#mieszkanie

5
302
Może coś napisze o betonowym złocie jako super inwestycja na inflację?

Powiem tak: Niby tak, ale ku2#%@ nie do końca.

Tak, nieruchomości są dobrą lokatą czy się komuś to podoba czy nie na inflację. Ale są kulą u nogi gdy jest hiperinflacja.

Przykład praktyczny z Turcji:
Nieruchomości były dobrym towarem do utrzymania wartości pieniądza.... Do tego roku.
Ich stopa procentowa wynosi teraz 30% (wczoraj podnieśli z 25%), ceny się zatrzymały już wcześniej i a teraz nawet powoli spadają... A inflacja nadal 59%

A czy to tymczasowe zachowanie? Tak, tymczasowe.... bo będzie jeszcze gorzej. Kredyt z ponad 30% oprocentowaniem jest niemożliwy do utrzymania i ludzie zaczynają sprzedawać mieszkania, by spłacić zaciągnięty kredyt.

A to odbija się nawet na tych, co kupili mieszkanie za gotówkę, bo cena mieszkań czy stoi albo spada - a przy tak dużej inflacji w obu przypadkach to duża strata.

#nieruchomosci #mieszkania #mieszkanie #inwestycje #turcja
371f733c-97ba-494f-85e7-103e87ac2089

Zaloguj się aby komentować

Kupując #mieszkanie zatrudnialiście pośrednika czy nie? Jak w ogóle wygląda współpraca z kimś takim? Co jeśli np. pośrednik nie znajdzie żadnego odpowiadającego klientowi mieszkania? #kiciochpyta #nieruchomosci #pytanie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Aspekty posiadania psa w mieszkaniu w gospodarstwie jednoosobowym

Założenia:
1.1 Posiadanie psa mieszkając w nieruchomości typu mieszkanie bez dostępu do ogrodu
1.2. Posiadanie psa jako jedyny domownik
1.3. Posiadanie psa jako osoba która pracuje w wymiarze pełnego etatu, zakładając że pies pozostaje sam min 9h w ciągu doby
1.4 Posiadanie psa średniej wielkości który koniecznie musi wyjść na zewnątrz aby zaspokoić potrzeby fizjologiczne.

Plusy i minusy faktyczne niezależnie od stosunku emocjonalnego do całości zagadnienia i do każdego argumentu z osobna.

ZALETY:
­­+ konieczność wychodzenia na zewnątrz 2-3 x dziennie (słońce, witamina D, ruch, endorfiny)
+ doskonalenie cierpliwości
+ poczucie odpowiedzialności
+ przyjemność pracy z psem, tresowania
+ poznawanie innych psiarzy i nie tylko, nawiązywanie nowych kontaktów
+ większa motywacja do odwiedzania nowych miejsc, eksploracja nowych miejsc, parków

WADY:
- Pies wymaga uwagi również w mieszkaniu (uzupełnianie wody i jedzenia (da się zautomatyzować))
- nieprzewidziane sytuacje (wymioty, niszczenie mebli, biegunka, gryzienie kabli)
- dla chcących robić coś więcej niż praca na etacie niewskazane (poświęcanie czasu i energii psu lub pracy/rozwojowi jednocześnie zaniedbując mniej lub bardziej psa)
- wychodzenie na zewnątrz niezależnie od pogody
- bardziej energiczne rasy wymagają więcej aktywności, pracy i uwagi aby być spokojnymi w mieszkaniu
- koszty związane z utrzymaniem psa w gospodarstwie jednoosobowym zazwyczaj znacznie pomniejszają budżet (szczepienia, leczenie, jedzenie, akcesoria)
- konieczność regularnego dbania o higienę psa (pazury, czesanie, czystość uszu, usuwanie kleszczy, kąpanie).

Wnioski: Do własnej interpretacji
Pozdrawiam

#psy #mieszkanie #psiarze #singiel #pies #pieskiezycie #zwierzaczki
048a9347-523c-41e2-9f08-f418f5a23567
Lubiepatrzec

@dolchus kolejny minus to co się stanie z psem jak jedyny opiekun ulegnie wypadkowi lub będzie musiał zostać w szpitalu na dłużej czy choćby na nadgodzinach. W ekstremalnym przypadku pies może umrzeć z głodu i pragnienia.

Zaloguj się aby komentować

Koledzy i koleżanki,
Mam taki odpływ, który regularnie się zatyka.
Czy istnieją może jakieś kratki (zamiast tego korka klik-klak), które odfiltrowują włosy?

