#prawo

13
1346
Widzę, że Agora do spółki z Onetem już wystawiają rachunek partiom, które po wyborach utworzyły rząd domagając się zmian w prawie (podpierając się jakimiś zmyślonymi historiami lub "listami czytelników" - na jedno wychodzi). Ok, państwo polskie ma uznawać stan prawny, który sporządzony został za granicą i nie jest zgodny z polskim prawem. Grupie LGBT to oczywiście pomoże, aby wytrychem wziąć śluby, ale zastanówmy się nad inną sytuacją.

Załóżmy, że jakieś państwo UE, które przez ostatnie dziesięciolecia importowało sobie pracowników z Bliskiego Wschodu, a od 10 lat ochoczo przyjmuje "uchodźców" i innych imigrantów z krajów, w których wojny nie widziano od wielu lat. I to państwo w ramach "polityki tolerancji" zezwoli na dualizm prawny na swoim terytorium. Imigranci wykorzystają to, aby wprowadzić szariat i to w najbardziej fanatycznej wersji. A jakiś obywatel Polski przypadkiem zaśmieje się z karykatury kozy, Mahometa czy bin Ladena i zostanie ukamieniowany zgodnie z nowym prawem danego kraju.

I jak polscy urzędnicy wtedy zareagują nostrufikując akt zgonu? Wpiszą "ofiara bestialskiego morderstwa, samosądu" żądając od władz tego kraju ścigania i ukarania winnych czy może poczytają, że "bluźnierca religijny", odpuszczą sprawę i podepną to pod jakieś polskie paragrafy, np. zakłócanie mszy #prawo #polityka #uniaeuropejska #lgbt
b5a640d8-68b4-478b-ab01-ef03473cfa5b
GordonLameman

Komentarz usunięty przez moderatora

Topia

Czekam aż jakiś postępowy kraj typu Szwecja wprowadzi wielożeństwo i dopiero zrobią wam burdel xD


Btw, czy lewaki dalej udają, że landy związkowe Unii Europejskiej to niepodległe państwa?

jajkosadzone

Uwielbiam te marginalne tematy, ktore sluza temu zeby polaryzowac spoleczenstwo:

Aborcja: legalna do trzeciego miesiac i luz. Ile osob z tego skorzysta? Niech bedzie to 2-3% wszystkich urodzen:czyli ok. 6-9 tysiecy osob w skali kraju- totalny margines problemow spolecznych.

Tez mnie chuj strzela, ze w dobie wszechobecnej antykoncepcji ktos w ogole mysli o aborcji, ale swiata nie zmienimy.

Sluby homo/trans: W Polsce jest ok. 35 milionow osob 18+ lat, a osob homo/trans( bi nie biore pod uwage, bo uwaga- moga wziac slub par hetero) zalozmy ze 2%( mysle, ze realnie jeszcze mniej) - czyli 700 000 osob, a osob 60+ lat- to prawie 1/3 calego spoleczenstwa, wiec osob homo/trans realnie mogacych wziac slub jest ok. 470 tysiecy- a ile z tych osob wezmie taki slub? Niech to bedzie 10-15% zainteresowanych- to jest kolo 60 000 osob na caly kraj. Tez sprawa marginalna.

Zaplodnienie in vitro: jezeli para nie ma mozliwosci naturalnie zajsc w ciaze- pierwsze spoko, na koszt panstwa, bo to sie suma summarum wszystkim oplaca( nawet pomimo 800+)

Co do kolejnych dzieci- refundacja moim zdaniem nie jest potrzebna, jak chcesz miec kolejne dzieci to plac.


Wszelkie prawa wynikajace z religii powinny zostac zakazane- niech sobie te korporacje dzialaja, placa podatki, ale wara od stanowienia prawa.


Ale niestety watpie, zeby ktos to zrobil, bo politykom jest na reke rozwiazywanie takich problemow( nie rozwiazywanie) niz ustanowienie prostego prawa.

Bo nagle sie okaze, ze wystarczy 100 poslow zamiast 460,w urzedzie miasta

nie potrzeba 100 pracownikow, a 25-30 i tak dalej i tak dalej...

