Zdjęcie w tle
Książki

Społeczność

Książki

783
917 + 1 = 918

Tytuł: Dawno zapowiedziana nieobecność 
Autor: Tomasz Mazur 
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Pró­szyń­ski Media Sp. z o.o.
ISBN: 978-83-8123-605-8
Liczba stron: 486
Ocena: 7/10

Prywatny licznik: 22/24

Powieść zaczyna się w czasach międzywojennych, a jej bohaterem jest Tomasz Wróblewski - syn właściciela fabryki, który nie zamierza jej przejąć, wbrew życzeniu ojca, ponieważ wolałby zostać architektem. W trakcie książki śledzimy jego losy na przestrzeni dziejów, od młodości w wyżej wymienionej epoce, poprzez wojnę, i kończąc na czasach bardziej współczesnych. Obserwujemy zmiany jego charakteru i światopoglądu na różnych etapach życia.
 Patrząc na autora myślałem, że będzie to książka z bardziej filozoficzna, jednak się myliłem. Co prawda jest tu tej filozofii trochę przemyconej w postaci refleksji głównego bohatera. Jednak przez dużą część książki wydarzenia po prostu sie dzieją, a refleksje z nimi związane nachodzą go w dużo późniejszym etapie życia. Nie ma tu ukazanego rozwoju głównego bohatera, który radzi sobie coraz lepiej z życiem, a raczej pokazne jest jego błądzenie i szukanie jakiegokolwiek sensu. Jego wzloty i upadki, miłości i dramaty. Po prostu książka o życiu, trochę przypominała mi "Stonera" Johna Williamsa.
Podobało mi się ukazanie poszczególnych epok i cech dla nich charakterystycznych. Książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie, ciągle miałem chęć poznać dalsze losy głównego bohatera.
Nie spodobał mi się epilog gdzie autor trochę zbyt wprost wyjaśnił niektóre wątki i właśnie w nim wepchnął na siłę trochę filozoficznych rozważań, które widocznie wcześniej mu się nie zmieściły. Moim zdaniem było to zupełnie niepotrzebne i gdyby w książce została odrobina niedopowiedzeń to dodałoby jej to tylko uroku. 

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek
17dc1b55-5a63-40d6-a111-612887fa7dce

Zaloguj się aby komentować

Zapraszam na moje osobiste podsumowanie Targów Książki w Krakowie.

W mediach społecznościowych pojawiają się opinie mniejszych, bardziej niszowych wydawnictw, że targi w Krakowie już się skończyły. Że są jedynie miejscem gdzie nastolatki mogą zobaczyć swoje łatpadowe idolki. Że nie ma już miejsca na dyskusję o książkach, bo jedyni dorośli jacy się pojawiają to znudzeni i wściekli rodzice noszący za swoimi córkami kurtki i coraz bardziej wypchane merchem torby. Że dobra literatura już się nie sprzedaje. Że nastolatki odstraszają dojrzalszych czytelników. I tak dalej, i tak dalej.

Ja też źle znoszę piszczące nastolatki, ale widzę w nich raczej doskonały materiał na czytelniczki bardziej ambitnej literatury. Takie targi tworzą w nich wrażenie należenia do ogromnej, zwykle raczej pozytywnie postrzeganej wspólnoty. Jeżeli dostaną kilka miłych słów pod swoimi zdjęciami z targów na Instagramie, to mogą jeszcze bardziej pozytywnie kojarzyć czytanie.

Ja po prostu jestem dobrej myśli i na wszystkich targach po prostu spokojnie przepycham się między stadami rozchichotanych dziewczynek.
Ja poczekam, cierpliwa jestem.

Zakupy zrobiłam raczej nieduże. W zeszłym tygodniu kupiłam sobie 76 używek z biblioteki w Szczecinie i zaczynam już powoli dochodzić do wniosku, że jeżeli mam w tym mieszkaniu zmieścić jeszcze trochę książek, to powinnam przestać gotować albo się kąpać, bo jedyne wolne miejsca są w łazience i w kuchni…
#ksiazki #ksiazkikatie i jak zwykle trochę #pokazkota
47d581a2-9d8d-4f2c-b281-79b4b5f8ef84
splash545

@KatieWee ja ciągle nie mogę wyjść z podziwu jakie Ty ilości książek posiadasz i dokupujesz

KatieWee

@splash545 a ja ile Ty kilometrów robisz

bojowonastawionaowca

@KatieWee jak byś nie miała co zrobić z książkami, to wiesz, gdzie mnie szukać

KatieWee

@bojowonastawionaowca w zagrodzie?


