Czyli tekst legendy, w którą wierzą lub wierzyły plemiona indian amazońskich. Jak wyjaśniano sobie wygląd owoców, które przypominają ludzkie oczy? Na końcu jest TLDR. Zapraszam. :3
---------------------
Wiele lat temu, głęboko w brazylijskiej dżungli, żyło dwoje Indian - mężczyzna i jego żona. Byli najszczęśliwszą parą w plemieniu. Byli tam kochani i ciężko pracowali dla dobra wszystkich. Mieli jednak jedno wielkie nieszczęście - nie mieli dzieci.
Wielki indiański bóg Tupã zlitował się nad nimi i podarował im pięknego syna. Jego dar sprawił, że para była jeszcze szczęśliwsza, bardziej szanowana i pracowita niż wcześniej. Ich syn dorósł i stał się jednym z najlepszych młodych mężczyzn w plemieniu. Był jednym z najsilniejszych i najsprytniejszych, dobrze posługiwał się łukiem i strzałami oraz był najlepszym tropicielem. Wszyscy go podziwiali, ponieważ jego serce było pełne dobrej woli. Kiedy nie poznawał sekretów dżungli, pomagał matce w codziennych obowiązkach.
Pomagał ojcu łowić ryby i polować, choć nie lubił zabijać zwierząt, chyba że plemię potrzebowało pożywienia. Chłopiec szybko nauczył się prawie wszystkiego o amazońskiej dżungli. Członkowie jego plemienia przysięgali, że potrafił rozmawiać z małpami, śpiewać z leśnymi ptakami, a nawet oszukiwać węże. Znał wszystkie zwyczaje zwierząt lepiej niż jakikolwiek inny indiański chłopiec.
Była tylko jedna rzecz, której nigdy się nie nauczył. Chłopiec nigdy nie dowiedział się o Jurupari, złym duchu, który czai się w sercu dżungli. W rzeczywistości nie mógł dowiedzieć się zbyt wiele o Jurupari, ponieważ starszyzna uważała, że jest jeszcze zbyt młody, by słuchać tak strasznych opowieści.
Umiejętności młodego Indianina w lesie stały się tak sławne, że usłyszał o nich nawet sam Jurupari. Zły duch był wściekły, widząc, że tak młody chłopiec jest tak szanowany przez ludzi, zwierzęta i ptaki. Jurupari postanowił się zemścić. "Nie mogę pozwolić na istnienie tak doskonałego chłopca", mruknął, obmyślając swój plan.
Młody chłopiec uwielbiał zbierać egzotyczne owoce i często wychodził sam, aby wspinać się na wysokie drzewa i przynosić do domu duży kosz dla swojej matki. Jurupari dostrzegł swoją szansę. Przemienił się w węża i czekał wysoko na drzewie, kiedy chłopiec zbierał owoce.
Ponieważ młodzieniec nie bał się węży, nie obawiał się Jurupariego, którego zobaczył, gdy wspinał się na drzewo, aby zerwać owoce. Zły duch bez namysłu zaatakował i zatopił kły w ramieniu chłopca. Sparaliżowany przez potężną duchową truciznę, młodzieniec spadł martwy z drzewa.
Kiedy chłopiec nie powrócił o zmierzchu, o zwykłej porze, ludzie z plemienia zorganizowali poszukiwania. Nie minęło wiele czasu, zanim znaleźli jego ciało pod gigantycznym drzewem chlebowca ze śladami ukąszenia węża. Na początku starsi nie mogli w to uwierzyć, ponieważ wiedzieli, że chłopiec był bardzo mądry na temat wszystkich węży w dżungli i nigdy nie pozwoliłby się ugryźć. Ale po chwili dyskusji jeden ze starszych stwierdził: "To musiał być Jurupari. To był jedyny sekret dżungli, którego nie znał. Nigdy mu o tym nie powiedzieliśmy"
Całe plemię i sąsiednie plemiona były bardzo smutne. Wielki indiański bóg Tupã również był głęboko zasmucony. Słychać było wielkie grzmoty, chociaż na niebie nie było żadnych chmur. Tylko matka chłopca była w stanie zrozumieć wiadomość, którą Tupã wysyłał do całego plemienia. "To Tupã," powiedziała. "Chce nas pocieszyć po stracie tak wspaniałego syna. Mówi, że powinniśmy zasadzić jego oczy w glebie dżungli. Urosną i staną się cudowną rośliną, która uleczy wiele naszych chorób".
Tak też się stało. Oczy chłopca zostały ostrożnie posadzone w glebie dżungli i nie trzeba było długo czekać, aby nowa roślina wykiełkowała.
Indianie nazwali ją "guaraná", co w ich języku oznacza "owoc podobny do oczu ludzi". Mieszkańcy Amazonii nadal używają proszku z rośliny guaraná jako lekarstwa. Jest ona uważana za jedną z najlepszych roślin w amazońskiej dżungli.
W niektórych przekazach sam chłopiec miał na imię Guarana.
TLDR
Małżeństwo nie mogło mieć dzieci, dlatego bóg indiański dał im syna, który był tak idealny, że zły duch lasu go zabił z zazdrości. Bóg nakazał matce zasadzić jego oczy, z których wyrosła guarana, która miała pomóc rdzennej ludności i dać jej pocieszenie.
---------------------
Tekst pożyczyłem z bloga na brazylijskiej stronie rządowej, a tam autorka przytoczyła fragment Brazylijskich Legend, czyli książki napisanej przez Steve'a i Marię Yolen. Obecnie ma chyba inną nazwę, ale jest tylko po portugalsku.
#apwdndziwen < tu macie tag autorski
#loreswiata < inne wierzenia będę wrzucał pod ten tag
---------------------
#ciekawostki
#legendy
#amerykapoludniowa
#guarana
#brazylia
#indianie




