#podroze

40
3320
Czy jechaliście, bądź nadal jeździcie pociągami które pokonuja polską granicę? Mam na myśli np Warszawa-Budapeszt.

W ostatnich dniach wpadła mi możliwość wykorzystania urlopu na szybko i zastanawiam się czy nie zrobić sobie takiego wypadu w jakimś wagonie sypialnym.

#pkp #kolej #podroze
Cybulion

@wiatraczeg moze byc ciezko o kuszete, zazwyczaj schodza na pniu bo dadza jeden moze dwa wagony sypialniane

starszy_mechanik

Do Wiednia jechałem, w Gdańsku już miał 90 minut spóźnienia xd

cebulaZrosolu

@wiatraczeg jak chcesz to Cię mogę zabrać e jedną stronę bo będę przejeżdżał w niedzielę :)

Zaloguj się aby komentować

#podroze
ile powinienem mieć kasy w gotówce gdybym nie mógł we Włoszech zapłacić kartą? 50 EUR wystarczy, czy lepiej więcej
Cybulion

Ja zawsze staralem sie miec ok 100 jak laziliśmy we dwoje. Zalezy czy chcesz w kazdej knajpie sprobowac czegos, ze wiesz idziesz i ciach lody, ciach rogal, ciach wino, ciach makaron, ciach po kielonie limoncello i stowki nie ma.

Popatrz po ig ludzie wrzucaja rolki z wakacji z cenami w rzymie/neapolu

Fishery

@redve Weź więcej. We Włoszech często spotykałem się z tym że płatności nie działały i "cash only". Nawet raz na autostradzie nie działały płatności i kredytowy mi wystawili.

ZmiksowanaFretka

@redve no warto miec tyle ile planujesz wydawac, jak pojdziesz z rodzina do restauracji to 50€ moze byc malo

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Witajcie, podróżnicze świry! Szukam ciekawych miejsc do zobaczenia na Sardynii. Głównie chodzi mi o szlaki z fajnymi widokami (poziom trudności bez znaczenia) i plaże, gdzie spokojnie popływam z maską. Tu wiem, że będzie trudno, ale liczę, że po sezonie zrobi się luźniej. Mam już listę miejsc, które chcę odwiedzić, ale szukam czegoś więcej
#podroze #sardynia #wlochy
e4fedf25-9f39-4de0-bd55-1ed69e4fdb7b
bojowonastawionaowca

Kolega @nxo ogarnia Korsykę, to może i coś o Sardynii wie ;)

entropy_

@michalnaszlaku ja byłem po wschodniej stronie to tam się wszystkie nadają xD

Obowiązkowo cala gorolitze, to miejsce zpocztówek na sardynii, ze dwie godziny piechotą przez góry z parkingu i na miejscu chcą piątka ale warto.

Jak będziesz lądował w Alghero to warto do groty neptuna wejść bo fajnie ale turystów jest w ciul.

Zaloguj się aby komentować

Iran jest dokladnie taki, jak go sobie wyobrazalam. Wszystko ma bardzo beżowy kolor, jest egoztycznie-orientalnie. Nie umiem znalezc odpowiedniego slowa, ale jest... calkiem inaczej, niz u nas. Bardzo inaczej.

Poczucie innosci potęguje brak znanych logotypów. Nie ma samochodów bmw, renault itp, - są odpowiedniki na licencji, z inną nazwą i znaczkami. Nie ma szyldów mcdonalds, starbucksa, apple, LV, Diora i wszystkiego innego co widuje sie wszedzie w trakcie podrozy czy to po Europie, czy do Turcji, Egiptu, Serbii i tak dalej.

Na lotnisku w kantorze kurs wymiany to 500 000 riali (50 tomanów) za 1 euro. U cinkciarzy, ktorzy od razu nas wylapali po przejsciu przez bramki kurs wynosil 550 000 riali. Nie udalo sie kupic lokalnych kart sim bo paniom na lotnisku skonczyl się limit kart, ktore mogą wydac na 1 godzinę, a my nue mielismy czasu czekac 40minut + 20minut na łebka potrzebne na zarejestrowanie karty u operatora.

Jest tanio - w stolicy butelka wody 1zł, mrozony sok (? picie w formie zmrozonego, acz prawie plynnego zblendowanego puree) 100% mango 7zl, lokalny duzy obiad z zupą i napojem 10zl. Litr paliwa to 40 groszy. Karta sim z 30gb internetu i vpn w cenie miala kosztowac 10 dolarów.

