#hiszpania

5
219
Mam taka ciekawostkę z Madrytu - w wielu miejscach przejścia dla pieszych wyglądają tak jak na zdjęciu - białe pasy są zakończone strzałkami - a strzałki wskazują kierunek z którego pieszy moze się spodziewać nadzezdzajacego samochodu.
Dla mnie ciekawostka bo nie znałem wcześniej :)

Można tez przechodzić na czerwonym jezeli nic nie jedzie - ale to chyba norma w cywilizowanych krajach.

#ciekowostki
#hiszpania
9ec13b82-e9b5-4f0a-a260-0c2d0d886268
sireplama

Lewo, w prawo, a potem znowu w lewo. Nawet jak starym pierdem jestem. Nawet na światłach.

Alky

@sireplama Niech mi napiszą na grobie, że była jednokierunkowa.

favien-freize

@Miczogen A tak jest w UK

08db1fbe-95a7-4a79-8dc3-bf6f53373724
Budo

@Miczogen w uk jest "look left", "look both ways", albo "look right" na jezdni napisane.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wiecie ze w Madrycie drzwi najczęściej nie maja klamek na zewnątrz - jedynie w środku?
Od zewnętrznej strony jest tylko uchwyt pozwalający pociągnąć drzwi do siebie, lub „pedał” - służący do pchnięcia ich stopą - jeśli otwierają się do środka.
Nie wiem czemu tak jest - jedyne co przychodzi mi do głowy to to ze jakby ktoś cię gonił i wbiegniesz szybko do domu - wystarczy ze zatrzasniesz za sobą drzwi i jesteś bezpieczny :)
Problem się pojawia jak zapomnisz kluczy i zatrzasniesz je w mieszkaniu.

#ciekawostki #hiszpania
02e51351-e3c6-4693-a884-a4361648a47d
ea629169-7a90-48ff-8b26-6ed543d885d9
2883b88d-9eea-42eb-a627-25d87a6cb41b
FoxtrotLima

@Miczogen w Niemczech jest dokładnie tak samo.

Zaraz wyjdzie, że to Polska jest pod tym względem ewenementem ;)

GtotheG

@Miczogen w Niemczech też takie są. Chyba właśnie po to, żeby nie zamykać na zamek za każdym razem, zatrzaskujesz drzwi i nikt nie wejdzie.

GrindFaterAnona

@Miczogen a co one tak wysoko nad ziemią?

Zaloguj się aby komentować

Są wśród nas tłumacze napisów? Albo zna ktoś kogoś kto tłumaczy?

Znalazłem fajny serial hiszpański, ale niestety nie ma polskich napisów, są hiszpańskie, angielskie, portugalskie.
Ale w żadnych z tych języków nie jestem na tyle biegły by tłumaczyć

A serial wydaje się być dobry -wizyta Avy Garnder w frankistowskiej Hiszpanii, dzikie noce w Madrycie, flamenco, rozpusta

Ktoś coś?

https://yewtu.be/watch?v=KfhMQ1vQekA

#seriale
#hiszpania
Helio09.

Nie kuś.

W tych latach nie pokazywano rozpusty tak aby warto jà było oglądać....

I jakby pokazywali to napisy niepotrzebne.....

To pewnie dramat egzystencjalny....

SirkkaAurinko

@Helio09. ale serial jest z 2018!

Zaloguj się aby komentować

653 + 1 = 654
Prywatny licznik: 46+1=47

Tytuł: Berta Isla
Autor: Javier Marías
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 9788381105095
Liczba stron: 560
Ocena: 10/10

Dla mnie część druga, nominalnie część pierwsza. Zamówiona od razu po przeczytaniu Tomasa Nevinsona. Nie ma co więcej dodawać, po prostu literacka uczta dla mnie. Historia z lat o kilkadziesiąt lat wcześniejszych, z początków kariery Tomasa oraz szczytowego okresu aktywności ETA i IRA. Tym razem narratorką jest Jego życiowa partnerka (niejedyna...) Berta Isla i nie wiem co więcej napisać, żeby nie zaspoilerować za bardzo Po prostu, jeśli komuś ten typ pisania odpowiada, to bardzo, bardzo, bardzo polecam - choć IMO poziom bardzo minimalnie gorszy niż Tomas Nevinson. A może po prostu za krótka?

#bookmeter #ksiazki #hiszpania #czytajzhejto
#owcacontent
07f55ca6-3615-4341-94ae-54a419c61515
Fletcher

@bojowonastawionaowca to którą pierwszą przeczytać :P?

bojowonastawionaowca

@Fletcher Pierwsza jednak Berta Isla, chronologicznie prawilnie

Fletcher

@bojowonastawionaowca oke, to Twoja wina, zamówiłem dawno nie kupowałem książki. Jak mi się nie spodoba albo spodoba to wrócę do Ciebie!

Jak coś to żartowałem z tym, że to Twoja wina

Zaloguj się aby komentować

652 + 1 = 653
Prywatny licznik: 45+1=46

Tytuł: Tomás Nevinson
Autor: Javier Marías
Kategoria: literatura piękna
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 9788366661844
Liczba stron: 696
Ocena: 10/10

Będę nieobiektywny — ale trudno, takie życie. Mój osobisty strzał w dziesiątkę, nawet jeśli podszedłem do niej poniekąd od tyłka strony. Zdecydowanie ląduje na półeczce moich ulubionych książek i natychmiast po przeczytaniu zamówiłem drugą część dylogii, która okazała się być tak naprawdę częścią pierwszą xD No ale na szczęście niewiele nie robiło to zbyt dużej różnicy (choć polecam jednak właściwą kolejność).

Lądujemy w Madrycie w czasach powolnego schyłku ETA, gdzie główny bohater (i narrator zarazem) pełni rolę emerytowanego agenta. Brzmi jak kryminał czy powieść sensacyjna — i częściowo tak jest — jednak nie do końca, bo tempo akcji jest powolne, acz przepyszne. W zasadzie siedzimy w głowie bohatera i czujemy oraz słyszymy każde jego rozterki, każdą głębszą myśl, przez co akcja rozwija się gdzieś dopiero od około 150 strony. Tu nie ma co liczyć na gwałtowne emocje czy gwałtowne zwroty akcji, książką się po prostu delektowałem, acz oderwać się nie mogłem. Pewnie nie każdemu się to spodoba, rozumiem, niemniej dla mnie wystarczająco blisko perfekcji, pod każdym względem

#bookmeter #czytajzhejto #ksiazki #hiszpania
#owcacontent
d65f0469-3d15-4f6e-a0b0-9c24d692ac38

Zaloguj się aby komentować

maximilianan

Czyli jednak nie prawica?

rakokuc

@maximilianan w Hiszpanii jest bardzo podobna sytuacja co u nas, że wielce zwycięska partia (prawicowa) tak naprawdę przegrała.

smierdakow

@rakokuc brakuje tylko, żeby Tusk obiecywał jakąś autonomię Ślązakom za parę ich głosów xd

Zaloguj się aby komentować