Kurde powiedzcie, jak człowiek moze czuć sie bezpiecznie w tym kraju dzięki policji. Wracam z córką do domu (lvl8). Jadę oczywiście przepisowo bo zawsze się staram a szczególnie jak dziecko wiozę. Już 50 metrów mam do chałupy a tu za mną wyskakują na bombach policjanci. Z początku myślałem że faceta za mną sciagają ale facet wyprzedził nas obu i zatrzymał. Myślę sobie, pewnie jakaś kontrola albo coś z autem, żarówka czy coś. Podchodzi facet i mówi, że nie zatrzymałem się na stopie. Jestem pewny, że sie zatrzymałem bo nawet dziecku jak jedziemy znaki objaśniam i pokazuję jak się jeździ. Tym bardziej jest tam taki wyjazd z tunelu, że za stopem jest od razu skręt i nic nie widać, wiec nie na szans sie nie zatrzymać i rozejrzeć chyba że jest sie samobójcą. Mówię, ze sie zatrzymałem na pewno bo zawsze tutaj staję i czy ma nagranie. Facet sie juz mocno widze zdenerwował, mówi że nie ma i widze już postawa bojowa, reka przy kaburze jak szeryf, nie wiem czy po gaz sięga czy po co bo w aucie siedzę i sie może boi że nie wiem co zrobię. Mówi, że jak chce to się możemy sądzić, jego koleżanka w aucie też widziała że nie stanąłem, jeszcze facet za mną też nie stanął. Słowo przeciwko słowu policjanta, czy piszemy czy sprawa do sądu. Wkurwiłem sie ale mówię, dobra nie będę się z Panem szarpał o 300 zł i 8 punktów tylko czy mogę dziecko do domu puścić bo tu 50 metrow dalej mieszkam to sobie chociaż córka do domu wejdzie bo już była 22 i zimno w aucie się robiło.
Nie, mamy siedzieć.
Jeszcze problem jakiś miał, bi zamiast papierków mu Mobywatel pokazałem to nosem kręcił. Poszedł wypisać mandat i wracaz kwitkiem. Mówię, że kartą bede płacił na miejscu. Koleś znowu z wontem bo on już na przelew wypisał to musi od nowa. To on najpierw tamtego co jechał za mną obsłuży.
Wkurwiłem sie, mówię to weź pan chociaz auto podstawie na parking i dziecko do domu, przeciez macie wszystkie dane to nie zwieje. Facet niechetnie sie zgodził, odstawiłem dziecko, furę bo stałem na drodze gdzie nawet pobocza nie bylo (jakbyśmy nie mogli te 50m na parking zjechać) i przyszedlem zapłaciłem ten mandat. Jeszcze facet widzial moja minę, mowi ze jak mi coś nie odpowiada moge skargę na interwencję złożyć. Spojrzałem tylko na niego, powiedziałem ze miłej pracy zycze i poszedłem. Potem sie mnie młoda pyta w domu, czemu policja tak zrobiła jak przeciez sie zatrzymywaliśmy za tym znakiem. I wytlumacz teraz dziecku od czego jest policja. Przeciez w szkole ucza ze prawa pilnują itp.

I tak, mogłem odmówić isc do sądu ale wiem jakby sie to skoczyło. A wiecie co mnie boli? Że mam kilku znajomych co w policji sa i mogą sobie jechać nawet 200 w zabudowanym, jak ich ktoś zatrzyma pokazują papierek i po sprawie. Taki piekny ktaj mamy.

#policja #polska #polskiedrogi #kierowcy
106

Komentarze (106)

Gratuluje przyjecia mandatu

@bartek555 a myślisz ze bys wygral? Juz jedna sprawe mialem w sadzie z policjantem i uwierz mi. Od początku nawet sedzia traktował mnie jak natręta i po przekładaniu rozprawy 3 razy przegralem bo policjant składa przysięgę wiec jego słowo jest warte więcej.

@adam_photolive No pewnie, że bym wygrał. Pomijając fakt, że miałbym kamerkę (nagrywa front i mnie wraz z tym, co się dzieje przy moich drzwiach), to już raz w sądzie za wymyślone przekroczenie prędkości byłem. Nie ma słowa przeciwko słowu, tylko domniemanie niewinności, zakładanie, że policjant kłamie, bo w jego interesie jest wystawić mandat i próbował robić to z pozycji siły. To samo powiedziałem sędzinie.


Ich się nie można bać, bo wtedy są mocni. Jak masz kamerki i jak tylko zaczyna coś kręcić, to spisujesz jego dane (jak nie chce podać, to zamykasz okno i dzwonisz na policję, że ktoś tutaj się pod nich podszywa, zawsze działa xD). Oni też przepisów nie znają. Przepytaj ich ze 3 razy o podstawę prawną i faktyczną, to sami zaczną stękać o pouczeniu.

@adam_photolive Miałeś już taką akcję i jeszcze nie zainwestowałeś w wideorejestrator? Nawet mi cię nie szkoda

@Aksal89 znęcanie się nad chłopem, bo go element systemu gnębi nie jest ok. Warto mieć dupochrony, ale nie róbmy z ofiary winnego.

