#bizuteria

5
143
Broszka z żywego chrząszcza W tradycjach różnych kultur pojawiały się przykłady noszenia biżuterii z owadów, jednak maquech (lub makech), czyli biżuteria z żywych, zdobionych kamieniami i złotem chrząszczy z gatunku Zopherus chilensis, to dość wyjątkowy przypadek. Wytwarzanie maquech wywodzi się podobno z tradycji sięgającej czasów Majów, jednak na szeroką skalę biżuteria ta zdobyła popularność w Meksyku około roku 1980.

Chrząszcze Zopherus chilensis dorastają do około 4,5 centymetra, mają brunatne grzbiety i czarne odnóża, a przy tym są z natury powolne, nie są agresywne i nie są zdolne do latania. Przyozdabiane są głównie kamieniami szlachetnymi i złotem mocowanymi za pomocą kleju. Poza tym do grzbietu owada przykleja się także cienki złoty łańcuszek, na którego drugim końcu znajduje się złota agrafka - za jej pomocą mocuje się łańcuszek z owadem do ubrania, zwykle na piersi.

Poza czasem, w którym jest używany jako broszka, chrząszcz powinien - przynajmniej zgodnie z zaleceniami producentów tej kontrowersyjnej biżuterii - żyć w dostosowanym do jego wymagań terrarium i być dokarmiany, co pozwala mu przeżyć lub nawet przekroczyć typowy dla jego gatunku wiek dwóch-trzech lat.

Nie wiadomo, jak stara jest tradycja wykonywania i noszenia maquech. O jej wiekowości ma świadczyć rzekomo ludowa legenda z Jukatanu. Opowiada ona o księżniczce Majów, która nie mogła poślubić swojego wybranka - młodzieniec w wyniku intrygi jej ojca lub interwencji czarownika miał w końcu zostać zamieniony w chrząszcza, a dziewczyna, nie chcąc się z nim rozstawać, miała przyozdobić go klejnotami i zawsze nosić ze sobą. W innej wersji, księżniczka miała sama zamienić się w chrząszcza, odmawiając jedzenia i picia przez wiele dni.

Nie jest jednak pewne, czy legenda jest autentyczna, czy powstała jedynie w celach marketingowych, by spopularyzować maquech.

A tak wyglądają chrząszcze na żywo:

https://www.youtube.com/watch?v=n4e7LYbN4kE

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #bizuteria #meksyk
b9e750dd-3712-4ea9-8b1c-f54ca2dae656
8159ffd6-88e5-4bd7-acef-a2c8df188d0d
aa7169d9-f033-4bf5-8005-ca7e9d6d7e0e
madhouze

Z karalucha niech se zrobią

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry ! Jak tam po długim weekendzie? Niektórzy się zaręczyli w tym czasie i im pomogłem w tym taki pierścionek - centrlany diament 0.50ct VS1 czystość kolor H certyfikat GiA oraz boczne mniejsze diamenty zeby nie czuł się samotny 11k na żywo blask wypala oczy :))) ps - widosmosci prywatne najlepeij pisać przez moją stronę FB/insta - mam w profilu https://www.instagram.com/reel/C6sr5xeokXO/?igsh=MTg5NXJlZnpxZWFt #sebsjewllery #jubilerstwo #bizuteria #rzemioslo #zloto
bf385bd1-f0c5-4628-a974-67afd6d66aa0
88f38d68-3f23-4dbf-969a-b46e58d34115
0fc51c30-fcc3-48cd-ba07-67416544fe5f
AndrzejZupa

Zajebisty. Jakbym był wolny to bym zamawiał w ciemno…a potem by się zobaczyło¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#jubilerstwo #bizuteria
Co myślicie o takim pierścionku? Ile jest wart waszym zdaniem?
d4bf6eb3-ec62-4b45-ae25-e53729695e04
aa1896f2-a9ad-47d2-b97e-a625c228396c
68281412-10fb-4816-8cf2-121bba445172
pszemek

@mortadella Ładne, chociaż pewnie nie opłaca się brać w sieciowce.

Jebać naturalne diamenty jakby co xd szafir fajna sprawa

monke

@mortadella szafir z diamentami na grubej obrączce to pewnie 5k spokojnie. Ale czy tyle jest faktycznie wart to pewnie lepiej spytać ludzi co tu wrzucają swoje projekty #jubilerstwo

Darkinvaider

@mortadella szafir ciemny -nie wiadomo jak czystoscia,czy wygrzewany itp, diamencicki moge dac glowe ze sa czystosci si a nie vs - norma przy takich wyrobach . cena w sieciwce moze byc 5-8k zalzy jaka siec. zapraszam do sienie to mozna cos wymyslic ;]

Zaloguj się aby komentować

Zapster

Co myślisz o diamencie z laboratorium, taki 0.30 IF z laboratorium kosztuje z 1.1k zł a ten?

