Prawda jest taka, że posiadanie Ukrainy w UE bez planów Polski z przejścia z rynku "murzyni europy" na państwo technologiczne, to będzie tragedia dla nas.
Odpływ firm, które muszą być w UE w stronę Ukrainy, gdzie energia jest tańsza, bo z atomówek, tania siła robocza i kumaci ludzie.
Ukraina w NATO - jak najbardziej. W UE? Nie podoba mi się to. Najpierw Ukraina musi posprzątać oligarchów i mafie u siebie, by wejść w UE.
Dążenie Ukraińców do UE powinno być okazją dla Polski polityczną, by żądać to co nasze. Bo faktycznie, jesteśmy bardzo ulegli, za bardzo.
Ale wracając do posta, niby z Bekowicza heheszkujemy, ale to jest prawdziwa tagedia że ten człowiek ma popularność i swoich wyborców brainletów. I jest wiele osób co jego gównoposty propsuje 0_o