Czysto technicznie: W tej chwili optymalnie jest Cat6a, ze względu na to, że da radę zestawiać połączenia 10G oraz te przewody od markowych producentów są dobre jakościowo. Na zewnątrz do kamer czy automatyki dawaj przewód żelowany odporny na UV. Żel nie tylko zapobiega dostaniu się wody w razie uszkodzeń, ale jest też niesmaczny dla zwierzątek, które czasami lubią podgryzać przewody.
Przewody ekranowane nie koniecznie, bo nie każdy umie je poprawnie zarobić, końcówki są droższe, i musi być wsparcie w urządzeniach (przełącznikach). I wtedy poza wsparciem po stronie urządzeń, to one same muszą być uziemione do odpowiednio wcześniej przygotowanej instalacji (innej niż bolec w gniazdku). Czasami takie ekranowanie to więcej szkody może zrobić bo po 1 - ekran bez uziemienia staje się anteną zbiorczą dla fal, 2 - może powstać różnica potencjałów powodująca przepięcia.
To co napisał @Hakamairi to 100% zgoda i chyba najlepsza tutaj moim skromnym zdaniem podpowiedź. Ja dodam od siebie, że jeżeli zależy Ci na łatwości w rozbudowie na przyszłość to możesz iść w światło. Ja sobie sieć domową w ten sposób zbudowałem i jestem bardzo zadowolony (ale ja jestem trochę nerdem). Wadą rozwiązań światłowodowych są wyższe koszta (no bo do przełącznika trzeba dokupić porty SFP+/QSFP). Ja osobiście poszedłem w rozwiązania Ubiquiti (router UISP Console, AP-ki nanoHD) oraz Mikrotik CRS305/CRS309. Wkładki SFP+ bardzo różne, Mikrotik (Także RJ45 co rozwiązuje problem urządzeń wymagających połączeń przewodem ethernet), FiberTechnic. Nawet laptop bezpośrednio wpięty światłem (Sonnet Solo10G SFP+ na port Thunderbolt 3). W komputerach/NAS karty Mellanox Connect-X 3.