Żadna. O takich kwestiach mysli się z wyprzedzeniem. Semestry są od września/października i chyba lutego. To że jest ciągła rekrutacja nie oznacza że można z marszu dostać w trakcie status ucznia/studenta. Więc do początku roku szkolnego nie będzie miał większych zarobków z umowy zlecenie.
Niech się zapisze do jakiegoś cosinusa, dadzą mu legitymację w jak dobrze pamiętam wrześniu ale nie na rozpoczęciu tylko pierwszych/drugich zajęciach, później przed zakończeniem semestru niech się zapisze na inny kierunek w tym samym cosinusów i wtedy bedzie miał ciagłosc. Parę lat temu jak stosowałem ten trick to cosinus nie wyrzucał w trakcie nie trzeba było mieć żadnego lekarza i nie robił ogólnie problemów, wszystko było za darmo , przy czym ja zawsze przychodziłem na pierwsze zajęcia więc przynajmniej przez jeden miesiąc mieli hajs z ministerstwa.
Jeżeli kończy jakąś szkole to z tego co kojarzę ma status ucznia/studenta do początku następnego semestru.