Zaloguj się aby komentować

dsol17

Aaaa ok Panie jubiler widok z góry.

Zaloguj się aby komentować

Niekiedy realizacja projektu wymaga trochę więcej kombinowania niż zazwyczaj - na przykład: jak by tu połączyć stylistykę art deco z motywami związanymi z jeździectwem? I jeszcze wpasować to wszystko na małe pudełko na biżuterię tak, żeby zgodnie z życzeniem rezultat był baaardzo ozdobny?

Efekt końcowy na zdjęciach poniżej Projekt od strony graficznej skomponowałam ostatecznie w stylistyce witrażowej i czarno-złotej kolorystyce, pudełko dostało też ręcznie malowane, złocone zdobienia wypukłe, niewielki kamień księżycowy na przedniej ściance oraz szklane kropelki w narożnikach. Całość lakierowana, wnętrze wyklejone 100% wełnianym filcem i wyłożone trzema wałeczkami, ponieważ docelowa zawartość (pierścionek wykonany przez @MishMashStudio) jest dwuczęściowy.

Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart

#rekodzielo #handmade #bizuteria #tworczoscwlasna #diy #hobby
90652899-d331-422a-b9e1-7914ef6f13e6
d9ed85ff-ceda-4a2f-8962-6a4d9a6a4670
27459251-a8d7-4114-add9-96a43cffa3ab
8bdc391a-6849-4854-afe5-44c8660d16da
SpokoZiomek

Fajne, piorun.

A tak z ciekawości, ile bierzesz za zrobienie takiego pudełka?

Apaturia

@SpokoZiomek Dziękuję Cena zależy od wielkości pudełka i rodzaju zdobień - od ok. 100 zł w górę.

SpokoZiomek

@Apaturia 

Nisko się cenisz. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

UmytaPacha

@Apaturia bałdzo ładne

Apaturia

@UmytaPacha Dziemki

HolenderskiWafel

złocone złotem? to na bogato

A ten styl typu "esy floresy" to chyba secesja, art deco to bardziej "trójkąty i kwadraty"

Apaturia

@HolenderskiWafel Złocone farbami metalicznymi - ornamentów ozdabianych złotem płatkowanym (jeszcze) nie wykonuję Musiałabym najpierw potrenować, bo co prawda lata temu przeszłam krótki kurs złocenia na mikstionie, ale od tego czasu nie tykałam podobnych technik.

Zaloguj się aby komentować

Prezentuje Wam MÓJ pierścionek zaręczynowy Co ciekawe jest to pierścionek, który byłam zmuszona zrobić raz jeszcze już po tym jak go otrzymałam i powiedziałam „tak”. Dlaczego? No to po kolei :) 

Mój Maż oświadczył mi się 16 lat temu, w Pieninach. Chciał na Wysokiej, ale pomylił drogi (może ze stresu, albo dlatego że mapy nie wziął…). Ostatecznie, jako że byłam praktycznie pewna co „knuje”, zapytałam wprost czy długo będziemy się tak kręcić, czy się w końcu oświadczy Ostatecznie powiedziałam „tak” pod skałkami Dziad i Baba (takie zrządzenie losu ).

Mój pierścionek nie ma największego kamienia jaki widziałam w życiu Minimalistyczny, delikatny, z niewielkim diamentem 0.08ct (średnica 2.8 mm średnicy) oprawionym w taki sposób, że dzięki przestrzeni pod nim może dodatkowo pracować ze światłem. Dla mnie najpiękniejszy! Niestety byłam zmuszona po jakimś czasie zrobić go raz jeszcze... Sama jakość odlewu była bardzo słaba, nadmierna oszczędność producenta na materiale też przyniosła z czasem konsekwencje, a sam pierścionek miał nieprzemyślany konstrukcyjnie przez co kamień zaczął się ruszać. Niestety to nie jest jakaś wyjątkowa sytuacja, takie rzeczy zdarzają się częściej niż rzadziej, kiedy przychodzicie z biżuterią, którą kupiliście gdzieś, kiedyś, a teraz trzeba ją ratować. 
Tak więc ostatecznie sama zrobiłam swój pierścionek dla siebie Wykorzystałam dokładnie to samo złoto, z niewielkim dodatkiem materiału i kamień. Kształt i zamysł pozostał identyczny.

