🎅HejtoPaka ruszyła! Weź udział w drugiej edycji świątecznej wymiany prezentów na Hejto❄️

Zgłaszam się
No dzień dobry. 19 listopada, w Mali Rocznica Zamachu Stanu. Pokojowe społeczeństwo z takimi świętami. Co więcej:

1. Światowy Dzień Toalet. Nie ma co, święto uzasadnione. Ciekawe, że są narody jednak, które je bojkotują.
2. W 1990 r. Instytut Fizyki Jądrowej w Krakowie otrzymał, jako pierwszy w Polsce, numer IP (192.86.14.0), który został mu nadany przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych.
3. W 1999 r. premierował “Dług” Krzysztofa Krauzego. Kultowy film, który pokazuje, żeby nie fikać, bo można zrobić Popiełuszkę.
4. W 1969 r. Pele strzelił swojego 1000. gola. Z karnego. To była heca i oczekiwanie, zaraz po strzeleniu stadion szalał. https://www.youtube.com/watch?v=HcitzjlbQZw
5. W 1975 r. miał premierę “Lot nad kukułczym gniazdem” Milosa Formana oparty na książce Kena Keseya. Wspaniałe dzieło.

W 1888 r. urodził się José Raúl Capablanca, kubański szachista, cudowne dziecko, błyskotliwy zawodnik. Jak już zdobył tytuł mistrza świata to żądał takich astronomicznych kwot za mecz o tytuł, że przez 6 lat nikt nie był w stanie jej zebrać. Przez to Akiba Rubinstein, uważany za najlepszego szachistę tamtego czasu, nie miał szansy na mecz o tytuł. A może mielibyśmy mistrza z Polski. Ostatecznie pieniądze zebrał i tytuł zdobył Alechin.

Pozdrawiam cieplutko.

#ciekawostki #ciekawostkizdupy
splash545

są narody jednak, które je bojkotują

Pewnie Indie xd

Zaloguj się aby komentować

Dobre rano,

Właśnie wyszedł kolejny odcinek podcastu Dział Zagraniczny. Dzisiaj jest to reportaż o wdrażaniu nowych technologii do życia Koreańczyków z północy. Tak, coraz częściej mają komputery i smartfony, ale z odpowiednio zmienionym oprogramowaniem. Tak, to wciąż gadżety dla wystarczająco zamożnych osób w ich warunkach, czyli głównie mieszkańców stolicy. Tak, zachodni internet też jest tam dostępny, ale nie do końca. Za to granie w przemycone League of Legends jest niesocjalistyczne. O szczegółach i więcej ciekawostek można usłyszeć w tym 22 minutowym materiale:

https://youtu.be/HqfDw7uo1pA?si=UKYKuyBnUQAHc9co

#podcast #dzialzagraniczny #ciekawostki #reportaz
Szuuz_Ekleer userbar

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Kiedys wspominalem o „bitter end” lancucha kotwicznego, ale nie pamietam czy wrzucalem fotke.

Oto i on. Bitter end czyli pin zabezpieczajacy łańcuch kotwiczny przez zrobieniem papa za burte. Przechodzi przez ostatnie ogniwo lancucha. Pewnie widzieliscie przynajmniej jeden filmik jak lancuch robi papa, bo nie udalo sie go zatrzymac hamulcem windy. Ten pin powinien go utrzymac, ale jak widac na tych nagraniach - praktyka nie zawsze zgadza sie z teoria.

Mlotek po to, zeby na stoczni wybic pin i wyciagnac lancuch do inspekcji i odswiezenia. Albo drugi scenariusz jak nie mozna wyciagnac kotwicy, bo zahaczyla o cos i trzeba sie pozbyc lancucha.