W samym Teheranie ruch drogowy to dzungla. Ludzie przechodzą miedzy autami, zadne zasady ruchu nie mają zastosowania. Sygnalizacja swietlna nie jest W OGOLE respektowana.
Na autostradzie pustynia jest poboczem, a wyznaczony na asfalcie pas pobocza wedlug kierowcow stanowi pelnoprawny pas ruchu.

Wcale nie jest tak gorąco, jak sie spodziewalam. Termometr pokazuje 37 stopni. Jednak ubrana w zwiewne spodnie do kostek, bluzkę, tunikę z dlugim rękawem i chustę szczelnie owinietą na glowie (zgodnie z ich dress codem) odczuwam jakies 25 naszych stopni.

Masa budynków jest w brutalistycznym stylu. Tego też sie nie spodziewalam.

Jako turysci stanowimy małą sensację. Na lotnisku ludzie się gapili, ale z ciekawością, nie wrogością. Na miescie przechodnie, osoby zwiedzajace zabytki razem z nami czy kierowcy skuterów na przejsciach wolali "welcome to Iran", pytali skad jestesmy i bardzo czesto po informacji, ześmy z Lahestanu (Polska w ich języku) odpowiadali, ze dziękują nam za odwiedzenie ich kraju ("thank you for visiting Iran"). W ciagu 6 godzin zaczepilo nas gdzies z 40 osob. Nikt nie chcial nam nic sprzedac, na nic namówic, nikt nie byl nachalny (poza cinkciarzami na lotnisku). W ogole nie ma problemu z angielskim, ani wsrod mlodych, ani starszych osob.

Chodząc po Teheranie napotkalismy pojedyncze stragany, z których dudniła religijna muzyka, a na blatach rozstawione byly kubeczki z zimną lemoniadą czy kompotem. Panowie ze straganów widząc nasżą konsternację mowili, zeby sie czestowac, ze to za darmo. Podeszlismy do tego z mocną niepewnoscią, ale przewodnik wytłumaczył zasade działania - z tego co zrozumiałam jesli są w zalobie, to zgodnie z religią mogą pomoc zmarlemu na zasadzie "glodnych nakarmic, spragnionych napoic', stąd te stragany z darmowym piciu.

Na miescie czasami widac kobiety z chustą zsuniętą na szyję. Tak gdzies z 10% albo ma zsuniętą, albo nie ma chusty wcale. Widziałam nawet dwie młode dziewczyny z odsloniętymi brzuchami.
Jednak duza czesc kobiet nosi czadory, czyli wielkie wory zaslaniające wszystko, od kostek po czubek glowy. Prawie wszyscy panowie chodzą w dlugich jeansach, reszta w luznych spodniach do kostek.

Zagraniczne wycieczki zorganizowane sa zobowiazane do rejestracji w ichniejszym Ministerstwie Turystyki. Łacznie z tym, gdzie i kiedy będą. Iran jest duzym krajem, odleglosci są spore. Sprawia to, ze w trasie musimy zjezdzac i "potwierdzac' na przydroznych posterunkach policji co jakis czas fakt zgodności deklarowanej trasy ze stanem faktycznym. Policja czasem wchodzi do autobusu i na szybko sprawdza, czy kobiety mają na glowach chusty.

Podsumowujac po pierwszym dniu irańskiej wyprawy: jest w pytę!! Tylko autem balabym sie tutaj jezdzic. Neapol przy tym to pestka.

Jak ktos ma ochote komentowac to odpisze w miare mozliwosci kiedys - sima lokalnego brak, wifi w hotelach bywa i dziala jak chce

#podroze
Szeff

Rób videobloga na YT, oglądałbym. Może nawet kciuka w górę wcisnął xD

redemptor

Sam nie pojechałbym do takiego kraju, w którym wymuszają hidżaby i jest zawsze ryzyko, że za coś "podejrzanego" mogą cię zatrzymać. Z drugiej strony zawsze będę żałował, że szukałem wymówek i odkładałem wycieczkę np. do Prypeci i pewnie teraz nigdy nie pojadę.

Zaloguj się aby komentować

Zamość - twierdza, która nigdy nie została zdobyta

Wyobraźcie sobie, że spodobało wam się jakieś miasto, w którym byliście i macie tyle kasy, że postanowiliście sobie zbudować swoje, podobne. No, tak właśnie robią Chińczycy. Ponad 400 lat temu zrobił to Jan Zamojski.