Żeby było jasne ja sama proponuję Wam dwie wyceny, jedną w oparciu o pracę w 100% ręczną, wykonywaną tradycyjnymi metodami złotniczymi (gdzie złoto jest walcowane, przeciągane i kute) oraz drugą w oparciu o model 3D i odlew. I nie zrozumcie mnie źle, nie jestem snobką która głosi tezy, że „biżuteria to tylko wtedy jest prawdziwa kiedy jest robiona ręcznie” Trzeba jednak głośno mówić o tym, że nie jest to to samo. Odlew zawsze ma strukturę gąbki, mniej lub bardziej, ale zawsze. Konsekwencją tego zawsze jest bardziej podatny na ścieranie i odkształcenia, ale równocześnie dużo mniej praco- i czasochłonny, a przez to i tańszy. Bardzo dużo zależy kto z jakimi umiejętnościami odlewa, w przypadku dużych sieciówek nikt raczej się specjalnie nie przejmuje jakością (podejście Klient kupi każde…), nawet w przypadku mniejszych firm i złotników bywa różnie. Osobiście metodą prób i błędów znalazłam odlewników, którzy spełniają moje niemałe wymagania i z których usług jestem zadowolona. 

Ja nie ściągam ani obrączki, ani pierścionka do jakichkolwiek codziennych prac (a do czystych moja praca zawodowa nie należy), tymczasem ślady użytkowania na nim są niewielkie. Różnicę w odlewie i pracy ręcznej nie widać od razu na pierwszy rzut oka, zaraz po wręczeniu, ale po latach potrafi być ona kolosalna.

Jeśli ktoś dotrwał do końca to dzięki za doczytanie i życzę Wam miłego dnia!

Po więcej moich prac zapraszam na:
- moje Mirko
- mój Insta: https://www.instagram.com/totemy.annaruminska/
- mój FB: https://www.facebook.com/totemy.bizuteria
- mój YT: https://www.youtube.com/@TotemyAnnaRuminska

#totemybizuteria #bizuteria #pierscionek #zareczyny #jubilerstwo
657d0834-3963-408a-86a8-92dd54446d9f
klaudia

tak z ciekawości, na ile wyceniłabyś swoją robotę klientowi, renowując dla niego ten pierścionek? (nie wiem czy tak się mówi, bo zielona jestem w temacie)

totemy_bizuteria

@klaudia Wszystko zależy od zakresu prac, podeślij proszę wiadomość na priv ze zdjęciami i co miałabym zrobić, a ja przedstawię Ci jak by to wyglądałoby u mnie cenowo

BajerOp

@totemy_bizuteria trochę jak sokół milenium

totemy_bizuteria

@BajerOp Nigdy na niego tak nie patrzyłam, ale faktycznie może trochę tak

klaudia

@totemy_bizuteria miałam na myśli ten Twój pierścionek zaręczynowy :) gdybyś go robiła dla kogoś, a nie dla siebie, to na ile byś wyceniła :) ja mam swój jeszcze w zadowalającym stanie, ale podejrzewam, że kiedyś przyjdzie czas na odświeżenie go, więc możliwe że wtedy się zgłoszę do Ciebie:)

totemy_bizuteria

@klaudia W przypadku mojego pierścionka problem był zdecydowanie większy niż tylko jego odświeżenia, bo skończyło się na jego ponownym wykonaniu.

Normalnie w zależności od stopnia zużycia biżuterii czasem wystarczy przepolerować na polerce jubilerskiej, czasem najpierw dodatkowo przeszmerglować (wyrównać) papierem ściernym i dopiero polerować. Dodatkowo ja wtedy sprawdzam też oprawę kamienia (lub kamieni), czy nie wymagają poprawy, albo czy nie należałoby wprowadzić jakiejś drobnej zmiany, która wydłuży „żywotność” pierścionka. Co do ostatecznej ceny wszystko zależy od pracochłonności.

Podstawowy zabieg odświeżenia u mnie pierścionka to kwota do 50 PLN

Zaloguj się aby komentować

Witam. Taki oto pierścionek wykonałem dla wybranki pewnego Mirka. Wybranka lubi motywy florystyczne. Kamień zasługuje na uwagę - Diament 0.35ct czystość iF czyli Iternal flawless - praktycznie najczystszy w skali czystości (jest jeszcze FL - Flawless) kolor G wykończenie szlif proporcje wszytko Excellent. 9k https://www.facebook.com/share/r/J5jcy1bULsE4dTWk/ #sebsjewllery #bizuteria #rzemioslo #chwalesie #rosliny
5161a219-04f0-4117-9c7c-4627a8a5493f
ad82ee3a-e24a-400f-96de-0ba50b12cbdd
ddc08c55-3ca6-47bd-a9dc-d604ae7999d9
Opornik

Komentarz usunięty

Ominous

To dobra cena jak za taką robotę. Piękny jest.

Darkinvaider

@Ominous dziękuję:)

Zapster

Jakbym dostarczył Ci taki kamień, to koszt samego wykonania?

