Żadnej finezji. Pyra, klopsik i surówka z kiszonej kapusty.
#gotujzhejto #domowelepsze
Smacznego
@Astro Widze ze podnosisz poprzeczke. Jutro jade po bataty!
Słodki zimniok..
Zaloguj się aby komentować
Smacznego
@Astro Widze ze podnosisz poprzeczke. Jutro jade po bataty!
Słodki zimniok..
Zaloguj się aby komentować
Mięso przygotowane. Może czekać na swoją kolej. Nie mam banana ani iPhone dla skali. Posprzątam i napiję się drinka.
Na którym etapie dodajesz kapustę?
@moll Jak wkładam mięso do wolnowara.
Zaloguj się aby komentować
@Astro jak długo gotowałeś takie żołądki?
Zaloguj się aby komentować
A te pasikoniki nie liczysz jako mięso?
@Astro ananas jest zajebisty
Niby spoko, ale byl musial wczesniej umyc airfryera z tych 3503779 warstw tluszczu, wiec odpada. Ale frytki to sobie zrobie.
Zaloguj się aby komentować
Wyjdzie sok, chociaż nie za dużo. Mogłeś pokroić nieco drobniej i sypnij więcej cukru. Swój miałem gotowe po 24h. Kilka łyżeczek do herbaty plus miód mmm robi robotę.
Zaloguj się aby komentować
@Astro nieee, wypuść te pasikoniki (╯︵╰,)
Zaloguj się aby komentować
@Astro posyp kokosem i będą bajaderki
Zaloguj się aby komentować
:( Oby tylko nie jakiś tfu tfu problem zdrowotny etc.
Zaloguj się aby komentować
@Astro https://pl-pl.facebook.com/help/250563911970368 to już nie działa? sam tak usuwałem, ale to było ze dwa lata temu
@Astro Ja to jestem zdziwiony jak wiele osób z tego jeszcze korzystało
@Kondziu5 cała masa. Grupy osiedlowe, kwiatowe, kuchenne, survivalowe i wiele, wiele innych.
Przyznaje że ciężko jest się przebić przez ten syf, ale jak się przebijesz to zdarza się wartościowy post.
@Kondziu5 a jak z tego nie korzystać kiedy wszyscy znajomi mają tam konta i nie mają nigdzie indziej, a fora internetowe przeniosły się na pejsbukowe grupy?
@Hjuman być może działa. Ale żeby się tam dostać to albo musisz się zgodzić na spersonalizowane reklamy (nie za bardzo jestem w stanie odszukać czego używają do personalizacji. Albo płacić $.
Niby w iOS jest zakładka pozwalaj na śledzenie (co oczywiście mam wyłączone) ale cholera wie jak to działa.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
"bo jedzenie to najważniejszy posiłek dnia" - so deep.
@Jim_Morrison
Dodatkowo to mocno wątpliwe stwierdzenie ;)
@Astro
Bo jedzienie to najważniejszy posiłek dnia.
Paulo Coelho.
xD.
Fajnie ale nie rób już więcej
Zaloguj się aby komentować
Odetnij co chcesz zjeść a resztę zamroź
@Astro
Trochę zaspałeś.
My zazwyczaj marynujemy dzika przez 2-3 dni.
@GordonLameman potężnie zaspałem. Zastanawiam się czy jest sens go rozmrażać. Bo nie znam żadnego ekspresowego sposobu na taki kawał mięsa.
@GordonLameman podaj przepis na marynatę. Masz pomysł w jakiej temp piec taki kawał?
Ew jaka temperatura powinna być w środku mięsa aby uznać że upieczone?
@Astro
Ten zamrożony kawałek wygląda na schab z kością, a dziczyzna bez marynowania może byś taka sobie.
Spróbuj awaryjnie rozmrozić (ciepła woda/mikrofala - wiem, wiem barbarzyństwo, ale sytuacja awaryjna).
