Jeszcze kilka-kilkanaście lat temu, nie było to takie widoczne i oczywiste, ale dzisiaj przecież nie ma wątpliwości. Przynajmniej tak mi się wydaje... Jest to dla mnie fenomen w tym momencie.
Jest jeszcze opcja, że naprawdę tyle osób chciało by przywrócić układ warszawski i wrócić pod rządy marionetkowe sprzed 89 roku.
Naprawdę jest tyle ludzi, którzy chcieliby by żyć pod butem Rosji podobnie jak dziś Białoruś?
Edit:
Dodam tylko, że jest około 30 milionów Polaków uprawnionych do głosowania, co daje poparcie w okolicach 3.5 miliona osób dla konfederacji.
Źródło sondażu
#polityka #konfederacja #mentzen

@Goldie o dokładnie coś takiego. Są głównie młodzi ludzie, zdrowi, nie mających problemów oprócz tego że kraj ich okrada z pieniędzy a oni " tak ciężko na to pracowali" (oczywscie to ich mniemanie o sobie).
Okradają cię? No problem, zwolnimy ci z podatków. Nie masz żony. Załatwimy ci kilka itd itp😉 widzą ciągle tylko swoje ja.
To są totalne absurdy ale oni też są odklejeni od rzeczywistości i widzą tylko swoją strefę komfortu. A przecież kurwa twoje strefa komfortu to może być brak strefy komfortu dla innej osoby. Jednak to ich nie obchodzi. No chyba że stracą rękę i już pracować nie będą mogli. Wtedy zmienia się punkt widzenia