Darkinvaider

@Zapster duzo zalzy od kamienia itp -pisz przez moja stron fb

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim
Coraz częściej poranki zamiast szronem, witają nas kroplami rosy. Z nadejściem wiosny przychodzi taki oto pierścionek z tańczącymi po trzech szynach kropelkami kamieni. Całość wykonana ręcznie. Filmik z jego powstawania na stronach FB i Insta, linki w opisie profilu. Srebro 925 i cyrkonie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
#bizuteria #emdepio #pierscionek #jubilerstwo #handmade #rekodzielo #srebro
c30b1701-877d-40a8-9b4b-8a2d9aee881c
2d347bf2-c395-4919-b1f8-a8aaffc01b41
38cd82b0-1c1b-4329-b26a-bff67942d845
eeb1e4d5-a454-47f3-807f-7aa40327bd68
Pirazy

@Emdepio kojarzy sie troche z pajakiem

Emdepio

@przemoko90 Kosztował 280zł

przemoko90

Ok dzięki, jak coś to priv

Emdepio

@przemoko90 Zapraszam. Projekt, wizualizacja i wycena bez zobowiązań. Nie zawsze przychodzą do mnie powiadomienia z tego portalu, więc najlepiej przez FB, link w opisie profilu. Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj #dzienmezczyzn, dzisiaj będzie post w przypadku którego biłam się z myślami czy go wstawiać, zdecydowanie niesprzedażowy, ale żeby się o tym przekonać musicie przeczytać do końca…

Jakiś czas temu wykonałam pierścionek zaręczynowy z motywem anielskiej runy z cyklu książek „Dary Anioła” autorstwa Cassandry Clare.
Pierścionek był w 100% ręcznie robiony tradycyjnymi metodami złotniczymi, bez posiłkowania się modelem 3D i odlewami. 
Kamieniem centralnym był tutaj rubin, oprawiony w łapki, które dodawały mu „pazuru” (były tak zrobione, żeby nie przeszkadzały i nie haczyły). W koronie po jednej i drugiej stronie znajdowała się właśnie anielska runa, wg tego uniwersum pierwsza, najważniejsza, najpotężniejsza. W samej szynie były oprawione czarne diamenty, a wzdłuż brzegu ich oprawy dodatkowy milgryf, który bardzo ładnie się komponował z całością. Pierścionek wykonany w białym złocie próby 585, rodowany.

Przyznam, że mam bardzo osobisty podejście do swoich realizacji, bardzo często kontakt nie kończy się w momencie kiedy wręczam lub wysyłam Wam upragniony pierścionek. Dzielicie się ze mną zdjęciem pierścionka na palcu, kiedy już padnie upragnione „tak”, dzięki temu czuje się częścią Waszej historii. Dziękuję Wam za to..
Nie każda książka niestety ma szczęśliwe zakończenie… Sam pierścionek został przyjęty, problemy pojawiły się później. Dopiero słowa samego Zainteresowanego mnie przekonały, „piękny pierścionek warto się nim pochwalić kawał dobrej roboty”. 
To wcale nie takie łatwe trafić na właśnie tą jedyna osobę z którą spędzisz resztę życia, jak dużo może zależeć od czystego przypadku (jestem 15 lat po ślubie, trójka dzieci, wierzę że jestem szczęściarą i właśnie na taką osobę trafiłam). Jedyne co mi się nasuwa w przypadku tego pierścionka to może lepiej, że stało się to teraz, że później sytuacja by była jeszcze bardziej skomplikowana...
Niełatwo jest zaryzykować i zaufać drugiej osobie, z drugiej strony jeśli tego nie zrobimy, to jesteśmy już na starcie przegranymi, sami…

Jako kobieta życzę wszystkiego najlepszego każdemu Mężczyźnie, a dla tych co ostatnio oberwali od życia podwójne życzenia…

#totemybizuteria #bizuteria #pierscionek #rzemioslo #zwiazki
7a65475b-3ef9-4474-8862-f140342626c0
ismenka

@totemy_bizuteria bardzo ładny pierścionek pod względem wzoru i wykonania. Podoba mi się zestawienie kolorystyczne. Propsy za ręczną robotę i fach w ręku.


Co do historii, niestety jest takich wiele i zawsze lepiej, że kończy się w miarę szybko, niż miałoby się to ciągnąć. Znam historie, gdzie dopiero pojawienie się pierścionka daje do myślenia, bo tak wcześniej tylko trwało się bez refleksji.


Pracowałam też kiedyś w skupie złota i pierścionki zaręczynowe trafiały się wcale nie tak rzadko. Przykro się na serduchu robiło, ale c’est la vie.


Podłączam się i dużo sił życzę każdemu, kto się w takiej sytuacji znalazł.

Zaloguj się aby komentować

Małe, ręcznie zdobione, malowane i lakierowane drewniane pudełeczka przeznaczone na pierścionki , wykonane w ramach współpracy z @MishMashStudio Zdobienia wykonane pastą szklistą na wieczku i po bokach, ręcznie malowane ozdobne elementy wypukłe, metalowy zawias i zapięcie, plus filcowa wyściółka wewnątrz.

Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart .

#rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #bizuteria #diy #hobby
85e6e0fd-30c3-4f52-af0c-efde04463305
f63a071d-c3bd-4096-b207-674c0533c7c8
38dcfd1d-01df-4e69-8ab2-2d3e6f35e895
Hi-cube

Wyglądają jak lootboxy z jakiejś gry xD ładne bardzo swoją drogą

Apaturia

@Hi-cube Dzięki! Z tym lootboxem to całkiem niezły pomysł - jeśli zawartość pudełka miałaby trafić do kogoś, kto lubi grać...

Zaloguj się aby komentować

Średniowieczny srebrny pierścionek z inskrypcją odnaleziony w Pickering (North Yorkshire, UK), datowany na ok. 1300 - 1500 r. Na zewnętrznej powierzchni obrączki umieszczono symbol krzyża i gotycki napis: Ihc nazarenus rex iudeorum - zgodnie z tradycją, podobny napis miał widnieć na tabliczce z napisem winy umieszczonej na krzyżu Jezusa.

W średniowieczu uważano, że taki napis jest w stanie m. in. odstraszać lub leczyć choroby i oddalać nieszczęścia od tego, kto nosi go zawsze przy sobie. W związku z tym często umieszczano go na drobnych przedmiotach w rodzaju pierścionków czy zapinek - nie tyle jako wyraz pobożności, ale w celach magicznych, żeby zapewnić sobie zdrowie i pomyślność.

Długość pierścionka: 30.2 mm; szerokość: 4.4mm; grubość obrączki: 1.9; waga: 4.6g (za: The Portable Antiquities Scheme / The Trustees of the British Museum)

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #archeologia #sredniowiecze #zabytki #historia #bizuteria #magia #apaturium
626b2cf1-000f-489c-aec5-09fecc0da986

Zaloguj się aby komentować

Witajcie. Jakiś czas temu pewna zgłosiła się do mnie pewna mirabelka , mowi - mam kamień turmalin i chcem z nim pierścionek. No dobra działamy - problem była taki że turmalin miał na powierzchni inkluzje - z delikatnym ubytkiem a to oznacza duże ryzyko uszkodzenia kamienia podczas oprawy .na szczyt udało się i tak to na koniec wygląda turmalin + dwa diamenty złoto 585 #sebsjewllery #sebsjewellery #jubilerstwo #bizuteria #chwalesie
02beea80-4b6c-4c93-9952-35ba14351fe2
f3cc1797-bed7-4dbe-bd5c-8295811e81a9
tyci_koks

@Darkinvaider ależ śliczne

Budo

@Darkinvaider wygląda naprawdę super. No i zdjęcia bardzo ładne i ostre.

Morguliusz

@Darkinvaider Bardzo ładne osadzenie. No i kamień też fajny i ciekawa kompozycja.

Zaloguj się aby komentować

Walentynki tuż tuż, a skoro Walentynki to i wszechobecne serca

Jakiś czas temu miałam przyjemność wykonać taki oto dwuelementowy pierścionek. W spodniej części pierścionka (bizie) była przygotowana specjalna przestrzeń (podebranie), w którą można było wsunąć obrączkę z diamentami. W ten sposób już na palcu blokowała się ona, przez co nie było możliwości jej wysunięcia. Jeśli to prawda, że kobieta zmienną jest, to w tym przypadku biżuteria na dłoni może zmieniać się jak w kalejdoskopie

Pierścionek był w pełni wykonany ręcznie, tradycyjnymi technikami złotniczymi, bez posiłkowania się tak popularnymi dzisiaj modelami 3D i odlewami.
Kamieniem centralnym był tutaj piękny tanzanit w szlifie serce 1.74 ct otoczony naturalnymi diamentami w szlifie brylantowym. Szyna była z różowego złota 585, pełna ażurowych wycięć i zdobień, dzięki czemu choć same wymiary pierścionka były niemałe, to jednak ażur nadawał mu lekkości i elegancji. W samej obrączce po całym obwodzie były oprawione diamenty. Łączna masa wszystkich diamentów o czystości SI2 i barwie G wyniosła 0.79 ct.