A przeciez oferujac stanowiska jako premier/minister/szef partii mozesz nimi kupczyc i ustawiac ludzi wedlug wlasnego widzimisie.

Zaloguj się aby komentować

Były dziś dyskusje o zmianach prawnych dot. zgody na seks, że to zmieniłoby sytuację pijanych kobiet, które nie wyraziły głośno sprzeciwu (i stworzyło by problem u pozostałej 99% części społeczeństwa).

No to mała historyjka, że nie zawsze to tak wygląda.
Kumpel zrobił domówkę (w Sylwestra?). Sami znajomi z czasów szkolnych. On nie tylko wygrał wygląd na loterii, ale też już w czasie studiów miał bardzo dobrą pracę #programista15k i oczywiście świetne perspektywy. Niestety nie podołał zbyt dobrze roli gospodarza i w pewnym momencie czując się "zmęczonym" poszedł do własnego pokoju się zdrzemnąć. Do łóżka mu się wbiła koleżanka, mocne 4/10 (na imprezie nawet jeden był nią zainteresowany, ale bez wzajemności) i najwyraźniej próbowała wykorzystać szansę. Całe szczęście kumpel nie był aż tak pijany i się ogarnął.
Rozmyślając, czy te przepisy by tu cokolwiek zmieniły (i czy ktokolwiek by mu uwierzył), zastanawiałem się też co by było, gdyby kumpel się nie ogarnął, a ona by zaszła w ciążę. Może i jakimś cudem byś nawet udowodnił gwałt, ale z alimentów to i tak nie zwolni, prawda?
#prawo #polska #seks
plakat kradziony z wpisu https://www.hejto.pl/wpis/jak-myslicie-czy-takie-przepisy-zostana-wprowadzone-w-polsce-ze-seks-z-kobieta-p?commentId=7d2789a2-548e-4ed7-9965-4046f8000dfa
b8b0017a-b661-4106-97ca-76a3eee99623
Belzebub

Chłop by umoczył i dosłownie i w przenośni

hellgihad

@Nemrod Zakazac Alkoholu!

sierzant_armii_12_malp

@Nemrod JPRDL, mój pierwszy raz mniej więcej tak wyglądał. Ale dlaczego tylko facet ma być w takiej sytuacji karany za zgwałcenie kobiety, a kobieta za zgwałcenie faceta już nie?


(o kurczę… czyli zostałem wtedy zgwałcony…)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#motoryzacja #prawo

kupiłem motocykl, który jak się okazało (w historii pojazdu na gov cos tam) ze przykładowo w 2020r miał przebieg 16k a w 2021 14k. czy w związku z tym, mi teraz coś grozi? niby ja moto nabyłem w tym roku i nie miałem pojęcia o tej sytuacji, ale wiadomo, że nasze prawo nie jest zbyt logiczne i sprawiedliwe.
Komu tu należy podziękować. Tuskowi, Bodnarowi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Prokurator jest zawodem zaufania publicznego. Oznacza to, że osoba powołana na ten urząd powinna odznaczać się nieposzlakowaną opinią. Taki zawód wymaga też odpowiednich kwalifikacji zawodowych, zdrowotnych i charakterologicznych — moralnych i etycznych. Czy prokurator ze Świdnicy ma kwalifikacje do pracy w resorcie? Według decyzji jego przełożonych tak.

więcej:
https://www.o2.pl/informacje/dostal-druga-szanse-nagi-prokurator-ze-swidnicy-wrocil-do-pracy-7003465711336160a
#prawo #alkoholizm #polska #prokuratorboners #polityka
2e5d7b7d-b8dd-4f7c-b37c-12277b575488
jomazafaka

Czyli niepoczytalna osoba jest prokuratorem? 🤣

Zaloguj się aby komentować

#prawo #zalesie
Jadę jutro do skarbówki zgłosić nabycie spadku. Ustawowo jest na to 6 miesięcy a jeśli się ktoś nie wyrobi, to wtedy trzeba zapłacić od niego podatek. To jakaś kilkusetletnia pensja minimalna w Jemenie. I tak, sobie, kurwa, na lajcie miałem ten termin w głowie i byłem spokojny. I tak właśnie - spokojnie - sobie minęły 4 miesiące z okładem. Znalazłem wolny termin i myślę, chuj, jutro tam wbijam. Ale, że nie mam w zwyczaju wpadać bez zapowiedzi to zadzwoniłem. "Najbliższy termin to...". Ja, kurwa, jebię - to państwo jest chore. Wyrobię się ale bez jaj - przecież ja bym w innym przypadku sądził się z tymi skurwysynami w Strasburgu.
plemnik_w_piwie

@Jim_Morrison ale to się przez neta nie robi w 15 minut?

