Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Staram sie przyblizac czytelnikom wiesci z Rosji publikowane przez rozne (glownie w jawny sposob propagandowe) tuby internetowe.
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Karty atutowe rosyjskiego przemysłu samochodowego: które samochody krajowe stały się ikoną na Zachodzie Auto Union: rosyjski przemysł samochodowy musi rozwijać Afrykę i Azję Południowo-Wschodnią
Czy można powiedzieć, że nikt za granicą nie potrzebuje rosyjskiego przemysłu samochodowego? Wcale nie! Nie lekceważ zainteresowania obcokrajowców naszymi samochodami. Istnieją nawet kluby miłośników rosyjskich modeli! Przypomnijmy sobie, jak krajowe fabryki samochodów walczyły o serca i portfele zagranicznych właścicieli, jakie samochody odniosły sukces i gdzie można teraz kupić nowe rosyjskie marki.
Ekspansja na rynki zagraniczne rozpoczęła się natychmiast po wojnie. Lwia część eksportu trafiała do krajów socjalistycznych, ale na Zachodzie również działo się dobrze. Co więcej, jakość samochodów wysyłanych za granicę była szczególnie uważnie monitorowana. Dlatego za szczęście uznawano trafienie na rynek krajowy wersji eksportowej - takie auta charakteryzowały się zwykle niezawodnością i bogatszym wyposażeniem.
Marki krajowe nie biły rekordów sprzedaży w Europie Zachodniej. Miały jednak swoich klientów. Klasyczna Wołga (GAZ-21) była bardzo popularna w Grecji, Moskwicz-412 był montowany na licencji w Belgii i Finlandii, a VAZ osiem i dziewięć produkowano nawet w Urugwaju!
Zaporożce (ZAZ-968M) były wyśmiewane w Europie, ale o dziwo były też kupowane. Tam jest znany pod marką Yalta - w rzeczywistości nie da się wymówić nazwy Zaporożec w żadnym europejskim języku. "Uszy" posłużyły nawet jako pierwowzór jednej z kluczowych postaci (oczywiście rosyjskiej i oczywiście czarnego charakteru) w filmie animowanym "Auta 2" z Pixar Studios.
Spośród wszystkich radzieckich i rosyjskich samochodów możemy wyróżnić pięć, które naprawdę cieszyły się dużym popytem za granicą. Niektóre z nich są kupowane do dziś.
GAZ-M20 wraz z Moskwiczem-400 - pierwszy prawdziwie masowy model radzieckiego przemysłu samochodowego. Produkcja obu rozpoczęła się w 1946 roku. Ale podczas gdy Moskwicz był tylko klonem Opla Kadetta z minimalnymi zmianami, Pobeda była niezależnym projektem. W pierwszych latach produkcji prawie co trzeci GAZ-M20 był eksportowany. Samochód był szczególnie lubiany w Finlandii, gdzie często służył jako taksówka. W ZSRR produkcja "Pobedas" została zakończona w 1958 roku - samochód szybko stał się przestarzały technicznie. Ale w Polsce pod marką "Warszawa" były produkowane do 1973 roku.
VAZ 2104/2105/2107
Brytyjskie wydanie Autocar podliczyło niedawno nakład najpopularniejszych modeli w historii. Siódme miejsce zajęła... „siódemka”. Aka pięć. Aka cztery. Krótko mówiąc, Lada Riva - pod tą marką w Wielkiej Brytanii sprzedawano „piąty” model z rodziny VAZ: VAZ 2105, 2104 i 2107. Inne warianty nazwy - Lada Kalinka (Francja, NRD, Portugalia i Hiszpania), Lada Nova (Dania, RFN), Lada Laika (Brazylia, Argentyna).....
Weszły na rynek w latach 1980-1985, ale były produkowane do 2015 roku! Całkowita wielkość produkcji wyniosła 18 milionów samochodów. Samochód był popularny w krajach WNP, Europie Zachodniej, Ameryce Południowej i Środkowej, Afryce Północnej.
- Został przyjęty głównie ze względu na niską cenę. Oczywiście w momencie premiery samochód był przestarzały konstrukcyjnie. Ale został kupiony przez bezpretensjonalność, odporność w trudnych warunkach pracy i zdolność do trawienia nawet złej benzyny - wspomina ekspert samochodowy Andrey Lomanov.
VAZ 2121 to bez wątpienia najsłynniejszy krajowy samochód! - Jedyny, który wniósł znaczący wkład w rozwój światowego przemysłu samochodowego - dodaje ekspert motoryzacyjny Igor Morzharetto.
Potwierdzają to eksperci z Zachodu. SUV-y istniały już wcześniej - produkowały je na przykład Jeep i Land Rover. Ciężkie, drogie... Ale to właśnie Niva stała się pierwszym kompaktowym crossoverem (choć termin ten wymyślono kilkadziesiąt lat później) z napędem na wszystkie koła, niedrogim i wygodnym w utrzymaniu.
Pierwsze egzemplarze zjechały z linii montażowej w 1977 roku - ani wcześniej, ani później nie wymyśliliśmy czegoś tak oryginalnego - mówi Igor Morzharetto. - "Niva" natychmiast zyskała popularność. W Anglii przez kilka dekad jeździła na nich cała wiejska policja. Były uwielbiane przez rolników w Europie. W końcu nadal są kupowane na Zachodzie.
Niva to także gwiazda ekranu, chętnie filmowana przez zachodnich reżyserów. Postać Bena Stillera w "Niesamowitych przygodach Waltera Mitty" uciekła przed erupcją wulkanu na Islandii właśnie na Nivie. Na "Nivie" w Norwegii ukrywała się przed wrogami Natasha Romanoff (Scarlett Johansson) w filmie "Czarna Wdowa". Główni bohaterowie francuskiego thrillera "Crimson Rivers" podróżowali Nivą... Takich przykładów jest wiele!
Nie bez powodu AvtoVAZ nazwał teraz model Niva Legend. Rzeczywiście - legenda. Rozejrzyj się wokół. Doceń obfitość kompaktowych crossoverów na drogach. I wiedz, że wszystkie pojawiły się dzięki Nivie.
"Bukhanka jest szefem wszystkiego UAZ-452
"Mam nową furgonetkę. Jadę na kemping!" - podpisał aktor Tom Hanks zdjęcie z "bochenkiem". W 2017 roku zdjęcie to stało się wirusowe w sieci. Nadal nie wiemy na pewno, czy Tom naprawdę kupił UAZ. Węgierskie tablice na samochodzie sugerują, że tak nie było: sprawa miała miejsce podczas kręcenia filmu "Inferno", który właśnie był kręcony na Węgrzech. Najprawdopodobniej Hanks po prostu zobaczył "bochenek" na ulicy, był pod wrażeniem i zrobił zdjęcie.
Faktem jest jednak, że Bukhanka jest niezwykle popularna na Zachodzie. Wiele krajów ma własne kluby fanów tego modelu.
- Samochód jest wyjątkowy na swój sposób” - Igor Morzharetto składa hołd Bukhance.- Jest to jedyny na świecie samochód w układzie wagonu na nadwoziu ramowym i z napędem na wszystkie koła.Co więcej, jest rekordzistą - znajduje się na linii montażowej od 1958 roku!I to z minimalnymi zmianami.I najważniejsze - nikt nie planuje wycofania go z produkcji.
Żaden inny samochód nie przetrwał tak długo, „Bukhanka” ma już 66 lat!