@Iknifeburncat no dobra, masz rację ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Ale zostawiam mój komentarz jako przypomnienie, żebym nie był zjebem.

@Aksal89 szacuneczek za przyjęcie konstruktywnej krytyki :3

@Oolie wygrales bez pokazania nagrania?

@Oolie co za model kamerki?

@elmorel Yep. Sporo bagiety marudziły, ale sędzina byla bardzo spoko.


@notak Ja mam Xblitz Dual View. Wies delikatnie przechylona - żadna strata z tego, co łapie przed maską, ale za to łapie też mnie z oknem w drzwiach.

@bartek555 ja widziałem na sali sądowej jak to wygląda. Najpierw policjant mówi swoją wersję, potem osoba która zgłasza uwagę swoją wersję, po czym sąd znowu bierze policjanta i pyta czy podtrzymuje swoją wersję

On oczywiście mówi że tak i po wszystkim. Słowo funkcjonariusza jest ważniejsze niż osoby która zgłasza uwagę.

@adam_photolive ja sie sadziłem. I jeszcze policjant dostał od sędziny 200 zł kary bo się na rozprawę nie stawił jak jesteś niewinny to do sądu. Zawsze.

@adam_photolive Może głupie pytanie, ale wideorejestrator masz? I czy można nagrania z kamerki użyć jako niepodważalnego dowodu, a brak nagrania u policjanta jako próbę mataczenia? Tak tylko pytam bo nie wiem.

@bartek555 Słowo 2 policjantów jest traktowane wyżej niż nagranie w sądzie.

@jenot tak mowi kodeks postepowania?

@bartek555 Nie masz, żadnych szans w sądzie jeśli 2 policjantów będzie mówić  to samo.

Tak po prostu jest, jedyne co może ratować to nagranie.


Tak to wygląda w tym kraju, mi to przeszkadza, ale takie są realia.

Małe siuśki, gnębieni w dzieciństwie, kompleks szeryfa. Miałeś pecha, ale pewnie większość postąpiła by tak samo jak ty. Motto tej organizacji to w końcu „slabi wobec silnych, silni wobec słabych”

@Kamil_Zdun To nie tak. Pewnie komendant kazał im wyrobić plan wlepienia mandatów. Niestety od lat jest praktyka wpisywania do budżetu państwa wpływów z kar i grzywien i są to niebagatelne kwoty. Ostatnio co pamiętam to było 20 mld złotych. I góra ciśnie na "wykonanie planu", a komendanci mają osobistą odpowiedzialność, żeby plan wykonać. Milicjanci po prostu robią co im każą, czasem nadgorliwie.

@Lemon_ Ale to jest bardzo łatwo wyrobić w mieście, na wsi już gorzej niemniej też można dość prosto dobić do wymaganej normy. W mieście wystarczy przejść się po kilku ulicach i wlepić mandat za złe parkowanie, na bank z 200 mandatów dziennie jak nic można tak wklepać. NIezatrzymanie się na przejściu to drugi łatwy sposób. Trzeci to wlepianie mandatów pieszym również na zebrze. Nagminnie chodzą na czerwonym, no i rowerzystom jak nie zsiadają gdy nie ma ścieżki rowerowej. To jest tak proste i przyjemne, że nie trzeba się czaić w krzaczorach na jakiś bocznych drogach. Wystarczy sobie krzesełko przy pasach rozłożyć i gotowe.

@adam_photolive zamiast na mandat było wydać te pieniądze na kamerkę.

@myoniwy było, ostatnia padla miala z 10 lat i tak zwlekalem z zakupem

@adam_photolive a jakbyś jej nie zdjął z auta to wystarczyłoby jakbyś pokazał ją palcem i powiedział, ze w sądzie obejrzy nagranie - zaraz by sie skończyło na pouczeniu. W znaczącej większości obecnie bagiety to gnoje i/lub debile. I będzie jeszcze gorzej

Where kamerka!?

@KKLKK no wlasnie. Miałem ale wyzionęła ducha i tak si zbierałem zakupem kolejnej

@adam_photolive Nawigacja Magic Earth ma opcję nagrywania jak kamerka. Nie jest to może najlepsze rozwiązanie, ale do czasu jak sobie coś kupisz, to może wystarczy 😀

@adam_photolive Ja wieszam stary smartfon i też nagrywa. Po co od razu kamerka?

Jeżdżenie bez kamery w tych czasach to jak brak backupów.

Albo masz kamerę, albo będziesz miał.