Po studiach w Padwie wraz z zaprzyjaźnionym włoskim architektem stworzyli od podstaw całe nowe renesansowe miasto. Wytyczono rynki, ulice, kamienice, kolegiatę (dziś - katedrę), kościoły oraz oczywiście pałac samego magnata. Miasto zostało otoczone systemem fortyfikacji - murów, szańców i fos. Umocnienia zdały egzamin podczas kilku oblężeń, w tym w czasach wojen szwedzkich - miasto nie zostało zdobyte, a wiele renesansowych zabytków ocalało - czego nie można powiedzieć o Wawelu, na którym dosłownie zostało wyrwane ze ścian wszystko, co dało się wyrwać, ładowane na barki i wywożone do Szwecji. Łącznie z ozdobnymi kamiennymi portalami.

Samo miasteczko jest w porównaniu z innymi mało turystyczne - miałam wrażenie, że większość ludzi na rynku to byli lokalsi, którzy wyskoczyli na niedzielny obiad. W muzeum byliśmy sami. W ogóle do muzeum strasznie trudno trafić, bo jest tylko niewielka tabliczka a drzwi wyglądają jak od lochu, nie otwierane od stuleci.

Niewielkie, można spokojnie przetuptać wszystko pieszo, w miarę zadbane (tutaj niestety, to co doskwiera wielu polskim miastom, żyje głównie tylko rynek, a w bocznych uliczkach już kamieniczki do remontu, zabite dechami okna - a szkoda), ewidentnie nie ma tylu turystów żeby to utrzymać. Zachowane umocnienia, fosy, bardzo ładne tereny zielone rekreacyjne wokół starego miasta. Zrujnowany niestety pałac, na którego remont choćby elewacji i frontu władze twierdzą, nie ma pieniędzy (co dziwne, w dobie różnorakich zewnętrznych dofinanoswań i funduszy, serio - w mniej turystycznych miejscach typu Biała Podlaska znalazły się pieniądze na renowacje zespołów pałacowych, przynajmniej zewnątrz i ogrodów).

Zwiedzanie w sumie na dwa wypady, przez jeden dzień z dojazdem w tą i z powrotem oraz obiadem nie udało nam się zwiedzić wszystkiego.

#podroze
c5527bba-04e4-4ddc-922f-0c6352daaf55
szczekoscisk

Co do funduszy na odbudowę pałacu to może kwestia czasu. Ostatnio skończono remont dawnych koszar, jeszcze wcześniej była odbudowa kościoła Franciszkanów.

0x34

Gościu!? Byłeś w Zamościu?

Zaloguj się aby komentować

Dziś krótka wrzutka z malowniczego miejsca, które pragnę polecić wszystkim miłośnikom pieszych wędrówek, rowerowych wypadów, spływów kajakowych i halsowania Chodzi o Wdzydze Kiszewskie - wsi położonej na Kaszubach, w województwie pomorskim, niedaleko Kościerzyny. Miejscowość usytuowana jest nad brzegiem Jeziora Radolne, wchodzącego w skład tzw. Krzyża Jezior Wdzydzkich - znanego także jako Kaszubskie Morze.

Jednym z największych atutów Wdzydz Kiszewskich jest słynny Kaszubski Park Etnograficzny, najstarszy skansen w Polsce, założony w 1906 roku przez Teodorę i Izydora Gulgowskich. To miejsce, gdzie można przenieść się w czasie i poznać tradycyjną architekturę, kulturę oraz codzienne życie Kaszubów sprzed kilku wieków.

W skansenie znajdują się autentyczne chaty, wiatraki, kościół, szkoła, a także liczne warsztaty rzemieślnicze, w których można zobaczyć dawne techniki pracy, takie jak tkactwo czy garncarstwo. W sezonie letnim często organizowane są tam warsztaty, pokazy, a także festiwale, które przybliżają turystom bogatą kulturę kaszubską.

Dla kajakarzy niewątpliwą atrakcją może stać się spływ rzeką Wdą, która oferuje piękne widoki oraz niezapomniany kontakt z dziką przyrodą.

#podroze #zwiedzanie #polska #kajaki
4e257e3a-8242-414d-b98f-4b6b9fbe1a68
24a72a90-dd13-4e32-be68-557ed2094133
b98abdde-0b45-4247-970e-c167c12de95a
90a4b453-f127-4b5e-8152-04c83692ecd1
8dfaffc1-101d-4f38-a756-8e320bea9bc5
bartek555

Ale mi dziecinstwo przypomniales. Jedno z miejscowek na ktoryms z obozow sportowych.

