@TRPEnjoyer Na Kazimierzu są najlepsze. Ale czy dorównują Rzeszowskim, to nie wiem, bo tych Rzeszowskich nie jadłem.

Tylko okrąglak mi przychodzi na myśl, ale z 10 lat tam nie jadłem

@TRPEnjoyer Okrąglak ewentualnie udaj się do Skawiny

@Opornik k⁎⁎wa mać, boskie. Nie wiem czy coś mnie tak rozśmieszyło przez ostatnią dekadę jak to.( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

J

Jak w chlewie swianiakom (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

Zastanawia mnie ile pasożytów ma w sobie taki przeciętny hindus

potraktowali koncepcje street food zbyt doslownie

A potem tylko przemyć blat i można przystąpić do sranka

Ogólnie jak mówicie, że to sieciowa marka to czuję się nieco oszukany, za kasą stało starsze, zagraniczne małżeństwo (chyba xD może rodzeństwo xD), a wy mi mówicie, że się mnożą jak grzyby po deszczu

W takiej piekarni dobrego lawasz dostaniesz. Napewno lepszy i tanszy niż ten w biedronce.

@Filip zdecydowanie lec do Gruzji. Na miejscu jedzenie rozpierdala kubki smakowe. Ziola ktorych uzywają w naszych warunkach nie pachną tak pięknie

Możliwe, że blisko. W Pompejach, Rzymie są ściany z starożytnym "Grafity" . Z Napisami takimi jak "Satura tu była Trzeciego" czy "przeleciałem tutaj dużo dziewczyn".

Podobno bułka z mięsem zostawiona na ladzie w dalszym ciągu nadaje się do jedzenia...

@jajkosadzone i nosili czarne rękawiczki

@radek-piotr-krasny W Indiach nigdy się nie kupuje nic do picia, czy jedzenia na ulicy.

Kilkudniowa sraczka to nieraz dopiero początek przygód.