VAZ 2108/2109. Aka "Samara". Aka "Natasha". Aka "Diva". Jest też "Calotta", "Canella", "Sagona"... Powodem tak wielu nazw naszej "Ósemki Dziewiątki" jest różnorodność rynków, wersji, dostawców, a nawet fabryk, w których były montowane. Jednak najbardziej znanym przydomkiem tego modelu na świecie jest "Porsche dla ubogich".
- Ponieważ inżynierowie Porsche byli zaangażowani w rozwój, a ich wkład jest zauważalny. Rozwój "ósemki" - trzydrzwiowego hatchbacka na nowej platformie - rozpoczął się w AvtoVAZ pod koniec lat 70., ale linia montażowa została uruchomiona dopiero w 1984 roku. A trzy lata później nowość trafiła na rynki europejskie i rozprzestrzeniła się po całym świecie - od Chile po Australię!
We Francji pod koniec lat 80-tych "Samara" zajęła jedną czwartą rynku zagranicznych samochodów z nadwoziem kombi lub hatchback. W Wielkiej Brytanii wzięto je za doskonałe prowadzenie, naprawdę sugerujące skojarzenia z "Porsche" i niską cenę. Regionalni dealerzy i dostawcy konkurowali w opracowywaniu modyfikacji, aby zadowolić wybredną zachodnią publiczność.
W Rosji nie wiedzieli o Samarach z napędem na cztery koła i czterema kwadratowymi reflektorami, a także o kabrioletach Samars (ta sama Natasha), które stały się popularne w Niemczech i Hiszpanii. Doszło do tego, że w połowie lat 90. rozpoczęto montaż w Finlandii, produkując ponad 15 000 samochodów w ciągu dwóch lat.
"Ural i gwiazdy" Czy jest coś rosyjskiego, co jest bardziej popularne za granicą niż w kraju? Tak, mówimy o legendarnych ciężarówkach Ural. Tak, fabryka Irbit w regionie Czelabińska ledwo przetrwała upadek ZSRR. Ale przetrwała! Niech produkcja motocykli spadła stukrotnie - do około 1000-1500 rocznie.
Ale same ciężarówki Ural były nadal modernizowane i ulepszane. A co najważniejsze, zyskały popularność na całym świecie. Ponad 90% wszystkich motocykli jest eksportowanych.
Co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę obecną cenę Ural Gear Up (jedynego na świecie motocykla z napędem na wszystkie koła i wózkiem bocznym) wynoszącą około 1,8 miliona rubli... Tylko biedni ludzie mogą sobie na coś takiego pozwolić.
I mogą - „Ural” jest w kolekcji muzyka Stevena Tylera, aktorów Brada Pitta i Ewana McGregora, ostatnio za kierownicą takiego motocykla w specjalnej sesji zdjęciowej był George Clooney .....
Ale nawet bez gwiazd krajowe motocykle mają wystarczającą liczbę fanów.Niezawodność, wytrzymałość, trwałość konstrukcji przyciągają entuzjastów motocykli na całej planecie.Jeżdżą na nich na wycieczki dookoła świata, przemierzają pustynie.
W 2022 roku, aby nie stracić możliwości sprzedaży swojego sprzętu za granicą, firma częściowo przeniosła produkcję z Irbitu do Kazachstanu (do Pietropawłowska). Ale ciężarówki Ural nie stały się mniej rodzime.
"Łady w Emiratach Arabskich, Moskwicze na Kubie
Obecnie nasz eksport samochodów skierowany jest głównie do krajów postsowieckich. Głównymi rynkami zbytu są Białoruś i Kazachstan. Dealerzy Łady działają w Armenii, Azerbejdżanie, Tadżykistanie i Kirgistanie. Jednocześnie w listopadzie Togliatti ogłosił wzrost produkcji do 500 tys. samochodów już w 2025 roku. Oczywiście biorąc pod uwagę eksport. W tym samym czasie Łady pojawiły się w salonach partnera rosyjskiej firmy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zaczęli nawet zbierać zamówienia. I to nie w najbardziej demokratycznej cenie. Na przykład Granta, która w Rosji kosztuje 700 000 rubli w podstawowej wersji, jest oferowana w Emiratach za 1,9 miliona.
Jednocześnie AvtoVAZ ogłosił plany wejścia na rynek irański. Eksport rosyjskich produktów, zwłaszcza samochodów, jest zawsze dobry dla kraju" - przyznaje Jan Heitzeer, wiceprezes National Automobile Union. - Ale jakie są rzeczywiste perspektywy? Nie sądzę, by w Dubaju znalazło się wielu nabywców na nasze Łady. Iran to zupełnie inna sprawa. Ma własny lokalny przemysł samochodowy, ale wielkość produkcji nie pokrywa potrzeb rynku, a zachodnie marki nie są reprezentowane. Tak więc za odpowiednią cenę Irańczycy szybko kupią produkty AvtoVAZ. Ale na Iranie nie można daleko zajść. Konieczne jest rozwijanie innych rynków - Afryki, Azji Południowo-Wschodniej... W przeciwnym razie plany produkcji 500 000 samochodów rocznie są nierealne - nie można sprzedać tylu w Rosji. Ale AvtoVAZ nie jest sam - na przykład władze stolicy podpisały memorandum z rządem Kuby w sprawie przekazania 50 samochodów Moskwicza na parkingi taksówek w Hawanie i Varadero. Tak więc rosyjskie crossovery wkrótce pojawią się na Wyspie Wolności.
Czemu 'Bukhanka', a nie po prostu 'Buchanka', co jest poprawną transkrypcją? To AI tłumaczylo?
@Fly_agaric
"To AI tłumaczylo?"
Tak - ja moze 5 slow poprawilem, bo czasem deepl robi takie fikolki ze nawet ja nie potrafie tego zinterpretowac
@RedCrescent OK, OK.
Nie popycham, nie poganiam, myślałem, że to nieświadome, dopóki mi nie wpadło, że to jakiś autotłumacz mógł...
w rzeczywistości nie da się wymówić nazwy Zaporożec w żadnym europejskim języku
W rzeczywistości da się wymówić tę nazwę np. w języku polskim, który jest europejski. Można sprawdzić w Brukseli – wszystkie oficjalne treści z unijnymi gwiazdkami są publikowane po polsku. O ile się orientuję, to inni Słowianie z Europy też by sobie poradzili. A nawet Węgrzy, którzy zgłoskę "ż" zapisują jako "zs", tak jak w imieniu Zsolt.
No chyba, że to celowo tak napisane, bo niby my nie jesteśmy Europą, tylko ruskim mirem.
W ZSRR produkcja "Pobedas" została zakończona w 1958 roku - samochód szybko stał się przestarzały technicznie. Ale w Polsce pod marką "Warszawa" były produkowane do 1973 roku.
O tym, że w Polsce miał być po wojnie produkowany licencyjny FIAT, tylko towarzysz Stalin potrząsnął czołgami i wcisnął nam "za darmo" produkcję Warszawy, taktownie nie wspomnieli. Jak również o tym, że Polacy na kolanie, po godzinach i wbrew opinii politbiura o poprawianiu radzieckiej technologii poprawili radziecką technologię, przebudowując dychawiczny dolnozaworowy silnik M-20 na system górnozaworowy S-21, dzięki czemu moc z 50 koni skoczyła do 70 i mógł on być nawet montowany w furgonetkach, jak Żuk czy Nysa. A to wszystko mimo tego, że nie mieliśmy zaplecza, nie dostaliśmy reparacji i nie nakradliśmy się niemieckich fabryk.
VAZ 2108/2109. Aka "Samara" (...) najbardziej znanym przydomkiem tego modelu na świecie jest "Porsche dla ubogich".