#barteknamorzu #ciekawostki #marynarz #statki #pracbaza

P.s. @AdelbertVonBimberstein nie, to nie przez moje dlonie wydaje sie taki duzy ;) rekawiczki rozmiar 10 (XL) jak cos xD
8669b1f3-4b6b-4bec-b7fd-e3ed29f59f02
48462948-175a-4b34-ae68-dc6fdf55a027
emdet

@bartek555 może jest zbyt rano dla mnie, ale gdzie jest tu łańcuch który on trzyma? Za młotkiem?

Marchew

@bartek555 A to się wbije od lewej na prawą stronę czy odwrotnie?

Zaloguj się aby komentować

ot #ciekawostka
Just Do It lub w skrócie JDI jest znakiem towarowym firmy obuwniczej Nike. Slogan Kalin Reeves został wymyślony w 1988 roku na spotkaniu agencji reklamowej. Założyciel agencji Wieden&Kennedy, Dan Wieden, przypisuje inspirację do swojego sloganu Nike „Just Do It” ostatnim słowom skazanego na karę śmierci Gary’ego Gilmore’a: „Zróbmy to”.
W latach 1988–1998 Nike zwiększyło swój udział w północnoamerykańskim krajowym biznesie obuwia sportowego z 18% do 43% (z 877 milionów dolarów do 9,2 miliarda dolarów sprzedaży na całym świecie).
W wielu sytuacjach związanych z Nike „Just Do It” pojawia się obok logo Nike, znanego jako Swoosh.
W screenach fragment z "no logo" N.Klein, ale nie poświęciła oczywistej historii więcej niż 2*½ akapitu spośród 500 stron. Są tam opisane grubsze akcje, ale poszukałem i załączyłem bo chciałem.
Generalnie post inspirowany kasowym filmem o butach "AirJordanach" który obejrzałem z tą jedną refleksją która M.J. nie dotyczy.
#buty #sport #sztafeta #marketing #slogany #reklama #stoicyzm #nike #konkursnanajbardziejdemotywujacysloganwartmiliardy
a53464c5-8db4-4b02-b724-a0d79f3994d3
d7051c8a-56c0-400e-b9a7-060b5271daa3
e355bab2-b876-4a52-9fcb-50fffab2bee7
Heheszki

podsylajcie swoje propozycje, pobawmy się tą inspiracją, zaczynam:


WOJAS po prostu stąd idź

Ceresit wal w miche

Dębica lepszych nie trzeba

Zaloguj się aby komentować

Na zdjęciu widzimy rekonstrukcję wyglądu jednego z najsłynniejszych faraonów starożytnego Egiptu – Tutanchamona. Ta szczegółowa rekonstrukcja, stworzona na podstawie badań jego mumii i danych genetycznych, pozwala nam zajrzeć w przeszłość i wyobrazić sobie, jak mógł wyglądać młody król.
Po lewej stronie widzimy pełną rekonstrukcję jego postaci. Zauważalne są nietypowe proporcje ciała, co sugeruje, że Tutanchamon cierpiał na różne schorzenia, prawdopodobnie wynikające z chowu wsobnego, który był powszechny w rodzinach królewskich tamtego czasu. Wskazuje się, że miał problemy z poruszaniem się, co tłumaczy obecność laski – przedmiotu, który znaleziono również w jego grobowcu.
Po prawej stronie widzimy rekonstrukcje twarzy Tutanchamona, które przedstawiają go z charakterystycznym egipskim makijażem oczu i królewskimi atrybutami. Dzięki nowoczesnym technologiom możemy lepiej zrozumieć, jak wyglądał ten młody władca, który zmarł w wieku zaledwie 18 lub 19 lat, zostawiając po sobie jedno z najbogatszych odkryć archeologicznych – pełen skarbów grobowiec w Dolinie Królów.
Tutanchamon, choć rządził krótko, stał się symbolem starożytnego Egiptu i fascynacji historią. Dzięki nauce możemy teraz spojrzeć mu w oczy i przybliżyć sobie życie, które toczyło się tysiące lat temu. Fascynujące, jak technologia może ożywić historię!

