@Lubiepatrzec
Na przyszlosc- jak masz taka stluczke(zwlaszcza ze swojej winy)to smialo mozesz dzwonić na assistance towarzystwa( numer jest na certyfikacie,czyli tym potwierdzeniu oc) i odholuja auto po wypadku w dowolne miejsce i jak najbardziej przysluguje auto zastepcze,zgodnie z warunkami.
Tak samo w razie awarii- odholuja do mechanika i zapewnia auto,klasa zgodnie z OWU i tabela wypozyczalni. Awaria jest np. nawet taka bzdura jak wszystkie zarowki uszkodzone,bo zgodnie z polskim prawem nie mozna sie takim autem poruszac po drodze:).
Zakres zloty plus juz znasz:)
Czy ja wiem czy konik- po prostu sprzedawalem,a uwazam,ze jak juz cos robimy, i to za pieniadze, to warto to robic dobrze,najlepiej jak potrafimy.
Dodatkowo nie umialbym sprzedawac towarow i uslug,gdybym ich nie znal- czesto,zwlaszcza przy gownianych ubezpieczeniach( a takie sa komunikacyjne dla wiekszosci klientow) musze miec na wszystko odpowiedz,zeby przekonac klienta ze ja mam cos lepszego w tej samej cenie czy tez warto za cos doplacic co ma dane tu,a czego nie ma jego aktualne.
Niestety,8x% ludzi w tym kraju nie ma potrzeb ubezpieczeniowych i potem jest jak jest- kupuje sie dziadostwo,a potem opinie w necie,ze cos tam.
Duzo tez zlej roboty robia internetowi agenci( np.mubi czy rankomat),ktorzy sie reklamuja jacy sa tani i super,a potem sprzedaja pakiety oc i okrojone ac w super cenach- a potem musisz tlumaczyc klientom,ze nie maja tego samego...
Co do klientow i ich opinii w necie:
Np. Rozbroil mnie jeden typ,ze on mial pakiet w Warcie za ponad 3000 zl i przy awarii pomoc dopiero od 25 km od miejsca zamieszkania( wariant zloty jest w zakresie AC komfort,czyli wariantu dla aut do 6.lat). Dlaczego on ma pretensje do TU,a nie do posrednika gdzie zawieral umowe,ze ten mu sprzedal usluge( ubezpieczenia to usluga) niezgodna z jego potrzebami? Albo mu tego nie powiedzial? To wina towarzystwa,ze respektuje umowy?
Jeszcze inny czlowiek ma pretensje,ze nie dostal auta zastepczego na czas naprawy auta,a nawet nie wezwal assistance( ubezpieczony w dawnej concordii,obecnie generali agro)xD Ja wale,naprawde to jest tak trudno zrozumiec,ze to trzeba zadzwonic do towarzystwa,zeby o wszystkim wiedzieli i mogli swiadczyc usluge? I teraz znowu wina posrednika,ktory nie poinformowal klienta jak ma z danej uslugii w razie W skorzystac. Byle sprzedac,byle duza skladka i przytulic prowizje,a potem wszystko w dupie.
Jak jeszcze w link4 pracowalem ile ja sie "omordowalem" z tymi zjebami-agentami- kurwa z 80% nie wysylalo dokumentow,ktore zostawiali im klienci( wypowiedzenia,umowy kupna-sprzedazy auta,wyrejesteowania),a ile przez to mialem zbednej roboty nie policze.
Link4 generalnie nie polecam- firma nie ma szacunku do pracownika i klienta,wszelkie zle opinie o branzy sa tez miedzy innymi przez ich kombinatorstwo,no kurwa sa az nazbyt "stereotypowi".
Ech,rozgadalem sie jak jakas baba xD
To że wypłacają kasę wg swojej pierwszej wyceny to standard. Jeśli szkoda jest wyższa to albo faktura za naprawę albo opinia rzeczoznawcy z nowym wyliczenie. Na ile masz szkodę skoro wypłacili niecałe 2k? Przy takich wartościach niestety masz rację, nikt nie będzie zainteresowany zabawą.