Po więcej moich prac zapraszam na:
- mój Insta: https://www.instagram.com/totemy.annaruminska/
- mój FB: https://www.facebook.com/totemy.bizuteria
- mój YT: https://www.youtube.com/@TotemyAnnaRuminska

#totemybizuteria #bizuteria #pierscionek #serce #diament
840a211e-2dee-48b0-9c9e-965e4aa5f76e
GtotheG

@totemy_bizuteria wyglada troche jak naszyjnik z Tytanika xD ale piekny. Jak zaczelas przygode ze zlotnictwem?

totemy_bizuteria

@GtotheG Może i faktycznie trochę podobny do Serca Oceanu (bo tak się nazywał ten naszyjnik z Titanica), pewnie przez kamień centralny Tam jednak był Hope Diamond (piękny niebieski diament), a tutaj piękny niebieski tanzanit bez nazwy

totemy_bizuteria

@GtotheG Uciekło mi Twoje pytanie jak zaczęłam swoja przygodę z tym zawodem Na pewno dużo samozaparcia mnie to kosztowało, nie było w rodzinie żadnych złotników, korzeni z tym związanych, że coś po kimś przejmowałam, wszystko do czego doszłam, czego się nauczyłam zawdzięczam przede wszystkim sobie. Ja zaczynałam 20 lat temu. Ukończyłam liceum plastyczne w Krośnie i kiedy znajomi większości szli na ASP w Krakowie ja stwierdziłam, że tak nie chcę, że chce być złotnikiem, tylko jak to zrobić… Wtedy to wyglądało tak, jak w średniowieczu Uczeń szukał mistrza, po jakimś czasie kiedy zdał egzamin państwowy stawał się czeladnikiem, żeby kiedyś w przyszłości samemu zostać mistrzem. W Krośnie żaden złotnik nie chciał ucznia z ulicy, jednak ten zawód związany jest z dużą dozą zaufania jaką ktoś musi Cie obdarzyć. Więc wyruszyłam dalej szukać swojego szczęścia, w ślad za moimi znajomymi do Krakowa i tutaj jedna pracownia zgodziła się przyjąć mnie na naukę i tak to się zaczęło. Ale tam złapałam tylko podstawy, wciąż jest tak że mistrzowie rzadko kiedy chcą dzielić się konkretną wiedzą z uczniami. Potem trafiłam do kolejnych dwóch pracowni, szczególnie mocno się rozwinęłam w tej drugiej, gdzie po odejściu głównego złotnika trochę zostałam postawiona przed faktem dokonanym, że teraz to ja muszę realizować te najtrudniejsze zlecenia, a tam były realizowane czasem naprawdę grube projekty Do tej pory śmieszy mnie jak słyszę, od Kolegów po fachu, że moje umiejętności to zasługa wiedzy jaką w dużej mierze pewnie mi przekazał ten złotnik, który odszedł z tej drugiej pracowni, bo to faktycznie dobry, ceniony krakowski złotnik. A dlaczego mnie śmieszy? Bo kiedy o cokolwiek się go pytałam, odpowiadał że nie będzie mi tłumaczył, że nie ma sensu, że strata jego czasu i żebym się z Youtuba uczyła. I w końcu wzięłam sobie to do serca i okazało się, ze jak masz podstawy to faktycznie sporo się tak można nauczyć, a jeszcze lepszą nauką jest bezpośrednia praca nad ta biżuterią. Została pewna zadra i na ten moment jest zajebista satysfakcja, że ta „strata czasu” zostawiła go już jakiś czas temu kilka długości za sobą Dzisiaj jest teoretycznie łatwiej powstają szkoły o profilu złotniczym, ale przede wszystkim ten zawód uczy pokory, samozaparcia i ciągłego rozwoju, nauki (no chyba, że ktoś jest pracownikiem produkcyjnym i obrabiasz tylko odlewy, i nie chodzi oto że chce komukolwiek coś ująć z tego powodu, tylko oto że wtedy raczej nie realizujesz co chwilę swojego kolejnego opus magnum, pod tym względem jestem ogromna szczęściarą i raczej ciężko mi się będzie wypalić )

Jim_Morrison

Dlaczego to kobiety nie dają mężczyzną pierścionków? Ale z nas frajerzy.

NatenczasWojski

@Jim_Morrison pierścienie na penisa

DiscoKhan

@Jim_Morrison to akurat sama prawda. Dawniej kobieta wnosiła posag, a teraz?


Osobiście mam z tym zgrzyt ale nigdy się pod tym nie ugnę, jak wybranka będzie chciała ślub to dwa pierścionki z ze stali nierdzewnej, ślub w urzędzie i wesele w najtańszym miejscu które pomieści wszystkich gości, wszystko tak po żydowsku jak się tylko da. Chyba że będzie bardziej kameralnie to można to cywilizowanie zrobić.


Z mojej strony i tak jest kompromis, że się w gole na ślub zgodzę, bo lepiej obecnie jest na kocią łapę żyć, zwłaszcza z dzieckiem. Miejsce do przedszkoli? Samotna matka ma pierwszeństwo itp. itd.

Shivaa

Na prawdę piękna rzecz

Zaloguj się aby komentować

#diy #rekodzielo #bizuteria

Kumpel, student leśnictwa, dorabia do budżetu domowego tworząc różnego rodzaju ozdoby.