Konto_serwisowe

@Jim_Morrison Wyślij to pocztą ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru jak człowiek. Druk nazywa się sd-z2.

VonTrupka

typowa skarbówa jest typowa :<


>przecież ja bym w innym przypadku sądził się z tymi skurwysynami w Strasburgu.


chuja byś się sądził w strasburgu makaroniarzu #pdk (¬‿¬)


(no offence = zero ofensywy(?))

Zaloguj się aby komentować

#heheszki #memy #prawo
29df4c44-03fc-4552-9adc-913c2bb807a9
Arkil

Kurła, jak śmiechem xD

Bardzo fajny komiks 😁

Pan_Buk

@Zly_Tonari To jest komiks o mnie. Wiele razy śni mi się, że jestem w jakiejś firmie, wykonuję jakąś pracę i kompletnie nie mam pojęcia co ja tam robię i jak mam to wykonać. Udaję że pracuję, ale ciągle w stresie, że się wyda, że jestem niekompetentny.

Zaloguj się aby komentować

Panie Tusk, my chcemy już tych niemieckich rządów w Polsce...( ͡° ͜ʖ ͡°)

Marihuana w Niemczech legalna. Bundestag zadecydował
Bundestag zagłosował w piątek za kontrolowaną legalizacją marihuany w Niemczech. Posiadanie i uprawa pewnych ilości narkotyku przez osoby dorosłe na własny użytek mają stać się legalne 1 kwietnia.

Za przyjęciem ustawy głosowało 407 posłów, przeciw było 226. Oczekuje się, że ustawa zostanie przyjęta przez Bundesrat (Radę Federalną) 22 marca.
Zgodnie z nowym aktem prawnym dorośli będą mogli mieć przy sobie do 25 gramów marihuany na własny użytek. W domu będzie dozwolona uprawa do trzech roślin konopi indyjskich oraz posiadanie do 50 gramów marihuany.
https://www.dw.com/pl/marihuana-w-niemczech-co-jest-dozwolone-a-co-nie/a-68361353
#prawo #narkotykizawszespoko #marihuana #niemcy
Tichy

Widzę że nastąpił incydent kałowy fanów innych stanów świadomości. Przetłumaczyć na polski? Ale co? Wg Smierdakova wydajemy jako społeczeństwo prawie 30 mld na alko. Dalej są gówna z biedry. Następnie odpalenie się fanów THC. No to dojdzie dalsze 30 mld na super używkę. Dobra droga. A jeśli chodzi o inne wydatki? Czytelnictwo w Polsce najniżej w Europie. Innowacyjność najniżej w Europie. Najlepiej się nawalić naćpać i głosować na tiktokowych guru. Tak mniej więcej na polski. Dla mnie legalizując kolejny oglupiacz doprowadzimy to głupie i nawalone społeczeństwo do poziomu państw afrykańskich. Jestem jedynie za depenalizacją marihuany bo to przynosi bardzo źle efekty ale legalizacja? Tutaj? W kraju gdzie 12% powniczaków głosuje na szurów typu Braun?

Shivaa

Dla nie wiedzących: w Polsce legalna jest maruhuana medyczna, do kupienia w aptece. Potrzebna jest recepta o którą nie trudno bo marihuana pomaga w wielu dolegliwościach. Można ją stosować w miejscach publicznych.

Oczywiście to nie to samo co full legal ale i tak dla wielu osób wystarczające.

Co jest tutaj na plus to że lekarz wystawia receptę na odmianę której potrzebujesz, a u przeciętnego dilera raczej trudno o wybrzydzanie xD

wrukwiony

Niezła legalizacja wymagająca rejestracji xD

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj na wypoku przeczytałem, że wzrasta ilość wypadków na przejściach i gdzieś w powiązanych pojawił się materiał z YT https://www.youtube.com/watch?v=tEI5GmkRhtc w którym opowiadają jak sądy interpretują kto to jest "pieszy wchodzący"...