Jest cała prawda, też prawda, gówno prawda i Komsomolska Pravda.
@RedCrescent
@xniorvox dziękuję za obszerny komentarz.
A za ostatnie zdanie to i po codziennym piorunie powinieneś dostawać!
Tom Hanks to żaden autorytet. On nawet polskiego malucha kupił :)
@alaMAkota jak nie autorytet?
Kiedyś pływał dużym statkiem!
@RedCrescent i dowodził dzielna drużyna w Normandii
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
"W tym sezonie Nowy Rok rozpoczął się niezwykle wcześnie. Choinki w sklepach i balony na półkach z "towarami sezonowymi" pojawiły się już na początku listopada. I od tego czasu z każdej strony namawiano nas do wcześniejszego przygotowania się do Nowego Roku, aby kupić więcej wszystkiego za mniejsze pieniądze. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy można sporo zaoszczędzić, kupując żywność i prezenty nie pod koniec, ale na początku grudnia? O ile mogą wstępnie wzrosnąć ceny "noworocznych" towarów? Z jakimi zakupami nie należy się spieszyć?
Uwaga:. W każdej sekcji znajduje się pozycja "Prognoza ceny". Pokazuje ona przybliżony procent, o jaki cena danego produktu może wzrosnąć 20 grudnia w porównaniu z początkiem miesiąca. Prognoza opiera się na danych badawczych, w tym danych z Rosstat, za poprzednie lata, a także opiniach ekspertów. Po świątecznym szaleństwie wiele cen powinno się cofnąć (uwierzmy w to).
Prognoza cen
ALKOHOL:
od obniżek do +15% - Nie ma sensu kupować napojów alkoholowych z wyprzedzeniem na noworoczny stół. Alkohol nie zdrożeje przed Nowym Rokiem - zapewnia Vadim Drobiz, dyrektor Centrum Badań Federalnych i Regionalnych Rynków Alkoholowych. - Kiedy będzie to dla ciebie wygodne, kup go. Co więcej, według Drobiz, najbardziej noworoczny napój - szampan - najbardziej opłaca się kupić pod koniec grudnia. Ponieważ w tym czasie są na niego najlepsze rabaty. A od strony biznesowej nie jest to niespotykana hojność sylwestrowa.
- Po prostu w pozostałych miesiącach popyt na szampana jest czterokrotnie niższy" - wyjaśnia ekspert. - Dlatego wszyscy starają się sprzedać go więcej w Sylwestra, choć zarabiając w tym przypadku "na wolumenie", a nie na zwiększonym zysku z jednej butelki. Ale to wszystko dotyczy zakupów na Sylwestra.
- Mamy jeszcze weekend do 8 stycznia, Starego Nowego Roku... Jeśli chcesz się bawić przez cały ten czas, nie tylko z szampanem, to zapasy zrobione w grudniu się przydadzą - ostrzega Vadim Drobiz. To, co zdecydowanie może podrożeć, to importowane alkohole: whisky, rum, czeskie i niemieckie piwo itp.
Po pierwsze dlatego, że zagraniczny alkohol jest w pewnym deficycie w naszym kraju od kilku lat. A popyt na niego w grudniu wyraźnie wzrośnie i nie ma sensu, aby sprzedawcy utrzymywali rozsądne ceny, jak w przypadku szampana. Po drugie, kurs rubla spada - i proces ten powoli trwa przez całą jesień, kiedy sprzedawcy detaliczni gromadzą zapasy alkoholu na Nowy Rok. Ponadto od 1 stycznia wzrosną minimalne ceny detaliczne mocnych alkoholi. Ministerstwo Finansów planuje podnieść ceny minimalne od nowego roku....
...dla wódki: od 299 do 349 rubli
...dla koniaku: od 556 do 651 rubli
...dla marek: od 403 do 472 rubli
Minimalna cena detaliczna to kwota, poniżej której półlitrowa butelka legalnego alkoholu po prostu nie może kosztować, jeśli jest wykonana z wysokiej jakości surowców i wszystkie podatki zostały zapłacone. - Niektóre wódki - najtańsze - mogą wzrosnąć od 1 stycznia. Ogólnie rzecz biorąc, powinniśmy spodziewać się wzrostu cen alkoholu pod koniec stycznia" - mówi Vadim Drobiz.
"PROGNOZA CEN PRODUKTÓW PREMIUM: +10...+20% - Oczywiście ceny produktów o wysokim popycie "noworocznym" wzrosną w okresie świątecznym. Jest to standardowa praktyka noworoczna. W tym roku doszedł do tego jeszcze gwałtownie rosnący kurs dolara" - mówi Tatiana Volkova, konsultant finansowy i główny ekspert Akademii Finansów Osobistych. Eksperci spodziewają się największego wzrostu cen - nawet o 20% - w przypadku importowanych owoców i warzyw (tak, mandarynek też) oraz innych importowanych produktów łatwo psujących się. Tutaj nakłada się tylko sytuacja z kursami walut. Żartuję: jesienią rubel spadł o 21% w stosunku do dolara!
Dlatego też, aby zaoszczędzić pieniądze, wiele produktów o długim okresie przydatności do spożycia można kupić z wyprzedzeniem. Są to co najmniej: - konserwy (oliwki, zielony groszek itp.) - ich okres przydatności do spożycia wynosi zwykle ponad rok; - przysmaki sprzedawane w postaci schłodzonej lub mrożonej (czerwona ryba i kawior) - ale należy uważnie przyjrzeć się dacie premiery i okresowi przydatności do spożycia (im świeższe zamrożenie, tym smaczniejsze), - słodycze (ale uważnie przyjrzyj się okresowi przydatności do spożycia), - niektóre rodzaje wędzonego mięsa - np. kiełbasa "na patyku" (ale znowu spójrz na okres przydatności do spożycia). Istnieją jednak niuanse. Chodzi o to, że w przypadku niektórych produktów "długogrających" w tym sezonie sprzedawcy już z wyprzedzeniem podnieśli ceny (weźmy na przykład czerwony kawior) - licząc na to, że z obawy przed wzrostem cen obywatele z wyprzedzeniem przygotują się do Nowego Roku.
Eksperci mają również radę w tej sprawie: nie panikuj i uważnie monitoruj sytuację w kilku wygodnych sieciach handlowych i punktach sprzedaży. Jest wysoce prawdopodobne, że sprzedawcy, którzy zawyżyli ceny, będą zmuszeni do udzielenia rabatów bliżej święta. Czerwony kawior jest jak szampan - większość rosyjskich rodzin kupuje go tylko na Sylwestra; jeśli nie sprzedasz go teraz, później może stać się nieświeży.
Prognoza cenowa TECHNIKA: +10% Spadający rubel zwiększył również niepokój tych, którzy szukają najlepszego czasu na zakup smartfona, laptopa lub niektórych urządzeń gospodarstwa domowego na prezenty noworoczne.
- Sytuacja na rynku jest bardzo burzliwa - nie mamy żadnego sprzętu, który w ogóle nie zależałby od importowanych komponentów, odpowiednio do kursu rubla", potwierdza Anton Guskov, dyrektor ds. public relations Stowarzyszenia Firm Handlowych i Producentów Sprzętu Gospodarstwa Domowego i Komputerowego (RATEK). - Dlatego radziłbym wykonać następujące czynności. Jeśli myślałeś o jakiejś rzeczy, naprawdę jej potrzebujesz - czy to na prezent, czy dla siebie - i masz na to pieniądze, lepiej kupić ją teraz. Na rynku elektroniki koniec grudnia to zawsze szczyt sezonu. Więcej wyprzedaży, więcej ludzi w sklepach i na targowiskach. Ekspert kategorycznie odradza jednak kupowanie dwóch telewizorów czy telefonów komórkowych nie jako prezentów czy na bieżące potrzeby, ale z wyprzedzeniem - tylko dlatego, że rubel spadł i "wszystko pójdzie w górę". Taka strategia nie ma uzasadnienia, ponieważ technologia staje się przestarzała i szybko traci na wartości. A tak przy okazji, na tym też można zaoszczędzić.