Zapomnij o pieczeniu w jednym kawałku, podziel na małe porcje i szybko zamarynuj (protip: świeży ananas lub papaja w składzie, "Król szczurów" się kłania), do jutra coś tam złapie/skruszeje, później do brytfanki i upiecz na złoto.
Dupy nie urwie, ale chyba się wybronisz.
@UncleFester raczej przełożę spotkanie albo wymyślę coś innego.
Dziczyzna nie jest mięsem łatwym w obróbce i łatwo zepsuć.
Generalnie skłaniam się ku przełożeniu spotkania.
@Astro
To chyba najlepsze wyjście, dobra kuchnia nie lubi pośpiechu.
Szkoda zepsuć mięcho.
Zamarynuj teraz, a imprezę zrób za tydzień i będzie ok.
Zaloguj się aby komentować
@Astro: Takie dojrzewające wędliny możesz zrobić samemu przy odrobinie wolnego czasu i miejscu w lodówce, no i o tej porze roku jest szybciej bo można sobie powiesić na przedpokoju nad kaloryferem żeby szybciej obeschlo. Kupujesz mięso (świeże w sklepie, paczkowane z marketu są czasami nastrzykiwane i może nie wyjść), oczyszczasz z blonek, zasypujesz najpierw na 24h cukrem, potem oczyszczasz z cukru, myjesz i na kolejne 36-48h w soli, potem znowu myjesz i naciersz ziołami, czosnkiem itd w zależności od smaku i znowu na 24h do lodówki a potem to wieszasz to w tym ciepłym miejscu i już, czekasz kilka dni i gotowe.
@MarianoaItaliano Kolego, czy ty sobie zartujesz? Polecanie komus wieszania wedliny dojrzewajacej w cieplym miejscu swiadczy o twoim braku wiedzy, i dodatkowo moze spowodowac tragiczne w skutkach zatrucie. Wedliny maja dojrzewac w miejscu chlodnym (okolo 12 stopni), przewiewnym i niezbyt suchym (przynajmniej 50% wilgotnosci). A co absolutnie NAJWAZNIEJSZE uzywa sie peklosoli a nie soli!
@Astro dla bezpieczenstwa wlasnego i swojej rodziny nie korzystaj z tego przepisu
@MarianoaItaliano Wędlin nie suszy się na kaloryferem. Jeśli nie rozwiną się bakterie to i tak jest chujowo bo tłuszcz jełczeje i dostaje nieprzyjemnego posmaku. Ja suszę sobie w lodówce, mam specjalny wieszak i są pyszne.
@MarianoaItaliano mam tego świadomość. Ale najbardziej cieszy mnie boczek.
Karkówka i szynka są nie suszone a wędzone na zimno. Jako człowiek z bloku nie bardzo mam szanse na wędzarnię.
@Astro Mówiąc "testy" masz na myśli degustację, czy coś technicznego też?
@lukmar głównie degustację.
Zaloguj się aby komentować
@Astro coś ci się pomyliło kolego. skoro piszesz "Jako że nie sama praca człowiek żyje" to co Ty tam robisz? Ja, weekendzik, PS5 do oporu w Wieśka 3, na MacBooku seriale, filmy, na iPhone książka wieczorem, chipsy bekonowe, praliny lindor, cola i tak zamierzam spędzić cały weekend nawet nie wychodząc z domu. I Ty coś mówisz o "Jako że nie sama praca człowiek żyje"... a wygląda jakbyś był w robocie w weekend.
@gawafe1241 nic mi się nie pomyliło. Dla mnie jutrzejsze targi to odskocznia od codzienności.
Od początku pandemii HO. Kontakt z ludźmi głównie przez net/tel. „Komputerowe sprawy”.
A jutro zabawa nożami :) promocje, zakupy, pewnie drink z ludźmi dawno nie widzianymi :)
Robię to raz w roku. For fun :)
Chłopie. Pandemia się skończyła dawno temu...
Targi czego
@Abcdef90 noze i latarki.
@Astro pierwsze słyszę, no ale obrotów życzę
A co jest na narodowym? Ja na Legii od dwóch dni...