Comiesięczne przetykanie syfonu jest uciążliwe. #lazienki #dom #mieszkanie #homeimprovement
08d8f301-a102-406e-a5d0-f2c072add93e
kominiorz_sandomierz

Powiedz swojej krolewnie ze jak czesze przed lustrem wlosy to ma zatykac ten korek a po skonczeniu wypierdolic te klaki do kibla.

MasterChef

Jak to przez twojej baby włosy się zatyka, to niech sama to sprząta.

Zaloguj się aby komentować

Hej, pytanie do osób które ogarniają temat klimatyzacji w mieszkaniu (split). Jak to działa z wentylacją mieszkania? Mieszkam w bloku, gdy zamknę wszystkie okna, to zaczyna mi śmierdzieć w łazience (wywietrznik w komina zamiast wciągać to wyrzuca powietrze). Żeby problem rozwiązać trzeba otworzyć min. dwa okna w mieszkaniu. Zastanawiam się czy problem będzie występować także jak będzie klimatyzacja? Nie wyobrażam sobie, że muszę mieć otwarte okna przy działającej klimatyzacji żeby nic mi nie śmierdziało w łazience. Będę wdzięczny za porady. Mieszkanie na parterze, 56m2.

#klimatyzacja #wentylacja #mieszkanie
Half_NEET_Half_Amazing

@Paniol 

komin z czarnej listy

problem będzie występował z klimą czy bez

zgłosić usterkę do wspólnoty, niech naprawiają, może ktoś zaburzył jego pracę lub coś się dzieje na dachu

GazelkaFarelka

@Paniol żeby powietrze jedną dziurą wylatywało (u ciebie przez kratkę w toalecie i zapewne w kuchni też masz), musi inną gdzieś wlatywać. Normalnie się to tak robi, że powinieneś mieć napowietrzniki na oknach lub w ścianie, od biedy rozszczelnione okna.


Jeżeli nie masz żadnego dolotu powietrza w oknach, to powietrze w mieszkaniu robi sobie własne przepływy tak jak da radę. U ciebie pewnie wylatuje wtedy kratką w kuchni, bo tam jest cieplej, a z kratki w łazience robi sobie dolot.


Musisz ogarnąć dolot powietrza do mieszkania taki, żeby ci brało powietrze skąd chcesz, żeby brało. Czyli co najmniej rozszczelnić okna. Albo zamontować jakieś napowietrzniki.


Uszczelnienie całego mieszkania łącznie z kratkami wentylacyjnymi nie wchodzi w grę bo musi być do pomieszczeń dolot świeżego powietrza żebyś miał czym oddychać. Przyjmuje się, że potrzeba 30 m3 świeżego powietrza na godzinę na osobę.

Paniol

Dzięki wielkie wszystkim za odpowiedzi, zmienię tryb okien na zimowy i zobaczymy, przy samych otwartych wywietrznikach efekt jest ten sam, najwidoczniej okna są za szczelne.

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania

Nie wiem co o tym myslec, jestem zmeczony relacjami z kobietami i ich oczekiwaniami.

Okolo 2,5 lata temu poznalem dziewczyne. Zanim ją poznałem planowałem kupić mieszkanie na ktore troche zbierałem fundusze a ktore udalo mi sie kupic rok temu, na siebie z duzym wkladem wlasnym Warszawa. Wtedy partnerka nie widziala w tym problemu.

Odkad mieszkamy razem co chwile slysze teksty ze to dziwne ze ona mieszka w nie swoim mieszkaniu, ze nic z tego nie ma, bo zwykle pary biora kredyt wspolnie na siebie. Ona zle sie czuje kiedy opowiada znajomym ze to moje mieszkanie nie jej xD Zaczyna mi to wypominać co chwile, przynajmniej kilka razy w tygodniu. Ostatnio nawet powiedziala ze byloby dobrze jakbym sprzedal to mieszkanie i kupili razem cos wspólnego i większego ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale gdy powiedzialem jej „ale jak to, rozumiem ze caly swoj 8-10 letni dorobek ktory uzbieralem przed naszym poznaniem, mialbym przeznaczyc na wspolne mieszkanie bedac z kims ledwo 3 lata?” to sie zasmucila i obrazila twierdzac ze chyba nie traktuje tego zwiazku powaznie.