Dzięki! Mam zaprzyjaźniony antykwariat gdzie mogę wymienić jedne bardzo złe książki na inne bardzo złe książki i właściciele niczego nie komentują, co bardzo doceniam

AureliaNova

Moje wrażenia po x latach pojawienia się ponownie są trochę podobne - gdyby nie to, że można ciekawe promocje znaleźć, to bym żałował przyjścia. Targi przestały mieć charakter wydarzenia a zaczęły być weekendowym bazarem - to bardzo na minus.

Z drugiej strony też uwazam, że tłumy dzieciaków raczej są fajnym sygnalem. I kopem w dpę dla boomerów - tu zdjęcie pingwina "teraz popularność czytania już mi nie pasuje". Bo jakoś to właśnie to narzekające pokolenie nie czyta praktycznie nic, nawet mało ambitnego, przez co rynek wygląda jak wygląda. Poza tym na te kilka dyskusji o literaturze też tłumy nie waliły, co jakby świadczy o tym, że Targi się dostosowaly do odbiorcy, a nie na odwrót.

Zaloguj się aby komentować

916 + 1 = 917

Tytuł: Technofeudalizm: co zabiło kapitalizm
Autor: Yanis Varoufakis
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Glowbook
Liczba stron: 260
Ocena: 8/10

Po zakończeniu wojny marksizm z niezachwianą pewnością głosił swą prawdę, rozjuszona prawica przyjęła relatywizm, a socjaldemokracja wyczuła, że nadszedł jej moment. Wraz z wielką klęską marksizmu w 1991 roku prawda objawiona marksistów rozsypała się w pył, odżyła prawda liberałów, a socjaldemokracja przepadła. Po tym, jak w 2008 roku kapitalizm przeszedł przez swoje Waterloo i nadszedł technofeudalizm, liberałowie, socjaldemokraci oraz alternatywna prawica rzucili się do walki o resztki władzy, które pozostawili im chmuraliści. Nasza przyszłość zależy od tego, czy zdobędziemy się na odwagę, aby odkryć prawdę licującą z położeniem, w jaki wpędził nas technofeudalizm.

Książka bardzo przyjemnej formie, autor opisuje wszystko jako list do nieżyjącego ojca. Brzmi dziwne, ale czyta się to bardzo dobrze w takiej postaci.

Książka jest krytyką kapitalizmu, podróżą przez ostatnie 30 lat jego funkcjonowania, upadku w 2008 i powstania tytułowego technofeudalizmu, w którym potężne big techy uzależniają od siebie tradycyjny kapitalizm, a z nas wszystkich robią chłopów pańszczyźnianych, którzy bezkosztowo generują im absurdalne zyski, a wszystko napędzają algorytmy i powoli też sztuczna inteligencja. Autor snuje refleksje o tym czego nie dostrzegamy, co nam zagraża, jak proletariusze mogą coraz mniej, a cały światowy kapitał finansowy płynie do coraz węższych grup.

#bookmeter #ksiazki #antykapitalizm
1634ec14-69c3-4fed-9907-c40c7f04fac1
ErwinoRommelo

Hmm brzmiało super aż doczytałem nazwisko, widziałem tyle « wyskokowych » treści tego typa na yt ze sorry ale ekonomista z niego taki jak z memcena ; wszystko idzie nagiąć jeśli podchodzi to po jego narrację. Anty kapitalista anty eu szczepionki też pewnie bee

smierdakow

@ErwinoRommelo z wymienionych to tyko antykapitalista, przez pół roku był ministrem finansów Grecji, to na pieńku z UE może mieć

ErwinoRommelo

@smierdakow no a widzialem masę filmików na typowo nacjonalo konspiracjo kanałach ze strefa Schengen zabiła gospodarkę itp, w sensie nie skreślam go totalnie ale zbyt mało wiem na takie tematy żeby ogarnąć czy mnie nie robi w konia, bo sama tematyka i to jak w ww książce jest o to opisane wydaje się ciekawe.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
915 + 1 = 916
prywatny licznik: 40/?