Zaloguj się aby komentować
Oglądałem i również polecam, może na początku jest trochę dłużyzn ale holland się rozkręca i jest naprawdę ciekawie.
Zaloguj się aby komentować
O cyfrowej ekologi będziesz słyszał coraz częściej i poza chip'em
@woohoo ale ja nie mam nic przeciwko ekologi. Nawet cyfrowej. Ale bez oszołomstwa.
Zaloguj się aby komentować
@UncleFester kaczki mi tu nie leżą. Ale rosół z przepiórek… dlaczego nie :)
@Astro Według jakiego przepisu robisz?
@dolitd ten przepis nazywa się przegląd lodówki. Zasadniczo 1/3 mięsa 2/3 warzyw. Wołowinę dobę marynuje w soli (płaska łyżeczka na kg mięsa), pieprzu (czubata łyżeczka na kg mięsa) i przyprawach do woli. Tym razem dodaje czosnek, pikantną paprykę, słodką paprykę w ilości pół łyżeczki na kg mięsa.
Warzywa: w lodówce była resztka papryki, dwie marchewki, pieczarki i jedna duża cebula. Reszta ziemniaki.
Wołowinę obtoczę w mące przed smażeniem, powinno to dać ładny, gęsty sosik. Obsmażam na mocno rozgrzanej pateli (używam masła klarowanego). Wrzucam do szybkowaru w którym są już marchewka i ziemniaki. Później pół łyżeczki masła klarowanegona patelnię i na to lecą pieczcarki, jak się zarumienią dodaję cebulą i podsmażam aż się cebula zeszkli. Wrzucam do gara. Zalewam rosołem żeby wszytko zakryć płynem i dolewam jeszcze trochę. W szybkowarze trzymam na średnim płomieniu ok 45-60 minut. Wyłączam palnik i czekam aż sobie spokojnie ostygnie.
Ilość przypraw można swobodnie modyfikować. Ratio mięso/warzywa dobrze żeby nie było 1/3-2/3 maks 1:1 czyli pół na pół.
Spożywać ze smakiem.
@Astro Był pikantny? Ostro doprawione najlepiej rozgrzewają.
@Mr.Mars jest pikantny. Tylko tak żeby rozgrzewało a nie wypalało kubki smakowe.
Zaloguj się aby komentować
@Astro apetycznie się prezentuje, ale co taka maleńka porcja?
@Mel bo to resztki.
@Mel bo to w restauracji
Zaloguj się aby komentować
@Astro trochę dziwna ta herbata
@mrmydlo ale jakie fusy smaczne!
@mrmydlo przecież to kawa
Zaloguj się aby komentować
@Astro ale tyndalizowałeś? Ładnie to wygląda 🙂
@razALgul na razie pierwsze parzenie, 80stopni, 90 minut. Malutki słoiczek (w zasadzie trzy na próbę). Nie przewiduje długiego przechowywania (i tylko lodówka) więc liczę że to wystarczy. Za dużo też do słoików włożyłem bo źle wyliczylem ilość mięsa. Na trzy lekko za dużo. Na cztery dużo za mało.
Jeśli się sprawdzi to będzie tyndalizoeane.
@Astro dawaj, nakręć film, jak robisz...🙂
@Astro Pyszne będzie.
@Mr.Mars mam nadzieję. Jutro sprawdzę.
Ja się ostatnio przerzuciłem na pasteryzowanie w piekarniku. Dużo wygodniej i więcej na raz.
Co do słoikówki to polecam dać sporą szczyptę ziaren kolendry. Świetnie pasuję do tłustych mięs.
@polutt piekarnik na pewno będzie grany. Albo kupię warnik :) Na razie porcje testowe. Wersja z kolendrą będzie bo lubię. I na pewno będzie z porem. W szybkowarze wychodziło rewelacyjnie.
@Astro A tak a propos to peklosól daje się nie dla koloru a dla bezpieczeństwa. Azotyny hamują rozwój bakterii jadu kiełbasianego. Warto dać, nawet minimalną ilość.
Zaloguj się aby komentować