- Elektronika to rynek, na którym oprócz inflacji występuje również deflacja (obniżka cen - red.). Nowe produkty zawsze kosztują więcej niż poprzednie modele. A poprzednie modele po pewnym czasie zaczynają tanieć. Mogą one jednak niewiele różnić się od tych nowych. Jeśli ty - lub osoba, dla której przygotowujesz prezent - nie potrzebujesz żadnych najnowszych super-funkcji lub mega-aktualnego designu, ale ważne są podstawowe funkcje, to całkowicie bezpiecznie jest nie wydawać dodatkowych pieniędzy i zwracać uwagę na urządzenia poprzedniej generacji", radzi Anton Guskov.
Bilety lotnicze Prognoza ceny: +30...+50%
Najtańszy bilet z Moskwy do Soczi na 9 - 10 grudnia kosztuje około 3 tysięcy, a na 29 - 30 grudnia - 18 - 20 tysięcy (to w jedną stronę bez bagażu).
Różnica jest wielokrotna, ale jest to powszechny czynnik sezonowy - każdy chce gdzieś polecieć, nie tylko do Soczi, tuż przed Nowym Rokiem. A jeśli kupisz teraz ten bilet na 30 grudnia, czy będziesz w stanie cokolwiek zaoszczędzić - boję się rozczarować, ale bilety na święta noworoczne należało kupić jeszcze we wrześniu. Teraz, niestety, tanie bilety nie są już dostępne. A im później przyjdziesz po bilety, tym mniejsze masz szanse na zakup biletu w ogóle", mówi Roman Gusarov, ekspert lotniczy i redaktor naczelny portalu avia.ru.
Ważna uwaga: nie chodzi tylko o to, że bilety na tę samą datę "drożeją". Po prostu te tańsze są wykupywane. Te najdroższe pozostają. Chociaż nikt nie anuluje dynamicznego ustalania cen (ceny zmieniają się automatycznie w zależności od popytu). W ciągu pięciu minut, kiedy patrzyłem na informacje na stronie o najtańszym bilecie z Moskwy do Soczi na 30 grudnia, zdążył on już wzrosnąć o 251 rubli... - Właśnie teraz, na kilka tygodni przed Nowym Rokiem, jest szansa na zaoszczędzenie pieniędzy, jeśli weźmiesz bilet na Sylwestra, czyli w okolicach kurantów lub po nim. Nie będą to tanie bilety, ale i tak tańsze w porównaniu do reszty noworocznej dekady - wyjaśnia ekspert. - Jeśli jest taka możliwość, lepiej wybrać się na urlop w dniach 7-8 stycznia. Wtedy bilety mogą być wielokrotnie tańsze. Lub musisz wrócić przed 24-25 grudnia.
DRZEWKA I INNE LAMPY Prognoza cen: +5%...+10%
Eksperci nie zalecają kupowania żywych choinek wcześniej niż 20 grudnia - i tak trudno jest je zakonserwować, nawet na balkonie w domu, aby nie zaczęły się kruszyć przed świętami. Należy jednak pamiętać, że główna gorączka ich kupowania przypada zwykle na ostatni i przedostatni weekend przed Sylwestrem. Czyli w tym roku - jest to 21 - 22 i 29 - 30 grudnia, tuż przed świętem (sobota, 28 grudnia - dzień roboczy). Ale 31 grudnia można spodziewać się rabatów.
- Jest to najkorzystniejszy czas na zakup żywej choinki, ponieważ sprzedawcy spieszą się, aby wyprzedać swoje towary, których nikt nie będzie potrzebował następnego dnia" - wyjaśnia Alena Sidorenko, CEO Smartlids. - W przypadku sztucznych choinek i zabawek jest odwrotnie. Aby zaoszczędzić pieniądze, należy kupić je jeszcze w listopadzie. Eksperci jednogłośnie doradzają, że jeśli chcesz zaoszczędzić na sztucznych choinkach i dekoracjach od 20 do 30 procent, kup je zaraz po świętach, w pierwszych dniach stycznia, kiedy wszystko jest sprzedawane z rabatem. W Nowy Rok podziękujesz sobie za swoją przezorność.
TO JEST ZASTOSOWANE Zakupy pod względem technologicznym.
Kupowanie wszystkiego, co możliwe z wyprzedzeniem, zamieniając dom i lodówkę w magazyn, nie jest jedynym sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy na przedświątecznych wydatkach. Istnieją inne, bardziej nowoczesne opcje, takie jak korzystanie z kart bonusowych, programów lojalnościowych i innych ofert sprzedawców detalicznych i banków. Jednak nawet w tym przypadku należy przygotować się z wyprzedzeniem: "Wybierz z wyprzedzeniem niezbędne "ulubione kategorie" (lub "ulubione produkty"), które pozwolą Ci kupić najdroższe produkty na wakacje ze znaczną zniżką" - sugeruje Svetlana Balakhtina, szefowa działu rozwoju usług lojalnościowych "Apelsin". Kolejną wskazówką jest nie zaniedbywanie usług, które niezależnie monitorują i porównują ceny: Price.ru, Cheaper, FoodDeal itp.
- A jeśli w rodzinie nie ma dodatkowych pieniędzy, warto zaplanować noworoczny budżet z wyprzedzeniem. Pomaga to uniknąć wielu emocjonalnych zakupów, które przynoszą radość na krótką chwilę i trudności finansowe przez długi czas" - ostrzega Tatiana Volkova. Tylko dzięki tej ostatniej radzie często można zaoszczędzić więcej niż kupując we "właściwym" czasie.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
USA wyjaśniły trzykrotny wzrost dostaw południowokoreańskich czołgów do Polski
" WAR NEWS: Korea Południowa potroi dostawy czołgów do Polski, zwrócili uwagę dziennikarze amerykańskiego magazynu wojskowego Military Watch Magazine (MWM). Według ich danych, w 2025 roku do Warszawy trafi 96 czołgów K2 na tle wzrostu produkcji. Pravda.Ru publikuje tłumaczenie materiału MWM.
Wojsko Polskie ma otrzymać 96 czołgów K2 Black Panther z Korei Południowej w 2025 r., realizując zamówienie o wartości 3,4 mld USD na 180 pojazdów złożone w sierpniu 2022 r. Oczekuje się, że zwiększone dostawy jeszcze bardziej podkreślą wyjątkowo wysokie zdolności produkcyjne Korei Południowej w zakresie zaawansowanych czołgów głównych, co pozwala klientom wyposażyć swoje armie w nowe pojazdy kilka razy szybciej niż w przypadku podobnych zakupów innych standardowych klas czołgów NATO z Niemiec lub Stanów Zjednoczonych.
W listopadzie 2024 r. Polska otrzymała sześć dodatkowych K2, zwiększając łączną liczbę dostaw od grudnia 2022 r. do 77 jednostek. Oznacza to, że dostawy 96 egzemplarzy w 2025 r. są ponad trzykrotnie wyższe niż w poprzednich dwóch latach. Najnowsza dostawa została zrealizowana w połowie listopada po rozmieszczeniu K2 przez Wojsko Polskie w Braniewie, kilka kilometrów od granicy z rosyjskim Kaliningradem, w okresie rosnących napięć między Warszawą a Moskwą, głównie z powodu trwającego konfliktu na Ukrainie.