Podwaliłem, jeszcze jak!

#ciekawostki
006faa79-7558-4cc4-b071-251e49f3bda8
kopytakonia

Jakby się nie rypali rodzinnie z matkami, ojcami, braćmi to by nie wychodziły takie kwiatki

korfos

Wygląda jak taki Seba, który dostał wpierdol na ustawce po meczu.

Zaloguj się aby komentować

#mapy #ankieta #regionalizmy #swietlanmaps
4e9a282f-e1ee-4cd2-81aa-aa6d312b0a1d
8a2db0db-e741-4a8f-909a-900aa77ba581
610d8266-d6f2-422c-a66a-76776782bf54
Ominous

A ja myślałem, że na tego żółtego ludzika od street view wszyscy mówią pamperek

Swietlan

Tak po dyskusjach w sumie może być na rzeczy hipoteza z niemieckim Hampelmannem, czyli pajacykiem. Pierwotnie pamperek miał dotyczyć głównie zabawek tego typu, a więc pajacyków.

Zaloguj się aby komentować

W 2010 roku, korzystając z przerwy semestralnej podczas studiów w Pekinie, po raz pierwszy pojechałem na wyspę. Gdy wróciłem, rozmowy o Tajwanie szybko okazały się toksyczne. „Piękne są tam góry” – relacjonowałem. „Tajwan jest częścią Chin!” – słyszałem w odpowiedzi. „Bardzo dobre jedzenie”. „Tajwan jest częścią Chin!” „Trudno mi zrozumieć ich wymowę, jest za miękka”. „Tajwan jest częścią Chin!” Podobne doświadczenia mają niemal wszyscy moi znajomi: „Gdzie się tak dobrze nauczyłeś mandaryńskiego?” – pytali kolegę pekińczycy. „Na Tajwanie”. „Tajwan jest częścią Chin!” – padało natychmiast.

Nie ma drugiego tak trudnego tematu w rozmowach z Chińczykami. Tajwan należy obok Tybetu i Xinjiangu do wątków, których lepiej nie podejmować, jeśli nie chce się stracić znajomych. Zapominając o tym tabu w 2022 roku, powiedziałem chińskiej koleżance, od ponad dekady mieszkającej poza Państwem Środka: „Nie mogę pojechać do Chin, to przynajmniej polecę na Tajwan”. Zamarła. Zatkało ją na kilka sekund, a potem wydusiła: „Miłego pobytu w… Tajpej”. Więcej się do mnie już nie odezwała.

___

Michał Lubina Chiński obwarzanek

#chiny #ciekawostki

Zaloguj się aby komentować

Dobra ostatni wpis dzisiaj. Grafika niżej powstała jakiś miesiąc temu i szkoda, żeby przepadła, jak o niej zapomnimy. Tak więc kompletnie bez kontekstu i wcale nie chodzi o tagi i pewnego moderatora... Zapraszam na jedne z ostatnich rysowanych #perypetiedziwena , których sponsorem staje się ze względu na mój Czerstwy Humor, @entropy_ . Gratulujemy. XD

#heheszki #memy
a3aac391-9a33-4bb4-bee3-766137ffd4ea

Zaloguj się aby komentować

#perypetiedziwena na szybko, bo boim się o @Cybulion . xd
#gownowpis
ca6d2874-7d9e-4fad-bf14-119910d2e1ea
entropy_

@Dziwen bardzo dobre, ale po tym wczorajszym wszystko już będzie 3/10 xD

voy.Wu

@Dziwen mem bardzo prawdziwy. biedni amerykanie nie wiedzą jak sklasyfikować majonez bez konserwantów. dla nich to jak UFO