@adam_photolive Nie mam żadnego szacunku do munduru. Polska policja to jest kompletne dno, wielokrotnie się o tym przekonałem. Menelom i ćpunom nic nie zrobią, ale Ty spróbuj przejść przez przejście dla pieszych na czerwonym albo się nie zatrzymać na stopie to zaraz będzie mandat. Jeden raz się zdarzyło, że mi pomogli jak tego potrzebowałem. Szkoda mi tylko ludzi, którzy tam idą z powołania - mam jednego w rodzinie i nieraz się zastanawiam kiedy go dopadnie rzeczywistość.

a4f5cc6a-6f77-4ab4-816a-605f414ccfac

@6502 ostatnio mandacik 300 zł bo przez przejście z sygnalizacją telefon był przy uchu. To nic że człowiek czeka przed przejściem na zielone. To nic że rozejrzał się przed wkroczeniem na pasy na zielonym świetle. Najważniejsze że obywatel popełnił zakazany czyn . Pach mandat bez tłumaczenia. Jeba.... psie pały

@Lemmy Jeszcze na zwykłym przejściu bym zrozumiał, ale na takim z sygnalizacją? (╯°□°)╯︵ ┻━┻

@Lemmy pamiętam jak 2 lata temu przyleciałem do Wrocka z uk i zapomniałem że trafiłem do innego matrixa. Stoimy z przyjaciółka na przejściu ze światłami koło Wroclavii. Nic nie jedzie, bo to jakieś święto było i bardzo mało aut no to ja chuj - wbijam i przechodzę. Ta się na mnie z przerażeniem drzeć zaczęła czy ja oszalalem , część ludzi z naprzeciwka patrzy się na mnie jak na świra, część jak na kryminalistę. Myślę ja pierdole co jest grane o_O xD

@adam_photolive kamerka, nie przyznajesz się że masz nagranie i wtedy można się sądzić obserwując na sali sądowej minę szeryfa

W życiu bym nie przyjął tego mandatu o ile rzeczywiście się zatrzymałeś przed tym stopem. Dla zasady. Tym bardziej, że jeszcze dzieciak przy tym był. Nie ma co dzieciakom za bardzo kolorować świata. Im wcześniej dowiedzą się jak to działa tym lepiej dla nich.


A jak jeszcze wymiar sprawiedliwości się nie zesrał do końca, to muszą ci udowodnić popełnienie wykroczenia. Słowo vs słowo to niech się chuje gimnastykują.


Ale teraz masz motywację do zakupu nowej kamery. Ja już wożę 2: z przodu i z tyłu.

@the_good_the_bad_the_ugly nie miales chyba w zyciu do czynienia ze sprawa “slowo policjanta przeciw slowu obywatela”, co?

@cweliat miałem. Tylko potrafię w argumentację przed sądem. Ale spoko. Najlepiej wyskoczyć z 300 zł bez gadania.

@adam_photolive kamera w aucie to podstawa

W bandyckim kraju to i biegły może zakwestionować dowody z kamerki, niezależnie czy pis lub po rządzi mentalność kundla wytresowanego, jest wykonywać polecenia. Także dalej głosujemy na te same zaklamane ryje będzie dobrze

@rzYmskielajno może kwestionować, ale zatrzymanie widać na kamerce, bez przesady

@adam_photolive trick mi ziomek na policjantów podpowiedział w 2008. Zestaw sluchawkowy na uszy, telefon do ręki i włączasz dyktafon.


Teraz w dobie smartfonów po prostu włącz dyktafon.


I jak inni pisali, kamerka za 500 PLN i włączone nagrywanie dźwięku.

Lepsze kamerki (w tej cenie) potrafią po wifi wystawić filmik do zgrania przez ich nią apke.


Jeśli masz kamerę, mówisz, że odmawiasz mandatu (jeśli chcesz się odegrać nie mów dlaczego). Idziesz do sądu i pokazujesz nagranie.

@Hakamairi którąś 70mai za 230 z Ali też ma zgrywanie po Wi-Fi, droższe tym bardziej. Super sprawa

@Hakamairi polecasz któreś konkretnie? Osobiście najbardziej by mnie interesował streaming na swojego NASa, ale każdy punkt zaczepienia dobry.

@wombatDaiquiri ale jak chcesz ten steaming mieć zrealizowany? Nie słyszałem o czymś takim.

@Hakamairi hotspot na telefonie, streamowane przez publicznie dostępny tunel do mojego serwera w sieci lokalnej który to zrzuci na NAS. Jestem pewien że da się to zrobić, pytanie tylko jak trudno i ile kodu bym musiał sam napisać

@wombatDaiquiri publicznie dostępny tunel brzmi niebezpiecznie, lepiej zrób cloudflare zero trust.

Pewnie mógłbyś zrobić apke na telefon monitorującą jakiś katalog i synchronizujacy po rsync do katalogu na nasie. Ale jak by miało się auto ma tycznie ściągać z kamerki na telefon to nie wiem.

@Hakamairi właśnie o cloudflare zero trust myślałem mówiąc o tunelu Twoje rozumowanie jest zbliżone do mojego, więc jak coś wymyślę to na pewno się podzielę na hejto

@wombatDaiquiri używam Road Recorder i starego telefonu z androidem jako rejestratora - prosta apka, całkiem konfigurowalna, jedyny myk to taki że tam streamingu byś nie uraczył i musiałbyś się ratować ręcznie triggerowanym uploadem filmu po zakończeniu nagrywania na dysk google. no i nie rozwijany od 2019 niestety...

@adam_photolive czy przy tym znaku byla linia bezwzglednego zatrzymania?


Tak czy inaczej, mandat przyjales, na interwencje skargi skladac nie zamierzasz, jak dla mnie po prostu zapomniales zatrzymac auta do zera, tym bardziej, ze zatrzymali tez kogos kto jechal za toba i tez nie zglaszal sprzeciwu. Czyli twoj opis ze nie da sie tam nie zatrzymac nie jest do konca prawda.