Tytuł: Na drugą planetę
Autor: Władysław Umiński
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 150
Ocena: 5/10

Władysław Umiński, pisarz nazywany "polskim Verne'em". W sumie nie wiedziałem że mieliśmy takiego autora, jest to pierwsza jego książka, która zresztą trafiła do mnie zupełnym przypadkiem z lokalnego punktu wymiany książek. "Na drugą planetę" to historia wydana oryginalnie w roku 1894, i wtedy też mniej więcej dzieje się jej akcja. Osadzona jest w USA a opowiada o próbach kontaktu z Marsem. Oto milioner, mister Brighton, zamawia w firmie "Alvan Clarke and Sons", największej na świecie szlifierni szkieł optycznych teleskop o dwumetrowej średnicy soczewki. Jako, że w tych czasach największe teleskopy mogły poszczycić się soczewkami maksymalnie metrowej średnicy, budzi to więc niesłychane zainteresowanie opinii publicznej. Niestety słynny ów milioner nabiera wody w usta i do tajemnicy dopuszcza jedynie astronoma p. Hartinga, z którym odbywa długie a poufne rozmowy. Jednemu z reporterów udaje się podsłuchać (!) za pomocą fonografu (!) jedną z ich rozmów z której wynika, że chcą oni wysłać sygnały świetlne w kierunku marsa i z pomocą nowego teleskopu wypatrywać odpowiedzi.

Zaczynało się bardzo ciekawie, niestety potem jest trochę gorzej, bo rychło powieść z retro SF przekształca się w przygodową. Oto bohaterowie udają się w podróż, zrazu morską, a następnie w dzikie ostępy Ekwadoru, aby tam w określonych miejscach rozpalić ognie z aluminium i innych chemikaliów, które płonąc "z siłą milionów świec" mają być widoczne z Marsa. Większa część książki to opis podróży po dzikim kraju i przygód jakie spotykają naszych bohaterów. Podobnie jak u Verne'a autor przemyca tu trochę wiedzy z rozmaitych dziedzin. Plan wypala, fajerwerki odpalone (przy okazji oślepiając bydło i Indian w promieniu wielu kilometrów, za co władze Ekwadoru ścigają naszych bohaterów, ale ci po prostu dają dyla, wychodząc widocznie z założenia że straty muszą być), pozostaje więc czekać tylko na odpowiedź. Istotnie po jakimś czasie udaje się wypatrzyć na Marsie zagadkową, błyszczącą plamę nadzwyczajnych rozmiarów, ale wtedy książka po prostu dobiega końca i zostawia czytelnika z niczym.

Dla miłośników klimatu retro, XIX wiecznych powieści, archaicznego języka. Szkoda że element fantastyczny jest niewielki, głównie jest to powieść podróżniczo-przygodowa. Okładki brak bo książka po renowacji introligatorskiej

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
7cec3045-c87f-41a7-b54a-91ab06e89d9e
ccbfcbd0-b914-4cce-aebb-5dab4ca640a4

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Czwarty news / 31.10.2024

Wydawnictwo MAG ujawnia 40 tom serii Artefakty. Zbioru "Nieśmiertelny. Istoty światła i mroku. Wyspa umarłych. Oko kota" Rogera Zelaznego ukaże się 22 listopada 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie ma 720 stron, w cenie detalicznej 69 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Roger Zelazny, był jednym z najbardziej wpływowych pisarzy fantastycznych naszych czasów. Z równą swobodą przemierzającym bezdroża niezwykłych światów fantasy, jak rozrzucone w głębi kosmosu niezliczone uniwersa odległej przyszłości. Często eksperymentując z formą zyskał miano jednego z najważniejszych i najbardziej wszechstronnych autorów Nowej Fali. Zdobył wiele nagród, w tym sześć nagród Hugo, trzy nagrody Nebula i dwie nagrody Locus.

Niniejszy zbiór powieści, ukazuje wielką fascynację Zelaznego mitami oraz religią. Od wierzeń Indian z plemienia Navajo, poprzez inspiracje mitologią grecką, a skończywszy na niezwykłej wizji odległej przyszłości, zaludnionej przez byty zainspirowanej wierzeniami Egipcjan.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #artefakty #scifi #sciencefiction #rogerzelazny
40537115-d497-4f5b-ae1d-a47803e98cb5
Cerber108

Nie mam pojęcia gdzie jest "R" w symbolu inicjałów.

