Kto z Was grał w grę Bud Tucker ?
U mnie to była pierwsza gra, którą dostaliśmy w gratisie z pierwszym komputerem (~2000r)
Nostalgłem mocno #staregry
#gry #lata90 i chyba pasuje #pixelart
https://m.youtube.com/watch?v=AXMWpu9c0zM
fe7c97b6-dff6-49df-82ef-479c9eaf33e0
861c6f6c-b7e4-4b20-b9fe-73c16d437e6c
3a25412b-7e02-4c0a-ae51-0cd64ab69d84
19404410-3859-4b9d-9b7f-a36a83a9ee63
Odczuwam_Dysonans

@anzelmbohatyrowicz no raczej, też miałem oryginał z logo Optimusa (sama płytka w opakowaniu zdaje się, jeśli było pudełko tekturowe to ni chuja nie pamiętam), kupiona w Makro, bo rodzice prowadzili sklep, a w Makro można było kupić oryginały w dobrych cenach, np. Dungeon Keepera 2 kupiliśmy za 30zł, jak jeszcze wszędzie w cennikach w pismach komputerowych był po 7-8 dych. Gra na dwóch płytach, na giełdzie było 20zł/płyta więc wyszłoby drożej :P. Parę pozycji stamtąd miałem. Np MDK w big boxsie. Oczywiście nie przetrwały do dzisiaj.

Podwójne kłopoty super gierka z absurdalnym humorem, którego trochę mi dzisiaj brakuje, i fajnym, pełnym spolszczeniem - co wtedy robiło wrażenie. Do dzisiaj pamiętam pojedyńcze teksty jak "sam się ahoj" albo kawał o słoniu xD kompa miałem od końcówki 99, więc też jakoś w 2000r dorwałem tą gierkę. Pierwszą grą w ogóle, którą nam znajomy instalując Windowsa wrzucił był Ace Ventura :). Przez pierwsze parę miesięcy nie przeszedłem gierki z wpisu, bo zaciąłem się gdzieś na etapie bezdomnego, gdzie trzeba było mu coś dać i wejść do jego kartonu, a nie miałem solucji do tego tytułu, trzeba by iść do kafejki ściągnąć na dyskietkę :D. Ziomek pożyczył ode mnie, przeszedł (miał modem więc pewnie sobie pobrał taką, skubany), i powiedział co mam tam zrobić, i potem już chyba ją przeszedłem bez dłuższych zacięć, może już miałem tą solucję, nie pamiętam. Ale bardzo mile wspominam, szczególnie że mega lubiłem powrót do przyszłości, stylówa była fajna i w ogóle. Brakuje mi dobrych przygodówek, ale nic straconego - teraz np po raz pierwszy gram w Grim Fandango, w które chciałem zagrać już te 20+ lat temu, ale i cena i bariera językowa była wtedy dla mnie nie do przeskoczenia. A tak wygrałem remaster od ziomeczka na Wykopie i jest miodzio :] ogrywałem parę innych gierek w tym czasie, ale jednak oldschoolowa przygodówka była tym czego potrzebowałem. Buda Tuckera też muszę kiedyś odświeżyć

I bonus - teraz szukałem jak wyglądało pudełko, bo myślałem że może sobie przypomnę. Trafiłem na wątek gdzie ktoś wrzucał różne wydania. Ten Bud na pudełku XDDD: https://i.imgur.com/eHiULtx.jpeg "profesorze, widać po mnie?" XD

Ja pamiętam to pudełko i płytę:

0b876cdd-89c5-474f-857c-2cfc34c2bcab
Koen

@anzelmbohatyrowicz Ta gra to była wizualnie perełka, a przy tym fantastycznie przetłumaczona, z pełnym dubbingiem - obok The Curse of Monkey Island moja ulubiona przygodówka z tamtego okresu. Tak mocno nostalgłem, że aż z ciekawości sprawdziłem czy na GOGu jej nie ma. No i nie ma.

@Odczuwam_Dysonans Właśnie też sobie przypomniałem, że to były jeszcze czasy solidnych, wielkich pudełek i coś mi świta, że mam jeszcze gdzieś między książkami instrukcję z tego polskiego wydania, więc teraz latam po regałach w całym mieszkaniu, bo nie ma jej tam gdzie ją ostatnio widziałem w okolicach 2005 roku (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Zaloguj się aby komentować