Bardzo sie ciesze, ze jezdzisz przepisowo, szczegolnie wiozac dziecko, to bardzo wazne, mam nadzieje, ze od tej chwili bedziesz jeszcze ostrozniejszy.

@Pirazy od przyjęcie mandatu, macie 7 dni na zmianę zdania. Pisze się pismo do komisariatu. I do sądu leci sprawa. Robiłem tak. Sprawdzone

@OjciecCiesli ja tez tak zrobilem, kiedy pare lat temu policjant stwierdzil, ze sam jestem winny uszkodzeniu swojego samochodu, najezdzajac na kawal zelastwa pierdolniety na droge i przysypany sniegiem xD otrzymalem wtedy raz - zmiane decyzji, dwa - telefoniczne przeprosiny, trzy - odszkodowanie z ubezpieczenia typa, ktoremu to zelastwo z budowy domu przewrocilo sie na droge.


Niemniej jednak jak widzisz w tej sytuacji, op najprawdobodobniej nie zatrzymal auta do zera, stad interwencja policji wobec niego i drugiego kierowcy. Jak dla mnie sluszna, nalezy reagowac w przypadku stwarzania zagrozenia na drodze, nie rozni sie to niczym od przekraczania predkosci.


Mam natomiast nadzieje, ze dziecko nie zmarzlo za bardzo i szybko zjadlo w domku kolacje. Oby szybko zapomnialo tak traumatyczne przezycie

  1. Tak jak ludzie piszą, kamerka to podstawa. Człowiek nieomylny nie jest A jak jest bucem to wgl trzeba uważać.

  2. Tak jak ludzie piszą, mogłeś nie przyjmować i kierować sprawę do sądu.

  3. Od razu zaznaczam, że nie wiem jak tutaj było ale ludzie często 'zatrzymują się' na stopie bez zatrzymania. Pewnie wiesz o co chodzi. Podjeżdżasz, cisniesz hamulec, tobie wydaje się ze się zatrzymałeś a się toczysz i od razu ruszasz dalej. Z zewnątrz można mieć wrażenie, że się człowiek nie zatrzymał do końca. Oczywiście policjant powinien to olać wtedy - takie jest moje zdanie. Ale wiece oni też, szczególnie w drogówce, mają często ciśnienie na mandaty. Wyobraź sobie, że wakaty na jednostkach w pierwszej kolejności uzupełnia się właśnie w drogówce. Żeby powiedzieć doraźniej - jeśli pojawia się kandydat to wolą go dać do drogówki (suszenie, kolizje itp) aniżeli do patrolu (panowie wzywani jak dzwonisz na policję i potrzebujesz interwencji). Tak są ułożone priorytety niestety.

  4. Uwagę o postawie bojowej i ręce na kaburze mogłeś sobie darować. To jest absolutna podstawa w tej pracy przy interwencji. Niestety przez osobiste i szkoleniowe zaniedbania policjantów my jako Polacy nie jesteśmy do takiego widoku przyzwyczajeni. Ty wiesz, że jesteś w porządku facet ale policjant podchodzący do auta na rutynową kontrole niekoniecznie powinien być o tym przekonany. Szczególnie, że Ci panowie pewnie w ciągu tygodnia widzieli więcej po⁎⁎⁎⁎nych ludzi i ich reakcji aniżeli ty zobaczysz przez najbliższe 10 lat. Kwestia bezpieczeństwa w rutynie pracy - serio nie powinniśmy mieć o to pretensji ani tego wyśmiewać.

  5. Jeżeli jest dokładnie tak jak opisujesz to szkoda, że nie trafiłeś na bardziej wyrozumiałego faceta.

  6. Niestety ale polskie prawo, sądy a co ZA TYM idzie policja są kierowane w taki sposób aby sprawy łatwe szybko zamykać ukaraniem a sprawy trudniejsze są no cóż trudniejsze. Pojawiają się ci sławetni MENELE, i zarzuty, że policja nic z nimi nie robi. Przede wszystkim drogówka, którą jako przeciętni obywatele spotykamy najczęściej, raczej nie zajmuje się menelam jako priorytetem Jak już jakiś patrol zatrzyma takiego menela to jak myślisz czy uruchamianie machiny procedur i środków (w tym ludzi, których nie ma) jest jakkolwiek skuteczne wobec osób, które nie mają absolutnie nic do stracenie? Zatzymają menela, wezmą go na zatrzymanie, przesłuchanie, założą sprawę i tyle - często nie ma podstaw do zatrzymania więc pan jest puszczany dalej - następnie jakkikolwiek wezwania w załozonej sprawie do Pana nie trafiają bo i miejsce zamieszkania jest dawno nieaktualnie. Pan ma to w d⁎⁎ie i jedyne kiedy wpadnie to przy następnej kontroli. I tak to się kręci. Okazuje się, że bardzo dużo takich spraw z góry skazanych na umorzenie jest mielonych w tę i z powrotem całkowicie bez sensu. Nie wypracowano skutecznych procedur na takich Panów A ja przy każdej możliwej okazji tak i teraz powiem, że alkohol kosztuje nas jako społeczeństwo bardzo, bardzo dużo. Menele, awantury domowe, uliczne, itp. Jak potrzebujesz pilnej pomocy i czekasz na policję to jest bardzo duża szansa, że Panowie nie mogą podjechać, bo aktualnie są na interwencji, której źródłem lub wyraźnym tłem jest alkohol.

