Od trzech lat tuż za naszą granicą toczy się pełnoskalowa wojna. Jeśli Ukraina padnie to jednym z następnych celów jesteśmy my. Nasz zmech jeździ antycznymi, pochodzącymi z lat 60. ubiegłego wieku BWP1.
Nasz przemysł opracował nowoczesny, spełniający często absurdalne i zmieniające się wymagania wojska Bojowy Wóz Piechoty Borsuk. I co robi rząd i wojsko (Agencja Uzbrojenia)? Otóż chyba robi wszystko żeby tego sprzętu nie kupić. Umowa ramowa została podpisana ponad 2 lata temu, wojna trwa a zamowień nadal nie ma. Sa plotki że niby mają niedługo zamówić pierwsze sto sztuk, za mało żeby uruchomić seryjną produkcję więc nawet jak dojdzie do skutku to będzie to manufaktura przez co koszty produkcji będą wasokie a na Ukrainie tyle idzie z dymem w miesiąc. A gdzie dopiero wdrożenie sprzętu i wyszkolenie załóg?
Mam wrażenie że istnienie krajowego produktu jest bardzo nie w smak decydentom bo przeszkadza im w kupieniu uzbrojenia z półki za granicą i wzięcia za to sutej prowizji dla siebie. A armia gotowa na poprzednią wojnę.
#wojna #wojsko #technikawojskowa #borsuk
U nas zawsze jest problem z powstawaniem inwestycji które podnoszą naszą konkurencyjność.
Elektrownie atomowe i zaawansowany sprzęt wojskowy w tym kraju po prostu nie może powstać.