BJXSTR

@Cerber108 jak się poszuka to się wszystko znajdzie

a5c95c08-790d-4f7b-bfa8-f705c36c75d5

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Trzeci news / 31.10.2024

Wydawnictwo MAG przedstawia najnowszy tom serii grozy. "Dwa ognie" Christophera Buehlmana trafią do księgarń 22 listopada 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 384 strony, w cenie detalicznej 55 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

I rzekł Lucyfer: „Powstańmy wszyscy przeciwko Niemu i zburzmy mury niebios..."

Jest rok 1348. Thomas, okryty niesławą rycerz, znajduje w wymarłej normandzkiej wiosce młodą dziewczynę, sierotę, której rodzinę zabrała Czarna Śmierć, irytujące wcielenie niewinności. To od niej dowiaduje się, że zaraza stanowi zaledwie jeden z aspektów znacznie większego kataklizmu – upadłe anioły pod wodzą Lucyfera wypowiedziały właśnie drugą wojnę mieszkańcom Nieba, a areną tego konfliktu stał się świat ludzi. Czy za opowieścią dziewczyny stoi obłęd czy może głęboka wiara? Ona sama jest pewna, że odwiedzają ją anioły. Wierzy, że w snach przemawiają do niej zmarli. A teraz przekonała niewiernego Tomasza, by przeprowadził ją przez wyniszczony i zdeprawowany kraj aż do Awinionu. Tam ponoć wiedzie dziewczynę misja. Tam ma zmierzyć się z rujnującym świat złem i przywrócić zdradzonemu rycerzowi utraconą szlachetność i nadzieję na zbawienie. Gdy siły zła rozpętają piekło na ziemi i ujawni się prawdziwa natura dziewczyny, Thomas będzie musiał stanąć do walki na makabrycznym polu bitwy na którym ścierają się siły aniołów, demonów, świętych i wskrzeszonych zmarłych, a stawką tej wojny okaże się skarb najważniejszy – ludzka dusza.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #grozamag #horror #christopherbuehlman
41e89fbb-18fd-4f8e-8808-a173e2f763e4

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 

Drugi news / 31.10.2024

Wydawnictwo MAG prezentuje finał Legend Pierwszego Imperium. "Epoka imperium" Michaela J. Sullivana ma ustaloną premierę na 15 listopada 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 496 stron, w cenie detalicznej 59 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Otwierają się drzwi. Nadchodzi armia smoków.

A los żyjących zależy od umarłych.

Zdobywszy sekret tworzenia smoków, przywódca Fhrejów ponownie odwrócił losy wojny, lecz zdobycie przewagi miało straszliwą cenę. Podczas gdy Imaly planuje obalenie fane'a za wykroczenia, których dopuścił się wobec swego ludu, mistyczka i Strażniczka Praw pozostają jedyną nadzieją Rhunów. Czasu jest coraz mniej, a przyszłość obu ras wisi na włosku. W porywającym finale Legend Pierwszego Imperium Wielka Wojna wreszcie osiąga punkt kulminacyjny, który zwiastuje nadejście nowej ery – Epoki imperium.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantasy #michaeljsullivan
d74a5b07-5a0e-4615-9d94-72f9fab7e577
Shagot

@Whoresbane yay*2! szczęśliwy podwójnie bo całość wydana

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a! 

Wydawnictwo Prószyński i S-ka przygotowuje dodruk. "Beren i Lúthien" Johna Ronalda Reuela Tolkiena ponownie w księgarniach od 31 października 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 368 stron, w cenie detalicznej 55 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

Epicka opowieść "Beren i Lúthien" – drobiazgowo odtworzona z rękopisów Tolkiena i po raz pierwszy przedstawiona jako zwarty, samodzielny tekst – umożliwia miłośnikom "Hobbita" i "Władcy Pierścieni" ponowne spotkanie z elfami, ludźmi, krasnoludami, orkami, a także innymi istotami i krainami spotykanymi tylko w Tolkienowskim Śródziemiu.

Historia Berena i Lúthien z biegiem czasu stała się zasadniczym elementem w ewolucji Silmarillionu, zbioru mitów i legend Pierwszej Ery świata stworzonego przez J.R.R. Tolkiena. Autor, wróciwszy z bitwy nad Sommą we Francji pod koniec 1916 roku, napisał tę opowieść w następnym roku.