Po zakończeniu dostaw pierwszych 180 czołgów K2 w 2025 r., Wojsko Polskie zacznie otrzymywać pierwsze z 820 dodatkowych czołgów z Korei Południowej od 2026 r., co zwiększy łączną flotę do 1000 czołgów. Czołgi dostarczane od 2026 roku będą montowane lokalnie w Polsce i wyposażone we wzmocniony pancerz, nowy system aktywnej ochrony oraz lokalnie opracowany system zarządzania walką. Hyundai Rotem, firma, która opracowała K2, zgodziła się na transfer technologii w ramach umowy.
Wraz z zakupem K2, Polska złożyła bardzo duże zamówienia na koreańskie mobilne haubice K9 i artylerię rakietową Chunmoo, a także amerykańskie czołgi M1A1 i M1A2 Abrams oraz systemy artylerii rakietowej HIMARS, potwierdzając prognozy, że Polska wkrótce będzie dysponować drugimi najpotężniejszymi siłami lądowymi w NATO po Stanach Zjednoczonych.
Warszawa z powodzeniem oparła się presji ze strony innych członków Unii Europejskiej na zakup sprzętu wyprodukowanego w Europie, takiego jak niemieckie czołgi Leopard 2A8, co pozwoliło jej znacznie szybciej rozwinąć potężne siły lądowe, wykorzystując znacznie bardziej zaawansowany sprzęt i przy znacznie niższych kosztach.
Uważa się, że południowokoreański sektor obronny ma znaczną przewagę pod względem efektywności kosztowej nad europejskimi przedsiębiorstwami, a duże kontrakty podpisane z Polską od 2022 r. oznaczają początek nowej fazy krajowego sektora obronnego.#rosja #pravda #wojna #korea
@RedCrescent wow.
potężne siły lądowe
Fajnie jest się poczuć tak wielkim jak przedstawia cię ruska propoaganda
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Syberia stała się centrum rosyjskiego górnictwa: jak zarabiają na kryptowalutach i dlaczego bitcoiny są potrzebne państwu
Specjalny korespondent "KP" Varsegova dowiedział się o niuansach wydobywania bitcoinów.
1 listopada kryptowaluta została zalegalizowana w naszym kraju. Specjalna korespondentka KP.RU Natalia Varsegova zbadała, kto i dlaczego ją wydobywa oraz dlaczego państwo potrzebuje bitcoinów.
Śledziłam skandaliczne wybory prezydenckie w USA w jednym z głównych centrów kryptowalut w kraju - Republice Chakasji. Mieszkańcy z niepokojem i nadzieją czekali na wynik głównego politycznego show w Ameryce z dala od nich. W końcu dobrobyt Chakasji częściowo zależał od tego, kto zostanie prezydentem. Oczywiście nie wszyscy, ale wielu z nich. Faktem jest, że to właśnie w tym rosyjskim regionie waluta, którą Donald Trump, jeden z kandydatów na prezydenta USA, obiecał uczynić globalną. I podczas gdy prawie cała Rosja jeszcze nie zorientowała się, czym jest bitcoin i czy można z nim pojechać do Pyaterochki, w Chakasji od dawna profesjonalnie handlują bitcoinem. I podczas gdy miesiąc temu cały ten biznes był nielegalny w naszym kraju, od listopada został zalegalizowany.
Pytanie, które natychmiast przychodzi na myśl, brzmi: po co rządowi cała ta kryptowaluta? Po pierwsze, kraj ma inny sposób płacenia międzynarodowym partnerom w obecnych realiach gospodarczych" - wyjaśnił Maxim Chirkov, profesor nadzwyczajny w Katedrze Polityki Gospodarczej i Pomiarów Gospodarczych Instytutu Ekonomii i Finansów Państwowego Uniwersytetu Zarządzania. - Po drugie, legalizacja umożliwi stworzenie specjalnych rejestrów górników - firm, osób fizycznych, indywidualnych przedsiębiorców - w celu wybielenia tego rynku poprzez wykluczenie osób działających w podziemiu. Po trzecie, system ustabilizuje sytuację na rynku energetycznym w zakresie zużycia energii elektrycznej. Po czwarte, państwo jest zainteresowane wykorzystaniem górnictwa jako przedmiotu opodatkowania.
Dla przeciętnego człowieka kryptowaluta jest czymś w rodzaju "MMM". Rzeczywiście trudno jest od razu zrozumieć ten temat. Porównajmy więc kryptowalutę z czymś zrozumiałym. - Przed wynalezieniem pieniądza papierowego ludzkość radziła sobie z tym, co dawała jej natura - złotem, futrami itp. Cenne było to, co inni ludzie byli skłonni zaakceptować jako zapłatę" - wyjaśnia mi na palcach Alexander Gostev, główny ekspert ds. technologii w Kaspersky Lab. - Z czasem to złoto stało się standardem. Ale standard złota został anulowany w latach 70-tych, kiedy Stany Zjednoczone odmówiły wymiany dolarów na ten metal. Wydobycia złota jednak nie zaprzestano, a kruszec ten nadal stanowi znaczną część rezerw różnych krajów. Złoto można sprzedawać i kupować, ale nie można za nie zapłacić w sklepie.
Internet dał światu elektroniczne systemy płatności, a pieniądze stały się cyfrowe. Ich emisja (obieg) jest prerogatywą państw, ale pojawienie się bitcoina wprowadziło zmiany. W 2009 roku został on wymyślony przez kogoś pod pseudonimem Satoshi Nakamoto. Zgodnie z jego pomysłem, bitcoin jest również złotem i musi być wydobywany. Ale nie za pomocą łopaty czy kilofa, ale za pomocą mocy obliczeniowej i ogromnej ilości energii elektrycznej. Tą walutą - podobnie jak złotem - nie można płacić w sklepach. Ale to na razie... Na przykład w Salwadorze bitcoin jest już akceptowany w sklepach i kawiarniach.
- Specjalne potężne komputery (górnicy kryptowalut nazywają je asics) obliczają pewien problem matematyczny i otrzymują nagrodę za jego rozwiązanie - bitcoin" - kontynuował ekspert. - Każdego roku rozwiązanie problemu staje się coraz trudniejsze, taka jest specyfika algorytmu. Dlatego do około 2040 r. limit może zostać osiągnięty, a ostatni bitcoin zostanie wydobyty. Jednak do tego czasu mamy jeszcze długą drogę.
Bitcoin systematycznie pnie się w górę. Nawiasem mówiąc, po zwycięstwie Trumpa jego cena wzrosła do rekordowego poziomu (po południu 5 listopada kosztował 68,3 tys. dolarów, a obecnie jest to już ponad 92 tys. dolarów).
Główną atrakcyjną cechą bitcoina jest jego niezależność. Jest to idealny instrument do płatności w Internecie, a w razie potrzeby można go również wymienić na nasze zwykłe pieniądze. Im bardziej popularny stawał się bitcoin, tym wyższy był jego kurs. Wydobywanie stało się lukratywnym biznesem. W ten sposób na świecie pojawili się górnicy (od angielskiego mine - wydobywać).