Czy was kobiety do reszty powalilo? Czemu tak bardzo zalezy wam na zmaterializowaniu zwiazku? Czemu nie chcecie po prostu zyc z kims bez ciaglego stawiania regul i nowych oczekiwan z czapy? Co wam to daje? Jestem zmeczony! Moja dziewczyna nic nie placi za to mieszkanie, czasami dolozy sie do czynszu 350zl ale moze bo sama zarabia duzo. Czemu mam przeczucie ze moje pieniadze musza byc wspolne ale jej moga byc tylko jej? Chcialbym poznac kobiete ktora chce ze mna po prostu zyc a wtedy naturalnie przyszedlby moment na wspolne decyzje, te mieszkaniowe i rodzinne.

Kobiety narzekaja ze ciezko znalezc faceta ktory chcialby zalozyc rodzine ale jak zalozyc rodzine z tak opresyjną, podporządkowującą kobietą? Oferuje duzo ale wciaz jest to niewystarczajace.

#rodzina #zwiazki #kobieta #mieszkanie



Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64eafafded3605dd14dfe396
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
GtotheG

@anonimowehejto mozesz nie generalizowac? Jestem kobieta, sama sobie kupuje mieszkanie. A jakbym miala te wygode mieszkania u kogos i placenia mniej niz 2 k jak wynajmuje to bylabym zachwycona takim rozwiazaniem.

Co do twojej dziewczyny to powody moga byc dwa: albo jest faktycznie skrajna materialistka (co po 3 latach zwiazku powinienes juz wiedziec - zachowania typu moja kasa jest moja, a twoja jest nasza), albo jako, ze nie widzi zadnych ruchow w stylu slub i zobowiazanie z twojej strony to sie zastanawia czy was zwiazek jest zwyczajnie przyszlosciowy. Ona moze to wyrazac poprzez „wspolne zobowiazania” - tzn. Bedzie Ciebie bardziej pewna jak Ty sie zobowiazesz. Na razie wie, ze u Ciebie tylko mieszka i mozesz ja w kazdej chwili rzucic, wtedy (jesli zarabia malo) to zostaje na lodzie - bez faceta, bez mieszkania, cofa sie spolecznie i socjalnie o 10 lat, bo pewnie nie stac jej na samodzielny wynajem?

anonimowehejto

pseudonim: Niech spierdala. Jak już na poziomie związku bez zobowiązań chce Twoją kasę to wyobraź sobie co by było/będzie jak się z nią ożenisz... Rozdzielność majątkowa od początku i jasne warunki. Historia dojenia facetów przez bezczelne kobiety jest stara jak świat.




<br />

Zaakceptował: HannibalLecter

anonimowehejto

OP: >Chociaż tekst "ledwo 3 lata" nie wróży Wam świetlanej przyszłości.


@moll: Oczywiście ze nic nie wróży, jeśli takie sytuacje się powtarzają po takim okresie. Każda taka sytuacja oddala zareczny ktore planowałem na koniec tego roku. Czy to cos dziwnego?


Minęły czasy kiedy ludzie zawierali małżeństwo po ~1-2 latach znajomości. Sam mam w moim otoczeniu wielu znajomych którzy zawarli małżeństwo po 5-8 latach bycia w nieformalnym związku, zwiedzając swiat, poznając siebie - małżeństwo było bardziej decyzja w której chcieli już mieć ze sobą cos wspólnego, np. dzieci. Nigdzie się z tym nie spieszyli i to mi się podoba.


Może poprzednie relacje mnie trochę zraniły ale to nie jest tak ze nie chciałbym sformalizować związku. Chciałbym. Chciałbym iść z kimś przez zżycie, dzielić się z nią, cieszyć się nią na zasadach które oboje akceptujemy, ale widząc takie sytuacje obawiam się jak będzie wyglądać moja rola w małżeństwie z kobieta która już teraz wywiera na mnie presje, grając przy okazji w dziwne gierki


z problemu z jedną, robienie opinii o wszystkich.


Ok, tu masz racje. Nie powinienem wrzucać wszystkich do jednego wora, ale moje doświadczenia w związkach zwykle pozytywne nie były do tego stopnia ze musiałem zmusić siebie iść na terapie. Sam idealny nie jestem, aczkolwiek nie wydaje mi się żeby mój pogląd na dobry związek był jakiś skrzywiony. Wydaje mi sie ze jestem dobrym człowiekiem który chce dobrze. Najwidoczniej mam pecha i trafiam złe (chociaż pierwsze 2 lata związku tego nie zapowiadały) ale gdzies tam wierze ze sa normalne kobiety.