Oszczędzając czasu: "Wiadomo już wobec tego, kto to taki pieszy wchodzący i że jest on wchodzącym, nawet jeżeli z praktycznego punktu widzenia nie wchodzi tylko stoi. "

A że jebać Białka oraz Stecką i na permbanie nie da się komentować to memem podzielę się z mościhejtami

#prawo #ruchdrogowy
a34ace87-3244-4552-8891-3393afb5b646
Cybulion

@DirtDiver ja ostatnio czytalem interpretacje jakiegos sadu ze musi pieszy wykazywac ze wchodzi i stanie przy przejsciu np. bokiem nie wyczerpuje tego art. Ale czytalem to w pociagu zmeczony i nie zapisalem zrodla wiec reki nie dam se uciac

DiscoKhan

@DirtDiver u mnie w okolicy kierowcy się już wyrobili, jeszcze zanim przepisy się mocniej zmieniały ale wymuszają niektórzy i jest zaskoczenie... Zresztą sam ile razy idę dziarskim krokiem, gdzie ja nie chodzę, to jest tempo marszowe i dopiero dosłownie krok od ulicy staję jak wyryty w ziemię co przy tym tempie jest trochę niespodziewane... I nie jeden kierowca się bujał na resorach, bo też wyhamował w ostatniej chwili. Ostatnio to po nowojorsku rękoma macham żeby się zatrzymywali i dyryguję to jest lepiej ale trochę to wszystko takie dzikie jest. Gdzie znowu: u mnie pod Warszawą nie jest z tym tak źle, w mniejszych miejscowościach musi być większa tragedia, bo tam to jest większy szok kulturowy.

KLH2

@DiscoKhan 


u mnie pod Warszawą nie jest z tym tak źle, w mniejszych miejscowościach musi być większa tragedia, bo tam to jest większy szok kulturowy


Ja tam słyszałem, że największe chamstwo to w Warszawie. Może opinia niesprawiedliwa, ale ja jej nie wymyśliłem ¯\_(ツ)_/¯

A może to nie kwestia chamstwa, tylko tego, że w stolicy to się wszyscy spieszą na różne spotkania i lancze. A mniejszych miejscowościach to gdzie się mają spieszyć? Z kim się mają spotkać w takiej Łodzi albo takim Opolu? I gdzie ten lancz mają zjeść? W barze mlecznym Wisienka?

DiscoKhan

@KLH2 bo jest największe chamstwo ale ja mieszkam pod Warszawą... No i jednak samo chamstwo jest najczęściej między kierowcami, na samych drogach. Przy wszystkich świętych wujek mnie woził i przy tym tutajesym zgiełku to miał nawet problem się do ruchu włączyć na rondzie miejscami xd


Gdzie kurde albo się wbijasz albo stój jak ten ćwok, zawsze się trochę wymusza ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale przy takim natężeniu ruchu po prostu rzeczywiście nie za bardzo da się inaczej poruszać, bo jak każdy tak jeździ to jednak płynność ruchu jest większa.


I tam spotkać... Jak raz utkwiss w korku na półtorej godziny to sam zaczniesz jeździć nerwowo żeby jak najszybciej się usunąć z dróg jak zaraz będą godziny szczytu. Korki na 2 kilometry to nie jest nic specjalnego, a nie kowie tutaj nawet o naprawdę dużych ulicach.

Ciuplowski

Materiał traktuje o jednym wyroku, ale ten wyrok (sądu rejonowego) tak naprawdę niczego nie wytycza, bo w polskim systemie prawnym nie ma czegoś takiego, jak precedens. Inny sąd orzeknie inaczej, i co wówczas? Gdyby to jeszcze była wyższa instancja, to można by mówić, że poddano wszelkie interpretacje rozpatrzeniu, ale w takim przypadku bym się do tego nie przywiązywał za bardzo.