Zaloguj się aby komentować

Jarem

@smierdakow

Fajne, ale przycisk Sprawdź nie działa xD


I suwak do wieku XDDD

wonsz

@Jarem lepiej do wieku niż numeru telefonu

SaucissonBorderline

@smierdakow ten suwak do wieku to top kek XD

Greyman

@smierdakow u mnie napisało, że nic nie muszę robić, śmieciarka już jedzie

Zaloguj się aby komentować

No dzień dobry. 18 listopada, na Łotwie Dzień Niepodległości, a w Maroku to Dzień Niepodległości. A co więcej:

1. W 1655 r. rozpoczęło się potopowe oblężenie Jasnej Góry, słynne oblężenie opisane w “Potopie”, który czytałem, ale za luj nie pamiętam, no i w sumie fajnie było czytać książki i poznawać słownictwo, ale że nie czytałem “Chłopów” czy “Nad Niemnem”, to nie żałuję, hej.
2. W 1705 r. w Warszawie zawarto antyrosyjski sojusz polsko-szwedzki. “Nic nie jednoczy tak jak wspólna nienawiść”, cytując Hansa.
3. W 1918 r. powołano Straż Kolejową, obecnie SOK, pieprzeni sokiści.
4. W 1307 r. według legendy Wilhelm Tell zestrzelił z kuszy jabłko umieszczone na głowie swego syna. Nie ma to jak honorowo podjąć się zakładu, który się czyniło pijanym.
5. W 1881 r. w Paryżu zainaugurował działalność kabaret Le Chat Noir. Poznajecie może te obrazy?

W 1839 r. urodził się Emil Skoda. Już wy wiecie, co założył.

#ciekawostki #ciekawostkizdupy

Pozdrawiam cieplutko.
11611591-69ce-4ba4-a138-9718160707e1
Cybulion

Uszatek i jego "sok strzelal do moich kolegow z ostrej amunicji" w filmie blokersi, a dokladniej to strzelali do debili malujacych pociagi sprayami. Szkoda ze nieskutecznie

RogerThat

@Cybulion klimatyczne miejsce, też lubię. Tyle że nie sprayuję.

Cybulion

@RogerThat a kurcze nie wiem gdzie to bylo krecone? Jakas bocznica w wawie? Ja tylko zapamietalem piosenke i te gadke eldoki

Zaloguj się aby komentować

Za postem na facebookowej stronie Manuał Zielarski Bartłomieja Byczkiewicza ze specjalnymi życzeniami dla @moll :

