Hej!
Trochę przeciągnęło się, ale poskładane to jest tak, że w końcu działa. Mogę zabrać się za szycie tkanin. Do mechanizmu zamówiłem zębatki z maszyny do szycia, gdyż miały po prostu gotowy otwór 8mm + wygodne mocowanie i ciężko znaleźć cokolwiek lepszego z wysyłką nie z Chin (byłoby też może prościej gdyby na aukcjach podawali więcej danych o rozmiarach tych rzeczy), choć okazały się szrotem po nałożeniu łańcucha w przypadku lekkiego obciążenia oraz z luzami przy tak chałupniczej konstrukcji. xD Uznałem, że trudno i porozwiercam je by zrobić gwiazdę ze śrub. Styknęło. Czego nie widać na filmie obok znajdują się dwie nakrętki łącznikowe M8, które tak naciąłem szlifierką by zazębiały się. Dzięki temu mogę zwolnić korbę i teoretycznie ostrze powinno zacząć wtedy spadać samo, uderzając z dużym impetem i powodując spory hałas. Jestem bardzo zadowolony z dźwięku jaki to wydaje.
Uprzedzając - kolega pytał się czy łańcuch nie powinien być bardziej napięty - otóż jest już na tyle krótki, że po odjęciu jednego ogniwa nie da się go nałożyć. Co najwyżej mogę profilaktycznie przykręcić jeszcze jedną prowadnicę by na pewno nie wypadł.
#tworczoscwlasna
https://youtube.com/shorts/g9ZLcSElziA