@adam_photolive stary, ja się sądziłem, tak jak piszesz - słowo przeciw słowu. Tylko że ja zlozylem zeznania na pismie, opowiedziałem wszystko dokładnie, nawet zadawałem pytania policmajstrom na sali sądowej. Te dwa matoły nic nie pamiętają, bo minęło już kilka miesięcy. Tyle że mieli notatkę służbową. Paragrafy też po mojej stronie.

I co? Gówno, winny byłem.

Na osłodę sędzia mi ustaliła kwotę mandatów na 300zł zamiast 1500, tak jak mi mundurowi wystawili, ale nie uniewinniła.

@Cinkciarz to samo ja. Zadałem pytanie w sądzie jakim cudem że skrajnego lewego przy 5 pasach widzieli, że mi na skrajnym prawym zielona strzałka zgasła i dlaczego nie pilnowali w tym czasie własnego sygnalizatora. Nie potrafili odpowiedziec.

No ale mi sąd przyznał rację.

@Cinkciarz w ich notesikach wszystko zanotowane tak żeby się zgadzało. Trzeba w końcu wyrobić limit mandatów

@Lemmy wnioski są takie, że bez kamery albo tuzina świadków nie ma co iść do sądu. Chyba że ci zlosliwie najebią mandatów, jak mi.

@adam_photolive


I wytlumacz teraz dziecku od czego jest policja.


Prawdę mów i tyle.

@KLH2 prawdę i to od najmłodszego. Im dzieciak szybciej się na tych miernotach pozna, tym szybciej zrozumie, że lepiej, żeby na nich nie liczyć jak coś się zacznie dziać, bo możesz się grubo przejechać.

@adam_photolive po 1 - kamerka, ale to juz pewnie wiesz

Po 2 - ci wszyscy, co tu psiza "bylo nie przyjmowac" to chyba maja 15 lat i nie mieli nigdy do czynienia z nasza polska policja ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

Dobre zrobiles i sie nie przejmuj juz, szkoda nerwow. Bylo, minelo, montuj kamerke i juz sie nie powtorzy

@onlystat sądziłem się o przejazd na czerwonym świetle i wygrałem. Chciałem się sądzić za rzekome przekroczenie prędkości i odpuścili mi mandat i kazali jechać.

Także ten, mam trochę więcej niż 15 i dlatego wiem, że od sporów jest sąd

@Amhon slowo przeciwko slowu, jak u OPa?

Jesli tak, to opisz jak przebiegala sprawa, jesli masz chwile

Ja z kolei, z doswiadczenia wiem, ze policjanci cechuja sie bilokacja Na sprawie brata, dwojka policjantow potwierdzala wersje zdarzen trzeciego policjanta, z tym, ze tamtej dwojki w ogole nie bylo przy danej sytuacji ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@onlystat no standardowo. Wyrok nakazowy, że jestem winny. Odwołanie i termin rozprawy. Przemyślałem sprawę, wykonałem dokumentację zdjęciowa oraz nagranie, że nie mogę kurczowo patrzeć w prawo na strzałkę, skoro muszą zachować ostrożność i obserwować pojazdy nadjezdzajace z lewej. A od sygnalizatora do skrzyżowania jest jeszcze z 10 metrów więc spokojnie mogę minąć światła i niczego nieświadomy włączyć się do ruchu.


I z taką linia obrony poszedłem. Dodatkowo zapytałem dlaczego policja nie zabezpieczyła monitoringu miejskiego. Załączyłem swój Billing z telefonu na dowód kontaktu z urzędem miasta gdzie mi odmówili zabezpieczenia oraz z policją aby ze swojej strony to zrobili, bo oni mogą a ja nie.


Oczywiście policja nic nie pamięta. Pamięta tylko, że było wykroczenie. Ale dlaczego patrzyli na moje światła, a nie na swoje i dlaczego nie ma dowodów z miejskiego monitoringu, to nie pamięta. Ma notatkę. Skończyło się uniewinnieniem i obciążeniem kosztami skarb państwa.


Pamiętam, że swój monolog zacząłem od tego, że są wykroczenia drogowe, za które w sumie może nam grozić tylko mandat, ale akurat przejazd na czerwonym jest jednym z najcięższych przewinień, za które w sumie grozi gwarantowany wypadek więc mając taką wiedzę nigdy bym się nie odważył na wjazd na czerwonym, bo przecież to jest środek miasta, środek dnia i mamy gwarancje, że na naszej drodze znajdą się rozpędzone pojazdy.

@onlystat no nie wygrasz jak nie uargumentujesz swojego stanowiska. żaden sąd cię nie uniewinni “bo tak”. Ale jak się zrobi jak kolega @Amhon to jest szansa.

