjaśnia, że jest to szkoła dla chorążych; Grupa von Schmettowa już wyjechała. Młody człowiek jest niezwykle uprzejmy, jakby musiał przepraszać za to, że Schmettow odszedł. Błaga mnie, abym został na noc; nie wie, gdzie znajduje się sztab Trzeciej Armii, ale przypuszcza, że Einem zajął kwaterę w pobliżu małego miasteczka Laroche.

Kontynuujemy więc naszą nocną podróż. W końcu znajdujemy Laroche. Jest to węzeł kolejowy. To straszny chaos, przez który przejeżdżamy: wrzaskliwi, niezdyscyplinowani mężczyźni idący na urlop, krzyki i wrzaski i szturm na pociągi. U komendanta dowiadujemy się, że sztab Trzeciej Armii jest zakwaterowany w pobliskim domu.

Zaczynamy od nowa! Na głęboko rozjeżdżonej drodze musimy przejechać pod wąskim łukiem kolejowym. Tutaj austriacka bateria haubic wbiła się w kilka niemieckich furgonetek z amunicją, tworząc beznadziejną plątaninę. Jest ciemno jak w smole. Małe światła migoczą: ludzie krzyczą i przeklinają. Nasz samochód pogrąża się coraz głębiej w błocie, a na zewnątrz pada delikatna, zimna mżawka. I tak siedzimy i czekamy w tym chaosie przez całe dwie godziny. Wrzaski i krzyki na stacji kolejowej rozbrzmiewają nad naszymi głowami; grupy ubłoconych próżniaków i żołnierzy z jednostek transportowych dryfują nieufnie obok, rzucając na nas chciwe spojrzenia. Dwie takie godziny, po powodzi strasznych wydarzeń, z sercem przepełnionym bólem i goryczą. 

To jak obraz upiornego końca naszej czteroipółletniej heroicznej walki: zamieszanie, szaleństwo, zbrodnia. Nie życzyłbym najgorszemu wrogowi palących tortur tamtych godzin.
Było już po północy, kiedy w końcu dotarliśmy do kwatery głównej armii, gdzie zostaliśmy powitani z serdeczną przyjaźnią przez Jego Ekscelencję von Einema i jego szefa sztabu podpułkownika von Klewitza. Oczekiwali nas od późnego popołudnia i zaczęli się obawiać, że spotkało nas jakieś nieszczęście i więcej nas nie zobaczą. Wkrótce kładziemy się do łóżek, ale znowu trudno mi zasnąć.
da230493-a2c5-49c7-8fd0-b15cbff3e59a

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś

Tytus Liwiusz (Titus Livius, 59 p.n.e. - 17 n.e.) - historyk:

"To samo spotka każdego po kolei, kto mury moje przekroczy"

• łacina: [Sic deinde, quicumque alius transiliet moenia mea]

• opis: słowa jakie miał wypowiedzieć Romulus, gdy zabił swojego brata Remusa, kiedy ten przeskoczył wały jego grodu.

• źródło: Tytus Liwiusz, Dzieje od założenia miasta Rzymu, I.7

https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/

#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
807cec05-1871-41b3-a4a4-380d82ffe418

Zaloguj się aby komentować

Jaki naprawdę był Marek Tulliusz Cycero?

Marek Tulliusz Cycero uchodzi za wielkiego polityka, myśliciela, filozofa, prawnika, a przede wszystkim mówcę i obrońcę. Jego głównym zajęciem była obrona oraz oskarżanie przed sądami rzymskimi. Wielu nawet nie zdając sobie z tego sprawy powtarza jego powiedzonka, czy słynne paremie, a młodzi prawnicy uczą się przemawiać na podstawie jego mów.
Z jego listów dowiadujemy się jednak, że był melancholikiem, a może nawet hipochondrykiem. Stale użalał się nad sobą i nad swym losem nie mniej, niż nad losem republiki. Uskarżał się na biedę, chociaż badacze nie mogą się doliczyć jego nieruchomości. Mogło ich być nawet kilkanaście, co wiadomo z jego listów, m.inn. w Formiach, Frusinum, Tuskulum, Wenuzjach, Kume, Arpinum, Gaetach, czy na Palatynie. Ten dom odkupił od samego Marka Krassusa.
Chociaż w liście do przyjaciela Attyka nadmienił, że nie interesują go "te sprawy"} gdy ucztował wspólnie z aktorką Cytheris, był jednak łasy na kobiece uroki. Poszukując "materiału" na drugą żonę miał wyrazić się o jednej z dam "Nie widziałem nic brzydszego". Gdy zarzucono mu, że w podeszłym wieku (60 lat) żeni się z dziewicą, powiedział o swej wybrance, osiemnastoletniej Publilii "Jutro będzie kobietą". Jego sekretarz Tiro utrzymywał co prawda, że żeni się z nią wyłącznie dla pieniędzy, a nie z pożądania, jego oponenci, w tym Sallust i Quintus Fufiusz Kalenus utrzymywali coś zupełnie przeciwnego. Ten ostatni w mowie obronnej na rzecz Marka Antoniusza zarzucił Cyceronowi, że "na stare lata porzucił żonę, z którą przeżył życie"} że pewnej Karelii "pisał listy, jak młodzik" i że "był kochankiem swej córki".
Te same zarzuty, chociaż nie potwierdzone, wynikają z mowy przypisywanej Gajuszowi Sallustowi. Otóż twierdził on, że Cycero "córkę traktował, jak żonę". Czy są to tylko pomówienia i zemsta porzuconej Terencji, która później miała zostać żoną właśnie Sallusta? Czy też Cycero naprawdę był niesłychanym hipokrytą, by użyć najlżejszego określenia?

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/jaki-naprawde-byl-marek-tulliusz-cycero/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
cd49068d-0bcc-4683-8d0e-40fa808d3ff7

Zaloguj się aby komentować

Leda z łabędziem z Ostii

Wykonane z brązu zdobienie ukazujące Ledę z łabędziem. Obiekt datowany jest na III-IV wiek n.e. i został znaleziony w Ostii.
Leda była królową Sparty, w której zakochał się Zeus/Jowisz, który przybrał formę łabędzia. Z ich związku narodziła się m.in. Helena Trojańska.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/leda-z-labedziem-z-ostii/

#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
d7bd8832-63fd-4e6b-8145-94de8f1751c5

Zaloguj się aby komentować