Zasadniczym i nigdy niezmienionym jej elementem jest fatum wiszące nad miłością Berena i Lúthien, Beren był bowiem śmiertelnym człowiekiem, a Lúthien pochodziła z rodu nieśmiertelnych elfów. Jej ojciec – władca bardzo nieprzychylny Berenowi – jako warunek poślubienia Lúthien wyznaczył mu niemożliwe do wykonania zadanie. Stanowi to jądro legendy i prowadzi do wymagającej od dwojga zakochanych wielkiego bohaterstwa próby wykradzenia silmarila Melkorowi – największemu spośród wszystkich złych bytów, zwanego Morgothem, Czarnym Nieprzyjacielem.

Christopher Tolkien spróbował w niniejszej książce wypreparować opowieść o Berenie i Lúthien z obszernego materiału, w którym była osadzona lecz w miarę rozwoju nowych związków w ramach tej większej historii sama opowieść także przechodziła zmiany. Aby nieco odsłonić wieloletni proces ewolucji tej legendy Śródziemia, Christopher Tolkien opowiedział ją słowami ojca, przedstawiając najpierw jej pierwotną wersję, a następnie pisane prozą i wierszem fragmenty późniejszych tekstów, które ilustrują zmiany zachodzące w opowieści. Po raz pierwszy zestawione razem, ujawniają utracone później jej aspekty związane zarówno z wydarzeniami, jak i z samą narracją.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #fantasy #tolkien #srodziemie #lotr
33fa85ff-29fe-4378-8df3-06d7db2e88ed
smierdakow

21 albo 37 raz to wznawiają

Whoresbane

@smierdakow Czym mnie denerwują bo chciałbym przejścia praw do Zyska

Cerber108

@Whoresbane dziady, no nie? Ale jak widać po tym wpisie, sprzedaje się dobrzez to i nie wypuszczą.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Nikt nie wytrzyma spojrzenia czarownicy... z wyjątkiem kozy, oczywiście.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
Mr.Mars

@moll nikt nie powiedział czarownicy, że koza to ją najzwyczajniej ignoruje.

moll

@Mr.Mars odważna hipoteza xD

moll

@Mr.Mars chyba nie ten post xD

Mr.Mars

@moll Znowu, to zrobiłem.

splash545

@moll kozy potrafią wiele wytrzymać, a w szczególności ich żołądki xd

moll

@splash545 babci ścierki kuchenne zeżarły xD

splash545

@moll niech się cieszy, że tylko tyle

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Państwowy Instytut Wydawniczy zapowiada dwuczęściowy tom z serii Biografie Sławnych Ludzi. "Jan Żiżka. Tom 1 i 2" Petra Čorneja wylądują na sklepowych półkach 28 listopada 2024 roku. Wydania w twardych oprawach zawierają łącznie 1000 stron, w cenie detalicznej 129 zł. Poniżej okładki i krótko o treści.

Jan Žižka, czeski bohater narodowy, przywódca antyniemieckiego i antykatolickiego powstania Czechów, które przeszło do historii pod nazwą rewolucji husyckiej, zanim stał się „bożym bojownikiem”, przeszedł iście awanturniczą i pełną zakrętów drogę życiową. Straciwszy za młodu cały majątek i jedno oko, dołączył do raubritterów, czyli trudniących się rozbojem rycerzy, i napadał kupców na drogach. Później także za pieniądze sprzedawał swój miecz i umiejętności bojowe. Jako najemny żołnierz uczestniczył m.in. w wojnach Polski z Zakonem Krzyżackim. To właśnie jego na pierwszym planie obrazu Bitwa pod Grunwaldem Jan Matejko uwiecznił pod postacią groźnego, wąsatego rycerza, który zamierza się, aby wielkim mieczem zadać cios powalonemu przeciwnikowi. Pod wpływem nauk Jana Husa Žižka przeszedł przemianę duchową i z najemnika stał się „bożym bojownikiem”, walczącym w obronie czeskiej tożsamości narodowej i religijności. W okresie wojen husyckich stanął na czele wojsk, które skutecznie opierały się wyprawom krzyżowym wysyłanym przez papieża oraz króla niemieckiego i czeskiego przeciwko „heretyckim” Czechom. Zmarł jako niepokonany dowódca, nie doczekawszy końca husyckiej rewolucji. Obszerna biografia autorstwa prof. Petra Čorneja to pasjonująca opowieść o jednej z najważniejszych postaci w panteonie narodowym Czechów.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #piw #historia #biografieslawnychludzi #janzizka #czechy #petrcornej
c4615579-1381-4a88-937b-78a227800b1b
entropy_