Policja to c⁎⁎a na ryj jej sikam

Masakra Myślę że to dobry moment na zakup kamerki przedniej i tylniej, dzięki którym takie sytuacje mogą się nie dziac

jego koleżanka w aucie

No i masz wytłumaczenie całej sytuacji. Nie miał pewnie czym jej zaimponować to musiał pokazać jaki z niego samiec alfa i dojedzie bez skrupułów bandytę ¯\_(ツ)_/¯

Mieszane partole to najgorszy typ. Zamiast wziąć i gdzieś za miastem się wyruchać w radiowozie to się popisują jedno przed drugim.

kamerka w PL niestety obowiązkowa

@adam_photolive jakie miasto i jakim autem jechałeś?

Wielki pan władza. Zakompleksione, malutkie człowieczki, które myślą, że mają jakąś władze, a tak na prawde są natrętami

@adam_photolive "policja jest potrzebna". Gdy ich prosiłem o pomoc w kilku sprawach, to mnie zlali ciepłym moczem. Nawet raz przypierdalali się do tego stopnia że chcieli ze mnie, jako poszkodowanego robić sprawcę. Niestety ale muszę ploretariacko krzyknąć: j⁎⁎ać psiarskich!

Jak się domyślam kamerki w aucie nie masz? Polecam 300zl i brak takich sytuacji

@adam_photolive w pewnym mieście średniej wielkości pewien policjant, który nawet występował w programie "Uwaga pirat" (ale jako policjant :P) nabombany jak meserschmitt wjechał wieczorem w bramę pewnego zakładu przemysłowego i zniszczył i swój samochód i tą bramę. Czy sądzicie, że lokalne media choćby się o tym zająknęły? No jasne, że nie. Choć wszyscy o tym wiedzieli. Czy może został jakoś ukarany? No pewnie, że nie. Ale dla wyciszenia sprawy poszedł na emeryturę, przecież policjanci mogą wcześniej.

@adam_photolive


Mówi, że jak chce to się możemy sądzić, jego koleżanka w aucie też widziała że nie stanąłem, jeszcze facet za mną też nie stanął. Słowo przeciwko słowu policjanta, czy piszemy czy sprawa do sądu. Wkurwiłem sie ale mówię, dobra nie będę się z Panem szarpał o 300 zł i 8 punktów

błąd. Tzn rozumiem że jesteś zabieganym człowiekiem i 300zł to obecnie c⁎⁎j nie pieniądz, ale postawa bardzo antyobywatelska.


Obecnie jedynym zagrożeniem które odczuwam w Polsce jest policja, bo nawet jak mi kiedyś chłop nożem groził to policjant powiedział że jeśli nic się jeszcze nie stało to mogę przyjść następnego dnia na komisariat złożyć zeznania co najwyżej.

Dzięki za przypomnienie, muszę kupić kamerkę - najlepiej jakąś dyskretną

@enron dlaczego dyskretna? Ja mam czerwona xD

Szkoda, że kamerki nie miałeś, bo tak to 300 zł w plecy

Ale się sfrajerzyłeś. Dojechali cię bez mydła przy dziecku. Byłeś pewny swojego - było nie przyjmować mandatu i przynajmniej ich przegonić do pracy papierkowej. A tak nie dość, że cham się na tobie wyżył to jeszcze za to zapłaciłeś. 100% postawa frajerska.

@adam_photolive

Przede wszystkim nie zrozum mnie źle, było późno, chciałeś dziecko odstawić do domu, tuż pod domem, byłeś pewnie zmęczony itd. rozumiem to w 100%, więc nie odbierz tego jako pretensji do Ciebie, bo tak nie jest. Moim zdaniem nie powinieneś był przyjmować mandatu, jeśli miałeś pewność, że zatrzymałeś się na STOPie. Po drugie wykonywałeś wszystkie polecenia policjanta a mimo to był hamski, to jest to problem który trzeba zgłaszać.


To jaka jest policja to nie tylko wspólna sprawa, to też Twoja sprawa. A policja i urzędnicy traktują nas jak zbędny balast, zamiast nam służyć między innymi dlatego, że im na to pozwalamy. Oni są dla nas, nie odwrotnie.


Jeśli przestaniemy wierzyć w nasze instytucje ("mogłem pójść do sądu, ale wiem jak się to skończy") to w zasadzie cały nasz grajdołek jest do zaorania. Są do d⁎⁎y, to jasne, ale nic się nie zmieni, jeśli nie będziemy starali się ich poprawiać.


Dupek na stanowisku to jedno, ale jeśli jego przełożony nie dostaje na niego skarg, to skąd ma wiedzieć że to dupek?


Jeszcze raz, nie obieraj tego jako pretensji, sam miałem tak niedawno że policjant potraktował mnie w sposób nieadekwatny i nic z tym nie zrobiłem, a pewnie powinienem. Po prostu po fakcie zacząłem się zastanawiać czy coś z tym mogę zrobić i to jest właśnie to: reagować a nie odcinać się hamską odzywką i narzekać znajomym i w sieci.