Wydobywanie kryptowalut jest opłacalne tam, gdzie energia elektryczna jest tania. W Rosji jest to Terytorium Krasnojarskie, Obwód Irkucki i Republika Chakasji. Nie brakuje tu energii elektrycznej. W tej samej Chakasji znajduje się największa elektrownia wodna w kraju - Sayano-Shushenskaya. Ogólnie rzecz biorąc, możesz wydobywać wszystko, co chcesz. Do listopada tylko najbardziej leniwi ludzie w republice nie wydobywali.
Roman Ilantsev, mieszkaniec Chakasji, jest "w biznesie" od 2019 roku. Z wykształcenia programista i pracownik firmy energetycznej, już wtedy zdał sobie sprawę, że górnictwo może stać się dodatkowym źródłem dochodu. Po prostu Chiny są bliżej nich niż nas", mówi Roman. - To Chińczycy produkują układy scalone i sprzedają je do Rosji. Układ scalony to maszyna licząca. Z angielskiego ASIC - Application Specific Integrated Circuit. Wygląda jak klocek komputera stacjonarnego, ale z bardziej poważnym nadzieniem. Podczas gdy zwykły komputer ma jedną płytę główną i jeden procesor, asic ma jedną płytę kontrolną, która łączy trzy kolejne płyty z przylutowanymi od 60 do ponad 100 procesorami. Im jest ich więcej, tym potężniejsza jest maszyna, tym szybciej oblicza, tym szybciej zarabia bitcoiny.
Bitcoiny są przechowywane w portfelach kryptowalutowych. Ma je każdy górnik. To w zasadzie jak aplikacja na telefonie. Możesz zobaczyć swoje konto kryptowalutowe i ile "bitów" się na nim znajduje. Możesz przenieść je z jednego portfela kryptowalutowego do drugiego, zapłacić za zakupy (na przykład tego samego asicsa) lub je wypłacić. Jaki jest kurs? Ponad 90 000 dolarów? - Wydobycie jest bardzo opłacalne! - Byłem podekscytowany. - Dlaczego jeszcze tego nie zrobiłem?!
- To nie jest tak opłacalne, na jakie wygląda" - odpowiada Roman. - Myślisz, że uruchamiasz sprzęt i on po prostu działa sam? Musi być stale monitorowany, może ulec awarii, tak jak każda inna elektronika. Szybko się zużywa. W ciągu roku jego wartość spada o jedną trzecią. Jeśli asic kosztuje teraz od 250 000 rubli, jesienią przyszłego roku będzie to 160-170. Ciągle trzeba wymieniać wentylatory, pastę termiczną chroniącą procesory przed przegrzaniem. Płacenie za prąd...
Roman został górnikiem z powodu sankcji. Pod koniec lutego 2022 r. zaciągnął kredyt w wysokości 2 milionów rubli na zakup nowego samochodu. Ale potem SWO, napięcia z Zachodem i gwałtowny skok kursu dolara. W pierwszych dniach marca w bankach panowało zamieszanie. W swojej rodzinnej Chakasji Ilantsev nie mógł nawet otrzymać pieniędzy z pożyczki, więc udał się do Moskwy. I wtedy zdecydowałem, że nie kupię samochodu i zacznę wydobywać" - wspomina. - Znalazłem sprzedawcę asicsów w stolicy i wykorzystałem wszystkie pieniądze - własne (300-400 tys.) i pożyczone - na zakup sprzętu. Przywiozłem go do domu, wynająłem lokal. Umieścił w nim maszyny i podłączył je do prądu". "Ale sześć miesięcy później Ilantsev został okradziony: cały sprzęt został całkowicie zabrany. W tym momencie został bez asics i z ogromną pożyczką.
- Do tego czasu udało mi się zarobić trochę bitcoinów, pożyczyłem więcej pieniędzy, zainwestowałem wszystko, co miałem, w inny sprzęt" - mówi. - Maksymalne zarobki Ilantsev osiągnął w listopadzie ubiegłego roku. W tym czasie Roman posiadał 26 maszyn, które zużywały 100 kilowatów na godzinę. Udało mu się zarobić prawie 700 000 rubli w ciągu miesiąca. Z tego zapłacił 125 000 rubli za kredyt i 146 000 rubli za energię elektryczną. Ilantsev nadal spłaca kredyt, ale jeśli wcześniej spłacał go z pomocą górnictwa, teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. I nie chodzi tylko o nowe prawo.
Stolica Chakasji zajęła drugie miejsce wśród miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu w 2022 roku, według rosyjskiej platformy środowiskowej. Powodem jest ogrzewanie węglowe, w republice nie ma gazu. Dwa lata temu Abakan stał się uczestnikiem federalnego projektu "Czyste niebo", w ramach którego władze przenoszą mieszkańców na ogrzewanie elektryczne w celu zmniejszenia ilości brudnych emisji do atmosfery. Banki udzielały nawet kredytów hipotecznych na budowę prywatnego domu pod warunkiem, że będzie on wyposażony w kocioł elektryczny. Ludziom to nie przeszkadzało, ponieważ taryfa za energię elektryczną tutaj i teraz jest jedną z najniższych w kraju - od 2,03 do 2,89 rubli dla osób fizycznych. Z tego powodu górnicy "rozmnażali się" jeszcze bardziej. Mówi się, że w regionie jest ich kilka tysięcy. Wielu z nich ukrywało sprzęt w domach, piwnicach, garażach i kontenerach na podwórkach. Starali się, aby nikt o niczym nie wiedział, nawet ich przyjaciele i znajomi - sprzęt był często kradziony. Z powodu nadmiernego obciążenia w republice zaczęły pojawiać się problemy z sieciami energetycznymi - skoki napięcia i awarie. Powodem oczywiście nie byli tylko górnicy; same sieci były dość zużyte.
- Jednak to my, górnicy domowi, jesteśmy tymi, którzy są za to odpowiedzialni" - kontynuuje Roman Ilantsev. - Rzekomo z naszego powodu całe dzielnice pozostają bez światła. Wręcz przeciwnie, na prośbę energetyków wyłączaliśmy nasze "farmy" podczas silnych mrozów, kiedy obciążenie sieci jest największe, aby nie powodować problemów. Ale prawdziwa walka rozpoczęła się przeciwko nam. Nie uwierzysz, ale w niektórych biurach sprzedaży energii wywieszono nawet plakaty - rabusia w czarnej masce i workiem na plecach, z którego wysypują się pieniądze i napis: "To górnik - wydaj go!"
TYLKO BIZNES, A NIE GOSPODARSTWA DOMOWE
Branża energetyczna przystąpiła do górniczej "czystki" we wrześniu 2022 roku. Faktem jest, że Ty i ja, konsumenci w gospodarstwach domowych, płacimy za energię elektryczną po korzystnej obniżonej taryfie. Różnicę dopłacają za nas handlowcy. Okazuje się, że płacą oni również dodatkowo za górników domowych. Co, jakkolwiek na to spojrzeć, jest niesprawiedliwe.
- Górnictwo to rodzaj działalności gospodarczej" - wyjaśnia Władimir Fiedotow, zastępca dyrektora ds. sprzedaży energii elektrycznej w oddziale AtomEnergoSbyt w Chakasji. - Sąd Najwyższy uznał kryptowalutę za własność. Ponieważ ta własność jest pozyskiwana i wydobywana, należy od niej płacić podatki. Oznacza to, że górnik musi zużywać energię elektryczną po takiej samej stawce jak firma, a nie jak prywatny obywatel. Energetycy pojechali sprawdzić sytuację. Po odkryciu "farmy" energetycy obciążają takiego odbiorcę dodatkową opłatą - różnicą międzytaryfową - i proponują podpisanie umowy na korzystanie i opłacanie energii elektrycznej według taryf komercyjnych. Nie wszyscy się na to zgadzają - nie jest to opłacalne. Na przykład na swojej działce na przedmieściach Abakanu górnik umieścił sprzęt, którego miesięczne zużycie energii elektrycznej wynosiło ponad 50% całkowitego zużycia energii w całej okolicy. W tym samym czasie wśród budynków na tym terenie znajdował się tylko żelazny kontener. Sąd nakazał "górnikowi" zapłacić ponad 3,8 miliona rubli firmom energetycznym.