Podoba Wam się to?

Pytanie też jak to może zacząć reklamować żeby się to przynajmniej częściowo sprzedawało. Raczej dużych pieniędzy z tego nie będzie miał ale daje mu satysfakcję taka zabawa w tworzenie, radzi sobie też w ten sposób w jakimś stopniu ze smutkami życia. A już zrobił trochę takich wisiorków, ma już jakąś wprawę w tym. Teraz eksperymentuje z trochę większymi rzeczami. Opowiadał o czymś w rodzaju lampki nocnej ale nie pokazywał jeszcze.
eba5b62e-e7e3-4e72-abcd-6c909d22f53d
7fed8cfb-0a56-469e-a7c4-66e442ec9196
a4f8ed6c-6513-4f4b-aa6f-4120e82b68f5
5af0de16-73a6-468d-b0a9-b45b8c50bd24
0d3717dc-ba3f-4f9b-98a2-ca41dd79a207
Krzakowiec

@Dalmierz_Ploza Ej, spoko to wyszło!


A mówię jako człowiek "z branży" bo sam prowadzę mały sklepik z rękodziełem i właśnie moją niszą są rzeczy świecące w ciemności ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)


To kilka rad ode mnie jak "dorobić" sobie na rękodziele.


  • Jeśli chce działać internetowo, kolega musi mieć świadomość że to będzie trwać i to nie krótko. O wiele szybciej na samym początku uderzyć w lokalne targi rękodzieła.

  • Jeśli targi - na początku wybrać te, które są jak najbliżej i są jak najtańsze, bo najprawdopodobniej na początku zwrócą się tylko koszty, a będzie dużo rzeczy do "poprawienia", takich jak wygląd samego stoiska, jak pakować rzeczy itp.

  • Jeśli NIE targi (co całkowicie rozumiem, bo sam jestem średnio targowy) bardzo warto odezwać się do lokalnych sklepów. Droższa używana odzież, sklepy modowe vintage, lokalne małe sklepiki rękodzielnicze, kawiarnie, księgarnie. Tak szczerze, jeśli tylko właściciel/ka są spoko, to nie ważne gdzie ten produkt trafi - on trafi w odpowiednie miejsce.


Współpracowałem z kawiarniami, kwiaciarniami, zdarzył mi się sklep z płytami vinylowymi i zrobiłem serię pod nich, generalnie jak chłopak jest kontaktowy, lokalnie naprawdę można znaleźć ludzi którzy będą chętni na współpracę. Ale przed zaczęciem tego tematu, trzeba dobrze sobie policzyć co się opłaca a co nie. Jaką chce mieć finalną cenę. Jak pakować. Co z uszkodzeniami? Taka forma sprzedaży nazywa się sprzedażą komisową, np. ja dając komuś swoje rzeczy zazwyczaj działam na zasadzie "RÓB CO CHCESZ, KAŻDY MA ZAROBIĆ I BYĆ ZADOWOLONYM" - ale prawda jest taka, że trafiłem na kilka osób które nie były w porządku i warto mimo wszystko ustalić szczegóły, spisać też umowę (jeśli czuje że jest ślisko) Średnio komis bierze 25-40%. Zdarzyło mi się 50% ale dałem rzeczy które mi się opłacały bo nie musiałem szukać klienta.

Tak czy tak sprzedaż komisowa to serio rzecz do rozpatrzenia na tym etapie i warto to przemyśleć.

Krzakowiec
  • Chce działać internetowo? Strony nie musi mieć, ale warto. Zdjęcia są w cholerę ważne ale przez dłuuuuuugi czas nie będzie w stanie tego zlecać zewnętrznie, więc trzeba jakoś ten problem ugryźć. W moim przypadku był to telefon, statyw, porządne oświetlenie, namiot bezcieniowy i doświadczenie. Można probować działać pod kogoś, np. PAKAMERA, ale ciężko się tam dostać, warto mieć już wtedy cały pakiet: ładne portfolio, nazwę, logo i coś czym można się pochwalić.

  • Portal ETSY. Czyli platforma do sprzedaży rękodzieła. Na miejscu Twojego kolegi poszedłbym w tę stronę i zaraz wyjaśnię o co chodzi.


Z rękodziełem jest tak, że na początku prawie każdy robi rzeczy, które już gdzieś widział - wiadomo. Trzeba się nauczyć fachu, narzędzi, obróbki i generalnie spróbować czy ta zajawka bawi. Ale po czasie, cholernie warto zrobić sobie absolutny RESET i spróbować zrobić swój własny produkt. I mam tu na myśli formę, która TOBIE podoba się najbardziej. Dopracować ją. Jej kształt, szczegóły. Zrobić coś co jest prawdziwie TWOJE. Oczywiście pomiędzy wyjdzie 10-20-100 różnych innych rzeczy, ja osobiście za to kocham działanie w rękodziele i w biżuterii właśnie, ale warto mieć "swój" produkt.