W mojej ocenie piesi, którzy chcą przejść na drugą stronę drogi, powinni to sygnalizować w jasny sposób. Nie mówię tutaj o podnoszeniu ręki, ale o choćby ustawieniu się frontem do przejścia i oczekiwaniu na skraju jezdni i skierowaniu głowy w stronę nadjeżdżających samochodów. Kierowców, którzy taki sygnał lekceważą, powinno się karać, podobnie jak pieszych, którzy urządzają sobie pogawędki przy wyznaczonych przejściach przez drogę. Ruch powinien być płynny i odbywać się sprawnie, zaś zmuszanie do bezzasadnego zatrzymywania się kierowców różnych pojazdów jest tego zaprzeczeniem.

KLH2

@Ciuplowski No właśnie miałem to dodać, że w polskim prawie nie ma zasady precedensu. Ja czytałem o rozstrzygnięciach zupełnie przeciwnych do tego "znajduje się w obrębie przejścia". Pieszy wchodzący albo mający zamiar wejść na przejście to taki właśnie pieszy. Można dzielić włos na czworo i toczyć jakieś spory dla przyjemności samego toczenia sporów, ale naprawdę każdy może takiego pieszego odróżnić od niemającego zamiaru wchodzić na przejście

Myślę, że tak na zdrowy rozsądek, to wystarczy przyjąć, że nieustąpienie pierwszeństwa to sytuacja, w której (w tym wypadku pieszy) musi się zatrzymać albo wyraźnie zwolnić.

Mi się rzadko zdarza, żeby mnie samochód na przejściu nie przepuścił (nawet wręcz przeciwnie, uważam, że niektórzy mogliby spokojnie przejechać zanim bym doszedł do przejścia), a jako kierowca już przed zmianą przepisów (pewnie nikt mi nie uwierzy) LUBIŁEM przepuszczać pieszych, więc cóż. Może dla mnie jako dla kierowcy irytujące jest to, że piesi zakładają, że pierwszeństwo=nieśmiertelność. Wiem jak to wygląda po drugiej stronie szyby, więc kiedy jestem pieszym to wolę się upewnić, że kierujący samochodem mnie widzi - i nie mam na myśli tylko warunków gorszej widoczności. Różnie bywa. Jak na chodniku ktoś na mnie wpadnie rozkojarzony to się skończy śmiesznie, ale jak na przejściu wpadnę pod samochód prowadzony przez rozkojarzonego kierowcę, to nie będę miał żadnej satysfakcji z tego, że dostanie wyrok. Ani z tego, że na hejto będą pisać o nim "ale chuj spaliniarz!"

Ciuplowski

@KLH2 Myślę, że tak na zdrowy rozsądek, to wystarczy przyjąć, że nieustąpienie pierwszeństwa to sytuacja, w której (w tym wypadku pieszy) musi się zatrzymać albo wyraźnie zwolnić.

Czyli właściwie definicja wymuszenia pierwszeństwa

Zachowanie zdrowego rozsądku, kultury i uwagi rozwiązuje wiele problemów

Zaloguj się aby komentować

Boże, ja pier@#%@#%.

Rok temu skończyłem kapitalkę. Zamawiałem od pewnej firmy X deski podłogowe, łóżko, kuchnie.

Ile nerwów miałem z firmą, bo 50% zapłaciłem zaliczki zamówienia. Na zamówienie na kilkadziesiąt tysięcy złotych, to zrobiła się spora kwota.

  1. Ogólnie opóźnienie wyszło około 5 miesięcy niż od terminu zamawiania
  2. Cały czas mówienie, że jutro, że już jutro... że już wszystko skompletowane.... a okazało się, że nic nie zrobili.
  3. Zamawiałem deski... z powodu że zamówiłem specjalne, na specjalne zamówienie... to ich cisnąłem... to przywieźli mi deski z marketu, bez omówionych ustaleń wcześniej xD Płaciłem 450zł/m2, a te teski kosztowały 250zł/m2 w markecie niemieckim
  4. Więc był zwrot... i kolejne przekładanie terminów.
  5. No ,a to wszystko w stresie, bo jak był ustalony termin, to zgrałem dzień wcześniej ekipę od folii grzewczej na podłogę. A problem jest taki, że jak jest folia, to budowlańcy po niej nie mogą chodzić. Więc pokoje były zablokowane.