Inny górnik został "skazany" na zapłacenie 28 milionów rubli. Średnie miesięczne zużycie energii elektrycznej na jednej z działek górniczych w Belaya Yar przekraczało 115-krotnie zużycie energii elektrycznej w zwykłym domu mieszkalnym. W Czarnogorsku gospodarstwo górnicze zużywało 336 razy więcej energii elektrycznej miesięcznie niż przeciętna rodzina mieszkająca w sektorze prywatnym. Łącznie w pięciu zakładach górniczych zużycie energii elektrycznej w ciągu 10 miesięcy przekroczyło 3,9 mln kW na godzinę" - poinformował lokalny oddział AtomEnergoSbyt.
Poszukiwanie podziemnych górników to fascynujące zajęcie. Są tacy, którzy ukrywają się pod ziemią. Budują bunkier, wylewają beton - wygląda to jak fundamenty niedokończonego domu. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pod spodem znajduje się sprzęt dużej mocy. Przekręcają odczyty liczników w celu zachowania tajemnicy. Jest to oczywista kradzież.
KOMU ŚMIERC I KOMU DOBROBYT
Teraz Romanowi Ilantsevowi pozostało 6 asics z 26. Reszta musiała zostać sprzedana po tym, jak w lipcu w republice ustalono nowe taryfy, które są niekorzystne dla górnictwa - powyżej 6 rubli za zużycie ponad 20100 kW miesięcznie. Przychody gwałtownie spadły. Krajowe górnictwo w Chakasji praktycznie zniknęło. Pozostali tylko mali "górnicy" z 2 lub 3 maszynami, którzy zużywają energię elektryczną zgodnie z ustalonymi normami i otrzymują niewielki dochód.
Za to górnicy przemysłowi znacznie się powiększyli - w dawnych strefach przemysłowych regionu pojawiły się poważne "farmy" dużych firm. "Opłaca się wydobywać w strefach przemysłowych, ponieważ energia elektryczna pochodzi nie z niskiego napięcia (jak w przypadku wszystkich konsumentów domowych), ale z wysokiego napięcia, którego taryfy są znacznie niższe" - mówi Roman Ilantsev. - Ponadto przemysłowcy i sprzęt kupują w wagonach z dużymi rabatami. My, pracownicy domowi, nawet się do nich nie zbliżamy.
- Na terytorium republiki znajdują się obiekty, do których nie mamy żadnych roszczeń. Zużywają energię elektryczną jako legalne podmioty i płacą za nią terminowo" - mówi Vladimir Fedotov, inżynier energetyki. - Z zewnątrz może się wydawać, że walczymy z niektórymi górnikami, a innych nie ruszamy. Ale górnicy, którzy zużywają energię elektryczną według taryfy komercyjnej, nie łamią prawa.
Według sektora energetycznego krajowe górnictwo to historia tymczasowa, a za kilka lat w kraju pozostaną tylko duże zakłady przemysłowe. Z jednej strony system będzie w pełni przejrzysty. Z drugiej strony, czy warto całkowicie zniszczyć górników domowych? Stworzyć dla nich specjalne miejsce z elektrycznością pod wysokim napięciem, ustalić czynsz, nałożyć podatki na dochód - co nie wchodzi w grę? Albo ustalić specjalną taryfę, która będzie opłacalna dla górników, ale również nieopłacalna dla państwa. Zawsze można mieć czas na klepanie się po plecach, ale co, jeśli dać obu możliwość zarobienia pieniędzy?
Moglibyśmy zostawić wszystko tak, jak jest.
Istnieje prawo zezwalające na wydobywanie kryptowalut, istnieje rejestr oficjalnych "górników". Ale państwo poszło jeszcze dalej. Wcześniej cena kilowatogodziny nie zależała od wielkości zużycia, ale rząd niedawno zatwierdził szereg zróżnicowanych taryf za energię elektryczną dla całej Rosji. Wejdą one w życie 1 stycznia 2025 r. Cena minimalna zostanie ustalona dla wolumenu mieszczącego się w pierwszym przedziale. Im wyższe zużycie, tym wyższa będzie opłata za energię elektryczną. Dekret rządowy zobowiązuje regiony do ustalenia górnej granicy drugiego zakresu na nie więcej niż 6000 kWh, a górną granicę pierwszego zakresu należy obliczyć na podstawie tej wartości, mnożąc ją przez 0,65. Okazuje się więc, że pierwszy zakres to zużycie do 3900 kWh miesięcznie. Ci, którzy nie spełniają tej wartości, będą płacić wyższe taryfy.
- Z punktu widzenia górnictwa 3900 kWh to jedno urządzenie" - oburza się Roman Ilantsev. - Dla górnictwa domowego takie taryfy to śmierć! Ale to połowa kłopotów. A co z tymi, którzy ogrzewają swoje domy kotłami elektrycznymi? I rzeczywiście, jak powiedziała mi Aleksandra, mieszkanka Chakasji, 3900 kWh miesięcznie to za mało, aby włączyć potężny kocioł na pełną moc - Mam dom o powierzchni 200 metrów kwadratowych, dopóki na zewnątrz nie jest poniżej 10 stopni Celsjusza, włączamy kocioł elektryczny przy około 60 stopniach Celsjusza. Miesięcznie zużywamy nie więcej niż 3000 kWh" - mówi Alexandra. - Ale jeśli zwiększymy temperaturę ogrzewania, uzyskamy około 4-5 tysięcy kWh.
A to, nawet przy minimalnej taryfie 2,03 rubla za kWh, wynosi ponad 10 tysięcy miesięcznie. Jest to przyzwoite, biorąc pod uwagę, że średnia pensja w regionie, według Rosstat, wynosi 62 000 rubli, a większość lokalnych mieszkańców żyje w sektorze prywatnym. Dlatego wielu rosyjskich gubernatorów stwierdziło, że dekret rządowy nie uwzględnia specyfiki regionów z mroźnymi i długimi zimami, i poprosiło o podniesienie progu pierwszego zakresu, dla którego preferencyjne taryfy miałyby zastosowanie w miesiącach zimowych. Na przykład gubernator Chakasji Valentin Konovalov mówił o progu 10 000 kWh.
Zaloguj się aby komentować
Pierwszy raz od 2022 roku: Scholz zadzwonił do Putina Putin i Scholz zgodzili się pozostać w kontakcie za pośrednictwem doradców
Kreml poinformował, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz zadzwonił do Władimira Putina po raz pierwszy od grudnia 2022 r. "Odbyła się szczegółowa i szczera wymiana poglądów na temat sytuacji w Ukrainie. Władimir Putin przypomniał, że obecny kryzys jest bezpośrednim wynikiem wieloletniej agresywnej polityki NATO, mającej na celu stworzenie antyrosyjskiego przyczółka na terytorium Ukrainy, przy jednoczesnym ignorowaniu interesów bezpieczeństwa naszego kraju i deptaniu praw rosyjskojęzycznych mieszkańców" - podała służba prasowa prezydenta Rosji.