@adam_photolive Bardzo współczuję. Taka sytuacja mocno ryje psyche. I dobrze zrobiłeś przyjmując mandat, prawdopodobieństwo, że trafiłbyś w sądzie na normalnego sędziego nie jest duże. Oba resorty współpracują, a sędziowie mając immunitet i znajomości rzadko bywają osobiście dotknięci postępowaniem milicji drogowej. W tej konkretnej sytuacji nie miałbyś czym zrównoważyć zeznań DWÓCH funkcjonariuszy, wzajemnie potwierdzających wersję o wykroczeniu - brak kamery. Czasem się trafi debil, czasem człowiek. Mój ostatni kontakt z drogówką przy przejechaniu na czerwonym skończył się pouczeniem, bo akurat miałem do czynienia z człowiekiem.

A żeby nie było tak jednostronnie (j⁎⁎ać psy), to gnojek z tego samego bloku oskarżył mnie bezpodstawnie o przerysowanie jego auta. Dwukrotnie musiałem jeździć na komendę, ale postępowanie umorzyli.

C'est la vie.

@adam_photolive

>I wytlumacz teraz dziecku od czego jest policja. Przeciez w szkole ucza ze prawa pilnują itp.

Najlepszy moment aby wytłumaczyć dziecku, że nie wszystko co mówi i robi władza jest dla jego dobra, a policja od gangsterów wymuszających haracze różni się tylko pracodawcą i mundurkiem i najlepiej trzymać się od nich z daleka, chyba, że nie ma innej możliwości i potrzebny ci jest jeden bandyta w mundurze żeby pomęczył innego bandyte.

Na zawsze będę wspominał sytuację gdy zostałem Spisany bo idąc chodnikiem zatrzymałem się przy kuble na śmieci żeby zgasić Peta a okazało się że to był Kubeł przystanku autobusu nocnego, ale była 18:00. To było jeszcze przed zakazem palenia na ulicach itd. Ale na przystankach już był zakaz. Żeby to jeszcze przystanek z wiatą był i ktoś tam stał a to jest po prostu słupek z kubłem na śmieci i zatoczka

@adam_photolive Teraz już kupisz kamerkę? Sam ludziom mówię, że to w Polsce obowiązkowe wyposażenie, bo jest dużo idiotów na drogach. Mówiąc "idiotów" mam na myśli także, a może przede wszystkim, niebieskich.


Znajomy raz podobnie przyjął mandat za wyrzucenie papierosa przez z auta. Rzecz w tym, że znajomy nigdy w życiu nie palił.

@adam_photolive i właśnie dlatego te sk⁎⁎⁎⁎syny tak robią. Bo "nie będę się sądził o 300zł".

Swoją drogą to chore, że w starciu Twoje słowo vs słowo milicjanta zawsze jesteś na przegranej pozycji. Skoro wykroczenie nie zostało zarejestrowane i nie ma możliwości okazania jego przebiegu ewentualnemu sprawcy to pajac w mundurze powinien spadać. Straciłem resztę szacunku dla tej organizacji przez takie akcje.

1,5 roku miałem sytuację, która (też) mnie skłoniła do zakupy kamerki.


Jadę w Warszawie Jerozolimskimi, tempo spore (choć okołoprzepisowe - tam nikt wolno nie jeździ), sznur samochodów, nagle typ przede mną hamuje, no to ja też, mam zapas odległości. Hamuje mocniej, aż mu się awaryjne włączyły. No to ja hebel w podłogę i wyhamowałem. Ciśnienie wzrosło, ale udało się.


Nagle jeb - typ mi w d⁎⁎ę wjechał. A w niego... kolejny.*


Long story short: policja, pyskówka, 2 kierowców za mną, że zahamowałem bez powodu (nie miałem kamerki, nie miałem dowodu), jacyś niby świadkowie to samo, więc policja stwierdziła, że albo moja wina, albo do sądu.


Stwierdziłem, że mam marne szanse na wygraną, więc przyjąłem. 1500 zł i 10 pkt.


Po tym kupiłem kamerkę.


* - najśmieszniejsze jest to, że to wszystko się tak szybko działo i było tyle stresu, że do dziś nie do końca wiem co się za mną dokładnie wydarzyło. Na mojej furze nawet jedna ryska nie została, więc to było wjechanie w moją d⁎⁎ę tak z 5 km/h.


Wydaje mi się, że ostatni typ (polonez xD) był takim gruzem/zagapił się, że to on nie dał rady wyhamować, walnął typa przed sobą, a ten we mnie. Ziomek co we mnie wjechał to jeszcze uber, na szczęście po angielsku ogarniał, ale weź tu tłumacz typowi, jak on prawie z łapami na mnie, choć sam mi w d⁎⁎ę wjechał.


Ale teraz i po fakcie to ja mogę sobie gadać i gdybać.

Kiedyś już Ci to pisałem ale masz wyjątkowy talent do przyciągania chujowych akcji. Warto rozważyć czy swoim postępowaniem przypadkiem ich nie prowokujesz. Być może chodzi o jakąś drobnostkę typu gesty, sposób mówienia, mimika itd. Znam kilka osób, którym też nieustannie "coś się przytrafia" i im dłużej je znam tym wyraźniej widzę, że to nie jest przypadek.