Czemu o tym mówię. Bo czarne serce które widzę na zdjęciu to coś co widziałem już wielo wielokrotnie. Jest to wredne, ale przez efekt "pospolitości" od razu człowiek podchodzi do danego przedmiotu... Z mniejszym entuzjazmem. A to też oznacza, że ciężej znaleźć klienta


Czemu powiedziałem wcześniej o ETSY?

Bo założenie sklepu tam to bardzo prosta rzecz. Są poradniki, świetne dziewczyny na FB "sklep na etsy" które mają książkę za parę złotych w której na 100stronach jest pełen konkret i dosłowna instrukcja co zrobić żeby zarobić.

I jeśli masz coś "swojego" - coś co jest trochę inne niż wszystko, coś w co przelało się trochę swojego ducha będzie naprawdę łatwiej znaleźć klienta.


A na etsy on jest. Bo nagle ma się cały świat do sprzedaży przed sobą.

A np. dla osoby z USA, kupienie ładnego wisiorka za 45 dolarów to jak dla nas wydanie 50zł na prezent.

W Polsce znalezienie kogoś, kto wyda 200-300zł na jedną rzecz zrobioną ręcznie jest zwyczajnie trudne i sam coś o tym wiem. Na etsy może mu być początkowo łatwiej. A może i trudniej - nie wiem, bo jednak mam inną perspektywę. Ale na pewno warto spróbować.


Oczywiście są minusy ETSY i ogólnie róznych platform do tego typu sprzedaży ale już to zostawmy.


Kurde, rozpisałem się strasznie, już zresztą dłuższy czas zbierałem się do dłuższego wpisu na podobny temat na hejto i chyba pora na to xD

Tak czy tak - mam nadzieję, że pomogłem. Jakbyś miał pytania - wal śmiało na priv, pomogę jak mogę

Dalmierz_Ploza

@Krzakowiec Dziękuję, Twoje informacje myślę, że będą bardzo przydatne

Zaloguj się aby komentować

Najczęściej wybieracie u mnie klasyczne obrączki (zwykle o profilu płaskim, półokrągłym lub fazowane). Doskonale rozumiem taki wybór Uniwersalne, ponadczasowe, bezproblemowe w przypadku ewentualnych zmian rozmiaru, ale… Coraz częściej przychodzi mi realizować niecodzienne, wyjątkowe i wymagające wzory tego symbolu miłości.

Przedstawiam Wam złote obrączki próby 585, z wykonanym przeze mnie ręcznie grawerowanym zdobieniem (tu właściwie bliżej mu do reliefu, ze względu na głębokość zdobień). Krawędzie obrączek zdobi milgryf (te małe kuleczki), co dodatkowo nadawało im szyku i elegancji.
Sztuka ręcznego grawerunku w środowisku złotniczym staje się coraz większą rzadkością (pewnie ze względu na stopień jej trudności wykonywania). Nawet grawerunki dzisiaj coraz częściej zastępowane są zdobieniami z wykorzystaniem druku 3D, choć nigdy nie będą one wyglądać podobnie bez odpowiednich umiejętności wykańczającego wyrób złotnika. Ja ze swoją pracą ręczną, choć wciąż jeszcze młoda (a przynajmniej chcę w to wierzyć ), czuję się czasem jak dinozaur.

Po więcej moich prac zapraszam na:
- mój Insta: https://www.instagram.com/totemy.annaruminska/
- mój FB:  https://www.facebook.com/totemy.bizuteria
- mój YT: https://www.youtube.com/@TotemyAnnaRuminska

#totemybizuteria #bizuteria #slub #zloto #chwalesie
c0489b68-712f-4c3a-ab7d-b146a1cfebc1
dsol17

dino nie dino - jak chirurg,ręka ani zadrży...

totemy_bizuteria

@dsol17 Hahaha, dokładnie!

moll

@totemy_bizuteria piękna robota

totemy_bizuteria

@moll bardzo dziękuję ciężko było mi się z nimi rozstać

moll

@totemy_bizuteria nie dziwię się

end-stage-capitalist

@totemy_bizuteria a robisz obrączki z mniej popularnych materiałów? Platyna? Pallad? Nie wiem, meteoryt?

totemy_bizuteria

@end-stage-capitalist tak, platyna w gruncie rzeczy dość często. Meteoryt to już bardziej jako wstawki w materiały z metali szlachetnych (oprawiany), choć meteoryt ma tendencję do rdzewienia miejscowo. Tu bym się zastanawiała czy nie będzie denerwowało:) obrączka ma styczność z potem itd. to moze być uciążliwe.

Zaloguj się aby komentować