4Sfor

@bartek555 Całkiem fajne miejsce. Kiedy byłem tam ostatnimi czasy zaszedłem do Niedźwiadka i akurat trafiłem na chwilę, kiedy siedział przy fortepianie sympatyczny jegomość grający różne znane kawałki i ich wariacje. Wychodziło mu to naprawdę bardzo dobrze, aż przyjemnie było posłuchać.

ipoqi

Rok w rok robię wypad na domek w okolice, jeziorko, las, cisza. Parę dni temu już zaczęłem szukać na przyszły rok.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj dzień wolny od pracy. Pogoda dopisała więc postanowiłem spędzić czas na świeżym powietrzu.

Wybrałem się do źródła rzeki Närvijoki (fin.), po szwedzku znanej jako Närpionjoki lub Närpes å.

Czemu jedna rzeka ma dwie nazwy? I to do tego w dwóch językach? Jest tak związku z #historia Ostrobotnii i szwedzkiego osadnictwa w tej części #finlandia . Do tej pory duża część ludzi mieszkających w tej części Finlandii to etniczni Szwedzi. Nie jest niczym zaskakującym, że nazwy miejsc i miejscowości są podawana na znakach w dwóch językach. Nie dziwi więc też fakt, że przed domami, na masztach, często widuje się flagi Finlandii czy #szwecja , bo ludzie mają silne przywiązanie do swojego pochodzenia.

Wracając do rzeki. Swoje źródło ma w sztucznym zbiorniku wodnym Kivi- ja Levalammen, który powstawał na bagnach, w latach 60. XXw.
Rzeka ma 75km długości i uchodzi do Knåpfjärden, w okolicach Narpio. Knåpfjärden jest częścią Morza Tylnego (Selkämeri). Nie ma takiego morza? No nie ma. To znaczy jest, bo Selkämeri to zasadniczo Bałtyk, a dokładnie część Zatoki Bornickiej. Podlinkowana strona z #wikipedia nazywa je też Botnikiem Południowym.

#hobby #uav #drony #podroze #geografia

https://youtu.be/W3FIOM5foas?si=XvNAVONmOCMQzaKm
Matterhorn - jedna z piękniejszych i chyba najbardziej rozpoznawalna góra, jaką przyszło mi podziwiać na własne oczy;) Te blisko 4,5km skał i lodu nad "głową" robią na żywo naprawdę niesamowite wrażenie;)

#fotografia #podroze #szwajcaria #gory
#nxofocia - jak cos tego
nxo userbar
88c9b106-02d1-4c58-9a71-6bb281b7ee15
6ca89614-018d-46b6-bfae-3f6a0f144bdf
ed47cdd1-74ae-4565-9f12-2d3c3d6d3ce2
12baab58-eaad-4d9d-90eb-82400769d874
3eb52274-5677-4956-a2ae-f53c3c19584d

Zaloguj się aby komentować

Mieliśmy koczować dzisiaj noc na lotnisku w oczekiwaniu na przesiadkę do Teheranu, ale turkisz erlajns zaoferował nocleg z kolacja w fajnym hotelu na obrzeżach Stambułu. Plus transfer. Za free.
Tak więc wypuściliśmy się na osiedlowe meczety, poszwędalismy się tam, gdzie słychać bylo szepty "turist, turist!" w reakcji na nasz widok.
A teraz zamiat na ławce na lotnisku to idziemy z pełnymi tureckich przysmaków brzuszkami spać w wypaśnym pokoju.

Ja to zawsze mówię, że nas same dobre rzeczy spotykają

#podroze
519cd894-fd53-41ee-a738-dbd21be2f2a1
Heheszki

Myślałem że to jakaś nasza chrzcielnica, w sensie naczynie obrzędowe, nie zauważyłem krzesełka. Niezła perspektywa @MoralneSalto , fajnie że wracacie z głowami na szyjach ;-)

Fajna parafia ogółem https://www.instagram.com/istanbulanlikyedek/reel/C8RQRdYtt75/

437232b0-16de-4bda-af6c-ebb7b2246a1b
MoralneSalto

@Heheszki panie, my dopiero w drodze do Iranu, nie wracamy jeszcze Imam był bardzo, bardzo miły I uprzejmy. Aż nas to zdziwilo. Taka osiedlowa ciekawostka. Ja to się nie znam co na zdjeciu widac, dopiero na miejscu się dowiedzialam, że to właśnie NIE jest nic w typie chrzcielnicy tylko bardziej jak ambona do pogawędek. Muszę doczytać co i jak.