@CoryTrevor na pewno nie jest to nic niewielkiego, ale tacy ludzie nigdy się nie przyznają, bo zawsze muszą być ofiarami, a po prostu świat się na nich uwziął! 😄

@adam_photolive dałeś d⁎⁎y i tyle. Po pierwsze kamerka. W przeciwieństwie to na przykład Niemiec możesz sobie takie kamerki używać, wiesz? Wkurwia mnie strasznie to pierdolenie "w tym kraju" kiedy Zachowałeś się jak zwykłe ciołek. W każdej grupie zawodowych znajdą się śmieci takie jak ten pies a ty dałeś mu zielone światło żeby robił tak dalej bo się bałeś sądu.

@Michumi a ja się nie zgodzę. W sądzie trudno byłoby coś ugrać, mimo wszystko słowo dwójki policjantów ma wagę dowodową wystarczającą, żeby uznać winę w takiej sprawie.


Brak kamerki owszem, można zwrócić uwagę, że to błąd. Ale bądźmy kulturalni i uprzejmi, a nie "dałeś dupy". Trochę jak wypominanie ofierze napadu, że przecież powinna kupić gaz. Niby można, ale czy wypada? Może lepiej poradzić na przyszłość, niż zrzucać winę?

@Greyman weź już z tą kulturą nie pindol

Dobra, tak czytam i mnie mówiliście. Poleci ktoś jakieś kamerki na przód i tył?

@adam_photolive obawiam się że jeśli (czego Ci bardzo nie życzę) przydarzy Ci się kradzież roweru, samochodu, motocykla zobaczysz więcej i zdziwisz się jeszcze bardziej. Niestety

Tak było, nie zmyślam, policja zła, za nic daje mandaty, kwiiii kwiii kurła psy! Akurat dowodów brak, ale dawajcie pioruny i głaszczcie po głowie. A mandat przyjęty za niewinność!


Z własnych obserwacji, jeśli chodzi o drogówkę przynajmniej, to widziałem tylko cwaniactwo ze strony kierujących, którzy chamsko się odzywali i wręcz prowokowali policjantów, ale jednocześnie uważali się za ofiary, bo może złamali przepisy i zostali przyłapani, ale jak ktoś śmie im to wytykać!


Ja mam z drogówką raczej dobre doświadczenia, jak ktoś się nie zachowuje jak patus to policja częściej skończy na pouczeniu, nawet jak wina jest oczywista.

@adam_photolive przykra historia. Przy okazji dzięki za przypomnienie. Muszę zmienić kartę w kamerce samochodowej bo się popsuła ;)

@adam_photolive aleś mi podniósł ciśnienie. Ja mam wideorejestrator, ale czasem potrafi się w losowym momencie zresetować, chyba pora na wymianę.


W kazdym razie dzięki za podzielenie się historią. Myślałem że takie sytuacje to już nomen omen historia, a tu zonk.

Widze,ze naczelny baiciarz ma sie dobrze.

Coraz lepsze masz te historyjki,takie w sam raz na gownoburze

@adam_photolive słowo klucz - rejestrator

@adam_photolive Trochę pochopna decyzja milordzie. Słowo przeciwko słowu jak mniemam, ale mandatu nie powinieneś przyjmować - to Policja musi ci udowodnić że popełniłeś wykroczenie. Nie ma nagrania ? Koleżanka potwierdza? Trochę suaby ten dowód. Fajnie jakby był ktoś postronny

Dwa: to typowa wykroczeniówka a nie sprawa karna. Sądy potrzebują twardych dowodów więc ciężko by im się chciało kierować sprawę do sądu. Mieszkasz tam, logicznie uzasadniasz manewr, nie ma podstaw by akurat Tobie nie wierzyć.

Trzy: statystyki. Policja potrzebuje statystyk. Stąd takie przypałowe akcje.

Cztery: Tak, wiem co piszę bo pracowałem w sądzie.

Pięć: Miałem znacznie gorszy przypadek, sprawa z rodzaju karnych, bez kamery, skończyło się na wykroczeniu i chyba 200 zł. Powołałem biegłych którzy przedożyli wnioski prokuraturze. Sprawa się nawet o sąd nie otarła. A cisnęli na komendzie że aż miło - ale to jest właśnie ten moment kiedy trzeba być jak beton. Dodam że akurat byli świadkowie o których nie wiedziałem którzy zeznali na moją korzyść, zresztą mówili co zaszło zgonie z prawdą więc wiara w ludzi przywrócona.

I tak można by długo, ale nie o to chodzi. Pamiętajcie że sądy są dla ludzi. Szanuję również pracę Policji pomimo różnych dziwnych zdarzeń które mam nadzieję nigdy nie będą rutyną.

Na koniec: nie odpuszczać. Ja wiem, mała kasa i spokój - ale bedzie Wam się to śniło i przypominało latami: uczucie niesprawiedliwości.

Z fartem Panie i Panowie.

@adam_photolive Polska milicja to jest cyrk, chyba nigdy w tym kraju nie zdobeda szacunku spoleczenstwa. Trzymac sie jak najdalej. A i koledze proponuje zakupic kamerke.

@adam_photolive za te 300 zł mogłeś wcześniej kamerkę kupić ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯


Wiem, że trochę nie na temat, który poruszasz (niedorozwinięcie umysłowe policjantów), ale serio - kamerka ważniejszym zakupem niż gaśnica

Kolejny co dał się zrobić niebieskim

Zaloguj się aby komentować