To coś dla @rain #dailyzizek xD

rain

@entropy_ wolę Zizka, niż Zizke. Ten pierwszy nie najeżdża Śląska.

cf02c9fc-13a0-41b2-aab7-ff5540b0d1eb
entropy_

@rain nie wiedziałem, wszędzie się trzeba rozglądać żeby na minę nie wdepnąć

@Whoresbane co Ty za zbrodniarzy wojennych reklamujesz xD

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Właściciel „Sekretu Kwartetu” uważał się za człowieka światowego. I miał rację, był bowiem za głupi, żeby być naprawdę okrutny, za leniwy, żeby być chytry, a chociaż jego ciało napodróżowało się sporo, umysł nigdy nie przekroczył granic własnej głowy.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
Mr.Mars

@moll Mieć cały świat w głowie.... To jest niesamowite!

Zaloguj się aby komentować

Nowa Fantastyka 11/2024

Troszkę się spóźniłem, ale nie szkodzi - numer powinien być wciąż dostępny w kioskach. A jeśli nie, to zawsze można przeczytać go na niesławnym Legimi. :')

„Do sprzedaży trafił listopadowy numer "Nowej Fantastyki", którego okładkę zdobi piękna grafika z ilustrowanego wydania "Ziemiomorza" Ursuli Le Guin, stworzona przez Charlesa Vessa.

W środku wydania czekają Was jednak bardziej horrorowe klimaty. Przygotowaliśmy artykuł o azjatyckim kinie grozy z mniej oczywistych rejonów niż te, które zazwyczaj przychodzą do głowy widzom. Mamy też dwa wywiady - z Grahamem Mastertonem, jednym z najpopularniejszych pisarzy horrów i z reżyserem Markiem Piestrakiem, w którego dorobku znajdziemy takie filmy jak oparte na twórczości Stanisława Lema "Śledztwo" i "Test pilota Pirxa", a także "Wilczyca" i "Klątwa Doliny Węży". Na dokładkę proponujemy zaś kolejny odcinek "Fantastyki z lamusa".

W dziale opowiadań tym razem pięć tekstów: dwa polskie (Macieja Głowackiego i Łukasza Redelbacha) i trzy zagraniczne (Wołodymyra Kuzniecowa, Eugenii Trantafyllou i Ołeksija Gedeonowa). Do tego oczywiście porcja felietonów i recenzji.

"Nową Fantastykę" możecie kupić w szanujących się kioskach i empikach, a także w księgarni stacjonarnej wydawnictwa Prószyński i S-ka przy ul. Rzymowskiego 28 w Warszawie. Niezmiennie najbardziej korzystną opcją kupna jest roczna prenumerata, którą możecie znaleźć w Gildii - towarzyszy jej promocja z prezentem książkowym.

NF jest też dostępna w Nexto oraz Legimi - w formatach czytnikowych epub i mobi oraz w pdf. Linki, tradycyjnie w pierwszym komentarzu.

Bądźcie z nami! I nie zapomnijcie, co mamy dla Was w grudniowym wydaniu.”

#nowafantastyka #ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #fantasy #fantastyka #sciencefiction
49042532-4d23-4a42-8f44-bede2b04af6f
Gustawff

okładkę zdobi piękna grafika


Gdzie ta piękna grafika?

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Wydawnictwo Insignis wznawia jednotomowe wydanie najsłynniejszego dzieła Dmitry Glukhovsky'ego. "Metro. Trylogia" wraca do księgarń 27 listopada 2024 roku. Wydanie w twardej oprawie zawiera 1072 strony, w cenie detalicznej 129,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.

“Metro 2033”. W wyniku konfliktu atomowego świat uległ zagładzie. Ocaleli tylko nieliczni, chroniący się w moskiewskim metrze, które dzięki unikalnej konstrukcji stało się najprawdopodobniej ostatnim przyczółkiem ludzkości. Na mrocznych stacjach, rozświetlanych światłami awaryjnymi i blaskiem ognisk, ludzie ci próbują wieść życie zbliżone do tego sprzed katastrofy. Tworzą mikropaństwa spajane ideologią, religią czy po prostu ochroną filtrów wodnych. Zawierają sojusze, toczą wojny. Artem, młody mężczyzna z WOGN-u, otrzymuje zadanie: musi przedostać się do legendarnej stacji Polis, serca moskiewskiego metra, aby przekazać ostrzeżenie o nowym niebezpieczeństwie. Od powodzenia jego misji zależy przyszłość nie tylko peryferyjnej stacji, ale być może całej ocalałej w metrze ludzkości.