Czy kiedykolwiek zastanawiali się Państwo jaką normę musi spełnić miotła, aby czarownica mogła na niej bezpiecznie latać? Otóż taka istnieje: BN-71/9236-02. Ale od początku.
Ludowy obraz wiedźmy został dość mocno zmodyfikowany przez kino i telewizję w XX wieku, głównie za sprawą "Złej Czarownicy z Zachodu" z filmu "Czarnoksiężnik z Oz". Dziś już nikt nie wyobraża sobie takiej postaci bez ciemnej sukni (czarnej lub z akcentami fioletowymi), spiczastym kapeluszem z szerokim rondem oraz już nieodzownego atrybutu - miotły. Ta wcale nie jest fantazją reżyserską, czy też wymysłem scenarzystów albo autorów literackich pierwowzorów.
Najsłynniejszy polski etnograf - Oskar Kolberg (1814-1890) - bardzo wyraźnie zaznaczał, iż miotła ma być najczęstszym środkiem transportu czarownic na Łysą Górę, co wynika z jej umocowania jako narzędzia do wykonywania czarów. Podobno czarownice wielkopolskie szczególnie umiłowały sobie miotły do latania. Im dalej na wschód, tym częściej pojawiają się inne sprzęty domowe - wiedźmy ruskie miały latać na stępie do tłuczenia zbóż. Niektóre formy tego narzędzia przypominają z grubsza ramę roweru czy motoru, a zatem mogły być o wiele wygodniejsze na dłuższych trasach. Jeszcze inne latały na ożógach, czyli na kijach służących do grzebania w piecu, kolejne na łopatach albo grabiach. Wszystko to z uwagi na swoją rolę w gospodarstwie domowym, nie budziło żadnych wątpliwości ani zastrzeżeń.
Józef Ignacy Kraszewski zrobił z miotły pomocnicę Mistrza Twardowskiego, choć był to przedmiot typowo kobiecy, do którego mężczyźni zazwyczaj się nie dotykali. Przez silne związanie z jedną płcią, miotły nabierały specyficznego charakteru - jak podkowa kowala albo sieć rybaka.
"...spotkawszy w kącie starą wytartą miotłę, zawołał do niej, aby wszystkich precz wypędziła i drzwi za nimi zaryglowała."
Dobra, odpowiednia miotła jako "przedłużenie" gospodyni, mogła być wykorzystywana do czarowania, jak i również jako wieszcze narzędzie. W niektórych rejonach wierzono, że pokutująca dusza może znaleźć schronienie w miotle, dlatego nie wolno jej palić, źle się z nią obchodzić, ani zanadto brudzić albo rzucać na błoto. Postawiona w kącie lub przy ścianie, mogła przewrócić się, co uważano za sygnał wieszczy z "innego" świata, mówiący o tym, że niedługo śmierć zawita do tego domu, a jeżeli ktoś już jest chory, to nie wydobrzeje.
Miotła raczej nie służyła do "wielkiego" czarowania, a raczej zwykłych codziennych czynności. Zabrana dziadom sprzątającym kościół, mogła wypędzić szczury z gospodarstwa. Wykorzystana do pogładzenia bydła po głowie, znosiła wpływ uroków i złego oka ze zwierzęcia, a dotknięta nią kapusta podobno nie była zżerana przez robaki. Podrzucona sąsiadowi do obory i postawiona miotliskiem do góry, utrudniała ocielenie krowy, a obite nią dziecko miało marnieć i kołowacieć.
Choć latem preferowano miotły z bylicy, żarnowca albo pęczków wrzosu, to jednak najlepszą i najtrwalszą miotłą była miotła brzozowa. W każdej wsi znajdowała się osoba, która zajmowała się ich wyrobem, co tu dużo mówić - sztuką niemal rzemieślniczą. Solidna miotła to skarb, dlatego preferowano ją nabyć od fachowca niż zrobić samemu. Pamiętam scenę z dzieciństwa, w której kupowano od brzozową miotłę na kiju oraz osobno mietlisko - służyły do czyszczenia obory.
W czasach PRL funkcjonowała Norma Branżowa BN-71/9236-02, czyli techniczna regulacja sposobów wyrobu, produkcji i jakości mioteł brzozowych. Została opracowana już w latach 70. na polecenie dyrektora Zjednoczenia Produkcji Leśnej "Las", którego logotyp widzą Państwa na grafice. Pierwotnie nazywało się to Państwową Centralą Leśnych Produktów Niedrzewnych, ale w latach 60. dokonano nazewniczej zmiany tego przydługiego tytułu.
"Las" był zjednoczeniem siostrzanym względem "Herbapolu", gdyż również zajmował się pozyskiwaniem oraz skupowaniem ziół i owoców (i prostym przetwórstwem - na przykład na kompoty), ale skoncentrowanym na runie leśnym - dostarczał materiału "Herbapolowi" i sam wprowadzał do obiegu np. grzyby, jak i posiadał własne plantacje róż na cele zbioru płatków kwiatów i owoców. Ponadto sprzedawał wszystko to, co nie było stricte drewnem, a jednak pochodziło z lasu - chrust, faszynę, kijki, torf czy mięso upolowanych zwierząt, jak i eksportowe ślimaki. Oprócz formy podstawowej, "Las" łączył te rzeczy - i tak z chrustu i kijków powstawały miotły, na które zjednoczenie posiadało Normę Branżową.
Aby zrobić miotłę, musimy mieć chrust miotlarski, który był regulowany przez odrębną Normę Branżową - BN-74/9224-02 "Chrust brzozowy miotlarski i hutniczy". Pozyskuje się go w okresie spoczynku wegetacyjnego i jest bez liści, a musi mieć na sobie korę. Ma być zdrowy, elastyczny i prosty. Nie dopuszcza się zgnilizny oraz połamanych pędów głównych. Długość powinna wynosić od 50 do 100 cm, a średnica grubszego końca nie powinna przekraczać centymetra. Pakuje się go w wiązki o średnicy 50 cm, ułożone grubszymi końcami w jedną stronę, zawiązane w 1/3 i 2/3 długości za pomocą drutu, dla którego istnieje odrębna norma. Powinien przesychać 3-4 miesiące, musi być chroniony przed czynnikami atmosferycznymi, a zwłaszcza kontaktem z wodą.
Jeżeli mamy już dobry chrust, można spróbować zrobić miotłę. Miotła brzozowa składa się z trzonu, czyli górnej części miotły w kształcie walca, związanej drutem lub wikliną, a która służy do trzymania w rękach lub do osadzenia kija. Mietlisko fachowo zwie się "piórem" i według Normy Branżowej to "dolna robocza część miotły", która jest uformowana z cienkich końców chrustu.
Miotły dzieli się na typ R, K i S. Typ R to pióro bez kija, czyli same mietlisko, względnie długie bo nawet metrowe. Typ K ma formę walcowatą, a typ S jest płaski - oba służą do zamocowania. Dobra miotła typu K - chyba najczęstszy atrybut czarownicy - powinna mieć 80 cm długości, a zatem jest relatywnie krótka - na pewno nie powinno jej dorównywać albo wręcz przewyższać. Trzon to około 30 cm, natomiast resztę stanowi pióro, solidnie skręcone drutami lub wikliną w czterech miejscach.
Norma dopuszczała, że jedna miotła na dziesięć rozsypie się jeszcze w trakcie pakowania i transportu przez złe przygotowanie pióra. Czy wpłynie to na jakość przelotu? Trudno powiedzieć.

