Wątek przeznaczony jest dla miłośników seriali
Od dawna planowałem zrobić ranking obejrzanych tasiemców i wreszcie mi się to udało. Z tego powodu chciałbym zaprosić Was do zabawy polegającej na przedstawieniu swoich rankingów. Aby takowy był obiektywny liczą się tylko seriale obejrzane od pierwszego do ostatniego odcinka czyli wszystkie sezony. Oceniamy w skali szkolnej, czyli 1-6:
6 - serial wybitny pod każdym względem stanowiący punkt odniesienia dla pozostałych;
5 - bardzo dobry, bez większych wpadek lub nadrabiające te wpadki całokształtem;
4 - solidny ale z pewnymi mankamentami widocznymi na pierwszy rzut oka;
3 - przeciętny, ewentualnie dobry, lecz rozczarowujący poziomem dalszych sezonów lub samego rozstrzygnięcia;
2 - niby technicznie ok ale fabularnie obrażający inteligencję widza lub na tyle słaby, że po jakimś czasie zapomina się o jego obejrzeniu;
1 – wszystko źle
Przy niektórych typach jest * oznaczające, że serce domaga się wyższej oceny ale rozsądek każe zostać przy obecnej.
Mój ranking przedstawia się następująco:
6. Breaking Bad
5. Better Call Saul, Czarnobyl*, Sopranos, The Office, Narcos, Narcos Mexico,
4.Przyjaciele, Stranger Things, Sześć Stóp Pod Ziemią, Ślepnąc od Świateł, House, Brooklyn 9-9, Gambit Królowej, Ranczo
3.Mentalista*, Peaky Blinders, Reacher, Belfer, Prison Break, Dexter, 13 Powodów, ACS: Sprawa OJ Simpsona, The Walking Dead, Lupin, Broadchurch, House Of Cards, Squid Game, Californication, The Sinner
2.Dom z Papieru, The Stranger, Era Wodnika, Safe, ACS: Zabójstwo Versace, Bloodline
1.Szereg telewizyjnych przeciętniaków o których nie warto wspominać
Dlaczego Breaking Bad jest dziełem wybitnym? Bo posiada wciągającą, oryginalną historię. Znakomite, zapadające w pamięć postaci. Świetnych aktorów niemal w każdej roli z Bryanem Cranstonem na czele. Niepowtarzalne ujęcia i zawsze świetnie dopasowaną muzykę. Bo jest serialem podczas którego można jednocześnie się uśmiać, rozczulić i poczuć dreszczyk emocji. Głównego bohatera na początku się uwielbia, by w trakcie uznać, że szkoda na niego śliny a na koniec trochę go zrozumieć. Breaking Bad obejrzałem od deski do deski trzy razy i za każdym razem utwierdzałem się w przekonaniu, że w tej branży nie stworzono nic lepszego.
Zachęcam do przedstawiania swoich typów.
#seriale #telewizja #ranking
Od dawna planowałem zrobić ranking obejrzanych tasiemców i wreszcie mi się to udało. Z tego powodu chciałbym zaprosić Was do zabawy polegającej na przedstawieniu swoich rankingów. Aby takowy był obiektywny liczą się tylko seriale obejrzane od pierwszego do ostatniego odcinka czyli wszystkie sezony. Oceniamy w skali szkolnej, czyli 1-6:
6 - serial wybitny pod każdym względem stanowiący punkt odniesienia dla pozostałych;
5 - bardzo dobry, bez większych wpadek lub nadrabiające te wpadki całokształtem;
4 - solidny ale z pewnymi mankamentami widocznymi na pierwszy rzut oka;
3 - przeciętny, ewentualnie dobry, lecz rozczarowujący poziomem dalszych sezonów lub samego rozstrzygnięcia;
2 - niby technicznie ok ale fabularnie obrażający inteligencję widza lub na tyle słaby, że po jakimś czasie zapomina się o jego obejrzeniu;
1 – wszystko źle
Przy niektórych typach jest * oznaczające, że serce domaga się wyższej oceny ale rozsądek każe zostać przy obecnej.
Mój ranking przedstawia się następująco:
6. Breaking Bad
5. Better Call Saul, Czarnobyl*, Sopranos, The Office, Narcos, Narcos Mexico,
4.Przyjaciele, Stranger Things, Sześć Stóp Pod Ziemią, Ślepnąc od Świateł, House, Brooklyn 9-9, Gambit Królowej, Ranczo
3.Mentalista*, Peaky Blinders, Reacher, Belfer, Prison Break, Dexter, 13 Powodów, ACS: Sprawa OJ Simpsona, The Walking Dead, Lupin, Broadchurch, House Of Cards, Squid Game, Californication, The Sinner
2.Dom z Papieru, The Stranger, Era Wodnika, Safe, ACS: Zabójstwo Versace, Bloodline
1.Szereg telewizyjnych przeciętniaków o których nie warto wspominać
Dlaczego Breaking Bad jest dziełem wybitnym? Bo posiada wciągającą, oryginalną historię. Znakomite, zapadające w pamięć postaci. Świetnych aktorów niemal w każdej roli z Bryanem Cranstonem na czele. Niepowtarzalne ujęcia i zawsze świetnie dopasowaną muzykę. Bo jest serialem podczas którego można jednocześnie się uśmiać, rozczulić i poczuć dreszczyk emocji. Głównego bohatera na początku się uwielbia, by w trakcie uznać, że szkoda na niego śliny a na koniec trochę go zrozumieć. Breaking Bad obejrzałem od deski do deski trzy razy i za każdym razem utwierdzałem się w przekonaniu, że w tej branży nie stworzono nic lepszego.
Zachęcam do przedstawiania swoich typów.
#seriale #telewizja #ranking
Zaloguj się aby komentować