“Metro 2034”. Od pamiętnych wydarzeń, które początek i finał miały na stacji WOGN, minął niespełna rok. Na drugim krańcu metra mieszkańcy Sewastopolskiej toczą walkę o przetrwanie z nowymi formami życia, wdzierającymi się do tego ostatniego schronienia ludzkości. Los stacji i jej mieszkańców zależy od dostaw amunicji, a te nagle ustają. Karawany giną bez wieści, urywa się łączność. Z zadaniem wyjaśnienia zagadki i przywrócenia dostaw wyruszają: młody Ahmed, leciwy, niespełniony kronikarz metra Homer i Hunter, który niegdyś zaginął wśród czarnych, a teraz się odnalazł, choć jego tożsamość budzi wątpliwości. Do wyprawy dołącza Sasza, córka wygnanego naczelnika Awtozawodskiej.

“Metro 2035”. Kontynuacja historii Artema z pierwszego tomu kultowej serii. Na tę książkę miliony czekały przez całe dziesięć lat, a prawa do tłumaczenia wydawnictwa wykupiły na długo przed jej ukończeniem. Metro 2035 jest przy tym książką niezależną i również od niej można zacząć przygodę z cyklem Glukhovsky’ego, który podbił serca czytelników w Rosji i na całym świecie.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #insignis #scifi #postapo #metro #metro2033 #dmitryglukhovsky #glukhovsky
5ef55f55-7dc6-402d-b9a0-bb675d787894
Cerber108

Standardowo kupi się w ŚK w sierpniu za 25zł hehehe. Tak samo z nowym Warcraftem, bo w czasie promki miał jeszcze wyłączność w Empiku.

Fajnie, że dali okładkę w stylu reszty książek, choć mnie osobiście poprzednia w żadnym stopniu nie raziła.

Whoresbane

@Cerber108 W tym roku nie było encyklopedii Warcraftowskiej w promce więc mogli zrezygnować z tych droższych z takim rabatem

Cerber108

@Whoresbane raczej nie zrezygnowali. Te dwie książeczki z Diablo po 100zł wpadły, a przecież są droższe od Kronik.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Wprawdzie Babcia Weatherwax nie miała nic przeciwko nocy jako takiej, jednak z pewnością nie popierała marnotrawstwa świec. Jeśli po zmroku chciała coś przeczytać, przekonywała zwykle sowę, żeby usiada na oparciu krzesła i czytała oczami ptaka.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
sireplama

No co ten @Dziwen ?

splash545

Zamiast zapalić świeczuszkę

biednej sówce, miesza w główce

moll

@splash545 bo to jest bycie zeroemisyjnym

Mr.Mars

@moll Ahhhaaa. To dlatego sowy są takie mądre. Wszystko przez leniwą Babcię.

moll

@Mr.Mars raczej oszczędną

Zaloguj się aby komentować

914 + 1 = 915
prywatny licznik: 39/?

Tytuł: Czas Wodnika
Autor: Mirosław P. Jabłoński
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Iskry
Liczba stron: 158
Ocena: 7/10

Wpadł kolejny zbiorek PRLowskich opowiadań SF. Teksty Mirosława Piotra Jabłońskiego z lat 70 i 80 ubiegłego wieku, zapewne przez "wąskie gardła wydawnicze" opublikowane dopiero w 1990 roku.

W odróżnieniu od poprzednio recenzowanego przeze mnie zbiorku jest dużo lepiej. Niech nie zwiedzie was tylko okładka stylizowana na jakieś dark-fantazy-niewiadomoco, są to naprawdę zaskakująco dobre teksty. Jabłoński ma lekkie pióro, znakomicie czuje się w różnych stylach i formach. Od stylizowanego na pamiętnik, żartobliwego "Drzewa Genealogicznego" przez hard SF, dystopie, po utrzymany w klimacie retro "Sklep z płytami". Najgorsze opowiadania do nudnawy "Mańkut", i "Seksbomba" w której zakończenia można się domyślić bardzo szybko. Najbardziej w pamięć, poza tytułowym, (rewelacyjnym!) "Czasem Wodnika" zapada "Dzień Procreatora". Pamiętacie Seksmisję i słynne słowa Maksia "Skoro już się tak stało to może moglibyśmy służyć wam jako te... reproduktory"? Tu mamy podobną sytuację, geny męskie ocalały tylko u nielicznych sprawnych mężczyzn, tytułowych Procreatorów, których głównym zajęciem jest, no cóż, przedłużanie gatunku. Poruszające, ciężkie opowiadanie, chętnie przeczytałbym powieść z wykreowanego tam uniwersum, kojarzy mi się mocno z "Opowieściami Podręcznej".