Historyjka jakich siedemnaście na tydzień na wykopie, mające nakrecać kółko wzajemnej adoracji w spierdoleniu i mizoginii.


@GazelkaFarelka: Do mizoginia mi daleko brakuje. Zamiast znowu szukać winy u faceta jak zwykle to bywa, warto sie zastanowić co skłania moja kobietę do takich dzialan które tylko oddalają je od poważnego związku. Po prostu mnie to meczy i się wyżalam tutaj bo o dziwo tutaj ludzie potrafią z sensem pisać, nie to co na wykopie.


nieźle trafiłeś xd ewakuuj się jak najszybciej


@Suodka_Monia: Nie chce być gościem co ucieka przy pierwszej lepszej okazji, mam swoje zasady. Rozmawiam z nią o tym często, jak człowiek z człowiekiem. Wyjaśniam. Roczna terapia nauczyła mnie jak rozmawiać na ciężkie tematy. Dziewczyna jest super, ale sama wiele przeszła i myślę ze po prostu boi się przyszłości i zależy jej na natychmiastowym sformalizowaniu związku - chce poczuć sie bezpiecznie, do tego presja zewnętrzna działa na nią źle. Ale co po sformalizowaniu? Wątpię żeby na tym się skończyło, zawsze pojawi się jakiś problem, jakieś ale. Niestety jej zachowanie wpływa na mnie negatywnie i tylko mnie od niej oddala.


Powiedz jej żeby kupiła inne mieszkanie na siebie, potem możecie to wynająć, sprzedać.


@Parigot: To nie zadziała, nie stać ja na duże mieszkanie. Kilka razy mówiłem jej ze przyjdzie moment na to ze kupimy sobie wspólnie cos dużego, ale nie teraz, nie widzę takiej potrzeby bo po co sobie teraz w obliczu możliwego kryzysu komplikować życie i nakładać nowe dodatkowe zobowiązania finansowe, mamy wystarczające duże mieszkanie w tej chwili. Zamiast podejmować pochopne decyzje wole podejść do nich z głowa.


Mieszka za friko i jeszcze jej nie pasi XDDD


@Half_NEET_Half_Amazing: Ostatnie pol roku utwierdza mnie w przekonaniu ze jest ze mną tylko dlatego ze nie musi płacić. Jej temperament, samopoczucie, dosyć często się zmienia. Najem w Warszawie jest drogi. Mozliwe ze sie myle.


Porada - przerwij ten związek. Uwierz mi, że tego kwiatu jest pół światu (kiedyś w to nie wierzyłem).


@Magnetar_Mike: Nie chce tak łatwo odpuszczać. Zainteresowała się mną kiedy ja byłem w małym dołku. Nie miałem za dużo szczęścia w poprzednich relacjach, a ta na początku sprawiała wrażenie ze będzie idealna.


Podejrzewam, że może chodzić o to, że Twojej dziewczynie może po prostu chodzić o element pewności w związku. Co by nie mówić, ale w momencie, kiedy mieszkanie jest tylko na Ciebie, to hipotetycznie nie miałbyś problemu większego z tym, żeby Jej powiedzieć wypad w razie jakiegoś problemu. W przypadku wspólnego mieszkania takie łatwe do nie będzie.


@bojowonastawionaowca: Przez 3 lata związku nigdy, przenigdy nie wykazywałem zachowan które mogłyby sugerować ze ten związek się rozpadnie. Wspierałem ja w ciężkich chwilach, pomagałem jej. Natomiast ona po zakupie mieszkania zmieniła się troche, zaczela grac na emocjach. Nie raz zasugerowała, ze może to nie ma sensu, ze ona potrzebuje przerwy, by nastepnego dnia przeprosic mnie, a po jednej kłótni nawet chciała pojechać do rodziny na miesac by "odpoczac". W takim przypadku to ja powinienem byc ta osoba ktora sie obawia czy bedzie ze mna czy nie, a nie ona. To ona gra czesto na emocjach probujac wywrzec na mnie presje ze "jesli nie zrobie czegos z mieszkaniem, jesli sie nie oswiadcze to ona mnie opusci". Nie szanuje takim zachowaniem.