No ale tak czy siak, ostatecznie wszystko się "dobrze skończyło".... bo towary zostały dostarczone i zamontowane.

Ale..... dzisiaj dostałem link od komornika. Okazuje się, że firma ma długi.... a mi wysłali pismo, że jestem "trzeciodłużnikiem". Że wiszę tej firmie 10k pln, a z wszystkimi opłatami odsetkami jestem dłużny 18k pln 0_o Zaraz mi komornik to zajmie pewnie....

Problem jest tak,i że wszystko płaciłem na czas, wedle ustaleń.

Boże, k%@#% kiedy to się skończy?! Już myślałem, że remont już za mną, że teraz pójdzie z górki - bo najgorsze już za mną.

A tu jeszcze kolejny dopier@% do mnie. Ile stresów przeżyłem podczas tego remontu, by wszystko zgrać ze sobą. Ile ku@#% było, ile razy podczas tego remontu chciałem zrezygnować....

A tu cała sytuacja wraca z powrotem, z jakimiś tam roszczeniami, których nie ma - bo płacić płaciłem. Ba... nawet zostałem oszukany przez pewną inną firmę na 5k pln, bo głupi zaufałem. Mieli zrobić styrobeton... a zrobili styrowodę z ilością betonu, aby był kolorek.

Polska to jest żart, remont w polsce to jest żart. Nie polecam nikomu.

Mam dosyć tej jebane polski. Nawet jak kupujesz coś, możesz mieć problemy. Stres, czas zmarnowany na to wszystko....

#remontujzhejto #nieruchomosci #komornik #prawo
bartek555

Pomijajac cala ta przykra sytuacje - podlogowka z deskami to chyba srednia efektywnosc? Wiem, ze niby sa deski “pod podlogowke”, ale jakos tego nie widze.

GordonLameman

@bartek555 

Całkiem spoko jest. Żadnych problemów nie zauważyliśmy, a eksploatacja wychodzi mocno niedroga przy gazie.

dez_

@bartek555 to kwestia czy mowa o nowym budynku z dobra izolacja pod posadzka, czy starym bez albo z 5cm styropianu. W nowym domu to nie problem, a znam przypadki gdzie celowo pod deskę dawano jeszcze możliwie najgrubszy podkład z xps żeby zmaksymalizować czas oddawania ciepła (grzanie pc w taniej taryfie). To naprawdę może mieć sens, ale musi być świadome i przemyślane.

PornoKing

Czytam o takich sytuacjach i mam pytanie. Jak wybierałeś ekipie, co spowodowało że akurat oni?


Do komornika pismo i telefon. Najlepiej do księgowości u komornika-tam jest realna władza ;)

Klopsztanga

@PornoKing w sumie w tamtym okresie nie można było za bardzo wybierać W momencie gdy masz zdemolowane mieszkanie, w momencie gdy po 6 miesiącach pierwotna ekipa - co miała wyremontować mieszkanie - olała temat....

I to ekipa po znajomych.


Musiałem doprowadzić mieszkanie do stanu do zamieszkania w 6 miesięcy.

Ale zaczęło się od desek, bo mieli taką jaką ja chciałem - zanlezione w internecie.

A później powiedzieli, że zrobią mi łóżko, i kuchnie - bo zajmują się takimi rzeczmi.


Co do ich roboty to nie mam zarzutów. Jak przyszli, to zapi%@#%, dobrze robili. Wykonanie też solidne.

Problem był w zarządzaniu. Gdyby byli słowni, gdyby robili na czas, to bym mógł polecić.


Mi to wyglądało na sytuację że pozbierali setki ofert i później tak się zapchali że nie wiedzieli co robią i gdzie ....


Zrobiłem mały research przed przekazaniem kasy. Nie była to stara firma, lecz papiery się zgadzały, mieli profil na rzetelnafirma.pl , brak negatywów.


Była to firma syna i córki glównego właściciela. Po wieku domyślam się że główny właściciel stolarni poszedł na emeryturę i dzieci przejęły biznes pod nową marką.

Czemu

@Klopsztanga i co nie lepiej było w markecie zamówić?

Zaloguj się aby komentować