Trochę zachwytu nad kandydatem na wiceprezydenta Kamali Harris - kim jest Tim Walz?
Na kampanijnego towarzysza i zastępcę w Białym Domu Harris mogła wybrać np. byłego astronautę – senatora Marka Kelly'ego albo polityczną gwiazdę ze stanu, który może przesądzić o wyniku wyborów – gubernatora Pensylwanii Josha Shapiro. A jednak postawiła na byłego nauczyciela z Minnesoty – gubernatora Tima Walza. Dlaczego?
Były trener szkolnej drużyny, były żołnierz. Gubernator, który zapewnił dzieciom darmowe posiłki w szkołach, rodzicom – płatne urlopy wychowawcze i zdrowotne, a kobietom z Minnesoty – dostęp do aborcji. Donald Trump już grzmi: „
Lewak!”
Tymczasem w ciągu kilkudziesięciu godzin nieznany szerokiej, ogólnokrajowej publiczności lokalny polityk został hitem internetu. Zaroiło się od memów z Walzem w roli głównej.
Demokraci szukali osoby, która umiałaby trafić do klasy ludowej, robotniczej. Do osób, którym liberalna, czarna kobieta z San Francisco wydaje się zbyt odległa. Nie podziela ich doświadczeń, drogi życiowej, codziennych problemów. Zupełnie inaczej niż wychowany w maleńkiej miejscowości (West Point w Nebrasce, niespełna cztery tysiące mieszkańców), od dziecka pracujący na roli Walz. Pierwszy od 1964 roku kandydat Demokratów na wiceprezydenta, który nie ma w szufladzie dyplomu prawnika.
„
Brzmi jak człowiek ze wsi. I dobrze!” – mówią demokratyczni działacze cytowani przez media.
Do tej pory to kandydaci Republikanów przedstawiali siebie jako reprezentantów zwykłych ludzi (jakkolwiek śmiesznie to brzmi, gdy pomyślimy o biografii Trumpa). Demokraci mieli być oderwanymi od rzeczywistości radykałami.
Teraz to Walz wyznacza standard normalności, z którym ekipie Trumpa trudno będzie się mierzyć. Bo jak tu atakować byłego żołnierza pomagającego ludziom podczas powodzi i innych klęsk żywiołowych, którego cenią nawet Republikanie z jego stanu?
Walz doprowadził do tego, że szkolna drużyna z Minnesoty po raz pierwszy w historii zdobyła stanowy puchar. Czy jest coś bardziej amerykańskiego?
Walz mówi po mandaryńsku, bo przez rok uczył w Chinach. Przez lata starali się z żoną o dziecko, a kiedy w końcu się udało, nazwali córkę Hope (Nadzieja). Biografia Walza opływa w błyskotki, na które mogą się rzucić tabloidy i użytkowcy mediów społecznościowych. Mają materiał na wiele parę tygodni. A ludzie mogą o nich rozmawiać w kuchni i się wzruszać.
"
Tim Walz jest jak wujek, którego chciałabyś mieć. Donald Trump jest jak ten upiorny wujek, którego unikasz podczas Święta Dziękczynienia” – napisała jedna z użytkowniczek portalu X.
Za jego rządów studenci pochodzący z rodzin, w których dochód wynosi mniej niż 80 tysięcy dolarów rocznie, mogli za darmo uczyć w się w college'u. Wprowadził „prawo do naprawy” używanych rzeczy (dzięki niemu drobni przedsiębiorcy, rzemieślnicy mają dostęp do danych konstrukcyjnych np. telefonu czy komputera, które pozwalają naprawić popsuty sprzęt).
Podpisał też jedną z najbardziej progresywnych ustaw dotyczących praw pracowniczych (m.in. innymi zapewnia płatne chorobowe – sześć dni w roku, zapewnia ochronę płac pracowników budowlanych, wprowadza dodatkowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa i utrudnia blokowanie tworzenia związków zawodowych).
Zalegalizował marihuanę.
Należy też do gubernatorów najbardziej przejętych zmianami klimatycznymi. W 2023 roku podpisał ustawę, według której Minnesota do 2040 roku całkowicie odejść od węgla i polegać wyłącznie na czystych źródłach energii.
Tim Walz może dodać kampanii Harris treści i programowej wiarygodności. Chodzi też o zupełnie realne poparcie: jest stronnikiem związków zawodowych, a te są silne w swingujących stanach, w Pensylwanii, Michigan i Wisconsin.
https://oko.press/tim-walz-dlaczego-kamala-harris-go-wybrala
#polityka #politykazagraniczna #usa