Ponadto, jeśli po prawie 3 latach związku wciąż jest Twoją dziewczyną, to o ile nie uzgodniliście tego wcześniej że tak Wam jest dobrze, to prawdopodobnie myśli o narzeczeństwie, bo to już w sumie taki optymalny moment na to - jeśli nie ma pierścionka na ręku, to znowu, może czuć się niezbyt pewnie, bo nie widzi pewności.


Byłoby dobrze, ale kazda sytuacja tego typu wzbrania mnie przed oswiadczynami mimo ze planowalem je w tym roku. Faceci tez chca miec poczucie stabilnosci i komfortu, ze partnerka z ktora zawrzą zwiazek malzenski jest przewidywalna i stabilna emocjonalnie.




Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)


Zaakceptował: HannibalLecter

Zaloguj się aby komentować

Gdybyście mieli kupować mieszkanie, to jakie byście wybrali: od dewelopera (w stanie "deweloperskim") czy z rynku wtórnego? Dlaczego? #kiciochpyta #mieszkanie
jajkosadzone

Zalezy gdzie i zależy jaki metraz- w Warszawie to przede wszystkim aptrzylbym na lokalizacje( nawet z ubytkiem metrazu) niz na opcje: nowy/stary blok.

P.S 90% starych blokow ma lepszy rozklad niz deweloperka.

nobodys

@rain Mam dylemat jeżeli chodzi o ten wybór, ale pewnie zakończy się na rynku wtórnym z jak najdokładniejszym researchem + sprawdzenie wcześniej mieszkania przez fachowców

tyci_koks

@rain my bardziej patrzymy na lokalizację, żeby była piwnica, garaż - więc w grę wchodzi właściwie jedynie rynek wtórny + rynek wtóry to jednak cegła, grube ściany, lepszy układ.

Zaloguj się aby komentować

Hejterzy, zastanawiam się co wybrać. Czy kredyt 2% pod korek i kupować mieszkanie do mieszkania, czy brać zwykły kredyt hipoteczny na najtańszą kawalerkę 25m2 i być tym obrzydliwym landlordem.

Beka2% bym spłacił w 10 lat, a zwykłą hipotekę w 5 lat.

#kredythipoteczny #kredyt2procent #mieszkanie #nieruchomosci
viollu

@NrmvY a co chcesz zrobić z tą kawalerką jak się spłaci kredyt?

jajkosadzone

@NrmvY

Przy kredycie 2% z tego co wiem to nie mozesz wynajmowac mieszkania

jajkosadzone

@NrmvY

Pod korek,500 000 zl,a kawalerka to i tak niewielkie roznice.

Jak masz brac dwa kredyty to lepiej te 2% brac tam gdzie masz mieszkac

Zaloguj się aby komentować

Wydrukowane zdjęcie piekarnika zamiast urządzenia xD tego w ogłoszeniach jeszcze nie widziałem xD
#nieruchomosci #mieszkanie #heheszki
f58fca23-1c8b-48bd-8510-4fda6fdd29aa
cec

Najlepszy jest ten bezprzewodowy okap.

bizonsky

XD sprytnie, nie musi inwestować zanim nie znajdzie kupca/najemcy

DexterFromLab

@lactozzi to chyba jakiś apartament

Zaloguj się aby komentować

Jakie polecacie wkładki do zamka? Jakich firm się wystrzegać a które są dobre? #klucze #mieszkanie
8a602a99-34ec-4ed8-9d62-55d21214f223
highlander

Aby sie ubezpieczycie nie dojebal:

- Odporność wkładki bębenkowej na atak C

- system awaryjny

- Odporność na korozję i temperaturę

- System klucz-klucz

- dodatkowy 4 klucz


Ja wzialem niemiecka Wilka

Jaszczomp

Osobiście mam wkładki ABUS, nie narzekam

Marchew

@ElektrolizatorDwuczlonowy LOB Hektor, LockTube nie dał rady go spikować.