MoralneSalto

@Heheszki aha, okej, patrząc na nagranie z tego instagram jak koleś w okolicy z karabinem lata to już chyba wiem czemu taki fajny hotel dali za darmo XDDD

Zaloguj się aby komentować

Czy hejtusie jeżdżą na rowerach po górach? Moja druga wyprawa górska - tym razem Beskid Niski. Wszystko super tylko dlaczego jest tyle rypania pod górę a tak mało zjazdów XD
#rower #podroze
7cbdcd24-0c24-432a-8a8b-1c5702df584a
vredo

@ColonelWalterKurtz Ja może nie jeżdżę ale lubię fajne fotki z takich wypraw od innych hejtusiów

ColonelWalterKurtz

@vredo to łap Beskid niski w najlepszym wydaniu @vredo

d6ec4d5e-0071-4681-8ab8-5c77be3eb665
vredo

@ColonelWalterKurtz Za to lubię hejto. Fotki zawsze są na czas. Albo zawsze. Ale są!

ZmiksowanaFretka

@ColonelWalterKurtz pewnie ze jezdza ale tylko w dół xd

57ab3af7-05af-43f9-8efe-48967dbc87fd
ColonelWalterKurtz

@ZmiksowanaFretka właśnie muszę się wybrać na takie zjazdy. Taka full turystyka ma swój urok bo dziś przejechałem cały kawał głównego szlaku karpackiego i było super ale pchanie pod górę w słońcu może dać w kość 😆gdzie polecasz takie traski z wyciągiem? Wiem że w Bielsku jest wyciąg na szyndzielnie i tam chce pojechać na pewno.

ZmiksowanaFretka

@ColonelWalterKurtz na poczatek i nauke polecają zieleniec, jak przełamiesz strach i juz cos bedziesz umial to mozna wszedzie, bo bike parkow sie naotwieralo w ost latach

emdet

@ColonelWalterKurtz Jak w góry to tylko gondolą a potem godziny zjeżdżania (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować

Jaki plecak polecacie na to nowoczesne ryanairowe podróżowanie, żeby się plecy nie pociły i mieścił w samolocie? Czyli bierzesz tani lot i chodzisz po mieście 30k kroków cały dzień.

Mam taki jeden w którym wszystko mieszczę i jest dobrej jakości, ale po godzince chodzenia mam całe plecy mokre. Szukam czegoś z wentylacją, albo stelażem. Coś polecicie?

#turystyka #plecak #podroze #pytanie
zjadacz_cebuli

@JakTamCoTam zaciekawiłeś mnie tym nowoczesnym rayanowym podróżowaniem, są jakieś promki?

JakTamCoTam

@zjadacz_cebuli szukasz taniego lotu i wychodzi Ci prawie jak pociąg gdzieś do Wawy czy innego miasta w PL. Np 90zl za lot do Mediolanu. Polecam skyscanner.

Polecam. Promki są na wizzairze ale to jakbyś bardzo często latał.

voy.Wu

@JakTamCoTam przypomniały mi się takie czasy...


leciałem kilka razy za 1 grosz i kilka razy za funta. około 50 razy poniżej 100zł w obie strony (UK, Hiszpania, Holandia) kiedyś były 'no airport tax days' czy coś takiego, ale to lata 2006-2008. jak mieszkałem w holandii obok lotniska to czasami darmowym autobusem na lotnisko i wieczorem za 5 euro do KRK a rano z powrotem. te czasy minęły bezpowrotnie, chociaż do dzisiaj się zastanawiam, na czym to polegało, że pracując w UK potrafiłem na weekend oblecieć do PL za 10zł, często prawie pustym samolotem (rekord to 5 osób, jedna ze stewardess piła z nami ). zawsze więcej kosztował mnie dojazd na lotnisko w UK, chciałem nawet przeprowadzić się koło stansted , ale skończyło się eldorado cenowe. mieszkałem za to 500m od heathrow, ale tam tanich linii nima


jakieś walki tanich linii to były czy coś, nie wiem.


pamiętam że centralwings upadł, bo miał stałą marżę 100zł przy każdym bilecie i nikt tym nie latał, jak u konkurencji było po 20zł. najwięcej było tych prawie darmowych lotów z easyjeta i ryanaira.

moll

@JakTamCoTam popatrz sobie na te z Dakine. Są siateczkowe na ramiączkach i w plecach. I miewają też kieszeń termiczną na kanapkę

vredo

@moll Sorry dałem pierun bez czytania za sam nick, chyba lubię

moll

@vredo tak się nie bawimy i zbliżasz się powoli do cienkiej granicy, za którą jest czarna lista

pol-scot

@JakTamCoTam mam dragons egg, w niedzielę musiałem wcisnąć go w ramę przy odprawie Ryanaira i wszedl

JakTamCoTam

@pol-scot to już widzę prawie jak wojskowy. Pomysle.

Zaloguj się aby komentować