Politycy omówili również możliwość negocjacji między Rosją a Ukrainą. Władimir Władimirowicz przypomniał, że Moskwa nigdy nie odmówiła przeprowadzenia takich rozmów, ale Kijów przerwał wszelkie kontakty.
"Propozycje Rosji są dobrze znane i przedstawione w szczególności w czerwcowym przemówieniu w rosyjskim MSZ. Ewentualne porozumienia powinny uwzględniać interesy bezpieczeństwa Rosji, wynikać z nowych realiów terytorialnych, a co najważniejsze, eliminować podstawowe przyczyny konfliktu" - podkreślił Kreml.
Putin zauważył w rozmowie, że stosunki dyplomatyczne między Moskwą a Berlinem są obecnie "bezprecedensowo zdegradowane".
Prezydent przypomniał: zawsze wypełnialiśmy warunki umów energetycznych. Co więcej, Rosja jest gotowa do ponownej współpracy, jeśli Niemcy będą tego chcieli. Na koniec rozmowy politycy omówili sytuację na Bliskim Wschodzie. Władimir Władimirowicz powiedział Scholzowi, co robimy, aby znaleźć pokój między Izraelem a jego sąsiadami. Kanclerz Niemiec i prezydent Rosji uzgodnili, że ich doradcy będą teraz w kontakcie.
Przypomnijmy, że na początku października Niemcy poinformowały o planach Scholza, by zadzwonić do Putina przed szczytem G20. Niemiecki kanclerz stał się pierwszym przywódcą zachodniej koalicji wspierającej Kijów, który wznowił bezpośredni kontakt z naszym prezydentem. Prezydent USA Joe Biden, prezydent Francji Emmanuel Macron i były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson po raz ostatni komunikowali się bezpośrednio z Władimirem Władimirowiczem w 2022 roku.#niemcy #rosja #geopolityka
A to paskudne NATO, nie chciało się wycofać do granic sprzed 1997 na uprzejmą prośbę potężnego imperium Pederacji Wszawijskiej. Teraz dodatkowo przysuwa swoje burżujskie siły zaledwie 80 km od Leningradu, widoma oznaka parcia do wojny.
Prawda jest taka iż dla niemców bissnes as usual z Rosją to wymiana handlowa na poziomie 10-tego z kolei rynku zbytu.
Rosja jest gospodarczym karłem i to z Polską Niemcy mają i mieli zdecydowanie większy bissnes as usual, tylko u nas panuje taka panika
Za każdy taki news ze strony rosji powinny być przez omawiany kraj nakładane takie sankcje, żeby zauważyli to obywatele i stwierdzili "chwila, chwila, mówili, że stosunki z tym krajem się polepszyły a teraz nam coś zabierają? Coś tu nie gra."
Zaloguj się aby komentować
FOTOWIDEO Korespondent wojskowy Kots pokazał wczoraj szkolenie spadochroniarzy ochotników w obwodzie kurskim
Kijowianka, która wyjechała do Rosji tuż przed początkiem Związku Radzieckiego, nadal komunikuje się z przyjaciółmi i znajomymi, którzy zostali na Ukrainie i śledzi wydarzenia na współczesnej i dawnej Ukrainie
Słucki zasugerował wczoraj Putinowi zastąpienie migrantów robotami
VIDEO Pułkownik Wiktor Baraniec wymienił zalety rosyjskiego myśliwca Su-57E
@RedCrescent to ja poproszę coś o tych nieuczciwych cenach produktów. Ciekawi mnie czyja to wina
@alaMAkota Twoje zyczenie zostalo spelnione.
Domyslam sie, ze liczylas na jakas doglebna analize (kiedys w komsomolskiej znalazlem i wrzucilem na hejto) uzasadnienie "dlaczego inzynierowie zarabiaja mniej niz kurierzy". a tutaj tylko strzepek informacji:
"NIŻSZE CENY I NIŻSZE OPAKOWANIA - Ludzie zawsze pytają, kiedy ceny będą podawane uczciwie. Zwłaszcza starsze pokolenie jest przyzwyczajone do tego, że na opakowaniach widnieje cena za kilogram lub litr. Ale tam jest napisane "910 ml" małymi literami. Staramy się współpracować z rządem, aby rozwiązać ten problem.
Podsumowując, prezydent podziękował Słuckiemu za jego dobrą pracę w mijającym roku.
@RedCrescent czyli zwykły downsizing inflacyjny. Szkoda. Liczyłam na jakąś małą nagonkę na burżuja kapitalistę, albo natowskiego bumelanta:)
Wpis o inżynierach pamiętam:)
Dzięki :)
ten su-57 jest zadziwiajaco podobny do F35 ze zgnilego zachodu
Strzelam że te roboty to stare poczciwe radzieckie bioroboty
Zaloguj się aby komentować
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Wojna
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Głosowanie odbywa się: 1 listopada 2024 - 10 listopada 2024 W przeddzień tej daty, 1 listopada, rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komsomolskaja Prawda ogłaszają rozpoczęcie głosowania w ramach ostatniego etapu corocznego ogólnorosyjskiego konkursu "Funkcjonariusz Policji Ludowej - 2024", który potrwa do 10 listopada (Dzień Funkcjonariusza Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej). Tradycyjnie konkurs odbywa się w ścisłej współpracy z czytelnikami strony KR.RU. Do 10 listopada każdy obywatel będzie mógł zagłosować na portalu wydawnictwa Komsomolskaja Prawda na jednego z kandydatów do tytułu najlepszego funkcjonariusza policji rejonowej w Rosji.
Konkurs jest bardzo prestiżowy, ponieważ obecnie w okręgowych służbach policyjnych pracuje ponad 47 000 pracowników. I tylko jeden przedstawiciel z każdego podmiotu Federacji Rosyjskiej weźmie udział w ostatecznym głosowaniu końcowym. Są to zwycięzcy terytorialnych i regionalnych etapów konkursu, na których swoje głosy oddało ponad 300 000 Rosjan.
Ostatecznie zwycięzcy konkursu zostaną wyłonieni na podstawie wskaźnika zaufania obywateli - wyniki głosowania online zostaną porównane za pomocą specjalnego wzoru z populacją regionu reprezentowanego przez uczestnika.
Ceremonia wręczenia nagród i wręczenie nagrody głównej - SUV-a UAZ Patriot z Uljanowskiej Fabryki Samochodów, zbiegająca się w czasie z Dniem Funkcjonariuszy Policji Okręgowej, odbędzie się w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Rosji 20 Podczas tej ceremonii symbol konkursu - statuetka z brązu zostanie przekazana zwycięzcy ogólnorosyjskiego konkursu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji "Ludowy funkcjonariusz policji rejonowej".glosowac mozna tu: https://www.kp.ru/media/984802/
Jest tez brat sobowtora Putina z okregu murmanskiego:
Zaloguj się aby komentować
@RedCrescent Jest już na Aliexpress? Działają kupony?
@Nemrod Mieli otwierac fabryke w Polsce ale za kare ze zaglosowalismy za clami dla nich to sie obrazili i nie bedzie.
@RedCrescent A razem z nim potrzebna mobilna elektrownia i kilka systemów p.lot.
@myoniwy Nic wiecej nie wiem. Dosc przypadkowo natrafilem.
Nie niedoceniajmy przeciwnika.
@RedCrescent jak ta moja tak będzie wyglądała. To będziemy biegać z bronią mikrofalowa. I żołnierze będą umierać na jakieś raki od promieniowania.
@mr_mx "jak ta moja(...)"
Wygląda na poważny kryzys małżeński.
Zaloguj się aby komentować