Zaloguj się aby komentować

Tak sobie liczę po raz setny hajsiwo, które potrzebuje na mieszkanie i taka mnie naszła refleksja, że w sumie jak już dostanę ten kredyt i się zadłużę na 30 lat, to mój standard życia znacząco wzrośnie. Obecnie żyje od kilku już lat jak robak, oszczędzając dosłownie na wszystkim, bo wiadomo, trzeba zbierać na mieszkanie. A jak już wezmę ten kredyt, to po opłaceniu raty, czynszu, rachunków itp. to co zostanie, będę mogła wydać na siebie, bo w bezpiecznym kredycie się nie opłaca nadpłacać, a ja nawet nie będę mogła przez pierwsze 3 lata. Przez te kilka lat toczyłam tą kulkę gówna zwana wkładem własnym, mozolnie jak hybryda żuka gnojarza z Syzyfem, bo ciągle jej wtoczyć przez rosnące ceny mieszkań nie mogłam i tak sobie odmawiałam coraz większej ilości rzeczy. Nowe ciuchy? E, ze szmat jest taniej, zresztą ta dziura w spodniach jest prawie niewidoczna. Wyjście na miasto? Piwo u znajomych smakuje tak samo dobrze, a ile tańsze, a po prawdzie to po co mi ci znajomi, daleko mieszkają a paliwo drogie. Wyjście do dentysty? Pół roku czekania na wizytę na nfz to wcale nie tak długo, zresztą ząb może w końcu sam wypadnie i piniądz na leczenie zaoszczędzony. Aż założyłam hasztag w wiadomościach z przyjaciółką #ajakkupiemieszkanie bo sobie tak snułyśmy plany co my to nie zrobimy z tym hajsemjak już kupimy mieszkanie, prawie jak 17 latki myślące, że w osiemnastkę magicznie odmieni się ich życie a świat stanie otworem. Ciekawa jestem, czy jak już odłożę tę poduszkę finansową, naprawię auto, ogarnę najpilniejsze zdrowotne rzeczy to będę w stanie rzeczywiście cieszyć się życiem, czy lata samotresury zrobią swoje i dalej będę pilnować każdego grosza.
A Wy jak mieliście?

#mieszkanie #kredythipoteczny #kredyt2procent #przemysleniazdupy
Legitymacja-Szkolna

@Wido z tym kredytem 2% i wydawaniem całej gotówy to też bym tak nie szarżował na twoim miejscu rata jest przeliczana ponownie po 5 latach a po 10 latach jest przejście na zmienne oprocentowanie. Nie wiadomo co się będzie działo za 10 lat ale jak teraz glapa obniży stopy przed wyborami do walka z inflacją moze się wydłużyć i po wyborach utrzymywać wysokie stopy jak długo? Nie wiadomo. Ale moim zdaniem warto mieć pieniądze jakieś zeby w razie co nadpłacić ten kredyt przed upływem 10 lat jak skończą się dopłaty. Bo nie wiadomo co wtedy będzie tak na prawdę, a może się wydarzyć wszystko dosłownie. Ile masz lat jeśli mogę spytać? Bo chciałem wiedzieć czy jestem opóźniony w kupnie mieszkania XD

Boltzman

@Wido ja rąk nie miałem. Ale mam mam niezły burdel w bani więc to pewnie dlatego. Kupiłem ostatnio auto w salonie i 0 radości. Tylko tyle że mniej się stresuje bo poprzednie gówno się psuło ciągle.

sireplama

@Wido rozwiń "nie opłaca się nadplacać"

Zaloguj się aby komentować

O c**j chodzi?

Mam robotę do wykonania, mam c****y spad na płytkach, więc chce skuć podłogę i zamontować zamiast tego brodzik (konglomeratowy 50kg~).

Dwóch specjalistów nie przyszło na umówiony termin i kontakt się urwał, a 3 nawet wyceny nie przesłało z czego 1 to firma.

Czy moje zlecenie jest jakieś c*****e?

#remont #remontujzhejto #mieszkanie
Astro

@radykalny_centryzm za mała robota podczas której w cholerę coś może pójść źle. Wiec albo musieliby wycenić to z kosmosu albo olać i iść na łatwiejszą prace.


Z ciekawości jakie miasto?

slawek-borowy

Mam takiego hydraulika, co każda zaczęta godzina coś 250 zeta, ale odbiera wszystkie telefony, przyjeżdża na umówioną godzinę, wie co robić, działa szybko i dobrze.

To chyba taka nowa fala ludzi którzy faktycznie się na czymś znają i budują biznes, niestety większość osób trafia w te branże z przypadku i nie potrafią prowadzić biznesu tylko od fuchy do fuszery I tak się kręci.

Boltzman

@radykalny_centryzm chujowa robota jak koledzy piszą. Duzi roboty, może się spierdolić a cena taka ze taniej będzie kabinę wstawić. Przeróbki są gorsze od roboty od zera.