Generalnie - jak gdzieś się wam to wala na półce, to koniecznie warto spróbować. Lekko naciągane 7/10

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
ea794450-4582-450c-bcc0-9821b4094962

Zaloguj się aby komentować

913 + 1 = 914

Tytuł: Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta
Autor: Iwona Szelezińska
Kategoria: reportaż
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 360
Ocena: 6/10

Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5113988/bombaj-mumbaj-podszepty-miasta

I mamy to, czytelniczy cel na ten rok osiągnięty. W tym roku o ponad miesiąc szybciej, niż w zeszłym, co cieszy niezmiernie.

Pięćdziesiątą drugą książką roku był mi "Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta" Iwony Szelezińskiej. Jest to reportaż, ale dość nietypowy, bo... oparty o inną książkę, "Shantaram" Gregory'ego Davida Robertsa. O "Shantaram" pisałam już wcześniej o tu. Ja o tym, że jest to reportaż nawiązujący do "Shantaram" wiedziałam już wcześniej, ale bez tej wiedzy przed zabraniem się za tę książkę można się mocno zdziwić w trakcie lektury. Powieść Robertsa stanowi tu ważny kontekst, i dla czytelnika z nią nieobeznanego może być to nieprzyjemne doświadczenie.
Po ten reportaż sięgnęłam, bo kończy mi się Legimi, więc doczytuję te bardziej ciekawiące mnie książki z półki.

Autorka jest filolożką indyjską, pracuje też jako pilot wycieczek po tym kraju, ma rozległą wiedzę na jego temat. Z pierwszych stron książki dowiadujemy się jednak, że reportaż ten nie był jej pomysłem, a pomysłem założycielki wydawnictwa Marginesy, fanki powieści "Shantaram". Choć autorka deklaruje, że miała swobodę twórczą, to trochę czuć w trakcie lektury ramy, w które została wrzucona.

Autorka stara się nam pokazać miejsca i koncepty przedstawione w "Shantaram", rozszerzyć je o kontekst oraz ukazać, jak mają się one obecnie. Otrzymujemy też informacje o aspektach Indii, które w powieści nie zostały ujęte, a które stanowią ważny element codzienności Indusów (np. kolej, społeczność hidźr, funkcjonowanie dabbawali).

Książka kończy się jednak dość niespodziewanie, jest jakby nagle przerwana. Brakuje w niej epilogu, brakuje domknięcia.
I chciałabym zwalić niższą ocenę tylko na to, ale... brakuje mi w niej czegoś. Nie wiem, z czego to wynika; mam wrażenie, że opowiedziane historie są zbyt ogólne, nierozwinięte. Jakby autorka zmierzała w jakimś kierunku, opowiadała nam o drodze, ale nie pokazywała efektu końcowego.

Prywatny licznik (od początku roku): 52/52

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto #reportaz
Wrzoo userbar
1d305715-a3ca-4c49-a75f-d848830fec5f
owczareknietrzymryjski

Gratulacje w osiągnięciu prywatnego celu książkowego!

7adbc505-566a-4caf-8b86-0eb2ee10e1a4
Wrzoo

@owczareknietrzymryjski Dziękuję, Owczarku Nietrzymryjski! <polecam>

CzosnkowySmok

@Wrzoo dołączam się do gratulacji

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!

Dark Crayon zaprezentował ilustrację na okładkę 40 tomu serii Artefakty. Premiera zbioru "Nieśmiertelny. Istoty światła i mroku. Wyspa umarłych. Oko kota" Rogera Zelaznego 22 listopada 2024 roku.

#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #artefakty #scifi #sciencefiction #rogerzelazny
53b80347-1e90-404a-8053-94fad5060998

Zaloguj się aby komentować