#niemoje #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #prl
5dbef177-18e1-4227-b9da-48d9c929ba85
KatieWee

I obrazek z oryginalnego tekstu:

3bfa2037-397e-4848-a800-c43f655c6115
Apaturia

@KatieWee Genialna ciekawostka

t0mek

@KatieWee mnie zawsze interesowało to latanie na miotle, a konkretnie wsiadanie na nią - przecież na dłuższą metę pozycja i cienki kijek w kroku byłby po prostu koszmarnie niewygodny. A na zdjęciu widzę, pozycja po damsku i to z kijem w bok....nowatorsko....

KatieWee

@t0mek ja się nie zastanawiałam, gdy byłam mała często brat i kumple podwozili mnie gdzieś na ramie roweru

Zwykle jednak faceci nie mają tyle wyobraźni albo też mają jej za dużo

Zaloguj się aby komentować

Tak bylo rano. Ladnie.

#barteknamorzu #pracbaza #natura #marynarz #fotografia
865930e1-4175-417b-86c2-313dc165af75
madhouze

Kiedy ranne wstają zorze,

@bartek555, rusza w morze,

Niestraszny jest mu żywioł wszelki,

Bądź pochwalon, opie wielki!


A człowiek, który bez miary,

Obsypany swymi dary,

Co dom stworzył i w BMW gumę palił,

A czemuż by się nie chwalił?

bartek555

@madhouze z przykroscia musze powiedziec, ze w zadnym ze swoich dotychczasowych 3 BMW nie palilem gumy i bynajmniej nie z powodu braku mocy.


tylko z braku dodatkowego chromosomu.

madhouze

@bartek555 pan Bóg stworzył do tego BMW w tym moją 116i turbo sport xd

Zaloguj się aby komentować