Zaloguj się aby komentować

Z cyklu: jak żyć?

TL:DR; mieszkania w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu są droższe względem zarobków lokalnej ludności, od mieszkań w takich miastach jak Sztokholm, Madryt, Bruksela czy Kolonia xDDDDDDD Jakbyś się wyprowadził do któregoś z tych drogich miast i miał przeciętne zarobki to sobie kupisz większe i lepsze mieszkanie, niż mieszkając w Polsce, w miastach np. ze słabą komunikacją i smogiem.

Mieszkania w Polszy vs. zarobki to jakiś kosmos.

Catella zbadała też koszty mieszkaniowe, czyli miesięczne obciążenie finansowe gospodarstw domowych. Jeśli założymy, że 25% dochodu netto gospodarstwa domowego przeznaczymy tylko na czynsz najmu to przeciętne gospodarstwo domowe we Wrocławiu z dochodem 28 860 euro rocznie byłoby stać na zaledwie 44,5 m² przy obecnych czynszach wynoszących 13,50 euro za m².
Przy średniej wielkości gospodarstwa domowego 2,1 osoby odpowiada to 21,3 m² na osobę. Licząc tymi kategoriami, gospodarstwa domowe w mieście Graz mogą sobie pozwolić na zdecydowanie największe mieszkania - średnio 135,9 m².

https://twitter.com/TomekNarkun/status/1685227420884869121?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1685227420884869121%7Ctwgr%5E7ecaa632f56576b9b0be2763afc4000d4297afd5%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwykop.pl%2Fmikroblog%2Fgorace%2F24%2Fstrona%2F4

Powiedzcie mi z czego to wynika, poza tym, że Polak ma mentalność niewolnika i na każde gówno się zgodzi?
Oglądam sobie mieszkania z rynku pierwotnego w #krakow i deweloperzy za śmieszne mieszkania jednoosobowe, bo nie wyobrażam sobie tam 2 osób na tak małym metrażu (40m2) wołają już ponad pół miliona - a zarobki obiektywnie maleją z roku na rok. Coś mi się tu nie spina w tej układance.
Żałuję, że nie wyjechałam do Niemiec jak byłam młoda, już bym miała własny dom, a nie mieszkanie(!), na tani kredycik.

Dla porównania np. miasto Leipzig, ilość mieszkańców ok. 580k:

100-metrowe mieszkanie, rata miesięczna 1500 euro, 450 tys. za całość, elegancka kamienica, super wykonanie, okna dopasowane do stylu mieszkania, nie mogę znaleźć wysokości czynszu, no ale znajomi za podobny metraż w innym mieście płacą 500 euro, to 2k kosztów na miesiąc, załóżmy, że mamy biednego Niemca i zarabia 3k na rękę, 300 wyda na jedzenie, 700 zostaje mu na rozrywki, ubrania, wakacje, to jakieś 2800 zł na miesiąc.

https://www.immobilienscout24.de/expose/118003474?referrer=RESULT_LIST_LISTING&searchId=95ad5e51-e82a-3631-aa74-1e67bfd4f715&searchType=district#/

Poznań, 530 tys. mieszkańców:

70 metrów, rata miesięczna pewnie z 4-5 tys. w obecnych warunkach kredytowych, do tego 800 zeta czynszu, czyli 5k, cena całego mieszkania 680k , załóżmy, że Polak zarabia średnią krajową to teraz jakieś 6k netto - czyli 1000 zł zostaje mu na życie tzn. kupi jedzenie i nie zostaje mu nic.

https://www.otodom.pl/pl/oferta/komfortowe-wykonczone-z-parkingiem-ID4lEr9

Pozdrawiam fellow robaków Polaków

#mieszkanie #nieruchomosci #domy
Amebcio

@GtotheG IMO wysoki koszt najmniejszych mieszkań to rezultat programów typu mieszkanie+/mieszkanie dla młodych itd.


Pośrednio to też winduje większe mieszkania bo po x latach ludzie często sprzedają te kawalerki i nabywają większe lokale.


Dwa, przez wiele lat była prowadzona polityka zerowych stóp procentowych zapewniając tanie kredyty - ale to nie jest wyłącznie cecha polskiej polityki, tak było w całej UE.


Jedno co mnie najbardziej dziwi, to to, że taka sytuacja nie może trwać wiecznie. U nas mieszkania są produkowane masowo, blok za blokiem, a popyt nie jest nieskończony, to szaleństwo musi się kiedyś skończyć

100mph

@GtotheG wiele przyczyn:

- slaba komunikacja publiczna i infrastruktura drogowa zmusza ludzi do migracji do miast

- centralizacja uslug i pracy

- duza roznica pensji miedzy glownymi osrodkami a reszta kraju

- pozna tansformacja rolna przez co obecnie do miast nastepuje migracja dzieci rolnikow

Przykladowo - gdyby dzieci rolnika z podlasia zylyby w warunkach francuskich to do pracy w Warszawie mialyby 40min drogi szybka koleja ale jako, ze zyja w Polsce to maja 2,5h koleja lub 1,5h samochodem. Moglyby mieszkac na prowincji w mieszkaniu za 6k za metr a musza mieszkac w stolicy w miedzkaniu za 14k za metr. Gdyby szybki tansport byl mozliwy to moze nawet nie musialyby pracowac w Warszawie bo na prowincji pensje stalyby sie konkurencyjne. Podobnie, popyt na mieszkania w stolicy bylby mniejszy wiec cena mieszkan tez.

Zaloguj się aby komentować

Chcę zmienić wkładkę w drzwiach wejściowych, antywłamaniowych. Obecnie posiadam wkładki Wilka w systemie jednego klucza, ale chciałbym zmienić wkładkę w głównym zamku na coś innego, w miarę solidnego.
Może ktoś mógłby doradzić co warto tam włożyć, sam myślę o MUL-T-LOCK Classic, Abus D10 (D15 ciężko dostać), #gerda od razu odrzucam. Chętnie posłucham innych propozycji, budżet do 300zł.

#multlock #zabezpieczenie #mieszkanie #drzwi #zamek #klucz
D21h4d

https://www.youtube.com/watch?v=THd7yiWJ-zY , lub przejrzyj kanał. Tam dużo fajnych testów wkładek. Myślę że znajdziesz odpowiedz. Czasami ważniejsze jaki klucz wybierzesz do danej wkładki niż samą wkładkę

wqrw

@ace_combat_90 obadaj wkładki Wilka

Marchew

@ace_combat_90 LOB HEKTOR - nie do spikowania.


MUL-T-LOCK Classic i Abus D10 prawdopodobnie są do urobienia w 5 sekund (wiedza na podstawie LockTube).

Dlaczego Gerda do odrzucenia?

Zaloguj się aby komentować

Wywiad ze znanym Bieszczadnikiem "Ryśkiem" opis poniżej.

Jako ciekawostkę dodam że w latach 80-tych kupił 15 ha ziemi w Bieszczadach za równowartość 500zł. Jak się teraz ma czuć młody człowiek kupując kawalerkę za 500 000zł albo 1 ha ziemi po 120 000 - 140 000zł?

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Poznajcie prawdziwego człowieka legendę! Legendę Bieszczad. Rysiek zwany również Prezesem przeprowadził się w Bieszczady już 1981 roku, rozpoczął życie trapera na "Dzikim Wschodzie". Kupił ziemię, wykarczował ją, posiał łąki, zbudował stajnię dla koni i zaczął hodowlę. Mieszkał w stajni bez prądu przez dziesięć lat! Później dołączyła do niego żona Asia i narodził się syn Kuba. Wspólnie prowadzą gospodarstwo agroturystyczne U Prezesa. Można się u nich nauczyć jazdy konnej (pod okiem przodownika Górskiej Turystyki Jeździeckiej) i wybrać na konne obozy i "łazęgi". Rysiek (Prezes) jest w Bieszczadach legendą, gdziekolwiek byście się o niego zapytali, każdy powie, że o nim słyszał lub go zna. Nic dziwnego, bo Prezes Rysiek jako jeden z pierwszych rzucił wszystko i przyjechał żyć w Bieszczadach. Na początku w lesie, w szałasie, później w stajni, a teraz ma piękny dom i 19 koni! Mieliśmy tą przyjemność spędzić z nim i jego rodziną wspaniały czas. Towarzyszyliśmy im podczas jazdy konnej, oglądaliśmy z zaciekawieniem szkołę jeździectwa, a na koniec dnia śpiewaliśmy do późna przy ognisku.

https://www.youtube.com/watch?v=ERHqLuNj_F8

#bieszczady #nieruchomosci #inwestycje #mieszkanie

Zaloguj się aby komentować